Janosik Prawdziwa Historia


ż[243][282]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[284][302]Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl
[303][365]Napisy zrobił ciężkimi próbami :)|- - - - - - - Hitru- - - - - - - -
[803][883]W 1711 roku, powstanie Franciszka II Rakoczego|przeciw Habsburgom zostało krwawo stłumione.
[1303][1336]Masz, napij się.
[1373][1399]Dobra?
[1939][1963]Uciekaj wojewodo!
[1963][2003]Z Bogiem, Janosiku. Dziękuję.
[2073][2113]Nie wiedziałeś,|że Rakoczy to zdrajca ?
[2113][2153]Burżuj, który zdradził cesarza?
[2153][2193]Nie wiedziałeś, że jego wojsko|to banda zasługująca na śmierć?
[2193][2233]Mówili, że musimy się do nich przyłączyć.
[2233][2273]Nic nie wiem o cesarzu.|Nic nam o nim nie mówili.
[2273][2303]Oficerowie przyszli do naszej wsi|i zabrali nas do wojska.
[2303][2333]Wiem.|Mówili, że to powstanie
[2333][2353]przeciw uciskającym nas złodziejom,
[2353][2383]a wy idioci|daliście się ogłupić.
[2383][2423]Ale cesarz jest wspaniałomyślny.|Skruszonym przebaczy.
[2423][2453]Teraz możesz mu się odwdzięczyć|wierną służbą!
[2453][2515]Przeklęte, śmierdzące szczury.|Ubierać się, zanim się rozmyślę.
[2563][2593]- Gdzie to schowałeś?|- Nie rozumiem.
[2593][2623]Gdzie to schowałeś?
[2623][2674]Ty będziesz w straży zamkowej|ty także.
[2693][2727]Gdzie to schowałeś?
[2943][2993]"Jedenastu chłopów zabili,|tylko jednego zostawili."
[2993][3056]"Leż tu, Jeniku, leż tu sam,|będzie cię sądził wielki pan."
[3073][3132]"Nie wieszajcie mnie na dębie,|bo mnie zjedzą gołębie."
[3163][3224]"Powieście mnie na tym dębie,|gdzie miła chodzi po wodę."
[3253][3305]"Jak miła przyjdzie po wodę,|odgoni gołębie."
[3343][3395]"Hej, hej, ptaszęta,|już jest głowa odcięta."
[3543][3593]"Hej, hej, z miłego,|jego ciałka białego."
[3753][3800]- Więzień uciekł.|- Jak to możliwe?!
[3803][3843]Wiesz kto to był?|Tomasz Uhorcik. Zbójnik.
[3843][3873]Wiesz jak długo to trwało,|zanim tego zbója znalazłem?
[3873][3918]Trzy lata!|Jak mógł się wydostać?
[3923][3953]Możliwe, że miał czarodziejską|żyłkę w pasie zaszytą
[3953][3973]trzeba go było przeciąć.
[3973][4013]Zbójnicy mają takie zioła.|Którymi otworzą każdy zamek.
[4013][4050]To przepiłował ziołami?
[4053][4093]Dlaczego ciągle masz w gębie jakąś trawę?
[4093][4126]Bo jest słodka.
[4383][4403]O co chodzi?
[4403][4458]Mam tu pieniądze na wykupne|i ubranie dla syna.
[4853][4902]"Pistolet za pasem, Kapelusik z piórkiem"
[4903][4948]"Nie boję się, obronię się, hej!"
[4993][5029]To jest to, spróbuj.
[5333][5366]Anicko, poczekaj!
[5683][5733]Policzę ci spódnice,|byś wiedziała ile ich masz.
[5733][5767]Jedna, dwie, trzy,
[5813][5844]cztery, pięć,
[5853][5884]sześć, siedem.
[5893][5920]Zmarznę.
[5923][5963]Nie bój się, ogrzeję cię.
[5973][5999]Osiem!
[6393][6431]Jurko, wychodzę za mąż.
[6463][6512]Za Miszę Krisztofika.|Już były zaręczyny.
[6553][6581]Naprawdę.
[6603][6664]- Dlaczego wcześniej nie mówiłaś|- Chciałam ci to powiedzieć.
[6793][6855]Ale gdy przyszedłeś,|gdy cię zobaczyłam, zatęskniłam za tobą.
[6984][7021]- Cześć, Juro!|- Tomasz.
[7024][7077]Pokaż się!|No, wreszcie wyglądasz jak człowiek.
[7084][7124]Trochę się ogrzej.|Helenka zapaliła.
[7124][7174]Już nie mogę doczekać się wiosny.|Mam już dość tej zimy.
[7174][7214]Muszę się ukrywać,|a robota stoi.
[7214][7224]Robota?
[7224][7267]A co, zbójowanie to nie praca?
[7294][7344]Ja już chcę mieć święty spokój.|Cztery lata wojowałem.
[7344][7374]Nie chcę się już martwić|ani nikogo zabijać,
[7374][7394]nawet tego co kobieta wymyśli.
[7394][7434]Myślałem, że wiosną|pójdziesz ze mną zbójować.
[7434][7454]Obiecałem,|że bedę pasł owce.
[7454][7494]Ale tam będziesz się marnował, Juro.
[7494][7524]Co ci jest?
[7774][7794]Janosiku, gdzie jesteś?
[7794][7834]Dlaczego nie chcesz?|Zbójowanie to dobry fach.
[7834][7864]Jesteś kawalerem, wolny,|za nikogo nie odpowiadasz.
[7864][7903]Możesz mieć co zechcesz.
[7904][7941]Gdybym ja nie zbójował,
[7954][7994]nie mógłbym dać twojemu ojcu|pieniędzy, aby cię wykupił z wojska.
[7994][8044]Gdyby nie zbójnik Tomasz Uhorcik,|jeszcze byś sterczał w wojsku.
[8044][8090]- Kto to jest?|- Katka, córka bacy.
[8154][8180]Trafił!
[8184][8225]Moja babcia mówi, a ma chyba ze 100 lat,
[8225][8255]że nie możesz pragnąć jakiejś rzeczy|by ją potem mieć.
[8255][8295]Kiedy czegoś bardzo pragniesz,|to szybko to stracisz.
[8295][8315]Spróbuj bez ciupagi!
[8315][8374]Juro, Juro! Nie zazdroszczę ci tego,|co masz w głowie.
[8435][8461]Trafił!
[8465][8505]Chce ktoś jeszcze spróbować?
[8505][8551]- Ja, ja to spróbuję.|- Ty, wołochu?
[8595][8647]Trafię w to serce co je anioł ma w ręce.
[8695][8715]- Trafił!|- A w co trafił?
[8715][8745]Prosto w serce.
[8745][8793]- Zwykły przypadek!|- Może i przypadek.
[8815][8886]Pokaż mu, że to nie przypadek.|Jak będzie trzeba, kopnę Huncaga w dupę.
[8915][8976]Trafię we flagę na wieży.|Gdzie dwunastu zbójników leży.
[9005][9041]- Trafił?|- No i co?
[9045][9075]Trafił we flagę.
[9075][9105]- Jestem Bernat.|- Satora.
[9105][9157]Ucieszyłeś mnie, chłopcze.|Nie, nie, to twój.
[9185][9215]- Byłeś u Rakoczego?|- Byłem.
[9215][9270]Byłbym tam jeszcze,|gdyby nas cesarscy nie pobili.
[9395][9415]W tym szałasie|baranom się gotuje?
[9415][9455]To jest maść z otrąb i wina.|Zainteresowany?
[9455][9505]- A na co to jest?|- Barany się pobiły.
[9705][9739]Teraz to rozetrzyj.
[9745][9770]Jak?
[9955][9979]Tak
[10175][10209]"Na świętego Jana."
[10475][10502]Mamusiu?
[10535][10592]Wreszcie się pojawiłeś|w domu w Terchovie, włóczęgo!
[10595][10653]- Pobiłeś się z bacą?|- Nie, jutro wracam do szałasu.
[10655][10695]Chodź z nami, chodź,|szukać kwiat paproci.
[10695][10725]Podzielimy się skarbem.
[10725][10765]Jest pijana.|Wszystkie kobiety są dziś pijane.
[10765][10795]Chodź z nami,|poszukamy kwiat paproci!
[10795][10825]Zostaw go!|Dziś można robić i lepsze rzeczy.
[10825][10880]Nie wszyscy muszą szukać skarbów.|Mam rację Juro?
[11285][11322]Jak się masz, Anicko?
[11355][11393]Nie myśl, że to twoje.
[11585][11623]Dużo szczęścia, Anicko!
[11815][11865]To nie jest szczęśliwe miejsce.|Żołnierze to spalili.
[11865][11902]I wisielec tu straszy.
[11945][11975]Gdybyś w to wierzyła,|nie byłabyś tu ze mną.
[11975][12015]Nie boję się tego w co wierzę.
[12015][12047]Mnie też nie?
[12135][12165]Wiesz Katko,|ja już nie chcę tak żyć.
[12165][12185]Chciałbym być kimś innym,|w innym miejscu.
[12185][12215]Już nie chcę mieć zbójników,|złota ani kryjówek.
[12215][12265]Nie chcę nawet nazywać się|Tomasz Uhorcik. Chcę tylko ciebie.
[12265][12297]I swoją twarz.
[12325][12371]Wyglądam jeszcze jak uczciwy człowiek?
[12425][12461]Jak się uśmiechniesz.
[12535][12573]Widzisz? To dobry znak.
[12645][12675]- No, nie wygląda wesoło.|- Nie?
[12675][12730]To przepowiednia,|że mam zrobić to, co zamierzam.
[13065][13095]Nie wiedziałem, Juro,|żeś taki dobry.
[13095][13148]Masz szczęście, że to ty.|Byłbym cię udusił.
[13165][13216]Dokładnie takiego chłopa,|jak ty potrzebuję.
[13235][13285]- Zmiażdżyłeś mnie jak kwaśne jabłko.|- Co tu robisz?
[13285][13305]Umiesz czytać?
[13305][13335]Nauczyłem się tego w wojsku.
[13335][13365]Więc, znajdź mi Martina Mravca,
[13365][13405]kiedy się urodził,|jak nazywali się jego rodzice i chrzestni.
[13405][13454]- Ma tyle lat co ja.|- Po co ci to?
[13465][13495]Porwali go Turcy|jak był dzieckiem, z rodzicami.
[13495][13533]Kiedyś o tym słyszałem.
[13536][13578]A teraz Martin Mravec powróci.
[13686][13727]Piękne. Zerknę jeszcze na te.
[13846][13882]Może te. Niemieckie.
[13886][13918]Są inne kolory?
[13936][13976]Słuchaj, Tomasz,|po co mnie tu przyprowadziłeś?
[13976][13996]Jak to dlaczego?
[13996][14026]Kupię materiał, pójdę z nim przez las,|a tam będą zbójnicy.
[14026][14056]Ochronisz mnie|i mój materiał przed nimi.
[14056][14086]To jest dobre.|To czerwone jest dobre.
[14086][14112]Pokaż!
[14176][14216]Muszę coś wybrać. Żenię się.|Potrzebuję jakiegoś materiału.
[14216][14256]A ja biorę tylko najlepszy towar.
[14256][14286]- To tutaj już mole zeżarły.|- Gdzie?
[14286][14316]I tu. Aha.
[14316][14358]Nie, nie. To niemożliwe. Nie!
[14366][14406]Wiecie co, może ta zielona|będzie dobra.
[14406][14440]Juro! Hop!|Pokaż?
[14446][14478]Mogę przymierzyć?
[14546][14578]Tak. Okręć się!
[15236][15265]Bierz kasę!
[15936][15956]Nie myślałem,|że umiesz grać na dudach.
[15956][15986]- A od kiedy ty umiesz grać na skrzypcach?|- Od małego.
[15986][16028]A ja się z dudami urodziłem.
[16657][16683]Satoro!
[16757][16787]Martin, ja nigdy do tego imienia|się nie przyzwyczaję.
[16787][16817]- Będę ci mówić kochany mój.|- Jeśli tak chcesz.
[16817][16847]Dlaczego mnie namawiałeś,|a teraz odchodzisz?
[16847][16887]Uhorcik nie zostawił swej drużyny w porządku.|Coś tam się dzieje złego.
[16887][16917]Ale przynajmniej zostawił|dobrego kapitana.
[16917][16927]Tomasz, zostań!
[16927][16957]Ten nowy kapitan|nazywa się Juro Janosik.
[16957][16997]Były żołnierz,|a teraz zbójnik.
[16997][17027]Ale ja nigdy nie chciałem być zbójnikiem.|Przecież wiesz.
[17027][17057]Juro Janosik musi najpierw|nie chcieć, aby to potem mieć.
[17057][17087]Przynajmniej jego babcia|tak mówiła, nie?
[17087][17127]Przyszliśmy ci,|Tomaszu, życzyć dużo szczęścia.
[17127][17137]Dziękuję, Huncagu.
[17137][17190]To jest Margeta.|Ona jest. ona wszystko wie.
[17197][17227]Jeśli chcesz,|powiem ci, co cię czeka.
[17227][17257]Umiem czarować, miłość i śmierć przywołać,|czytać z dłoni.
[17257][17277]Dziś masz to za darmo.|Chcesz?
[17277][17314]Dobrze Margeto, czytaj!
[17357][17397]Pikowa ósemka.|to rozłąka z ciężkim sercem.
[17397][17427]Lot opuszczający Sodomę.
[17427][17495]Odchodzisz od tego, co ci jest drogie,|idziesz w niepewną przyszłość.
[17497][17557]Rozstanie jest dobrowolne,|chociaż może nie było innego wyboru, co?
[17557][17625]Dwa lata przed śmiercią się żenić?|To wam wiele czasu nie zostało.
[17627][17657]- To się tylko tak mówi?|- Mówię, co wiem.
[17657][17697]- Powróżę i tobie.|- Nie słuchaj czarownicy!
[17697][17737]Nie chcę wiedzieć co mnie czeka.|A ty już dziś nie wróż. Źle wróżysz.
[17737][17777]- Rzeczywiście jesteś tym Janosikiem, co?|- Jesteś czarodziejką.
[17777][17817]Ale tutaj jesteś na weselu,|tu nikogo nie obchodzi co robisz.
[17817][17849]Daj się napić.
[17927][17977]Kiedy pijesz po kimś,|poznasz jego myśli.
[17977][18024]Szkoda by było takiego pięknego ciała.
[18037][18087]Zbliża się północ.|Pan i panna młoda mieliby się już położyć.
[18087][18107]Będzie, jak chciałeś.
[18107][18127]- Dobrze zrozumiałem?|- Tak, rozumiesz.
[18127][18157]Nie chcę wiele,|więc będę to teraz miał.
[18157][18197]Bardzo pragnąłeś czegoś,|i wreszcie to masz.
[18197][18256]- Juro, będziesz dobrym kapitanem.|- A ty dobrym mężem.
[18827][18884]To będzie twoje pierwsze zbójowanie,|a moje ostatnie.
[19467][19495]Zrób to!
[19507][19537]Napluć na ciebie.
[19537][19557]Jesteś jak fałszywy pieniądz.
[19557][19607]- Jesteś przecież moją żoną!|- Nie krzycz!
[19607][19637]Dlaczego mam nie krzyczeć?
[19637][19677]Mogę krzyczeć, kiedy mi się spodoba.
[19677][19707]Mogę cię zabić|i nikt mi nic nie zrobi!
[19707][19737]- Słyszysz go?|- Będzie na świecie o jedną fajtłapę mniej.
[19737][19767]Jest jak kwaśne piwo.
[19767][19797]- Mam cię udusić?|- Ciszej, proszę cię!
[19797][19817]Dzień dobry, panie Siposz!
[19817][19857]- Dzień dobry, panie Siposz.|- Spokój, spokój, jest nabity.
[19857][19887]- Znowu tu jesteś?|- Widzisz to? Tego człowieka
[19887][19917]za nic w świecie nie mogę nauczyć,|że ma grzecznie odpowiadać na pozdrowienie.
[19917][19977]Tak, jestem tu znowu|panie Siposz. A więc, jeszcze raz.
[20007][20059]Dzień dobry.|Grzecznie odpowiedz, nie zapomnij!
[20107][20142]Dzień dobry, panie.
[20178][20209]Oddaj jej to!
[20318][20368]Łaskawa pani, proszę wziąć|z komory jeszcze sukienkę.
[20368][20408]I proszę nie wzywać pomocy.
[20408][20445]Musiałbym znowu zbójować.
[20448][20502]Życzę dobrych interesów|i szczęśliwego małżeństwa.
[20508][20538]Tu jest to miejsce|i nadszedł ten czas.
[20538][20558]Przysięgaj!
[20558][20608]Będę zawsze wierny swej zbójnickiej|drużynie i nigdy nikogo nie zdradzę.
[20608][20648]Ani za miecz, ani za miód,
[20648][20689]ani za ogień, ani za złoto,
[20698][20739]ani za krew, ani za ziemię.
[20768][20807]Przysięgam po raz pierwszy.
[20838][20876]Przysięgam po raz drugi.
[20908][20946]Przysięgam po raz trzeci.
[20978][21017]Przysięgam po raz czwarty.
[21048][21086]Przysięgam po raz piąty.
[21108][21146]Przysięgam po raz szósty.
[21168][21206]Przysięgam po raz siódmy.
[21258][21295]Przysięgam po raz ósmy.
[21358][21398]Po raz dziewiąty, przysięgam.
[21808][21847]O jednego zbójnika więcej.
[22258][22310]Jurko, wiesz dlaczego|jesteś taki silny chłop?
[22328][22348]Dlaczego?
[22348][22398]Dlatego, że, gdy twoja matka,|gdy cię nosiła pod sercem,
[22398][22418]podjadała glinę.
[22418][22468]Nakopła jej sobie do garnka|i gdy miała ochotę, jadła.
[22468][22508]To ty chciałeś tego, wiesz?
[22538][22580]Chciałeś być ulepiony z gliny.
[22828][22872]Wybrałeś sobie swoją drogę, Jurko.
[23118][23148]Zwariowaliście?|Przecież mogliście nas zabić!
[23148][23195]- To drzewo samo upadło.|- Usuńcie to!
[23588][23623]Bóg zapłać, panowie.
[23728][23758]A nie zapomnijcie,|z kim się spotkaliście!
[23758][23801]Z Janosikiem i jego zbójnikami!
[23888][23922]Daj spokój, Gabor!
[23998][24038]Co to za gadki?|O Janosiku. Co to ma znaczyć?!
[24038][24088]Tacy już byli!|Nakradniesz i wrócisz do domu.
[24088][24119]Kto się o tobie dowie?|Nikt!
[24119][24159]Ja nie mogę wrócić do domu.|Już o mnie wiedzą.
[24159][24199]Żuj tą swoją trawę.|Zbójnik żyje jak pies.
[24199][24249]- A z tobą też tak będzie.|- Każdy żyje, jak na to zasługuje.
[24249][24280]Zapamiętaj to!
[24719][24745]Dość!
[24759][24793]Chodźcie, chodźcie!
[24989][25024]Wejdźcie do środka!
[25229][25259]- Jak jesteś taki dobry, potrafisz tak zrobić?|- Potrafię.
[25259][25289]Więc pokaż!
[25289][25309]- Jesteś głupcem!|- Ja jestem głupcem?
[25309][25349]Nie bijcie się, chłopy! Hej!
[25349][25369]Tak, tak, malutka.
[25369][25409]- Co jest ciągle z tymi dwoma?|- Satora był strażnikiem we więzieniu.
[25409][25439]Gabor tam siedział.|Gdy raz przewozili więźniów,
[25439][25479]coś tam się pomieszało|i kogoś zabili.
[25479][25499]Satora z Gaborem potem uciekli.
[25499][25519]Dlaczego są ciągle razem,|choć się nie lubią?
[25519][25539]Mają wspólną winę.
[25539][25590]To więcej niż miłość.|Więcej niż nienawiść.
[25599][25644]Wina to najlepszy klej na świecie.
[25679][25699]Satora!
[25699][25746]"Szumi jawor, szumi, na mojej Śumawie.
[25759][25813]zaraz gacie spuszczę,|położymy się na trawie."
[25839][25869]Muzyka, grać!
[25869][25896]Huncag!
[25919][25960]Nie dąsaj się, bo pękniesz!
[25989][26039]A kto się złości,|niech się boi nieba!
[26279][26334]Morda, ryba, dynia, świnia,|potrzebuje puchar wina.
[26419][26439]Jak słodko pachnie.
[26439][26493]- Napij się, jeśli chcesz.|- Przyniosła go tobie.
[26609][26649]Nie żałuj. Było skwaśniałe.
[27830][27870]Twego pięknego ciała|byłoby naprawdę żal.
[27870][27900]A co na to twoja dusza?
[27900][27930]Serce mnie boli|gdy o niej myślę.
[27930][27959]Przykro mi.
[27970][28010]Złości mnie to,|że przeze mnie coś cię boli.
[28010][28048]Naprawdę, złości mnie to.
[28410][28460]Możesz mi powiedzieć, Zuzo,|jak się tu znalazłem?
[28460][28490]Pierwszy nie fałszywy kawaler,|jest jak groch bez tłuszczu.
[28490][28530]Nie chciałeś się rozbawić sam,|więc co miałam zrobić?
[28530][28560]No dobrze, powiem ci.
[28560][28590]Cukier bez umowy kupiony,|pod pachą noszony,
[28590][28630]siedem razy wytańczony|a do wina nasypany,
[28630][28660]na pewno miłość przywoła.
[28660][28699]Ale to wino było kwaśne.
[28700][28740]Dlatego doprawiłam go miodem.
[28790][28849]Już taka jestem.|Jak mi ktoś wpadnie w oko, chcę go!
[29380][29409]Wynoś się!
[29770][29806]Katka ci to przysyła.
[29840][29875]Już mi to dokucza.
[29910][29950]- Kiedy się masz spotkać z chłopami?|- Dopiero w marcu. Na Józefa.
[29950][29989]- To już niedługo!|- Nie.
[30010][30036]Tomasz.
[30040][30070]Dlaczego narobiłeś mi kłopotów,|dając drużynę?
[30070][30110]Razem z tym przeklętym Huncagem.
[30110][30160]Tylko ty potrafisz|sobie z nim poradzić.
[30180][30216]No, a co u ciebie?
[30230][30260]Będziemy mieli dziecko.|Katka jest w ciąży.
[30260][30288]Wspaniale.
[30390][30440]Nie wydaje ci się,|że jeszcze ostatnio wyładniała?
[30440][30485]Niech już wreszcie przyjdzie wiosna.
[30590][30636]Pospiesz się!|Co, już nie możesz?
[30680][30723]Witaj.|- Ale się cieszę. Witaj.
[30770][30810]Spotkaliśmy się znowu|po zimie i cieszę się, że są wszyscy.
[30810][30840]Pivovarcika już znacie.|Wiecie, jaki jest to człowiek.
[30840][30870]Po co nam jeszcze jeden|wołoch?
[30870][30900]Będzie w naszej drużynie.
[30900][30920]Ja także przyprowadziłem posiłki.
[30920][30960]To jest Plavcik z Dunajova.|Będzie zbójnik, jak się patrzy.
[30960][30990]A co umie?
[31010][31030]Rozumiem mowę zwierząt.
[31030][31084]No co? Taki człowiek by nam się przydał. Nie?
[31090][31130]Dobrze, będzie nas o dwóch więcej.
[31130][31160]W karczmie u Hvizdaka|zamówiłem dwie beczki piwa.
[31160][31190]To jest kapitan!
[31190][31250]Ale jeszcze przed tym|przygotowałem wam małą niespodziankę.
[31470][31495]Pst!
[31680][31706]Stój!
[32051][32081]Stój! Stój!
[32151][32171]jak się nazywasz, nieszczęśniku?
[32171][32221]Juro Janosik, jeśli mnie ma pan na myśli.|Proszę wysiadać!
[32221][32258]- Janosik?|- No, chodź!
[32341][32395]- Jest pan wojewodą?|- Tak, Juro, to jestem ja.
[32401][32456]To jest przyjaciel.|Jeden z niewielu mi wiernych.
[32461][32515]Została nas tylko garstka.|Jesteśmy na wymarciu.
[32521][32549]Poczekaj!
[32611][32651]Tam, na tym polu|powinienem był umrzeć.
[32651][32681]Przynajmniej byłoby to w walce.
[32681][32731]A tak. Jeszcze żyję,|ale właściwie to jestem już martwy.
[32731][32771]Rakoczy jest na wygnaniu,|ukrywa się.
[32771][32814]Wojna jest definitywnie przegrana.
[32821][32851]Cesarskie wojsko rozzuchwaliło się|jeszcze bardziej niż kiedyś.
[32851][32881]Już nie wierzę w wolność|ani sprawiedliwość.
[32881][32901]Jakie to życie jest absurdalne!
[32901][32951]Oficerowie Rakoczego są martwi,|a żołnierze rabusiami.
[32951][33003]A więc obrabuj mnie!|Albo po prostu zabij!
[33011][33069]Weź z powrotem to życie,|które mi wtedy podarowałeś.
[33081][33130]Oddajcie im wszystko,|co im zabraliście.
[33131][33171]- A dlaczego?|- Powiedziałem!
[33311][33347]Pomóżcie im wsiąść.
[33442][33492]Jedzcie przez las, nie doliną,|most na rzece się zawalił.
[33492][33512]Dziękujemy.
[33512][33542]I jeszcze coś.|Wojewodzie nie wierzcie.
[33542][33596]Bój o wolność i swobodę|nigdy się nie kończy.
[33682][33702]Zwariowałeś, kapitanie?
[33702][33732]Tych dwóch miało przynajmniej trzydzieści|srebrnych guzików i pełne sakiewki!
[33732][33772]Przez ciebie nie będę chodził z gołą dupą!|Nie jestem głupcem!
[33772][33802]Dlaczego ich wypuściliśmy?
[33802][33842]Ale jesteś.|Jesteś głupi jak trąba bacy.
[33842][33862]Co?
[33862][33882]Tego nie przebaczę.|Ja jestem głupi?
[33882][33902]Znikaj! Więcej tego nie powtórzę!
[33902][33922]Huncag,|Janosik jest kapitanem, nie ty.
[33922][33952]To jest gówniarz, a nie kapitan!|Od ubiegłego roku wiele tego nie nakradliśmy.
[33952][33982]Co jeszcze wymyślisz?|Dlaczego ich puściliśmy?
[33982][34002]Ty, Huncag, jesteś zbyt chciwy!
[34002][34022]Gdyby złoto można było jeść,|udławił byś się!
[34022][34052]Im więcej będziesz za nim gonił,|tym mniej go będziesz miał.
[34052][34072]Wiedz, kapitanie,|że teraz ich dogonię
[34072][34092]i zabiorę im wszystko co mają!
[34092][34122]Uważaj co mówisz, Huncag,|albo szukaj innej druży!
[34122][34164]O ile będzie cię ktoś chciał!
[34252][34272]Chodzi o to, Janosiku,
[34272][34312]że chcemy zbójować,|jak już jesteśmy zbójnikami.
[34312][34349]Dobrze, pomyślę o tym.
[34492][34523]O mój Boże!
[34602][34655]Nie bójcie się.|Chcemy tylko waszych pieniędzy.
[34712][34752]Gdybyś miał jeszcze jedną szablę,|moglibyśmy walczyć.
[34752][34792]Jak mnie pokonasz,|zostawię ci cały majątek,
[34792][34835]a ze mną zrobisz,|co zechcesz.
[34862][34903]Jak wygram,|będzie odwrotnie.
[34932][34983]Nie bójcie się panie,|to nie potrwa długo.
[35222][35269]Nauczyłem się tego w cesarskim wojsku.
[35362][35398]A tego od Rakoczego.
[35802][35847]A to pech.|Muszę ci uciąć rękę.
[36122][36152]Na jarmarku mówili,|że potrafisz tak się skoncentrować,
[36152][36182]że rękę w kamieniu odciśniesz.
[36182][36212]- I ty w to wierzysz?|- Nie wiem.
[36212][36272]Ale koło Krasneho jest kamień,|w którym jest ręka odciśnięta.
[36272][36306]Dotknij, czy parzy!
[36312][36341]Nie parzy!
[36472][36508]Ale jest piękny, nie?
[36522][36562]- Spotkaliśmy się już kiedyś?|- Nie.
[36562][36602]- Jak masz na imię?|- Barbara.
[36602][36645]- Ja jestem Juro Janosik.|- Tak.
[36712][36754]- Co tak|- Wiem, kim jesteś.
[36832][36868]Masz, weź go sobie!
[36892][36927]Będzie ci pasowało.
[36962][36982]Takich lusterek rozdałem dziś wiele.
[36982][37010]Dziękuję.
[37062][37090]Poczekaj!
[37152][37172]Dlaczego przyszliście tak późno?
[37172][37202]Nie mogliśmy wcześniej.|Wszędzie dużo śniegu leży.
[37202][37232]- A ile ma?|- Cztery miesiące.
[37232][37262]Cztery miesiące.|Dziecko się chrzci zaraz po urodzeniu.
[37262][37292]- Jak jej chcecie dać na imię?|- Barbara.
[37292][37357]Barbarka! To jest piękne imię,|ale Barbary są bardzo niegrzeczne.
[37362][37382]Wiecie co?
[37382][37440]Przyjdźcie w przyszłym tygodniu|do fary, ochrzcimy ją.
[37502][37542]Podejdźcie! Nie bójcie się!
[37562][37615]Bogatym zabieramy,|a biednym rozdajemy. Chodźcie!
[37632][37660]Ty, łap!
[37712][37760]Chodźcie ludziska!|Złoto leci z nieba!
[37762][37805]Hola!|Chodźcie tu ludu boży!
[37822][37872]Bogatym zabieramy,|i biednym rozdajemy! Macie!
[37872][37903]Jesteś piękna.
[37932][37960]Dziękuję.
[38022][38052]Na zdrowie!
[38112][38142]Dragoni!|Dragoni jadą do wsi!
[38142][38187]Dragoni! Uwaga!|Dragoni na koniach!
[38192][38238]Dragoni na wsi!|Dragoni na koniach!
[38242][38299]Dragoni! Szybko, wynośmy się!|- Uwaga! Musimy uciekać!
[38312][38343]Uciekaj, Jura!
[38362][38400]Janek! Do domu, szybko!
[38962][39013]- Bernat, potrzebujesz pomocy?|- Nie! Uciekaj!
[39212][39252]Tak nie damy rady!|Daleko nie uciekniemy.
[39252][39285]Potrzebujemy koni.
[39372][39430]Jura, ta Zuzana Hvizdakova,|córka szynkarza z Krasnego,
[39442][39472]to twoja dziewczyna?
[39472][39497]Nie.
[39502][39554]- Więc może być moja?|- Jak będzie chciała.
[39572][39607]Ona będzie chciała.
[39832][39860]Uważaj!
[39982][40014]Zamknij oczy!
[40064][40132]Ja nie jestem zbójnikiem.|Tylko od czasu do czasu zbójujemy z ojcem.
[40194][40256]To wszystko jest kradzione.|Ale potrafię też zarobić uczciwie.
[40284][40320]Rabować już nie będę.
[40374][40415]A jesienią przyjdę po ciebie.
[41274][41310]- Jura!|- Tu jesteśmy!
[41314][41350]Janosik, dotknij mnie!
[41364][41414]Janosik, dotknij mnie.|Chcę czuć twoją mężną rękę.
[41414][41434]Zrobię wszystko, co zechcesz!
[41434][41454]Wszystko?
[41454][41513]Dotknij go! Będziesz miała|szczęście i zdrowie w życiu!
[41524][41544]Bernat!
[41544][41581]- Mój Boże!|- Bernat!
[41594][41623]Jura! Jura!
[41834][41872]Wygląda jak makowy kwiat.
[41894][41934]A kto by nie był|przy takim pieskim życiu.
[41934][41959]Spać!
[41984][42014]Gdybyś wiedział,|co ludzie gadają.
[42014][42044]Że cię nimfy zaczarowały.
[42044][42094]Że kamień przed tobą się rozgrzewa.|że potrafisz rzucić urok i zdjąć klątwę.
[42094][42149]Jeszcze mówi się,|że masz w pasie zaklętą siłę.
[42154][42184]Dlaczego się śmiejesz? To nic śmiesznego.|Z tego może być samo zło.
[42184][42204]Przecież ten pas ma po mnie.
[42204][42234]Dałem mu go, ponieważ nie mogłem już|wsadzić do niego swojego pępka.
[42234][42274]Ale teraz przynajmniej wiem, dlaczego|na stare lata tak osłabłem.
[42274][42314]A wiesz, co jeszcze mówią?
[42314][42364]Że narodziłeś się z olbrzymów.|W olbrzymów wierzą.
[42364][42414]Ja tego nie rozpowiadam.|Powiedźcie im, że to nieprawda.
[42414][42464]Kto nam uwierzy, że jesteś naszym synem,|jeśli jesteś urodzony z olbrzymów?
[42464][42503]- Jura! - Tak?|- Zapaliłbym.
[42574][42624]Słyszysz mnie, zbójniku?|To jest końskie łajno.
[42624][42674]Śmierdzi, ale jest świeże.|I sok z niego ci pomoże.
[42674][42704]Ale musisz w to wierzyć.
[42704][42742]Wierzysz mi? Wierzysz mi?
[42744][42775]Wierzę, wierzę.
[42804][42832]Pij! Pij!
[42854][42878]No.
[43144][43170]Dobrze.
[43434][43483]A więc Zuza Hvizdakova,|szynkarza córka.
[43504][43537]Tak ojcze, ona.
[43544][43591]Przecież każdy, kto chciał ją brał.
[43594][43621]Każdy!
[43784][43811]Zuzana!
[43974][44004]- Gdzie jest Zuzanna?|- W Źilinie.
[44004][44044]- Poszła w diabły.|- W Źilinie?
[44044][44086]W Źilinie. Wyszła za rzeźnika.
[44094][44126]Można prosić?
[44404][44434]Musimy ich dopaść w wąwozie,|inaczej się nie uda.
[44434][44474]Dlaczego tak ryzykujesz?|Wystrzelają nas jak kaczki!
[44474][44504]Zgubiłem pistolet,|potrzebuję nowy.
[44504][44524]Pivovarcik też nie ma.
[44524][44564]Kiedy byłem u Rakoczego,|jeden stary żołnierz mówił,
[44564][44603]jak ich Turki oszukiwali.
[44734][44770]Robili takie zasadzki.
[44904][44937]Chodźmy! Chodźmy!
[44974][45001]Huncag!
[45154][45180]Stać!
[45564][45591]Idziemy!
[45974][46009]Aha, pan Ugronowicz!
[46024][46074]- Jak leci?|- A ty? Ciągle żujesz tę trawę?
[46074][46104]Przeszedłem na mięso|od czasu, gdy jestem zbójnikiem.
[46104][46134]Może Bóg da,|że zobaczę cię na szubienicy, Janosiku.
[46134][46174]W twojej sytuacji|to nie jest przedwczesne?
[46174][46204]Może Bóg da, że zobaczę ciebie
[46204][46244]związanego, obrabowanego i bez spodni.
[46244][46284]Zobaczymy, kogo bardziej|Pan Bóg kocha.
[46284][46304]Dziękuję, panie!
[46304][46347]Nie ma to jak ojcowska miłość.
[46554][46591]Zbójnicy jadą! Janosik!
[46735][46784]Janka, gdzie jesteś?!|Nalej wina! Szybko!
[46815][46842]Rozdawaj!
[47015][47045]Hej! Chłopy, nie wkurwiajcie mnie!
[47045][47073]Zatańczysz?
[47175][47200]Jura!
[47205][47245]- Janosik tu jest? Jura!|- Tu jestem!
[47245][47295]- Złapali Mikołaja, mojego syna.|- Kiedy? - Przed tygodniem.
[47295][47325]Nie wiedziałem.|Myślałem, że jest z tobą.
[47325][47375]W Źilinie go torturowali i sądzili.|O świcie mają go łamać na kole!
[47375][47411]Gabor! Sator! Idziemy!
[47815][47855]Gdy złapaliśmy tego|Polaka prosił, by go oszczędzić.
[47855][47875]A wiecie, co mu sierżant powiedział?
[47875][47915]Gdy czortowi zdechnie matka, a piekło spłonie|za późno prosić o litość.
[47915][47935]Ja tą tłustą świnię znam.|To jest sędzia Skalka.
[47935][47976]Też byłeś katem, ty gnido!
[47996][48028]Słyszeliście coś?
[48056][48096]To nic, panie sędzio,|to chyba psy we wsi się pobudziły.
[48096][48135]Wyczuły trupa z egzekucji.
[48226][48251]Żyje!
[48286][48333]Mikołaj,|zdejmiemy cię ale nie krzycz.
[48346][48383]Nie wolno ci krzyczeć!
[48506][48536]Cicho, cicho.
[48936][48974]Jego już nic nie boli.
[48976][49001]Nic.
[49276][49308]Zabili Mikołaja.
[49316][49356]"Oj, coście zrobili!|Źilkę też zabili!"
[49356][49396]"Oj, leżysz tu na marach,|kolacje masz na kamieniach!"
[49396][49426]"Oj, nie zasłużyłeś na śmierć"
[49426][49486]"Oj, kto za twą głowę pieniądze wziął,|niech nie dożyje do końca roku!"
[49486][49526]"Oj, co my smutni|bez ciebie poczniemy!"
[49526][49566]"Oj, polecamy cię Bogu,|spokój twej duszy."
[49566][49594]"Oj, oj."
[49936][49974]"Jezu, Jezu, zbaw mnie."
[50216][50266]Janosik, chciałbym być zbójnikiem|w twej drużynie.
[50266][50306]- Jak się nazywasz?|- Andrzej Kos.
[50306][50326]Więc Andrzeju, słuchaj!
[50326][50366]Jesteś jeszcze młody, szkoda cię dla śmierci.|Biegnij do domu i znajdź sobie dziewczynę.
[50366][50396]Na miłości mi nie zależy,|a śmierci się nie boję.
[50396][50446]Dobrze, Andrzeju. Przyjdź za rok|lub za dwa to cię przyjmę.
[50446][50466]- Co? Dopiero za rok?|- Jak nie będę żył,
[50466][50523]przynajmniej przekonasz się,|jaki to dziadowski zawód.
[50876][50916]- Dlaczego to dziecko tak płacze?|- Diabli wiedzą dlaczego!
[50916][50975]Od czasu, jak przyszło na świat,|nic innego nie robi.
[51076][51126]- A może dlatego, że nie jest ochrzczone?|- Co ty pleciesz?
[51126][51180]Ja też nie jestem ochrzczona,|a nie drę się.
[51186][51255]Nie będę wyrzucać pieniędzy na księdza,|by wylał na nie trochę wody.
[51436][51466]Dobrze, zbójniku,|ochrzczę to dziecko.
[51466][51496]Przynieście go z żoną|jutro po mszy.
[51496][51526]Ale jej nie mam.
[51526][51576]Rozumiem, nie jesteście małżeństwem.|Takich jest wielu.
[51576][51606]Ale Margeta jest przeciwna.|Ona tu nie przyjdzie.
[51606][51646]Kto? Margeta?|To jest jej dziecko?
[51646][51676]Margeta obcuje|z nieczystymi siłami.
[51676][51706]Ten jej bachor to diabelskie nasienie
[51706][51746]i roznosi zapach siarki po okolicy!
[51746][51806]Nie, to nieprawda! Margeta|nie jest zła. Jest tylko nieszczęśliwa.
[51806][51866]Ty jesteś nieszczęśnikiem, jeżeli myślisz,|że to twoje dziecko!
[51866][51926]To dziecko spłodził sam szatan!|A szatańskiego dziecka ja nie ochrzczę.
[51926][51960]To jest mój syn!
[52016][52043]Płacze.
[52196][52221]Nie!
[52376][52406]Już nie mogliśmy się już pana doczekać,|panie Skalka.
[52406][52436]Dlaczego czekaliście na mnie?
[52436][52466]Bierz! Wszystko!
[52466][52496]Bierz! Bierz!
[52496][52526]Ty jesteś tym mordercą, co?
[52526][52556]Nie mam więcej. Przysięgam!
[52556][52596]Zerwiemy z ciebie|nawet ostatnią nitkę.
[52596][52616]Nic ci nie zostanie. Nic!
[52616][52656]A tego najważniejszego i tak nie masz.|Sumienia.
[52656][52676]- Serca.|- Honoru.
[52676][52706]Panowie, nic nie rozumiem.
[52706][52736]To jest jakaś pomyłka.
[52736][52766]Sam jesteś pomyłką.|Pomyłka zamiast sędziego.
[52766][52796]Jak możesz zasypiać wieczorem,|jak w dzień skazujesz, na przykład
[52796][52826]młodego chłopca na śmierć.|Na łamanie kołem.
[52826][52866]Ale ja tu tylko|reprezentowałem sprawiedliwość!
[52866][52916]Sprawiedliwość?|Teraz też czujesz sprawiedliwość?
[52916][52946]Czy tylko poniżenie i ból?
[52946][52996]Jeszcze cię nie torturujemy.|Nie urywamy ścięgien. Nie łamiemy kości.
[52996][53036]To by dopiero była sprawiedliwość!
[53036][53056]- Biegnij!|- To nie ja!
[53056][53076]- Biegnij!|- Uwierzcie mi!
[53076][53126]- Dajcie mu za Mikołaja!|- A masz, ty świnio!
[53126][53156]Za Mikołaja!
[53156][53176]A masz!
[53176][53210]Ty tłusta świnio!
[53226][53262]A masz! Za Mikołaja!
[53287][53339]- A masz, ty gnoju!|- Wystarczy! Zostawcie go!
[53507][53559]Niech ta twoja tłusta dupa|spłonie w piekle!
[53627][53681]Umyj się w tym, a potem daj mu to do picia!
[53867][53915]Albo przybiegnie do ciebie,|albo umrze.
[54107][54137]Nie oddycha.
[54157][54184]Margeta!
[54207][54251]Nie oddycha!|Margeta, nie oddycha!
[54267][54312]Dlaczego? Gdzie ma siusiaka, Margeto?
[54337][54367]Co się stało z jego siusiakiem?|Coś ty zrobiła!?
[54367][54397]Przestań krzyczeć!|Zrobiłeś mi dziecko? Zrobiłeś!
[54397][54417]Mogłam się go pozbyć,|ale nie zrobiłam tego.
[54417][54447]Więc go urodziłam! Nie było mu pisane żyć|, więc umarło!
[54447][54477]Dlaczego nie ma siusiaka!?|Co z nim zrobiłaś?
[54477][54517]Czego jeszcze chcesz?!|Umarło! Rozumiesz?! Rozumiesz?!
[54517][54547]Leżało już zimne. Potrzebowałam siusiaka|nie ochrzczonego dziecka,
[54547][54567]- więc sobie go wzięłam.|- Wystarczy!
[54567][54607]Ty suko!|Własne dziecko kroisz na kawałki!
[54607][54647]Gdybyś pozwoliła go ochrzcić,|żyłoby!
[54647][54676]Wynoś się!
[54737][54779]Mogłeś sam je ochrzcić bydlaku!
[55057][55100]Co się stało?|- Dziecko umarło.
[55537][55567]Hrachovską drogą mają jutro|przewozić wiano jakiejś baronówny.
[55567][55597]Mój stryjek mi to mówił.
[55597][55650]- On pójdzie z nami?|- Nie, ale chce działkę.
[55657][55706]Dobrze, damy mu.|Pójdzie z nami Huncag?
[55717][55752]- Ja też.|- Dobrze.
[55837][55877]Nie wierzę mu ani Huncagowi.
[55877][55908]To dobrze, że już nie jesteś taki naiwny,|jak kiedyś.
[55908][55948]- Przestań!|- Ty przestań! Zostaw mnie!
[55948][55988]Gabor!|Przestańcie! Zostawcie już to!
[55988][56028]Gdyby to była pułapka,|ci dwaj by z nami nie poszli.
[56028][56068]Ty także nie wiesz co chcesz.|Włóczysz się z nami od pogrzebu Mikołaja.
[56068][56088]Zbójnikiem nie chciałeś być,|a teraz kusisz szczęście.
[56088][56134]Dobrze. Pójdziemy jak dostaniemy znak.
[56158][56198]Boże, jeśli nas kochasz|i dotąd nas nie zgubiłeś,
[56198][56240]daj nam znak,|czy mamy iść.
[56378][56398]Widzisz?
[56398][56431]Będziemy uważać.
[56538][56568]Po co zabrałeś dudy?
[56568][56608]Dlatego, że później pójdę|prosto do domu do Klenovca.
[56608][56658]Wczoraj mi wygadałeś,|że z wami zbójuję, więc idę.
[56658][56688]Już tu są.
[56908][56948]Dziwne! Jadą bardzo powoli.
[57068][57112]Niech nas prowadzi ręka Chrystusa.
[57248][57276]Za nimi!
[57678][57708]No chodźcie.
[58118][58148]- Jura! Tu jestem!|- Bernat!
[58148][58185]Bernat! Co tu robisz?
[58188][58218]Zrobiło mi się słabo,|dlatego zostałem.
[58218][58238]Nawet nie wiesz, jak się cieszę,|że znowu cię widzę.
[58238][58268]Uciekliśmy.|Gdzie są pozostali?
[58268][58288]Huncag i Plavcik zniknęli.
[58288][58338]Chłopcy się domyślili, że nas zdradzili.|Chcą się zemścić.
[58338][58375]Zabić ich! Ukrzyżować!
[58378][58428]Ciągle ich szukają.|Każdy gdzie indziej.
[58428][58478]Ale jutro wieczorem|będą na naszym miejscu.
[58478][58518]Zapaliłbym, Juro.|Tam w woreczku mam jeszcze trochę.
[58518][58558]Rano pójdę po swoją babcię.|Znowu doprowadzi cię do porządku.
[58558][58603]Dobra.|Cieszę się, że tu jesteś.
[58638][58690]Nigdy ci nie mówiłem,|że uciekłem z wojska.
[58698][58729]Od Rakoczego.
[58738][58768]Nie byłem ochotnikiem.
[58768][58805]Uciekłem przed śmiercią.
[58808][58838]Nieważne,|w jakiej armii jesteś.
[58838][58892]Zawsze twoim rzemiosłem|jest śmierć i zabijanie.
[58898][58944]Jak ty nie zabijesz, zabiją ciebie.
[58948][58983]A ja chciałem żyć.
[59008][59057]No a zbójnik.|zbójnik nie musi zabijać.
[59208][59257]Jest poza prawem,|ale zabijać nie musi.
[59408][59435]Bernat?
[59488][59515]Bernat!
[60379][60413]Huncag! Ty Judaszu!
[60699][60739]Prawie nas z Uhorcikem złapali.|Wiesz o tym?
[60739][60779]Ile za nas dostałeś|Trzydzieści srebrników?
[60779][60818]Dlaczego zabiłeś|proboszcza?
[60829][60859]Wiem, że to byłeś ty!
[60859][60899]- Zasłużył na śmierć.|- Ty też zasłużyłeś na śmierć.
[60899][60919]Zdradziłeś i rabowałeś,|choć nie musiałeś.
[60919][60949]I zabiłeś,|choć nikt na ciebie nie napadł.
[60949][60969]Zasługujesz na śmierć.
[60969][61009]Ale ja cię nie zabiję.|Nie mam do tego prawa.
[61009][61059]Śmierć przyjdzie po ciebie sama.|Myślę, że z większą paradą.
[61059][61112]Znikaj stąd|i już nigdy się tu nie pokazuj!
[61119][61151]Uciekaj! Uciekaj!
[61169][61196]Uciekaj!
[61279][61307]Spierdalaj!
[61389][61431]Juro, dlaczego go nie zabiłeś?
[61439][61479]Zdradził raz, zdradzi i drugi.
[61479][61523]A ty co?|Miałeś go na muszce.
[61529][61573]Mogłeś go zastrzelić,|jak uciekał.
[61579][61619]Nigdy nie zabiłem człowieka.
[61629][61665]A ty tak. W wojsku.
[61669][61709]Ojciec mówi, że chłop nie jest chłopem,|dopóki nie zabije.
[61709][61743]Tak ci powiedział?
[61779][61812]A nie jest tak?
[61899][61931]Tego nie wiem.
[62029][62054]Dość!
[62159][62211]Tego nie chciałem Juro.|Widzieliście to, nie?
[62249][62274]Stój!
[63299][63329]Dzieją się takie rzeczy,|których człowiek nie chce.
[63329][63359]Życie przynosi ciągle coś nowego.
[63359][63407]Jesteś nieszczęśliwy,|dlatego tak gadasz.
[63409][63469]Każdego to dopadnie.|Na jednego wcześniej, na innego później.
[63469][63519]Mnie to dopadło,|kiedy się ożeniłem i odszedłem.
[63519][63572]I ty poczujesz kiedyś,|co masz zrobić. Juro!
[63579][63608]Zabij się!
[63619][63639]Nie wiem, czy tak wolno.
[63639][63679]Nie wolno, ale ja ci dam rozgrzeszenie.
[63679][63699]I po śmierci mi ulży?
[63699][63729]Będziesz miał spokój w duszy,|a w ciele lekkość wiatru.
[63729][63769]- Kim jesteś?|- Jezus Chrystus.
[63769][63799]Nie jesteś.
[63930][63964]Ale ty też nie.
[64090][64115]Hej!
[64320][64375]- Dlaczego mnie wyciągnęłaś?|- Chciałeś się utopić?!
[64380][64423]Utopić?|Ja jestem Juro Janosik.
[64430][64480]Każde dziecko ci powie, że|Janosik ma w pasie czarodziejskie żyłkę,
[64480][64520]którą trzeba przeciąć,|chcąc mu zaszkodzić.
[64520][64563]To niebezpieczne|wierzyć w to.
[64570][64607]Masz na imię Barbara?
[64610][64635]Tak.
[64660][64690]Jesteś piękna.|Dlaczego jeszcze nie wyszłaś za mąż?
[64690][64730]Dlatego, że jestem córką proboszcza.|I wszyscy o tym wiedzą.
[64730][64780]I do tego jestem wysoka,|kto by chciał żonę wyższą od siebie?
[64780][64820]Nikt.|A tutaj rodzą się tylko małe chłopy.
[64820][64860]Gdy będziesz często wkładał głowę do wody|i pytał o takie rzeczy,
[64860][64900]nie jestem pewna, czy ta twoja|czarodziejska żyłka od tego nie pęknie!
[64900][64933]Uważaj na to!
[65160][65220]- Nad piecem by szybciej wyschło.|- Ale by nie pachniało.
[65610][65672]- Musisz mieć zawsze rację?|- Prawda jest gorzka, ale zdrowa.
[66060][66090]Juro, co tutaj robisz?|Chcesz, by cię złapali?
[66090][66154]Prawie codziennie są tu dragoni.|Idźcie popatrzeć! Wiecie gdzie.
[66160][66180]Szukają cię, Juro.
[66180][66240]Im więcej ludzie mówią o tobie,|tym częściej dragoni cię tu szukają.
[66240][66300]Uważam na siebie. Chyba stałeś się|niewidzialny uciekłeś przez mur.
[66300][66340]Odejdź z tej krainy.|Odejdź stąd.
[66340][66390]Wolałabym już nigdy cię nie zobaczyć|bylebyś tylko żył.
[66390][66420]Nie bój się o mnie!
[66420][66460]Nic i się nie stanie,|nawet jak mnie przerzucisz przez dom.
[66461][66495]Tak kiedyś mówiłaś.
[66521][66561]To jest koszula, co ci ją|szykowałam do trumny.
[66561][66588]Dlaczego?
[66591][66611]By cię nagim nie pochowali.
[66611][66646]Mamo, ale ja żyję.
[66661][66695]O czym ty mówisz?
[66711][66761]Ważne byś wiedział,|czego naprawdę chcesz.
[66811][66843]Będę się żenił.
[68511][68568]Nie wiedziałem, że to takie silne|gdy kogoś kochasz.
[68581][68630]A ja zawsze wiedziałam,|że się spotkamy.
[68671][68727]Do nikogo nie należysz.|Jak ja. Jestem wyjątkowy.
[68731][68793]Ty też jesteś inna niż wszystkie.|Jak moglibyśmy się minąć?
[68841][68875]Barbaro, pomóż mi!
[68901][68934]Pomogę. Ale jak?
[68971][69013]- Wyjdź za mnie!|- Z radością.
[69261][69287]Witaj!
[69291][69331]- Ojciec?|- Wejdź do środka!
[69351][69381]Katka trochę przeziębiona.|No, a co u ciebie?
[69381][69421]Chcę inne imię.|Inny zawód. Inne życie.
[69421][69451]- Tak jak ty to zrobiłeś.|- Psst.
[69451][69490]- Którą wybrałeś?|- Barbarę.
[69531][69558]Barbarę?
[69561][69606]Córkę proboszcza.|- To nawet dobrze.
[69611][69661]Przynajmniej łatwo wejdziesz do|rodziny proboszcza. Zrób tak jak ja.
[69661][69697]Czytać przecież umiesz.
[70081][70128]To jest Martin Mravec!|Zostawcie go!
[70131][70162]Zostawcie go!
[70171][70212]Nie dotykaj jej, ty świnio!
[70221][70250]Nie! Nie!
[70311][70346]Trzymajcie go mocno!
[70401][70426]Nie!
[70441][70482]Mocno, by się nie wyśliznął!
[70501][70532]Trzymajcie go!
[71151][71181]Już ci tłumaczyłem,|jak się stałem zbójnikiem?
[71181][71201]Nie.
[71201][71231]Byłem jeszcze całkiem młody.|Pasłem konie,
[71231][71274]Kiedyś zobaczyłem dwóch zbójników.
[71281][71311]Toporiska i Drozda.
[71311][71351]Upili mnie.|Upili jak świnię.
[71351][71381]Dziewięć razy musiałem im przysięgać|że ich nie zdradzę.
[71381][71411]Kiedy wytrzeźwiałem,|nic nie pamiętałem.
[71411][71451]Ale oni powiedzieli, że im przysięgałem|i że mam iść z nimi zbójować.
[71451][71512]Więc zabrałem te konie,|które się tam pasły, i poszedłem.
[71531][71581]Nawet nie wiem czy jestem|prawdziwym zbójnikiem.
[71581][71601]Drozd jeszcze żyje gdzieś w Polsce.
[71601][71671]A z Toporiska najpierw na żywca zdarli|dwa pasy skóry, od szyi do pięt,
[71671][71699]a potem
[71701][71740]potem, nabili go na pal.
[72102][72131]Tak, tak!
[72132][72162]Pięknie witam, panie.|Proszę dalej.
[72162][72213]Słyszeliście nowinę?|Złapali jakichś zbójników.
[72282][72337]Da Bóg,|może będzie wśród nich i ten Janosik.
[72412][72446]Dobrowolne zeznania.
[72452][72492]Niech Janosik powie, kiedy zaczął|rabować i kto go do rabowania namówił.
[72492][72556]Namówił mnie Tomasz Uhorcik,|którego zabili w Kremnickich górach.
[72562][72612]Niech Janosik powie, czy miał umowy|i kontakty z nieprzyjaciółmi tronu!
[72612][72662]Ze zdrajcami.|Mianowicie z Rakoczym i jego sługusami,
[72662][72682]z tymi, co są|dziś na wygnaniu.
[72682][72712]Nie rozumiem pytania.|Nie potrafię odpowiedzieć.
[72712][72742]Niech Janosik powie,|czy ma kontakty z diabłem
[72742][72772]i czy hostię, ukradzioną z kościoła|przybił do drzewa
[72772][72802]a potem przestrzelił,|aby z niej pociekła krew.
[72802][72832]I czy chciał|tym haniebnym czynem spowodować
[72832][72862]niezwykłą cudowność broni.
[72862][72912]Nic o tym nie wiem.|Nigdy w kościołach nie kradliśmy.
[72912][72932]Niech Janosik przyzna,|jak okradł tu obecnego
[72932][72974]Jana Siposza, mieszkańca Źiliny.
[72992][73012]Okradliśmy go dwa razy.
[73012][73062]Zabraliśmy mu sukno,|dwa pierścienie i cztery złote.
[73062][73122]Niech Janosik powie, jak okradli|tu obecnego Jana Skalkę
[73122][73152]i co się stało z jego rzeczami.
[73153][73202]Skalkę okradliśmy|a złote rzeczy rozdaliśmy.
[73203][73253]Niech Janosik przyzna, czy zabił|miejscowego proboszcza i dlaczego to zrobił.
[73253][73283]Nigdy nikogo nie zabiłem.
[73283][73343]Niech Janosik powie, gdzie są kryjówki,|w których ukrył zrabowane rzeczy.
[73343][73363]Nie mam kryjówki.
[73363][73383]Niech Janosik poda, nazwiska pomocników
[73383][73413]i tych, co chcieli|być zbójnikami.
[73413][73453]Tomasz Uhorcik,|ten zaginął w Kremnickich górach,
[73453][73504]Bernat, Gabor i Satora,|ci też są martwi,
[73513][73563]trzej Polacy, ich nazwisk nie znam,|i ktoś z Moraw.
[73563][73583]- To już wszyscy?|- Niech Janosik powie,
[73583][73613]czy zna Pivovarcika,|Jakuba ustka,
[73613][73653]Plavcika i Turiaka, zwanego Huncag,|i czy oni są jego pomocnikami.
[73653][73710]Z Pivovarcikem pasłem owce|i Jakuba ustka też znam.
[73713][73753]Ale oni nie są zbójnikami.
[73753][73806]Plavcik i Huncag|w mojej drużynie nie byli.
[73903][73935]Przebacz mi to!
[74073][74123]Dobrze Janosika znałem.|Bardzo dobrze, ciągle mu mówiłem:
[74123][74163]Uważaj, Janosiku,|uważaj na kobiety!
[74163][74223]Janosik znalazł sobie przystojną kobietę.|Nazywała się Anca.
[74223][74272]To była szynkarka.|To ona go zdradziła.
[74283][74313]Zabrali mu czarodziejski pas
[74313][74379]i czarodziejskie zioło, dzięki któremu|można stać się niewidzialnym.
[74383][74433]Teraz ciężko mu będzie uciec.|Tak, tak.
[74433][74480]Teraz nic już nie pomoże Janosikowi.
[74493][74523]Tego, zbójniku, nie wytrzymasz!
[74523][74573]Dlatego, że zawiniłeś wobec porządku bożego,|mówię ci przyznaj się!
[74573][74606]Zmusić do zeznań!
[74703][74745]Przyznajesz się,|Janosiku? Więc?
[74763][74800]Nie?|Więc kontynuujemy.
[74913][74965]Janosik, Janosik,|wydaj nazwiska swych kompanów!
[74973][75003]Powiedz, gdzie masz kryjówki!|Przyznaj się do morderstwa proboszcza,
[75003][75064]do spiskowania z diabłem|i ze wszystkimi zdrajcami cesarza.
[75073][75101]Kontynuuj!
[75173][75208]- No więc?|- Powiem.
[75213][75264]Mam kryjówkę w jaskini|w cesarskich górach.
[75273][75323]W środku krainy, tam jak jedzie się|do Klenovca, po prawej stronie.
[75323][75387]Naprzeciw samotnej jodły, rośnie buk,|na nim jest wycięta ręka.
[75403][75466]- To wszystko, do czego się przyznajesz?|- Powiedziałem wszystko.
[75493][75549]Wytrzymaj jeszcze chwilkę!|To już nie potrwa długo.
[75593][75628]Nie musisz się bać.
[75663][75701]Nie musisz się już bać.
[76713][76763]Tu obecny Juro Janosik,|naruszający prawa tak boskie jak i świeckie,
[76763][76783]dwa lata temu|zaczął zbójowanie
[76783][76813]i został dowódcą,|a nawet hetmanem zbójników!
[76813][76843]Ze swoimi kolegami|obrabował wielu ludzi na drogach,
[76843][76883]a jeden z jego kolegów,|przy czym był obecny,
[76883][76923]pana pastora z Domaniża|zastrzelił i bezbożnie zamordował!
[76923][76953]Dopuścił się też dalszych złych uczynków.
[76953][76993]Za te czyny i przestępstwa|ma być nabity na lewy bok
[76993][77058]i zawieszony na haku na postrach|przeciwko podobnym przestępstwom!
[78663][78704]"Hej, daj mi Boże Jana, "
[78723][78762]"ja nie chcę być sama."
[78783][78814]"Abym nowego"
[78843][78888]"hej, abym nowego Janicka dostała."
[79278][79307]Masz syna!
[79313][79364]"Boże, ach Boże, płacz mi nie pomoże."
[79403][79448]"Kogo kochałam, hej, kogo kochałam."
[79493][79531]"Tego zwróć mi Boże."
[79563][79613]Juraj Janosik został stracony przez powieszenie|na haku 18 marca 1713 roku.
[79613][79683]Tomasz Uhorćik został stracony|przez łamanie kołem 21 kwietnia 1713 roku.
[79703][79764]Hitru (proszę o wyrozumiałość, to moje pierwsze tłumaczenie).
[79765][79797]Poprawki Glymbol
[79887][79926]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Opowiadania erotyczne Prawdziwe Historie Rodzinka
Bajka o rosyjskiej prawdziwej historii
Hobbit i filozofia Prawdziwa historia tam i z powrotem hobfil
Opowiadania erotyczne Prawdziwe Historie moje siostry
prawdziwa historia?ni krzyka
Opór ( Nie ) prawdziwa historia braci Bielskich
Opowiadania erotyczne Prawdziwe Historie Ciocia ania
Opowiadania erotyczne Prawdziwe Historie Rajstopki i pończoszki

więcej podobnych podstron