R7 Pierwsze rewolucje mieszczańskie


Rozdział VII :

Pierwsze rewolucje mieszczańskie w nowożytnej Europie

Z rewolucjami zawsze był w historii kłopot. Nie tylko dlatego, że gwałtownością swojego
przebiegu zaburzały one dotychczasowy bieg rzeczy i wprowadzały w różnych dziedzinach życia
radykalne zmiany. Również dlatego, że wywoływały, i wywołują nadal, ożywioną dyskusję
historyków na temat samego ich pojęcia, podobieństw i różnic ich charakteru, mechanizmów
przebiegu, "głębokości". Definicje są wąskie (czysto polityczne) i szersze
wprowadzające do
pojęcia rewolucji i inne płaszczyzny procesu dziejowego. Wrócimy do tego zagadnienia w
rozdziale o "rewolucji przemysłowej".
Kryterium zaliczania danego konfliktu politycznego do kategorii rewolucji jest często jego
podobieństwo do rewolucji francuskiej z końca XVIII wieku czy w Rosji lat 1917-1921. Dla
"naszych" stuleci są to jednak wydarzenia późniejsze. Trzeba zatem przyjąć pojęcie szersze i być
może niezupełnie zgodzić się z badaczem tej problematyki Charlesem Tilly, że "rewolucja to
zmiana u steru rządów w państwie, dokonana z użyciem siły, kiedy to przynajmniej dwa
ugrupowania wysuwają przeciwstawne roszczenia do władzy, a każde z nich ma za sobą znaczącą
liczbę obywateli gotowych poprzeć ich żądania. [...] W warunkach rewolucji aparat państwowy
przestaje normalnie funkcjonować; zaciera się podział na rządzących, rządzonych i pretendentów, a
następnie zmieniają się kryteria przynależności do którejś z tych grup". Jest to definicja bardzo
"współczesna" (występują w niej obywatele), a uwypukla ona kryteria polityczne i społeczne.
Zgoda, odgrywały one istotnie znaczącą rolę w dwóch rewolucjach wczesnonowożytnej Europy:
niderlandzkiej i angielskiej, które określa się (co również jest przedmiotem dyskusji) jako
mieszczańskie (burżuazyjne). Rozpatrując je należy jednak wziąć pod uwagę również inne czynniki

choćby wyznaniowe i ekonomiczne. Oraz fakt, że obie te rewolucje mają swoją specyfikę.

Sytuacja w Niderlandach. Holendrzy wobec habsburskiej polityki represji.

Siedemnaście prowincji niderlandzkich zajmowało w Europie XVI wieku szczególne
miejsce. Położone nad dolnym brzegiem Renu i na wybrzeżach Morza Północnego, były miejscem
krzyżowania się szlaków handlowych, odmiennych kultur i wpływów politycznych. Już od
średniowiecza należały do najbardziej rozwiniętych gospodarczo terenów Europy. U progu czasów
nowożytnych w Niderlandach kwitł handel. Na Północy związany był on z morzem, z
rybołówstwem, budową okrętów, z importem zboża.; wielkim portem i ośrodkiem wymiany
towarowej stała się Antwerpia. Południe
Flandrię
cechował rozwój wytwórczości
rzemieślniczej, szczególnie sukiennictwa. Wysoko stało wydajne rolnictwo.
Znamienna była struktura społeczna Niderlandów, z zacierającymi się czy płynnymi
granicami stanowymi (co nie oznaczało braku kontrastów i konfliktów w tej mierze). Rządy
sprawowała szlachta (i arystokracja), jako że silne i bogacące się mieszczaństwo nie bardzo
włączało się do życia politycznego. Szlachta, wzorem burżuazji, coraz częściej zajmowała się
inwestowaniem w gospodarkę rolną (osuszanie ziemi, budowa tam, hodowla), korzystając z
"wolnego rynku najmu", ponieważ zależność poddańcza chłopów zanikała.
Ziemie niderlandzkie zostały zjednoczone w XV wieku przez książąt Burgundii; w wyniku
koligacji dynastycznych w końcu tego stulecia były już w rękach domu austriackiego, a na
początku XVI wieku stały się częścią hiszpańskiego władztwa Habsburgów (zob. rozdz. VIII). Od
1463 roku zbierały się tam Stany Generalne, a prowincje zachowywały pewną autonomię
polityczną, społeczną (przywileje stanowe), gospodarczą i sądowniczą. Reprezentantem władzy
hiszpańskiej był generalny namiestnik Niderlandów. Sytuacja zaczęła się zmieniać podczas rządów
Karola V (1516-1556), któremu zależało co prawda na gospodarczym rozwoju tych ziem, ale który
starał się ograniczyć ich samorządność. Rozwój wypadków zaogniło szerzenie się w Niderlandach
reformacji. Nowa wiara znalazła zwolenników szczególnie na Północy, w myśl równania: silne
miasta + słaba szlachta = reformacja, które sprawdza się w geografii protestantyzmu w
Niderlandach (Ch.Tilly). Katolicki Habsburg z pozycji monarchy polecił zdecydowanie
występować przeciw reformacji. W połowie XVI wieku biskupi niderlandzcy mieli praktycznie
władzę inkwizycyjną, a dekrety cesarza nakazywały eksterminować heretyków i ich popleczników.
Syn Karola, Filip II, który przejął Niderlandy w 1556 roku wraz z posiadłościami hiszpańskimi,
zaostrzył jeszcze politykę wobec tych ziem. Uczynił z nich garnizon licznej armii hiszpańskiej,
eksploatował kraj gospodarczo, wzmógł prześladowania religijne. Skutek był oczywisty: rosnące w
latach 60-tych niezadowolenie Stanów Generalnych, opozycji arystokratycznej (m.in. Wilhelm
Orański, hrabia Egmont, admirał hrabia Hoorn), szlachty i mieszczaństwa z hiszpańskiego
panowania, z absolutystycznych form sprawowania władzy. Wybuchły gwałtowne rozruchy
ludowe (1566), skierowane głównie przeciw Kościołowi katolickiemu. Rozpoczął się otwarty
konflikt zwany przez współczesnych historyków rewolucją w Niderlandach.

Niderlandzka rewolucja mieszczańska.

Filip II zdecydował spacyfikować buntujący się kraj siłą. Wprowadzona do Niderlandów
armia hiszpańska pod wodzą nowego ich namiestnika księcia Alby zaprowadziła rządy krwawego
terroru i represji (1567-1573). Jedni zostali straceni (Egmont, Hoorn), inni uszli z kraju (Wilhelm
Orański), ale Niderlandy zamiast siłą zostać poddane Hiszpanii zerwały się w 1572 r. do powstania
zbrojnego przeciw Filipowi II. By zrozumieć jego istotę trzeba zauważyć, że Holendrów połączyły
teraz w oporze trzy czynniki: polityczny
walki z hiszpańskim najeźdzcą, wyznaniowy
(szczególnie w prowincjach północnych) - kalwinizm stał się elementem konsolidacji tożsamości
Holendrów ponad podziałami społecznymi oraz narodowy
kształtującego się poczucia wspólnoty
interesów w obliczu tego samego wroga. Ci, których wcześniej Hiszpanie nazwali pogardliwie
"żebrakami"
"gezami", toczyli teraz walkę z Hiszpanią na morzu (gezowie morscy),
wspomagając również powstańców na lądzie; w prowincjach północnych działania partyzanckie
prowadzili z sukcesem tzw. gezowie leśni. Stany wyzwolonych tam ziem ogłosiły Wilhelma
Orańskiego namiestnikiem Niderlandów (1572). Ten przedstawiciel niderlandzko-niemieckiego
arystokratycznego rodu, wychowany na dworze w Brukseli w katolicyzmie, wrócił z Niemiec do
kraju i przyjął kalwinizm. Tymczasem silny opór Holendrów i niepowodzenia armii hiszpańskiej
spowodowały, że Filip II odwołał księcia Albę (1573); w Niderlandach złagodzono represje, ale
powstanie na północy trwało. Jak w każdej rewolucji, uwidoczniły się różnice interesów
poszczególnych grup ludności. Warstwy zamożniejsze, szlachty i mieszczaństwa, zaczęły obawiać
się zbyt radykalnych społecznie haseł rewolucji, jej "pogłębienia". Prowincje południowe,
zasadniczo katolickie, niechętne rozszerzającemu się nieprzejednanemu kalwinizmowi, mimo prób
współpracy z północą, wolały porozumienie z Hiszpanią (1577). Nie utrzymała się o rok
wcześniejsza tzw. pacyfikacja gandawska, która pod hasłami wspólnej walki z Hiszpanami
połączyła katolików i protestantów z obu części Niderlandów. Prowincje z południa za cenę
utrzymania przywilejów i pewnej autonomii pozostały pod panowaniem Filipa II (pokój w Arras,
1579), mimo że i tam opór przeciw Hiszpanii będzie trwał i dopiero w połowie lat 80. utwierdzi
ona swe władztwo w tej części Niderlandów.
Reakcją siedmiu prowincji północnych (i kilku miast południa) była unia w Utrechcie
(1579), które mianowały stadhouderem (namiestnikiem) Wilhelma Orańskiego. Dokonał się w ten
sposób brzemienny w historyczne konsekwencje podział kraju na dwie części (późniejszą Belgię i
Holandię). Uznaje się, że ten moment zamyka fazę rewolucji w Niderlandach i otwiera tam nowy
okres - regularnej wojny wyzwoleńczej, walki o niepodległość. W 1581 roku Stany Generalne
północy zdetronizowały Filipa II i ogłosiły niepodległość. Insurgentom na północy nieobce były
tęsknoty monarchiczne, ale nie znaleziono odpowiedniego kandydata na koronowanego władcę
kraju
nie był nim też stadhouder (zamordowany zresztą z poduszczenia Hiszpanii trzy lata
później). Niderlandy północne przybrały postać swoistej federacji autonomicznych prowincji i
miast-państw, z władzą wykonawczą koordynującą i reprezentacyjną, a nie rządzącą. Był to więc w
gruncie rzeczy typ republiki. Długo jeszcze musiała ona walczyć z Hiszpanią o utrzymanie
niepodległości. Dużą rolę odegrała tu klęska Wielkiej Armady hiszpańskiej (1588) zadana jej przez
Anglię i równoczesna wojna monarchii Filipa II z Francją. Dopiero w 1609 roku rozejm między
walczącymi stronami przyniósł faktyczne uznanie przez Hiszpanię niepodległości Niderlandów. I
to wtedy dopiero
na początku XVII wieku
rozpowszechni się w Europie nazwa kraju:
Zjednoczone Prowincje. Zauważa się (m.in. A. Wyczański), że swą niepodległość, a wcześniej
możliwość kontynuowania wojny wyzwoleńczej, Holendrzy zawdzięczali również swej
nieustającej, wszechstronnej aktywności gospodarczej - na morzu i na lądzie, prowadzonemu
intensywnie handlowi, efektywnemu rolnictwu, produkcji sukna i ceramiki, rozwijającej się
hodowli. Zjednoczone Prowincje stanowiły nową, wyjątkową jakość na mapie kontynentu. Po
zwycięskiej rewolucji powstało pierwsze niefeudalne państwo, które obaliło silną władzę monarszą
i w którym rządy sprawowała wczesnokapitalistyczna elita społeczna, składająca się ze
zróżnicowanych warstw ludności: mieszczan, szlachty i arystokracji, kupców, bankierów,
przedsiębiorców, bogatych chłopów. To właśnie w Niderlandach powstał model europejskiej
rewolucji burżuazyjnej. W poszczególnych prowincjach ukształtowały się specyficzne formy
władzy (na ich skomplikowaną naturę zwraca uwagę L. Bazylow), ale w większości z nich
najznaczniejszą rolę odgrywało zamożne mieszczaństwo. W Stanach Generalnych dominującą
pozycję zapewniła sobie najbogatsza Holandia, niemniej w wielu prowincjach silna była rola
polityczna książąt z domu Orańskiego, popieranych przez szlachtę (oranżystów). A wyrugowana z
Niderlandów Hiszpania dopiero po wojnie 30-letniej, w 1648 roku, uznała formalnie niepodległość
Zjednoczonych Prowincji.

Rewolucja w Anglii.

Rewolucja angielska zajmuje szczególne miejsce w dziejach powszechnych, uznawana jest
za jeden z przełomowych momentów w historii. Jej przebieg, a także formy były
odzwierciedleniem procesów przejścia od stosunków feudalnych do kapitalistycznych, tym
różniących się od rewolucji mieszczańskiej w Niderlandach, że prowadziły od silnej władzy
monarszej do ustroju monarchii konstytucyjnej. Jako zjawisko bardzo złożone należy przy tym do
zagadnień wzbudzających od dawna żywe zainteresowanie badaczy, których analizy ciągle
odkrywają jego nowe aspekty i wywołują polemiki. Zależnie od punktu widzenia uwypukla się
szczególnie czynniki gospodarcze, społeczne, polityczne, wyznaniowe itd. Wystarczy przypomnieć
na przykład, że w marksistowskiej koncepcji periodyzacji dziejów wedle formacji społeczno-
ustrojowych, rewolucja angielska oznaczała punkt wyjścia dla nowej epoki - czasów nowożytnych.
Sytuacja przedrewolucyjna. Zacznijmy od uwagi generalnej. Przemiany społeczne i
gospodarcze w Anglii początku XVI wieku były bardziej zaawansowane niż w Niderlandach. Ale
Królestwo Jakuba I, łączące Anglię, Szkocję i Irlandię, nie było pod tym względem rozwinięte
jednakowo. Części południowe i wschodnie kraju, gęściej zaludnione, bardziej zurbanizowane,
rozwijały w rolnictwie i gospodarce pozarolniczej wczesnokapitalistyczne formy produkcji. Na
północy i zachodzie utrzymywały się jeszcze stosunki feudalne. Te kontrasty odegrają istotną rolę
w procesie rewolucji. Siłą napędową przemian w Anglii była aktywność dobrze prosperującego,
bogacącego się średniego ziemiaństwa, wspomnianej już na tych kartach nowej szlachty
gentry i
zamożnych chłopów yeomenów. Prężnie rozwijały się różne formy gospodarki związane z ziemią,
górnictwem, metalurgią, tkactwem, sukiennictwem, z morzem, handlem, operacjami bankowymi
itd. Społeczeństwo różnicowało się majątkowo, ale przez to cechowało się dużą mobilnością - o
usytuowaniu człowieka w strukturze społecznej decydowało powodzenie materialne a nie
pochodzenie; bariera stanowa między mieszczaństwem a właścicielami ziemskimi praktycznie
zanikła.
Polityka monarchii dążącej do wzmocnienia włady, do absolutyzmu, za Tudorów nie
wzbudzała większej opozycji. Sytuacja zmieniła się w pierwszej połowie XVII wieku za panowania
Stuartów, którzy uznając się za władców z Bożej łaski, nie chcieli odwoływać się do parlamentu,
nakładali podatki bez jego zgody, a przy tym marnotrawili finanse Korony. Oparli się oni na starej,
feudalnej, związanej z dworem szlachcie i arystokracji oraz na uzależnionym od króla,
popierającym go Kościele anglikańskim. Podkreśla się często znaczenie właśnie tego ostatniego
czynnika, gdyż prokrólewska aktywność anglikańskich hierarchów budziła opór kalwińskich
purytanów, tym bardziej, że monarchia okazywała równocześnie przychylność "papistom".
Sytuacja zaostrzyła się za panowania Karola I (1625-1648), który w 1629 roku po raz trzeci
rozwiązał parlament wzbraniający się przed uchwaleniem podatków i krytykujący politykę dworu;
nie zwoływał go odtąd przez 11 lat, rządząc samowładnie z gronem zauszników. Izba Gmin, gdzie
mieszczaństwo i gentry mieli większość, nie chciała pogodzić się z postawą Stuarta. Król sam
nakładał podatki, a opornych spotykały represje; wzmógł też antypurytańską politykę nietolerancji
w kwestiach wyznaniowych. Wśród purytanów ukształtowały się (jeszcze w XVI wieku) dwa
skrzydła. Pierwsze, umiarkowane
prezbiterianów, głównie burżuazji handlowej, chciało
przekształcić Kościół anglikański, całkowicie zależny od króla, w Kościół kalwiński, w którego
strukturze dominuje mieszczaństwo. Przedstawiciele drugiego, bardziej radykalnego

independenci, przede wszystkim burżuazja zwana potocznie przemysłową oraz gentry, byli
generalnie przeciwko Kościołowi państwowemu, jednemu czy drugiemu, przeciwko
absolutyzmowi i przeżytkom ustroju feudalnego.
Pierwsza faza rewolucji. Właśnie polityka wyznaniowa Karola I pośrednio przyspieszyła
wybuch rewolucji. Przeciw próbom narzucenia anglikanizmu w kalwinistycznej (prezbiteriańskiej)
Szkocji wybuchło powstanie; do jego stłumienia przez armię królewską władca potrzebował
nowych podatków. Zwołany dla ich uchwalenia po 11 latach, wiosną 1640 roku, parlament
odmówił jednak poparcia
dlatego właśnie zapisał się w historii jako Krótki, rozwiązany po kilku
tygodniach. Ale i kolejny parlament zwołany pół roku później, z purytańską większością,
opowiedział się przeciw polityce króla. To już był początek rewolucji - Długi Parlament z lat 1640-
1642 (obradował faktycznie do 1653 r., a rozwiązał się formalnie dopiero w 1660 r.) otwierał jej
tak zwaną konstytucyjną fazę. Antyabsolutystyczny program opozycji był bardzo konkretny, jej siła
polityczna rosła, wysuwano ostre zarzuty przeciw postępowaniu monarchy wobec poprzednich
parlamentów. W tej sytuacji Długi Parlament doprowadził do odsunięcia doradców króla, ukrócił
absolutyzm monarszy (m.in. zniósł sądy królewskie, podatki bez zgody parlamentu uznał za
nielegalne, rozpuścił armię królewską), a przede wszystkim uzyskał u władcy akt stwierdzający, że
parlament może być odroczony lub rozwiązany tylko mocą własnej uchwały. Wśród purytańskiej
opozycji radykalną, antykrólewską postawą odznaczał się pochodzący ze średniej szlachty Oliver
Cromwell. To z jego udziałem ułożono tzw. Wielkie Napomnienie (Wielka Remonstracja),
uchwalone w 1641 roku przez Izbę Gmin (ale niewielką przewagą głosów). Dokument ten nie tylko
wyliczał nadużycia władzy popełnione za rządów Karola I, lecz zawierał też dalsze żądania
opozycji parlamentarnej, domagał się ścisłej kontroli nad finansami, zniesienia sądów specjalnych,
ograniczenia uprawnień biskupów, powoływania na doradców królewskich jedynie osób
cieszących się zaufaniem parlamentu. Jak zwykle podczas rewolucji (mówiliśmy już o tym) dla
części sił zachowawczych osiągnięto już wystarczająco dużo i nie należało radykalizować sytuacji.
Teraz król poczuł się mocniejszy i postanowił złamać opozycję. Jego kontrakcja wywołała jednak
wojnę domową (1642) i podzieliła społeczeństwo angielskie (wedle nie do końca ostrych
kryteriów) na dwa obozy: prokrólewski, zachowawczy, tzw. kawalerów, składający się głównie z
arystokracji, starej feudalnej szlachty, duchowieństwa anglikańskiego, wyzyskiwanych w nowych
stosunkach dołów społecznych, antypurytańskich wolnych zawodów oraz
po przeciwnej stronie -
zwolenników parlamentu, tzw. okrągłogłowych, rzeczników zachodzących przemian
gospodarczych, gentry, yeomenów, mieszczaństwa, plebsu. Co znamienne, odpowiadały one
owemu podziałowi kraju na dwa obszary "starych" i "nowych" stosunków społeczno-
ekonomicznych. W wojnie domowej z lat 1642-1646, uznawanej za drugi okres rewolucji,
świetnie zorganizowane przez Cromwella wojsko (Armia Nowego Wzoru), zwerbowane przez
parlament (jego rolę wypełniała sama Izba Gmin), zadało klęskę oddziałom królewskim. W 1648
roku król został uwięziony, osądzony i na początku następnego roku stracony. Rewolucja
osiągnęła swą szczytową fazę.
Charakterystyka całej rewolucji wykracza poza możliwości krótkiego tekstu. Dla dziejów
powszechnych, nie tylko dla historii Anglii, najważniejsze były jej aspekty dotyczące
wprowadzonych w jej skutku przemian ustrojowych na Wyspach Brytyjskich. Można by się zatem
odwołać w naszych uwagach na ten temat do punktu widzenia historyków państwa i prawa. Jeśli
tak spojrzymy na ten okres dziejów Anglii, to wyróżnić można (za M. Sczanieckim) cztery okresy
jej dziejów ustrojowych w XVII i XVIII wieku: 1) okres schyłkowy monarchii absolutnej pod
rządami Stuartów 1603-1648; 2) okres Republiki i dyktatury Olivera Cromwella 1648-1660; 3)
okres Restauracji Stuartów 1660-1688; 4) okres kształtowania się monarchii parlamentarnej,
rozpoczynający się w 1688 r., a kończący się pierwszą reformą wyborczą o cechach
demokratycznych w 1832 roku.
Faza Republiki i dyktatury Cromwella. Okres pierwszy już omówiliśmy; kończy się on
ścięciem króla Karola I Stuarta i otwiera jedyny w dziejach Anglii okres Republiki. Ta druga faza
przynosi dominację w państwie bogatemu mieszczaństwu i gentry, przyczynia się do szybkiego
kapitalizowania się stosunków gospodarczych w kraju. Anglia proklamowana została republiką
(1649). Radykalne postulaty społeczne tzw. lewellerów (zwolenników władzy ludu) spotykały się
jednak z oporem parlamentu i zostały unicestwione przez jego wojsko. Faktyczne rządy sprawował
od początku Cromwell jako dowódca armii i najważniejsza osoba w powołanej przez parlament
Radzie Stanu (zniesiono Izbę Lordów). Wobec narastającej opozycji i radykalnych dążeń
lewellerów Cromwell dokonał w 1653 roku zbrojnego zamachu stanu, początkując okres swych
dyktatorskich rządów jako lord-protektor. Wkrótce jego independencka armia straciła jednak swój
waleczny zapał, otrzymawszy ziemię i przywileje; podobnie burżuazja zrealizowała już w gruncie
rzeczy swe rewolucyjne cele (znacząca rola aktów nawigacyjnych, 1650, 1651). Natomiast dyktator
Cromwell, przed śmiercią w 1658 roku, swą godność lorda-protektora wprowadził do
konstytucyjnego aktu zwanego Instrumentem rządzenia jako dziedziczną. Zapis ten oznaczał
praktycznie wprowadzenie ustroju monarchicznego bez królewskiej tytulatury. Po ustąpieniu jego
nieudolnego syna, w 1660 roku górę wzięli zwolennicy monarchii i nowo obrany parlament
uchwalił restaurację monarchii z synem ściętego króla Karolem II, który objął tron. Był to w istocie
wynik kompromisu między bogatym mieszczaństwem i gentry a wierną Stuartom arystokracją,
oparty na założeniu, że monarchia zrezygnuje z polityki absolutyzmu.
Rządy Karola II (1660-1685) i Jakuba II (1685-1688) stanowiły jednak zaprzeczenie owego
kompromisu. Nie respektowali oni praw parlamentu, uznawali swą nad nim wyższość i chcąc
przywrócić stary porządek wywołali opór mieszczaństwa, dążącego do zwiększenia uprawnień Izby
Gmin kosztem władzy królewskiej. Sukcesem parlamentu było zmuszenie króla do uznania Habeas
Corpus Act (1679), chroniącego nietykalność jednostki przed nadużyciem władzy. Różnice
poglądów na kształt rządów w Anglii spowodowały jednak, że ukształtowały się dwa stronnictwa
polityczne: torysów
zwolenników przewagi monarchy oraz wigów
rzeczników zwiększonej roli
parlamentu, które będą odgrywały coraz większą rolę w państwie. Ci pierwsi działać będą w
obronie wielkiej własności ziemskiej, ci drudzy na rzecz rozwoju handlu i przemysłu. Z czasem ich
skład społeczny nie będzie już tak jednoznacznie "dwubiegunowy", ale to z tych stronnictw
powstaną w XIX wieku dwie partie polityczne: z torysów - konserwatyści, z wigów
liberałowie.
Wiemy, że ten dwupartyjny system (liberałów zastąpiła w XX wieku Partia Pracy) utrzymuje się w
Wielkiej Brytanii do dzisiaj.
Rządy jeszcze bardziej nieprzejednanego Jakuba II wywołały wzrost napięcia między
królem a parlamentem. Prokatolickie sympatie władcy pozbawiły go nawet poparcia części
torysów. W tych warunkach w 1688 roku doszło do przewrotu, słynnej bezkrwawej "chwalebnej
rewolucji" (glorious Revolution), drugiej rewolucji angielskiej w XVII wieku. Jakub II został
zmuszony do opuszczenia kraju, a na tron Anglicy powołali jego zięcia, Wilhelma III Orańskiego,
namiestnika Zjednoczonych Prowincji (Holandii) oraz jego małżonkę Marię.
Od Restauracji do monarchii parlamentarnej. Rozpoczął się nowy okres dziejów
nowożytnej Anglii, okres kształtowania się mieszczańskiej monarchii parlamentarnej. Wydany w
1689 roku tzw. "Bill o prawach" miał zasadnicze znaczenie dla ustalenia nowych zasad prawnych
w państwie; wprowadził istotne ograniczenie władzy królewskiej a rozszerzył uprawnienia
parlamentu. Monarcha nie mógł już np. decydować o losie ustaw czy bez zgody parlamentu
nakładać podatków, natomiast regularnie zwoływany parlament znacznie rozszerzył swe
uprawnienia (m.in. w kwestiach wojskowych) i uzyskał gwarancje swobody obrad. Ustawa o
tolerancji religijnej pozbawiała w praktyce katolików możliwości piastowania urzędów
państwowych i praw wyborczych. Ustawa sukcesyjna z 1701 roku uzupełniła kształt ustrojowy
monarchii, podkreślając m.in., że władca związany jest prawem a gwarantem niezawisłości
sędziów jest parlament.
Historyk ustroju będzie podkreślał, że formalnie rzecz biorąc monarcha dalej pozostawał w
Anglii źródłem władzy, że był częścią parlamentu, że dysponował wobec niego sankcjami i mógł
rozwiązywać Izbę Gmin. Daleko więc było do sytuacji, którą określa się czasem, przywołując
ustrój angielski, że w takim systemie "król panuje, ale nie rządzi". Nie zmienia to faktu, że mimo
utrzymywania się jeszcze elementów starego ustroju feudalnego, angielska rewolucja dała władzę
nowym warstwom społecznym, szybko pchającym kraj ku rozwojowi nowych stosunków
społeczno-gospodarczych w duchu kapitalistycznym, że ustaliła zasadę, iż król podlega prawu, a
niższa izba parlamentu jest reprezentacją całego narodu (a nie reprezentacją stanową czy okręgu
wyborczego). To były te czynniki, które jako zdobycze burżuazyjnej rewolucji angielskiej będą
zauważane w innych państwach.
Rewolucja mieszczańska dokonała się co prawda wcześniej w Niderlandach, ale jej wpływ,
znaczenie zaszłych tam przeobrażeń było bardziej ograniczone. Nie umniejsza to historycznej roli
tego wydarzenia. Rewolucja w Anglii, w jej wyniku po 1689 roku, ukształtowała natomiast
wzorzec monarchii parlamentarnej i wpłynęła na formę prawa konstytucyjnego również poza jej
granicami.





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
liczby pierwsze
Internet Pierwsza pomoc
(rewolucja w kosmologii)
Powstał pierwszy, stabilny tranzystor na bazie pojedynczego atomu
PIERWSZE
Pierwsza ofiara ukraińskiego faszyzmu
Liryka rewolucyjna Broniewskiego
Pierwszy wyklad 14?z tła
FIT PL pierwszy w Polsce portal fitness
Pierwsze kroki w cyfrówce cz4

więcej podobnych podstron