Action Mag # Opowiadania









 
  

::: Janek Enem :::


Komora - komentarz by Janek Enem




Nikt nie czyta wstępniaków?!? Nie wiem jak reszta, ja czytam. (ja też, czasami :) Rain) I tylko dlatego przeczytałem opowiadanie Sakechana. Nie wiem za bardzo dlaczego, może dlatego że zaintrygował mnie tytuł?!?............. Po zbadaniu wielkości suwaka, stwierdziłem, że pewnie to opowiadanko przeczytam. Moje odczucia zapisuję poniżej...

Odczucia moje (Co do opowiadania!!!) są jak najbardziej pozytywne. Sakechan pokazał z jak błahych powodów ludzie popełniają samobójstwa. A tytułowa komora?!?............. To nic innego jak tylko bardziej zaawansowana wersja eutanazji. W tym, że tutaj można się zabić bez żadnego większego powodu. Coś jak nasłanie płatnego zabójcy na siebie. Tyle, że o wiele tańsze. Muszę przyznać,że podczas czytania się wzruszyłem, a trzeba rzec, że wzruszam się dość rzadko. Czyli jednym słowem.... plus dla autora.
Uważam jednak,że autor powinien się postarać przy majakach narkotykowych. Nie mówię, że są złe. Są poprawne, a to chyba za mało jak na autora pokroju Sakechana. Bardzo zabolał mnie ogólnie nie potrzebny dopisek, który zniszczył dopiero co stworzony klimat.

Ogólnie nastała tendencja pisania "od autora"'ów na końcu opowiadania. Nie podoba mi się to wogóle. Przedtem tego może tak nie zauważałem, lecz gdy po przeczytaniu Komory zacząłem czytać ten nieszczęsny dopisek i nastrój runął pod ruinami tak potężnymi jak Big Ben, zabolało mnie to okropniaście i apeluję do autorów o nie umieszczanie dopisków pod opowiadaniami, zostawcie czytelnika w nastroju, pozwólcie mu przemyśleć to, co dopiero przeczytał. Może nawet będzie miał jakieś koszmary w nocy! Gdyby nie ten dopisek to pewnie chodziłbym z tym opowiadaniem przez pół dnia, a tak przeczytałem i nic. A doszedłem do tego po tym jak próbowałem rozwiązać tą zagadkę: Dlaczego to mnie nie ruszyło? I błąd, ruszyło mnie to, tylko zaraz coś innego przysłoniło mi nastrój..... ów nieszczęsny dopisek. Mam jednak pomysł by temu zaradzić! Piszcie komentarze do własnych opowiadań! Wyjaśnicie w nich o co wam chodziło, a przy tym nie zniszczycie nastroju wywolanego opowiadaniem.

Oczywiście powyższe nie dotyczy opowiadań humorystycznych, satyrycznych (sarkastycznych :P), aopowiadań zamieszczanych w "innych" oraz komentarzy ;)...

Wracając do opowiadania. Wszystko jest nawet bardziej niż poprawne (;P) Opowiadanie gorąco polecam...

Nie ma niiikt takiej nadziei jak Jaaa...



Janek Enem
[e-mail]