www mityng net 9510m


http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
MITYNG 10/95 MARZEC/KWIECIE
DO U YTKU WEWN TRZNEGO
PREAMBU A AA
(Kim s Anonimowi Alkoholicy?)
Anonimowi Alkoholicy s wspólnota m czyzn i kobiet, którzy dziel si nawzajem swoim
do wiadczeniem, sil i nadziej , aby rozwi za swój problem i pomaga innym w wyzdrowieniu z
alkoholizmu. Jedynym warunkiem uczestnictwa we wspólnocie jest ch zaprzestania picia. Nie ma w AA
adnych sk adek ani op at, utrzymujemy si sami z naszych dobrowolnych datków. Wspólnota AA nie jest
zwi zana z adn sekt , wyznaniem, parti lub instytucj , nie anga uje si w adne publiczne polemiki, nie
zajmuje stanowiska w jakichkolwiek sporach. Naszym najwa niejszym celem jest trwa w trze wo ci i
pomaga innym alkoholikom w jej osi ganiu.
DWANA CIE KROKÓW AA
1. Przyznali my, e jeste my bezsilni wobec alkoholu, e przestali my kierowa w asnym yciem.
2. Uwierzyli my, e Si a Wi ksza od nas samych mo e przywróci nam zdrowie.
3. Postanowili my powierzy nasz wol i nasze ycie opiece Boga (jakkolwiek Go pojmujemy).
4. Zrobili my gruntowny i odwa ny obrachunek moralny.
5. Wyznali my Bogu, sobie i drugiemu cz owiekowi istot naszych b dów.
6. Stali my si ca kowicie gotowi, aby Bóg uwolni nas od wszystkich wad charakteru.
7. Zwrócili my si do niego w pokorze, aby usun nasze braki.
8. Zrobili my list osób, które skrzywdzili my i stali my si gotowi zado uczyni im wszystkim.
9. Zado uczynili my osobi cie wszystkim, wobec których to by o mo liwe, z wyj tkiem tych
przypadków, gdy zrani oby to ich lub innych.
10. Prowadzili my nadal obrachunek osobisty, z miejsca przyznaj c si do pope nianych b dów.
11. D yli my przez modlitw i medytacj do coraz doskonalszej wi zi z Bogiem (jakkolwiek Go
pojmujemy), prosz c jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o si do jej spe nienia.
12. Przebudzeni duchowo w rezultacie tych Kroków, starali my si nie pos anie innym alkoholikom i
stosowa te zasady we wszystkich naszych poczynaniach.
12 TRADYCJI AA
1. Nasze wspólne dobro powinno by najwa niejsze, wyzdrowienie ka dego z nas zale y bowiem od
jedno ci Anonimowych Alkoholików.
2. Jedynym i najwa niejszym autorytetem w naszej wspólnocie jest mi uj cy Bóg, jakkolwiek mo e si
On wyra w sumieniu ka dej grupy. Nasi przewodnicy s tylko naszymi s ugami, oni nami nie rz dz .
3. Jedynym warunkiem przynale no ci do AA jest pragnienie zaprzestania picia.
4. Ka da grupa powinna by niezale na we wszystkich sprawach, z wyj tkiem tych, które dotycz
innych grup lub AA jako ca ci.
5. Ka da grupa ma jeden g ówny cel, nie postanie alkoholikowi, który wci jeszcze cierpi.
6. Grupa AA nigdy nie powinna popiera , finansowa ani u ycza nazwy AA adnym pokrewnym
rodkom ani jakimkolwiek przedsi biorstwom, a eby problemy finansowe, maj tkowe lub sprawy
ambicjonalne nie odrywa y nas od g ównego celu.
7. Ka da grupa AA powinna by samowystarczalna i nie powinna przyjmowa dotacji z zewn trz.
8. Dzia alno we wspólnocie AA powinna na zawsze pozosta honorowa, dopuszcza si jednak
zatrudnianie niezb dnych pracowników w s bach AA.
9. Anonimowi Alkoholicy nie powinni nigdy sta si organizacj , dopuszcza si jednak tworzenie s b i
1 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
komisji bezpo rednio odpowiedzialnych wobec tych, którym s .
10. Anonimowi Alkoholicy nie zajmuj stanowiska wobec problemów spoza ich wspólnoty, a eby imi
AA nigdy nie zosta o uwik ane w publiczne polemiki.
11. Nasze oddzia ywanie na zewn trz opiera si na przyci ganiu, a nie na reklamowaniu, musimy zawsze
zachowa osobist anonimowo wobec prasy, radia i filmu.
12. Anonimowo stanowi duchow podstaw wszystkich naszych tradycji, przypominaj c nam zawsze o
pierwsze stwie zasad przed osobistymi ambicjami.
Zasady mityngu
Ka dy mówi o swoich do wiadczeniach i prze yciach, nie teoretyzuje, nie krytykuje innych ani nie ocenia.
Nie udzielamy rad. Wypowied mo e ujawnia w asne do wiadczenia w sytuacjach podobnych do
przedstawionych przez innego uczestnika mityngu.
... dzielimy si do wiadczeniem, si i nadziej ...
Dziewi miesi cy mojej trze wo ci to moje wielkie osi gni cie. Przez ostatnie 10 lat najd sza moja
abstynencja to 3 miesi ce i to na Esperalu. By mo e, e najbli si mieli nadziej , e tym razem b dzie
ej. Ja nie my la am ile to czasu potrwa. Ja by am ju bardzo zm czona i piciem i yciem. Pierwsze
swoje kroki skierowa am do Poradni Odw. na Jagiello skiej. Pomimo, e zna am personel, to szarpa y mn
uczucia wstydu i dumy ( le poj tej w pijanym my leniu). Nie wyrazi am zgody na Anticol. Z poprzednich
lat wiedzia am, e nie boj si ani Anticolu ani Esperalu. Przyj am propozycj aby spróbowa
popracowa nad sob na Oddziale Dziennym na okietka. Wci pami ta am ile dobrego robi mi alkohol.
Ile spraw mi za atwia , wci nie wierzy am, e jest ON silniejszy ode mnie. Liczy am dni kiedy wreszcie
minie miesi c (tak abstynencj obiecywa am sobie na odpoczynek) i znów stan do "walki". By to
bardzo ci ki miesi c. Uczucia szarpa y mn a ja nawet nie potrafi am ich nazwa . Gdy pojawi y si
problemy mocno t skni am do alkoholu. Ci gle wierzy am, e jest to mój przyjaciel jedyny. Na tamten
czas by am prze wiadczona o tym, e kto taki jak Ja nie zas uguje na nic lepszego ni to co mnie spotka o,
e nie jestem warta troski i yczliwo ci. Wstyd, poczucie winy, l k i my l o w asnej bezwarto ciowo ci
by y dla mnie cz sto przyt aczaj cym baga em. I tak, dokopuj c sobie prze am miesi c. Ca e 31 dni -
744 godziny bez alkoholu. Ust pi am namowom psychologa i wybra am si na mityng AA. By o to dla
mnie (jak na tamten czas) ogromne prze ycie. W g owie mia am ba agan. Tej nocy nie mog am usn .
Wszystko nad czym pracowa am przez 20 lat picia zachwia o si . Pozna am faceta, który by dla mnie
przyjacielem i terapeut . Wraz ze swoj on du o opowiada mi o swojej drodze trze wienia. Mog am
ucha godzinami. Ale wewn trznie pragn am czego innego. Nie wystarcza y mi opowie ci terapeuty i
innych alkoholików. Chyba buntowa am si wtedy na te ci e opowie ci jaki kto by gdy pi . Nadal
ogl da am si za siebie. Nadal nie umia am bez alkoholu. W stanie rozterki pojecha am na obóz
terapeutyczny. Tam pozna am swoj przysz sponsork . Dopiero praca ze sponsorem poma u ukaza a mi
okrutn prawd jak bardzo jestem uboga w uczucia. Dzi jestem pe na podziwu dla tej kobiety za
cierpliwo dla mnie a tak e jestem wdzi czna, bardzo wdzi czna za to wszystko co dla mnie zrobi a. To
nie ONA postawi a mnie na drodze, któr teraz id . Gdy podj am obecny program leczenia (grupa
terapeutyczna na Grochowskiej) mia am iskierk nadziei, e zobacz "swoje wiat o w tunelu". Pomimo,
e od 10 lat wiedzia am o swoim uzale nieniu, to dopiero niedawno uzna am je i zaakceptowa am. Dzi
wiem na pewno, e sama abstynencja to dla mnie za ma o. Dzi pragn trze wie . Bardzo si ciesz , e
zrobi am pierwszy krok w swojej yciowej podró y do innego lepszego ycia. Jak e bliskie sta y si
dla mnie sowia przys owia, e: "ka da tysi cmilowa podró zaczyna si pierwszym krokiem". Dzi na
pytanie terapeutki "Co czujesz?" nie odpowiadam ci gle - nie wiem. Coraz mniej miotaj mn i
rozsadzaj mnie uczucia. Nieocenione korzy ci daj mi spotkania grupowe. Prze ycia innych s dla mnie
lustrem w którym widz siebie. U atwia mi to pozbycie si tego, co ukry am przed sam sob . Straci am
dawne otoczenie. Jako niepij ca nie pasowa am do Nich. Ba am si samotno ci. Dzi wiem ile daj mi
mityngi AA, ile ludzi jest woko o mnie. Mam szans odzyska wiar w ludzi, czuj si potrzebna. We
2 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
Wspólnocie znalaz am zrozumienie i oparcie. Dzi mam pewno , e nie mam pustki w sobie. Dzi wiem,
e miejsce po alkoholu zape nia Program Wspólnoty. PROGRAM NA MOJE YCIE Dzi mocno wierz
w s owa które gdzie przeczyta am: ... alkoholizm to jedyna choroba, w trakcie leczenia której cz owiek
staje si lepszym" Nie by o lekko. DROGA, któr przesz am do dzi , nie by a us ana kwiatami, cho ró e
te by y, ale by y i kolce. Dzi jestem ogromnie wdzi czna. Marzenie, e przygotowa a mnie do tego, e to
jest ci ka droga, ale mo liwa do przej cia. ONA to w nie da a mi nadziej , a wszyscy woko o mnie
wiar w Swoje Si y. Dzi kuj Wszystkim naraz i ka demu po kolei. Prosz b cie ze mn nadal w mojej
podró y.
Czarna - alkoholiczka
Na imi mam Gra yna, jestem alkoholiczka. Po raz pierwszy wzi am do ust alkohol maj c 15 lat, a
upi am si maj c 16 lat. Uzale nienie od alkoholu nast powa o z biegiem lat. Dosz o do tego, e zacz am
pi krótkimi, a nast pnie d ugimi ci gami. Za sob mam dwa nieudane ma stwa i dwoje dzieci. Córka z
pierwszego dzi ma 18 lat, a syn z drugiego ma stwa 9 lat. Moje picie, które bardzo si pog bia o,
doprowadzi o mnie do psychicznego i fizycznego wyczerpania, oraz strasznych dla mnie konsekwencji.
d ograniczy mi prawa rodzicielskie, co by o dla mnie okropnym do kiem psychicznym i moralnym.
Córka mia a odej do babci, a synowi grozi dom dziecka. Dzieci odwróci y si zupe nie ode mnie.
Ogarn mnie strach przed samotno ci i straszne poczucie winy. Kilka lat chodzi am do Poradni
Przeciwalkoholowej po anticol. Kuracj t przerywa am swoimi ci gami alkoholowymi. Tam te
dowiedzia am si o wspólnocie AA, ale przez pewien czas opiera am si z pój ciem do grupy. Pi am dalej!
Po kolejnym ci gu, kiedy osi gn am dla siebie najwi kszy do ek - strach przed samotno ci i utrat dzieci
zdecydowa am si pój do AA. Sama jednak nie mia am odwagi. B aga am swoj córk , a ona po raz
ostatni wyci gn a do mnie r , aby mi pomóc. Na pierwszy mityng posz a ze mn i dzi ki jej za to. Na
dzi w AA jestem ponad dwa lata. Nie pij dok adnie 22 miesi ce. Mia am jeszcze b c w AA tzw.
wpadki, które u wiadomi y mi, e jestem alkoholiczk . Na dzie dzisiejszy mam odzyskan pe w adz
rodzicielsk . Jestem razem z dzie mi, które z dnia na dzie coraz bardziej wierz w moj trze wo .
Odzyskuj powoli ich zaufanie i mi . W domu panuje spokój, którego kiedy ma o moje dzieci zazna y.
Jestem z m em w separacji ponad 4 lata. Na pocz tku mojego trze wienia nachodzi nas po alkoholu,
robi c awantury. Dzi tego nie ma. Swoj konsekwencj doprowadzi am do spokoju w domu. Dzi ucz si
nowego ycia w trze wo ci i w miar jak umiem, zmieniam swoje post powanie, daj c przyk ad dzieciom.
Mam pewne k opoty i problemy z dzie mi, ale próbuj to powoli naprawia . Dzi ki terapiom, dzieci te
robi post py. Jestem dobrej my li i wierz , e wszystko powoli b dzie si nam uk ada . Powiedzenie "daj
czas czasowi", to najlepsze lekarstwo, które dosta am w AA. Poniewa jestem wiadoma, e nie chc by
z m em, czeka mnie sprawa rozwodowa. Wierz w to, e i to powoli b mie poza sob . Na dzi
najwa niejsza jest moja trze wo o któr bardzo dbam. Wiem, e je li b trze wa, to moja si a wy sza
pomo e mi rozstrzyga wiele moich problemów i k opotów. Jestem pewna, e gdybym nie znalaz a si we
wspólnocie AA, nigdy bym nie osi gn a tego co dzi mam. Dzi ki do wiadczeniom innych trze wiej cych
alkoholików, ucz si nowego ycia. Mam wielu przyjació , na których zawsze mog liczy w trudnych dla
mnie chwilach. Dzi jestem szcz liwa, e nie pij i jest mi z tym bardzo dobrze, czego ycz z ca ego
serca wszystkim cierpi cym alkoholikom.
Gra yna
Tak to ju jest w naturze, e po pierwszym kroku nast puje drugi. Dzisiaj ju wiem, e ja ba am si . Znaj c
tre 2-go kroku zastanawia am si w jak to Sil Wi ksz Marzena b dzie kaza a mi uwierzy . Przecie
przez cale lata picia Ja by am Si dla siebie. W asne r ce i brzytwa by y moj Si . Gdy podejmowa am
próby abstynencji zaszywaj c Esperal - wierzy am, e wygram z NIM i tak go zapij , a On nic mi nie
zrobi. Wierzy am, e jestem silniejsza od tych, którzy umierali, b zostawali kalekami. W trakcie
przerabiania pierwszego kroku dotar o do mnie jak b dne by o moje rozumowanie. Niemniej jednak
ci ko by o mi pozby si my li, z którymi tak bardzo si z am przez wszystkie lata. Gdzie tam ko ata a
mi si my l, e przecie ja mog i inn drog do trze wo ci, czy nie napisa Mickiewicz: "Szukajcie
ród a jasnego p omienia, Szukajcie nowych, nieodkrytych dróg" Oczywi cie wybra am sobie to, co mi
pasowa o. Przesta am ucz szcza na mityngi, zosta am bez sponsora, na terapeut buntowa am si , telefon
zamilk . A ja le am i szuka am NOWYCH, NIEODKRYTYCH dróg. W tym to w nie czasie "wpad y"
mi w r ce moje notatki i my li z Kongresu AA. Ju pierwsze s owa zatrzyma y moje zbuntowane my li.
3 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
Otworzy y mi si oczy. S owa te napisa a moja r ka, my li i uczucia te by y moje w asne. Gdy czyta am
to po raz pierwszy po kilku miesi cach cisn o mnie "co " za serce. Dozna am ol nienia. Sama napisa am:
... "Gdzie nie spojrz , widz u miechni te twarze, yczliwo i serdeczno a wali mnie po oczach. To
jest pi kne. Podoba mi si ten wiat. Jaka OGROMNA SI A jest w tej masie szcz liwych ludzi..."
Skoczy am do góry z rado ci. Przecie ja 1 lipca zobaczy am Si Wi ksz ode mnie. By o to dla mnie
cudownym odkryciem. Ju wtedy znalaz am SWOJE ród o jasnego p omienia, SWOJ now , nieznan
mi DROG . Odpad ze mnie bunt. Wróci am na mityngi, zacz am uwa nie szuka sponsorki, ca sob
pragn am pracowa dalej, ja - uwierzy am, e Si a Wi ksza ode mnie mo e przywróci mi zdrowie. W
trakcie pracy nad 2-gim krokiem zacz y dzia si dziwne rzeczy w moim yciu. Mo e nie rzeczy w
pe nym tego s owa znaczeniu. Zacz am prze ywa sytuacje, które ju kiedy mnie spotka y. Teraz dane
mi by o prze to jeszcze raz, od pocz tku do ko ca. Gdy pojawia a mi si taka sytuacja nie mog am
sobie przypomnie jak to si sko czy o wyt umaczenie na mój brak pami ci by o tylko jedno: Ja po prostu
upija am si . A teraz ciesz si , e mog prze to wszystko na trze wo i powi ksza swój KAPITA
DO WIADCZE . D ugo my la am, e abym Ja poczu a przyjemno , satysfakcj czy sympati to musi
wydarzy si co WIELKIEGO. Dzi czuj satysfakcj , gdy moja 6-letnia córeczka tuli si do mnie i
opowiada mi wra enia z przedszkola. Czuj przyjemno , gdy s ysz od ludzi, e widz du e zmiany we
mnie.Czuj zadowolenie i sympati , gdy patrz na u miechni twarz w lustrze. To jestem Ja. W nie
taka jaka jestem.
* prze am ob d my lenia o b dzie jaki pope ni am, e spowodowa am wypadek,
* prze am chorob córki i matki,
* prze am odrzucenie,
* prze am awari , któr spowodowa am w pracy,
* prze am krytyk
i wiele, wiele innych sytuacji, które kiedy by y dla mnie wspania ym pretekstem. Teraz ja - alkoholiczka,
prze am to wszystko bez alkoholu, od pocz tku do ko ca. Jestem pe na podziwu dla Siebie. Nie zawsze
udaje mi si "wypolerowa czarn my l" ale coraz cz ciej próbuj . Jedno robi na pewno i udaje mi si .
Je eli chc popatrze na czubki butów (co robi am gdy zdarza o mi si nie pi przez kilka dni) to teraz
takie buty stawiam na szaf .
Czarna - alkoholiczka
PS. Bardzo si ciesz , e jestem cz stk WSPÓLNOTY.
28 stycznia 1995
"Drugie podej cie"
Moja przygoda ze Wspólnot zacz a si 1 lipca 1993 r. By em tam "wepchni ty" przez lekarzy i
terapeutów. Dla wi tego spokoju poszed em na swój pierwszy mityng. To co ujrza em by o dla mnie
szokiem!... "Dyrektorzy - Profesorzy", samochody, kawa - pe na awa, wszystko super-hiper -
nadmanganian potasu -krótko mówi c - niepoj te. Gdzie ci alkoholicy!? Mówiono, wi c i ja "nawija em"
co mi lina na j zyk przynios a. Moja gadana by a na zasadzie: gdy jest si rzadko lub po raz pierwszy na
mszy w ko ciele, nie znaj c kolejno ci obrz dku "papuguje" si za innymi, tj. momenty kiedy nale y
ukl kn , wsta czy prze egna si itd. Wi c i ja robi em to co inni. Przede wszystkim plot em o d.
Marynie byle gada . Oczywi cie nie s uchaj c innych. Bo i po co. Mityngi traktowa em jak spotkania
towarzyskie, gdzie mo na nachla si kawy lub herbaty, pogada itd. A prawd powiedziawszy, mia em
wat w uszach i by o mi wszystko oboj tne, no mo e nie tak do ko ca, bo czasami pomog em posprz ta
czy te przygotowa np. sal do spotkania. Oczywi cie wierzy em, e trze wiej , a te zapicia to pryszcz.
Uzdrawia em wszystkich, jak Kaszpirowski, wmawia em onie, e si lecz , e przecie chodz na
spotkania AA. Dzi wiem, e dar a si we mnie pycha, egoizm, g upota!!! A ja trze wia em przez du e "G"
i wi cie wierzy em w moje trze wienie - a jak. Przecie chodzi em na spotkania - gada em, pi em kaw ,
no wi c trze wia em ca g ! Id c tak t fa szyw drog aby dalej: pi em, bi em, oszukiwa em, zacz em
popada w k opoty. Odesz a ona z dzieckiem, odci to mi wiat o, itd. A tu do wi t Bo ego Narodzenia
zosta o niewiele czasu, i tak dowiedzia em si o mo liwo ci wyjazdu na "leczenie" do Stanomina (czytaj
wczasy). Przybra em wi c mask cz owieka bardzo chorego i zacz em zabiega o skierowanie do
rodka. W mi dzyczasie znalaz em partanin u cz owieka te pij cego i tak si zacz o... picie - robota,
4 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
robota - picie i tak na okr o. "Za atwi em" ponowne przy czenie energii elektrycznej, ona wróci a.
Dalej chodzi em na mityngi - "wynosz c" z nich tyle co przedtem, czyli nic. Jednak e dalej oczekiwa em
na "zaproszenie". Wynika o to ju nie z ch ci ucieczki, a jakiej potrzeby ( witaj cej w pod wiadomo ci)
leczenia, jednak e potrzeba by a tak s aba jak "domek z kart", bo gdy otrzyma em zaproszenie (a by o to
na pocz tku 1994 roku) na leczenie wystarczy o zwierzenie si przy kielichu swym pseudo-przyjacio om,
aby po którym tam kielichu nabra pewno ci, e nie jestem adnym alkoholikiem i niepotrzebne jest mi
jakie tam "wi zienie" na w asn pro . Do tego nadesz o to nie wtedy kiedy mnie to pasowa o, a "im".
Tak wi c nie jad do adnego o rodka, dalej chlej , lej , oszukuj . Po drodze zaliczaj c rozwód,
oczywi cie z jej winy. Mityngi sta y si "be" - bo po co zawraca sobie g ow jakimi nawiedzonymi? Ja
nie jestem alkoholikiem! A co! I tak nadszed lipiec 94, zacz em "hamowa ", znalaz em dobr robot za
dobr kas . Dalej zapijaj c, rzadziej - ale skutecznie, tj. oszustwa, olewaj c "wszystkich i wszystko",
maj c na wszystko "dobry bajer"; i tak do grudnia, gdzie "co " kaza o mi zrobi rachunek zysków i strat.
Rezultat - szok - wsz dzie wóda, po stronie plusów prawie zero... By to ostatni dzwonek i nagle
przypadkowe spotkanie - a mo e nie? Mo e to mi uj cy Bóg postanowi da mi ostatni szans , Bóg który
mnie nie opu ci - a móg by to zrobi , da em miliony powodów aby móg to zrobi ! Dzi wiem, e
móg by... A jednak szansa za któr b Najwy szemu dzi kowa do ko ca i któr postaram si
wykorzysta , musz j wykorzysta !!! Spotka em przyjaciela przez du e "P", który wskaza mi drog
powrotu do wspólnoty. Zrobi to w sposób dla siebie charakterystyczny - nazywam to pogodn
liwo ci i tak z pe nymi portkami (strach przed przyj ciem, przed drugim podej ciem) poszed em na
mityng pod d ugiej przerwie, strach przed przyj ciem... Ba em si tego okropnie!!! Tworzy em chaotyczne
projekcje na temat mojego zachowania na dan okoliczno , fakt, mo e mnie spotka ... To w jaki sposób
zosta em przyj ty "przy drugim podej ciu" przekroczy o wszelkie moje oczekiwania... U ciski, pytania o
zdrowie, zainteresowanie moj osob jakbym by d ugo oczekiwanym go ciem - który niesie dobr
nowin , czy co w tym rodzaju... Po prostu niepoj te, niewyt umaczalne, brak mi s ów abym móg to
okre li - to by o prze ycie którego nigdy si nie zapomina!!! Dalej wszystko potoczy o si jak w pi knej
bajce... Mityng spikerski, na który przyszed em by równie momentem prze omowym. Oto na sal
wchodzi spiker, spiker którym okazuje si by cz owiek, którego przed laty skrzywdzi em. A on!
Podchodzi do mnie, wita si ze mn - jak witaj si starzy przyjaciele. Zupe ny szok. le si poczu em
(zrobi o mi si s abo). To co opowiedzia o swoim yciu, to pomimo ró nicy wieku (jest starszy) to lustro
mojego w asnego ycia. Efekt - bia a noc, zy powodem których jest rachunek tych wszystkich krzywd
wyrz dzonych przeze mnie, których nie b móg ju nigdy naprawi - bezsilno . Kupuj poradnik 12
kroków AA. Zaczynam walk przy jego pomocy - z samym sob , walk która gdyby nie przyjaciele z AA
oraz mój "sponsor" - zako czy aby si mierci - zwyk ucieczk przez alkohol! Dopiero oni wszyscy
wiadomili mi, e trze wie (czy tego chc czy nie) to d uga droga i je eli nie pogodz si z tym, to wróc
tam sk d przyszed em, a dok d za adne pieni dze nie chc wraca ! Tak wi c jestem na etapie pierwszego
kroku, nie spiesz si , niech trwa nawet 100 lat je eli taka jest wola mojego Pana Boga Wszechmog cego
bylebym nie tkn ju nigdy alkoholu! S te malutkie plusiki. Musz si pochwali moimi ma ymi
sukcesikami, bo inaczej skr ci bym si . A s to: wczoraj jeszcze nie potrafi em si z ma ego drobia ku
miechn - dzi tak. Wczoraj ka dy najmniejszy problem wzbudza we mnie l ki przeradzaj ce si w
paniczny strach i okropne wizje - dzi potrafi (mo e nie w pe ni) panowa nad tym i powierza swoje
problemy Mi uj cemu Bogu - TAK, TAK I JESZCZE RAZ TAK!!! Czego i wszystkim z ca ego serca
ycz .
Grzegorz - Anonimowy Alkoholik
W moim yciu alkoholika cz sto stosowa em mechanizmy obronne. Nie potrafi em okazywa
prawdziwych uczu , chowa em si za murem obronnym. Te wszystkie mechanizmy s do ukrycia
uczu jakie w danej chwili prze ywam. Czyni niemo liwym innym ludziom oraz nam samym poznanie
prawdy o sobie: jaki jestem i co naprawd prze ywam i czuj . Jednym ze sposobów poznania swoich
mechanizmów obronnych jest mityng. Ile to razy s ysza em na mityngu przyjació , którzy mówi c o sobie
mówili o mnie. Ta konfrontacja pokazywa a mi jaki jestem. Du o trudniej jest zak ama i zignorowa tak
ilo osób, które mówi prawd o sobie, która dotyczy jakby mnie. Stare porzekad o mówi "je li dziesi
osób twierdzi, e masz ogon, to si obejrzyj i sprawd . Zbawienne dzia anie mityngu, to odkrywanie
samego siebie, ono zast puje mi iluzj i samooszukiwanie si . Ile to razy opanowywa a mnie z na
5 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
mityngach, a przecie to nie by o celem mityngu. Przecie z jest jednym z wielu uczu i bywa przez
wielu z nas u ywana jako bardzo wygodny mechanizm obronny. To mityngi konfrontowa y mnie z
wieloma uczuciami, z którymi nie mia em adnego kontaktu. Zrozumia em, e gdy lepiej poznam siebie,
kim jestem, jakie uczucia prze ywam, to poszerzam swoje mo liwo ci zmiany siebie. Pozna em b c w
AA przyjació , którzy bardzo zmienili swoje; zachowania, my lenie, dzia anie, niezale nie od tego czy byli
starzy czy m odzi. Zrozumia em, e i ja mog uczy si nowych zachowali i innego post powania w yciu,
gdy jestem aktywny, gdy na mityngach mówi prawd o sobie, gdy nie przedstawiam swoich racji. A tak
w ogóle to najlepszym sposobem poznania siebie jest uczestnictwo w mityngu. To mityngi s mojemu
rozwojowi. Bo przecie gdy mówi o sobie, lepiej poznaj w asne uczucia i mechanizmy obronne.
Cudowne, e te nasze spotkania nie s spotkaniami grup ludzi wzajemnie siebie oskar aj cych, daj cych
sobie rady czy obrzucaj cych si epitetami. Mityngi lecz chor dusz , kiedy alkoholik zdobywa si na
odwag mówienia prawdy o swoich uczuciach. Wówczas lepiej poznaje siebie i innych.
Wi cej optymizmu
Min o ju adne par lat jak ucz szczam na mityngi. Bywaj ró ne lecz najbardziej nie lubi smutnych,
bez cienia nadziei, pe nych narzeka , pesymizmu. Czy alkoholik to czasem nie takie cacuszko, co to aby
to musi mie problemy, jak nie ma to sobie wymy li, a jak wymy li to musie je rozwi zywa , jak nie
mo e to si u ala nad sob . Tak serio traktuje siebie w tym co robi, e g ba mu t eje, kark sztywnieje, a
pi ci same si zaciskaj . Nudzi niemi osiernie, absorbuje ponad miar . Chodz ca bania problemów. A
taki m dry, e a przem drza y. A mo e by tak pozmywa szklanki po mityngu, to by mu troch powietrza
zesz o. No, ale on ma wa nejsze sprawy do za atwienia - bo swoje.
AA
Kurier wi teczny
W gardle sucho, sw dzi ucho, w oczach mrowie, szumi; w. g owie niby w lesie i pi chce si . Gdy cz ek
wstanie, na niadanie, zamiast kawy, sok cierpkawy ssie z cytryny przez godziny. Brr! do kata i herbata
nie pomaga , ci a zgaga, szcz ki cale odr twia e, z by bol . jakby sol wysmarowa je konowa Ch do
jad a gdzie przepad a i zaledwie ek ze dwie, buraczniaku lub dla smaku, czego z ro na prze kn
mo na. Cho si straci, pal je kaci! bo w k opocie o robocie z tego trudu ani dudu. Pani ona wci
skrzywiona, przez dzie ca y rznie mora y; a tu cz owiek nawet powiek, zawstydzony wobec ony, nie
mie wcale w tym zapale przykrej bury, wznie do góry. Interesa niech do biesa z ydków zgraj si
schowaj ; niech brodaty czeka raty, trudna rada! tak si sk ada, wsz dzie bieda, nikt dzi nie da; wi c
Szmulowi nie stanowi e w terminie gdy up ynie, na papierze, procent bierze. Oh t picie ! a eby ci !
cz owiek panie nie jest w stanie drapn z cicha do kielicha, gdy zobaczy namawiaczy, co wci w uszy z
ca ej duszy, krzycz na ci ! Pij e bracie! Lecz cierp cia o, co si chcia o! niech tam sobie onka dziobie,
niechaj z biura przyjdzie bura, ja dzi przecie za nic w wiecie, z ka mego wygrzanego, na pod og
wsta nie mog . Jedyny sposób uniknienia tych przykrych przypad ci, by by: nie pi wcale, gdyby nie ta
male ka przeszkoda, e daleko atwiej napisa moralny artyku o smutnych skutkach biby, ni eli uciec od
takowej, gdy si sposobno nadarzy.
wi teczny.
Przedstawiamy nasz grup
ORLIK
Grupa "Orlik" jest najstarsz istniej Grup AA w dzielnicy Praga Po udnie, cho istnieje dopiero 3,5
roku. To AA-wcy - Seweryn, Piotr, Marek, Andrzej W. uznali, e jest potrzeba uruchomienia grupy AA w
6 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
ich dzielnicy, która by a bia plam na mapie warszawskiego AA. Za zgod gospodarza Ks. proboszcza
Uczciwka grupa ruszy a w pa dzierniku 1991 roku. Do Ma ych Tradycji Grupy nale mityngi otwarte o
tematyce rodzinnej. Mityngi odbywaj si w ka niedziel o godz. 11.00 - co u atwia jednoczesne
korzystanie z porannej Mszy w. Dobranie w ciwego czasu spowodowa o, e w pierwszym roku
uczestniczy o w mityngach oko o 50 osób (potem powsta y w Warszawie Grupy o tej samej porze).
Obecnie Grupa sta a si bardziej kameraln , w której uczestniczy 15-20 osób mieszka ców os. Goc awia.
AA-wcy z tej grupy byli mi dzy innymi inicjatorami powstania Intergrupy SAWA, biuletynu "Mityng",
rozprowadzaj ulotk z tekstem Baltimorskim w placówkach zdrowia oraz ko cio ach. Grupa za a
Ksi Pami tkow , w której odnotowane s wa niejsze wydarzenia dotycz ce naszej Wspólnoty.
Andrzej W.
Mam na imi Krzysztof -jestem alkoholikiem.
Jest kilka grup w Warszawie, które mia o móg bym nazwa swoj .
- Moj grup jest ODRODZENIE, bo to tam zosta em przyj ty do Wspólnoty.
- Moj grup jest WIS A, bo przez ponad rok prowadzi em na Nowowiejskiej Mityngi Spikerskie.
- Moj grup jest KROK TRZECI, bo to tam w nie przyczo ga em si , po moim ostatnim (do dzi )
zapiciu.
- Moj grup jest MOKOTÓW, to jestem jej mandatariuszem i tam w nie, w wi zieniu na
Rakowieckiej uczy em si nowego spojrzenia na ludzi i zrozumia em co znaczy podstawowa zasada AA,
e mam szuka tego co mnie czy z lud mi, a nie tego co nas dzieli". Ale tak naprawd moj grup jest
KAMCZATKA, bo by em w niej od pocz tku istnienia. Trzy lata temu razem z Antosiem i Kazikiem
pojecha em na spotkanie z ówczesnym Naczelnikiem Aresztu ledczego na Olszynce Grochowskiej,
Krzysztofem Kubiakiem, aby namówi go na stworzenie grupy AA. Wiedzieli my, e zna on problem
choroby alkoholowej - by nawet w Stanach Zjednoczonych, gdzie pozna dzia alno AA w Zak adach
Karnych. By o to dziwne spotkanie. Odnios em wra enie, e naczelnik nie bardzo wierzy w sens
stworzenia takiej grupy. Z drugiej strony, do pomocy w naszej dzia alno ci obligowa o go zalecenie
ówczesnego Szefa Centralnego Zarz du Zak adów Karnych, dr Paw a Moczyd owskiego, który od
pocz tku swojej dzia alno ci popiera nasz Wspólnot . Na zako czenie naszego spotkania (chyba po to
aby nas zniech ci ) Naczelnik kaza zamkn nas pojedy czo w celach z osadzonymi tam kobietami.
Trafi em do celi, gdzie siedzia y trzy dziewczyny: Janeczka, Bo ena i trzecia, której imienia nie pami tam.
Siedzia em w celi i zastanawia em si "co ja tu robi ". Dziewczyny patrzy y na mnie z boku. Panowa a
cisza. Zacz em mówi im o sobie - kim jestem, co robi , co wiem o chorobie alkoholowej, jak wygl da o
moje dotychczasowe ycie. Opowiedzia em im jak wygl da o moje "dno", jak upad em i jak dzisiaj si z
niego próbuj podnie . Milcza y, ale od czasu do czasu widzia em, e wymieniaj porozumiewawcze
spojrzenia. W pewnym momencie Bo ena zaproponowa a, e zrobi herbat . Dosta em wtedy pierwszy raz
tak herbat , e nie mog em jej pomiesza - tyle by o w niej fusów. I wtedy dziewczyny zacz y mówi o
sobie. Nagle okaza o si , e w wielu momentach identyfikuj si z tym, o czym przed chwil mówi em.
Mówi y wszystkie naraz i wzajemnie si przekrzykiwa y. Wtedy zaproponowa em im spotkanie na
pierwszym mityngu informacyjnym, który b dziemy organizowa w niedalekiej przysz ci. Powiedzia y,
e przyjd . Kiedy wypuszczono nas z cel i porozmawia em z Antosiem i Kazikiem, wiedzia em, e to by
dobry pomys z tym przyjazdem. Ustalili my z naczelnikiem dzie i godzin spotkania i tak to si zacz o.
Na pierwszy mityng przysz y wszystkie dziewczyny z cel, które wcze niej odwiedzili my. I kilka takich,
które przysz y po to, aby zobaczy o co w tym wszystkim chodzi. Pierwsze mityngi odbywa y si w
czwartki. Od pocz tku spotykali my si w wietlicy, na któr przerobiona zosta a jedna z cel. Pierwszym
rzecznikiem grupy, która przyj a nazw KAMCZATKA zosta a Bo ena. W trakcie pierwszych mityngów
siedzieli my po obu stronach sto ów - z jednej strony dziewczyny, z drugiej Anto , Kazik i ja. Ale którego
dnia dziewczyny ustawi y sto y na rodku sali i od tamtej pory siadamy ju razem dooko a. Poniewa w
tym samym czasie powsta a grupa POWI LE, a Anto by bardzo z ni zwi zany (chyba by
wspó organizatorem), na jego pro zmienili my dni naszych spotka na KAMCZATCE. Od tamtej pory
mityngi odbywaj si w pi tki. Dzi nie ma ju tych dziewczyn, z którymi zaczynali my. Wiele wysz o ju
dawno na wolno , cz przewieziono do innych Zak adów Karnych. Zosta a tylko "Babcia". Dzi
rzecznikiem grupy jest Bernardetta a mandatariuszem Teresa, która wysz a z naszej grupy i dzi jest ju na
7 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
wolno ci. 3 lutego b dzie uroczysty mityng z okazji 3-ej rocznicy naszej grupy. Jak co roku, dziewczyny
przygotuj sal i mam nadziej , e znowu z wolno ci przyjedzie mnóstwo przyjació . I ja tam b , bo nie
wyobra am sobie, e mia oby mnie nie by na uroczystym mityngu MOJEJ GRUPY.
Krzysztof Alkoholik - zwany Napoleonem
Puszkin, 12.02.95
Drogi Andrzeju!
W ko cu znalaz em czas, eby napisa par s ów do Ciebie. Pracy mam tu du o, a obowi zuje mnie
nienormowany dzie pracy. Wi c i wieczorem mog mi g ow zawraca . Wi c pieni dzy za darmo tu nie
bior , musz si narobi . Spotka em si z Wiktorem, którego pewnie znasz. Ma zdj cie z ogniska w
Weso ej, kiedy z Antosiem graj z naszymi dziewczynami w pi karzy. By em ju na trzech mityngach. Od
pierwszego mityngu wst pi we mnie spokój i po prostu poczu em si tu jak u siebie, w ród przyjació .
Mam gdzie chodzi , porozmawia na nasze tematy. Mam tu równie ko ció , ksi dz jest Polakiem, ale
mityngów mi bardzo brakowa o. Nie krytykuj c nikogo, tematy w ród ludzi z którymi pracuj s trzy:
wódeczka, dziewczynki i pieni dze. Akurat te co mnie w ogóle nie interesuj . Tu na mityngach na których
by em, zauwa em, e wi kszo jest niewierz cych. I przyjaciele maj problemy z Si Wy sz . Dla
wi kszo ci jest to grupa. Nasza wiara mówi, e gdzie dwóch lub trzech spotyka si w Moje imi , tam ja
jestem. Czyli wszystko jest w porz dku dla ka dego. Jak wiesz tu jest prawos awie i katolicy. Pisz o tym
dlatego, e tu w nie z apa em m dro programu, mimo e jeste my ró nych wyzna rozmawiamy w
sumie o tym samym. Ja do swojej wiary te dopiero dochodz , znaczy si , w pe nym zaufaniu w
prowadzenie Bo e w du ych i ma ych sprawach. Szukam tego jak przemawia do mnie Bóg i zauwa em
e im bardziej szukam, tym wi cej znajduj . Jedno co zauwa em, to to, e bardzo mi jest potrzebna
pokora, ju par razy z apa em si na tym, e krytykuj innych i oceniam. A wiem, e mo e mnie to
zgubi . Jedno z naszych hase mówi: "jeden rok, jeden krok", wi c ja w tym roku pracuj nad pierwszym,
jest on dla mnie najwa niejszy, szczególnie ludzie z którymi mieszkam, po pracy robi sobie drinki, pij
piwo, robi to normalnie. Ale wiesz ja ze swojego domu w ogóle wyeliminowa em alkohol, a tu jest on
bardzo blisko mnie. Mo e to wygl da , e si od nich izoluj , czy ich ignoruj , a ja po prostu nie chc by
w tych oparach, szczególnie e i pal i wychodz do swojego pokoju. Ale skoro Bóg mnie tu przys to i
pomo e mi tu wytrwa . W ka rod cz si z wami modlitw , my lami uczestnicz w mityngu.
Pozdrów wszystkich znajomych. Najserdeczniejsze pozdrowienia i u ciski przesy a
adek
Propozycje tematów mityngowvch - 144 tematy
Tematy mityngów s w wi kszo ci cytatami z ksi ki "12 Kroków i 12 Tradycji" lub my lami
przewodnimi jej akapitów. Tematy s u one chronologicznie zgodnie z tokiem ksi ki, co mo e u atwi
odnalezienie fragmentu odpowiadaj cego tematowi.
KROK PIERWSZY
"Przyznali my, e jeste my bezsilni wobec alkoholu, e przestali my kierowa w asnym yciem"
1. Co uwa am za swoje "dno"?
2. Zaufanie do siebie jest bezwzgl dn przeszkod w rozgrywce z alkoholem.
3. Jakie sprawy zawali em przez alkohol?
4. Jak przygotowywa em si do picia?
5. Picie kontrolowane.
6. Dzia ania, które trudno mi by o wykonywa bez alkoholu.
7. Komfort picia.
8. Cztery mo liwo ci dla alkoholika: mier , wi zienie, ob d, trze wo .
9. Choroba cia a, umys u, ducha.
8 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
10. Bezsilno - fundament trze wo ci.
11. yj tu i teraz czy rozpami tuj przesz lub projektuj przysz .
12. Czy na pewno jestem alkoholikiem.
KROK DRUGI
"Uwierzyli my, e si a wi ksza od nas samych mo e przywróci nam zdrowie"
1. Próby zaprzestania picia.
2. Czym jest dla mnie Si a Wi ksza ode mnie?
3. Bardziej duchowy ni religijny charakter Wspólnoty AA.
4. Sytuacje, w których uwa em, e wiem lepiej ni inni, e jestem m drzejszy.
5. Demaskuj c grzechy innych mog em unikn przygl dania si w asnym niedostatkom.
6. Co przeszkadza mi w uwierzeniu czy ugruntowaniu wiary?
7. Jakie s moje w tpliwo ci dotycz ce Si y Wy szej?
8. Co oznacza dla mnie powrót do zdrowia"?
9. Sytuacje w yciu kojarz ce mi si z wiar .
10. To czego zmieni nie mog .
11. To co zmieni jestem w stanie.
12. Zakres moich i boskich "kompetencji".
KROK TRZECI
"Postanowili my powierzy nasz wol i nasze ycie opiece Boga, jakkolwiek go pojmujemy"
1. Jak powierza swoj wol i ycie opiece Boga - czy musz to wiedzie by robi Krok trzeci.
2. Mog wierzy i jednocze nie by daleko od Boga.
3. Pragnienie zaprzestania picia z pomoc AA jest pocz tkiem Kroku Trzeciego.
4. Im bardziej jestem gotowy podporz dkowa si Sile Wy szej, tym bardziej staj si niezale ny.
5. Jestem przekonany, e moja inteligencja, wsparta sil woli, zapewni mi kontrol nad w asnym
samopoczuciem oraz gwarantuje sukces.
6. Zale no od grupy AA lub od Si y Wy szej nikomu jeszcze nie zaszkodzi a.
7. Problemy, obecnie jeszcze bardziej dotkliwe, po odstawieniu u mierzaj cego ból kieliszka.
8. Dopiero bowiem wtedy, kiedy próbuj pogodzi moj wol z wol Boga, zaczynam u ywa jej
ciwie.
9. Niech si dzieje wola Twoja a nie moja.
10. Jak stawia em si w miejscu Boga?
11. Pozosta e kroki drog realizacji decyzji Kroku Trzeciego.
12. Ca y program Dwunastu Kroków wymaga sta ego i osobistego wysi ku w stosowaniu si do jego zasad.
Czy jest denaturat? Nie ma. To poprosz jakie inne wino.
© © © © ©
Jak wypij pó litra, to czuj si jak nowo narodzony. Taki silny i wypocz ty? Nie mog wsta i czekam,
mnie kto przewinie.
Wszystko co powinni my wiedzie , aby korespondowa z innymi alkoholikami znajduj cymi si w
wi zieniach
Max M. cz onek Komitetu d/s Zak adów Karnych rejonu Ithaca, Nowojorskiej Intergrupy, koresponduje
przez ostatnich siedem lat z cz onkami AA znajduj cymi si za murami wi zie . Tutaj w pytaniach i
odpowiedziach dzieli si swoim do wiadczeniem z trudnej ale satysfakcjonuj cej pracy wed ug
9 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
12-kroków.
Pyt. Jak ty zacz . Jak si wtedy czu ?
Odp. Wiedzia em o dziale zajmuj cym si t korespondencj znajduj cym si przy CCS i posiadaj cym
list wi niów, którzy chcieli tej korespondencji. Napisa em i do czy em si do tego. Kiedy z GSO
przysz o nazwisko pierwszego korespondenta by em przestraszony. Co mu mog powiedzie ? Nigdy nie
lubi em pisa , chocia bardzo lubi em dostawa listy. Na pocz tku by o bardzo ci ko napisa pierwszy
list. Teraz po pewnym czasie nabra em wprawy i idzie mi to coraz lepiej. Staram si wcze niej przemy le
to co mam napisa . Kiedy siadam do tego, w ciwe s owa same zostaj na papierze.
Pyt. Czy wi niowie zdaj sobie z tego spraw ?
Odp. Wierz w to. Nigdy nie uj na to czasu i nie znam ró nicy mi dzy wykroczeniem a zbrodni .
Nigdy nie pytam si o to co robili wcze niej i oni te zwykle nie mówi mi o tym. Wi kszo twierdzi, e
ich pobyt w wi zieniu jest konsekwencj ich picia i to jest wystarczaj ca dla mnie p aszczyzna
porozumienia.
Pyt. Czy ty i twoi korespondenci honoruj anonimowo ka dego z Was?
Odp. Tak. Po pierwsze nie koresponduj z wi niami z mojego stanu. GSO nie przysy a mi takich nazwisk.
Moimi korespondentami s ludzie z 17 Pó nocnych Stanów. Nigdy tak e nie podaj swojego nazwiska ani
domowego adresu. Je eli chodzi o moich korespondentów wiem troch o nich, znam ich imiona i numer
wi zienny.
Pyt. Czy w adze wi zienia otwieraj i czytaj wasze listy?
Odp. W niektórych stanach robi to, ale staram si nie pisa nic, co by mia o jakikolwiek zwi zek z
przest pstwem. Listy od wi niów nie s otwierane. Wiele stanów da jednak aby koperta nosi a
stempel wi ziennej cenzury je eli pochodzi od wi nia.
Pyt. O czym twoi korespondenci najcz ciej pisz ?
Odp. Wielu wi niów ma wyra ne zdolno ci pisarskie. Dostaj wiele listów nape nionych humorem, ale
tak e niedol i nieszcz ciem. Niektórzy chc si dzieli histori swojego ycia. Inni chc pomocy w
dotarciu do AA, gdy wyjd z wi zienia. Jeszcze inni desperacko poszukuj duchowego przewodnictwa. A
wielu chce tego co i ja, ale bez AA-wskiej bzdury. Wtedy pisz im uczciwie, dlaczego pisz do wielu i co
ja mog im zaoferowa -moje do wiadczenia, moj si i nadziej odzyskan dzi ki pracy nad AA-wskimi
12 krokami. Niektórzy przerywaj korespondencj , ale nie znaczy to, e s mniej powa ni. Po prostu s
zablokowani przez sprawy dziej ce si w wi zieniu. Tam, gdzie zasiane jest ziarenko AA, tam zawsze
mam nadziej , e co wzejdzie.
Pyt. Czy oni lubi twoje listy?
Odp. Po pierwsze, zawsze staram si odpowiada na wszystkie pytania moich korespondentów. Staram si
relacjonowa fakty z mojej osobistej historii i dodawa co nowego w ka dym nast pnym li cie (rosn ).
Zwykle staram si napisa par s ów o pracy jak dokona em nad 12 krokami i do czy par pyta w
odpowiedzi.
Mój list sk ada si zwykle z jednej zapisanej kartki maszynopisu, do której dok adam 3 strony innych
materia ów, tak e list wa y oko o uncji. Nigdy nie wysy am dodatkowych materia ów na pocz tku. Kiedy
to ju robi zawsze si pytam czy przyda y si do czego . Co wysy am: wycinki z gazetek, kopie artyku ów
AA-wskich, rysunki - te s szczególnie ciep o witane. Nigdy nie wysy am pieni dzy, jedzenia oraz innych
rzeczy o które wi niowi czasami prosz . Niesienie pomocy i nic wi cej - jest moim przewodnikiem.
"BOX" - t umaczy a Irmina
Prezentacja: ba; Czemu potrzebne s s by.
Fr. Carvalho de Oliviera - Brazylia
Wspólnota Anonimowych Alkoholików pe ni jedn , zasadnicz rol - przenosi przes anie do stale
cierpi cych alkoholików. To jednokierunkowe dzia anie nak ada na nas obowi zek pe nienia tej s by
przez maksimum efektywno ci. Anga owanie w nasze dzia ania innych, aktywnych i wielorakich
poczynali mo e poci ga za sob oderwanie nas od celów a wysi ki nasze ulegaj os abieniu, nie jeste my
10 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
ekspertami je eli idzie o chorob alkoholow . Jest to pole dzia ania lekarzy, m czyzn i kobiet
zajmuj cych si tym problemem na gruncie wiedzy. Nie jeste my doradcami, kaznodziejami,
reformatorami itd. Wszystko czym dysponujemy to nasze do wiadczenie p yn ce z picia i program, który
dopomóg nam wyj z alkoholizmu. Program, który mo na odnie do ka dego kto ma pragnienie
zaprzestania picia. Ta jedyna mo liwo jak jeste my w stanie zwi za z naszym cz onkostwem oznacza,
e ka dy, gdziekolwiek si znajduje, z jakiejkolwiek klasy spo ecznej pochodzi, niezale nie od jego wieku,
ci, warunków socjalnych, wyznania czy opinii mo e cieszy si cz onkostwem AA i trwa w trze wo ci.
Przenosimy nasze przes anie, gdy post puj c najlepsz drog , jeste my wiadomi w asnej trze wo ci.
Przenosz c przes anie - chronimy ycie, nasze w asne ycie, bo dla nas alkoholizm to mier . Obecnie
dysponujemy nieocenionym skarbem naszej trze wo ci, ale jest to unikalny i bardzo znamienny rodzaj
skarbu. Nie odniesiemy korzy ci z niego je li nie podzielimy si naszymi do wiadczeniami z innymi
lud mi. Musimy dokona wymiany do wiadcze p yn cych z naszej trze wo ci z przyjació mi -
alkoholikami. Wi cej, wymiana do wiadcze p yn cych z trze wo ci z tymi, którzy potrzebuj pomocy
dzia a i na nasz korzy - nasza trze wo wzrasta i post puje. To tak jak gra - daj i bierz. Wymieniamy
nasze do wiadczenia aby trze wie jeszcze bardziej. Krok dwunasty, poprzez prac s b wzbogaca nasze
zdolno ci do budowy nowych idei i osi gania przez nas wzrastaj cej efektywno ci trafiania do stale
cierpi cych alkoholików. Wspó praca mi dzy cz onkami AA w ramach przenoszenia przes jest
sposobem na rozwi zanie konfliktów wszelkiego rodzaju, jakie mog powsta wewn trz wspólnoty. Mamy
jeden cel, a jest nim alkoholik, który cierpi bezustannie. Mamy wiele dróg do osi gni cia sukcesu. Przede
wszystkim tak drog jest okazanie mi ci. Mi jest przeciwie stwem egoizmu, uczucie to jest
samopo wi ceniem bez jakichkolwiek zastrze . S jako AA to kocha wspólnot , bo ona uratowa a
nam ycie. S ba bez mi ci do naszych przyjació alkoholików rzadko b dzie korzystna. Z tego te
powodu wierzymy - s ba jest prawdziwym wyra eniem naszej mi ci, poprzez dzia anie. W
"Podr czniku S b AA" Bill pisze - "S ba AA jest niczym innym jak pomoc dla cierpi cych przyjació
- czerpaniem ze wszystkich mo liwo ci, wyp ywaj cych z 12 kroku. Od rozmowy telefonicznej za 10
centów do fili anki kawy, a dla dzia ania na terenie kraju czy terenie mi dzynarodowym poprzez biuro
naczelne s b AA. Sum tych s b jest nasz trzeci zapis s b". S ba jest niczym innym jak tym co
mo e by zdzia ane dla przenoszenia przes ania w sposób efektywny, wewn trz i poza grup AA, a
jedynym celem jest dotarcie do stale cierpi cego alkoholika. Aby dawa efekty, musi opiera si na 12
tradycjach. S by ka dego rodzaju s konieczne dla osi gni cia naszego g ównego celu. aden z
rodzajów pracy w ramach s b nie mo e by uwa any za bardziej wa ny od innych. Sprz tanie i
wietrzenie pomieszczenia, w którym odbywaj si mityngi, parzenie kawy czy ustawianie krzese s w
ka dym calu tak samo wa ne jak praca przy przygotowywaniu mityngu s b wiatowych. W chwili gdy
cz onek grupy AA pomaga przy organizacji mityngu grupowego, on (lub ona) wype nia dobrze niezb dne
powinno ci - nawet gdy nikt nie zjawi si na mityngu i mityng nie mo e si odby . S ba jest
podarunkiem jaki otrzymali my od naszej si y wy szej a jednocze nie przywilejem wszystkich cz onków
AA. Zdarza si zazwyczaj, e nie ka dy korzysta z tego podarunku i przywileju. Jest wiele osób we
wspólnocie AA, którzy nie chc przyjmowa na siebie odpowiedzialno ci za s , ale s dobrymi
cz onkami, cudownymi lud mi i trwaj stale w trze wo ci. Kochaj wspólnot i s wdzi czni za wspólnot ,
ale nie otrzymali wezwania od Boga do pe nienia s by. S naprawd szcz liwi, bo s trze wi, ale nie
odczuwaj potrzeby udzia u przez swoj aktywno , co wi cej, oni nawet spe niaj s jakiego
rodzaju, oni s jako przyk ad. Ale przyk ad nie jest jedyn i najlepsz drog do przekonywania innych -
przyk ad jest tylko drog . Tego rodzaju cz onkowie uczestnicz w mityngach na których cz sto i rado nie
spotykaj nowicjuszy, s cz ci grupy i dla nich jest to pe ne zadowolenie. Niech ich Bóg b ogos awi. S
te cz onkowie, którzy podejmuj prac na rzecz s b wkrótce po wst pieniu do AA. W szybkim czasie
chc wykorzysta swoj rutyn dla przyjemnego, spokojnego dzia ania grupy, co wi cej, wzrasta ich
zainteresowanie tym co si dzieje wewn trz grupy, ywo anga uj si do dyskusji i konwersacji z
cz onkami, stale poszukuj czego nowego, dodatkowej aktywno ci, w której chcieliby bra udzia .
Zdobywaj zaufanie grupy i wkrótce staj si zaufanymi pomocnikami. Równie im niech Bóg b ogos awi.
Przysz wspólnoty AA uzale niona jest od naszych mo liwo ci utrzymania przekazywania przes do
tak licznej grupy alkoholików jak to jest mo liwe. Aby wype ni to zadanie musimy stosowa si do tego
programu uzdrowienia; musimy utrzymywa nasz wspólnot w formie zjednoczonej a samych siebie w
gotowo ci do wykonywania naszych pierwszoplanowych zada . Nadejdzie taki dzie , e nie b dziemy ju
ej dzia . Nowa generacja przejmie od nas odpowiedzialno za pe nienie s by i b dzie przenosi
11 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
prac na poziom lokalny, narodowy i mi dzynarodowy. Dlatego naszym zadaniem jest sponsorowa
odszych cz onków. Nasza ukochana wspólnota musi i stale wzrasta . To b dzie nasze dziedzictwo.
Nasz nadziej na przysz jest fakt nadej cia dnia, w jakimkolwiek miejscu na wiecie, znajdzie si
cz onek AA przekazuj cy przes anie i deklaruj cy - jestem odpowiedzialny. W chwili gdy ktokolwiek,
gdziekolwiek potrzebowa b dzie pomocy, chc aby pomocna d AA wyci gn a si ku niemu, i to jest
powód, dla którego jestem odpowiedzialny. Nie wykluczone, e jest to tylko marzenie. Ale marzenia
sprawiaj nadej cie prawdy. I to jest ten cud, e wszyscy tu jeste my teraz, trze wi i szcz liwi.
"P ACI ZA W ASNE POTRZEBY; JAK RADZIMY SOBIE WE W ASNEJ GRUPIE"
Gerry F. z Humboldt, Saskatchewan, pe ni cy s mandatariusza Zachodniej Kanady,
stanowczo zaprzecza "kaczce dziennikarskiej", jakoby "wraz z procesem trze wienia nasze kieszenie staj
si g bsze, natomiast r ce krótsze" wed ug jego spostrze "wi kszo z nas by a pasa erami na gap
korzystaj cymi z podró y pojazdem ci gnionym przez trze we "wo y robocze". Tak by o, gdy pili my,
natomiast w miar trze wienia coraz wi ksz satysfakcj zyskujemy z poczucia, i sami mo emy p aci za
asne potrzeby. ... Podj li my decyzj , e samowystarczalno dotyczy b dzie nie tylko najni szego
poziomu tj. mityngów naszej grupy, lecz równie wy szych poziomów dzia alno ci tj. intergrupy,
dzia alno ci w szpitalach, regionu, s by krajowej itd." Tymczasem ju na najni szym poziomie koszty
rosn . Ambicj ka dej grupy jest lokal po ony jak najbli ej o rodków rehabilitacji, w ów kolejowych
tzn. w miar mo liwo ci centralnie, a to kosztuje. Na mityngi przychodzi coraz wi cej "cierpi cych" ze
skierowaniami o rodków terapeutycznych, szpitali, kuratorów a wi c przede wszystkim "po podpis".
Cz sto grupie nie starcza na kaw , herbat i op acenie lokalu. Tymczasem ruch nasz zyskuje coraz
wi ksze uznanie, a kasa staje si coraz ubo sza. W tej sytuacji nasza intergrupa podj a szereg kroków
zaradczych. Przede wszystkim dok adne zapoznanie uczestników mityngów jakie s potrzeby i dok adne
rozliczenie z zebranych rodków pod pe , dok adn i drobiazgow kontrol . Na mityngi otwarte,
spikerskie, na które przychodzi niekiedy wielu zainteresowanych spoza Wspólnoty i na których jedynym,
ale za to poka nym sk adnikiem kosztów jest op ata za pomieszczenie, staramy si zapozna praktycznie z
naszym zwyczajem "kr cego kapelusza", zastrzegaj c si , e chodzi tu tylko o symboliczne datki na
bie ce, konkretne potrzeby, natomiast zawsze po dany jest umiar i rozs dek. Bezwzgl dnie unikamy
wy udzania pieni dzy, czy te ustalania op at za wst py na jakiekolwiek imprezy, w których
organizowaniu bierzemy udzia . Apele o "kapelusz" s zwykle skuteczniejsze, gdy drobiazgowo wyliczone
zostan kwoty i ich sk adniki na konkretne zamierzenie, ni gdy zwracamy si wy cznie o datki, gdy
"potrzeby s olbrzymie, a my przecie musimy nie pos anie wci jeszcze cierpi cym". Je li uczestnicy
mityngu s w pe ni przekonani o celowo ci zamierzenia oraz o rozs dnym wydawaniu zgromadzonych
rodków i braku rozrzutno ci zwi zanej niekiedy z ch ci dodania sobie splendoru, wówczas "kapelusz"
mo e dokona dwóch okr . Na pocz tku i przy ko cu mityngu. Pami ta jednak nale y, e oprócz
modelu "pasa era na gap ", funkcjonowa równie i to niekiedy równolegle, lub przemiennie, model
"jednodniowego milionera", kiedy nie liczy y si koszty, wa ny jedynie by cel - doprowadzenie si do
"b ogostanu". Nie doprowadzajmy si i teraz do stanu "samorozkoszy". Nauczmy si rozs dnie i
"kochajmy si jak bracia" lecz sprawdzajmy rachunki jak ydzi". Larry N. z Imperial Beach, Kalifornia,
podsumowuje swoj wypowied sentencj "Na naszej grupie coraz wi cej mi ci i coraz mniej pieni dzy.
Pami ta jednak powinni my, e nasze grupy, intergrupy i regiony nie mog przekszta ci si z o rodków
kszta cenia naszej osobowo ci w przedsi biorstwa organizuj ce wspania e widowiskowe imprezy.
Pami tajmy i przes aniem dwunastego kroku jest nie tylko niesienie pos ania, a jednakowo stosowanie
wszystkich zasad AAowskich nie tylko podczas dwu godzin mityngu lecz równie w yciu prywatnym, w
tym na zebraniach intergrupy i regionu, a s ba w AA nie mo e by sposobem na kompensacj
niezaspokojonych normalnie ambicji. "GOTOWO WYRZECZE " (nadaje ton wiatowej Konferencji
b AA) W 1951 roku pierwsza wiatowa Konferencja S b AA zainicjowa a "pi cioletni okres
próbny". Bill W., wspó za yciel, przewidywa , e jakkolwiek nikt nie powinien zabiera oficjalnie g osu
w imieniu AA, to jednak Konferencja mo e z czasem sta si przynajmniej echem AA. Gdy Delegaci ze
Stanów Zjednoczonych i Kanady, przygotowuj cy si do 44 corocznego zgromadzenia Konferencji,
maj cego si odby w hotelu Holiday Inn, Crowne P aza w Nowym Jorku. ... glos AA staje si . silniejszy
ni kiedykolwiek. Tematem corocznej konferencji jest "Gotowo do wyrzecze " i jak z okazji
poprzednich konferencji, wezwanie do bezkompromisowej samokrytyki. Poprzednio uczestnicy skupiali
12 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
si na ocenie zalet i wad struktury konferencji. Tym razem atak skierowany winien by na Duchowy
Obrachunek zgodnie z inspiracj 12 Tradycji. Bill W. widzia to w "... szeregu wyrzecze , których...
musimy dokona indywidualnie i zbiorowo, je li tylko AA ma utrzyma si przy yciu i funkcjonowa
normalnie". Weteran Kerry L., który jako delegat ze stanu Nebraska w latach 60-tych ci gle by pod
wra eniem wstrz su, jaki nast pi na konferencji w 1969 r. Przez kolejnych 11 lat przed konferencjami,
wp ywa y inicjatywy zmiany proporcji w stosunku liczby mandatariuszy - niealkoholików do alkoholików
w Radzie G ównej S by Krajowej. W 1938 roku aden z alkoholików nie mia wi cej ni 3 lata
trze wo ci. Nie wierzono te sobie wzajemnie. W rezultacie ustalono, i w Radzie zasi dzie 8 dzia aczy -
niealkoholików i 7 alkoholików. W owym roku wielu uczestników pod przewodnictwem Billa W. odczu o,
zgromadzili wystarczaj ilo do wiadczenia, popart wieloletni trze wo ci , aby sprawy powoli
przejmowa we w asne r ce. Liczba alkoholików, uto samiaj cych si z AA oraz mityngów ros a ju
wówczas lawinowo. Zrodzi a si my l, aby liczb mandatariuszy powi kszy z 15 do 21, a przede
wszystkim, aby odwróci proporcje. Da wreszcie przewag alkoholikom nad dzia aczami w stosunku 2:1,
tj. 14 alkoholików i 7 dzia aczy. Mówi Kerry "moje wspomnienia s bardzo ywe, przede wszystkim ze
wzgl du na zamieszanie zwi zane z propozycj i trosk o przysz AA. W wieku 32 lat by em
najm odszym, najmniej ... do wiadczonym. Bill W. by dla mnie bo yszczem. Idea em od pierwszej chwili
gdy tylko go ujrza em. Nagle -poczu em, e nie wszyscy mówi tym samym g osem. By em zdumiony,
ysz c oskar enia oponentów:"... odgrywa szopk , ... chce wszystkich przekabaci dla w asnych
interesów,... samolubny zarozumialec". Ca y dzie s ucha em obrad. W kó ko to samo. Odby y si próbne
osowania. S da owe. Wydawa o si , e oponenci Billa W. maj przewag . Tej nocy, nie mog c spa ,
wyszed em na korytarz. Nie chcia em budzi ony, aby nie wiedzia a o moich dylematach i zwi zanej z
tym bezsenno ci. Chcia em spaceruj c, zwróci si do mej Si y Wy szej z pro o rad przed ostateczn
decyzj . Z najwy szym zdumieniem stwierdzi em, e nie jestem osamotniony. Niektórzy spacerowali, inni
siedzieli na pod odze, opieraj c plecy o cian . Nast pnego dnia zebrali my si na rozstrzygaj ce
osowanie. Pami taj c o s da owych g osowaniach dnia poprzedniego, nie mog em wyj ze zdumienia.
Przesz a propozycja, która jeszcze poprzedniego dnia nie mia a najmniejszej szansy. Po d ej, ni
dziesi ciolecie trwaj cych deliberacjach, struktura konferencji zosta a zmieniona jednoznacznie w sposób
bezprecedensowy i niewyobra alny. Spojrza em na twarz Billa W. Niezapomniane wra enie. AA z okresu
bkowania wesz o w wiek dojrza ci. Bill W. mia pe ne prawo poczu , i wykona swe dzie o yciowe,
zrobi wszystko, co móg zrobi ". A wi c tym razem uczestnicy konferencji zadadz sobie szereg
podstawowych pyta . Czy we wspó czesnym wiecie musimy w dalszym ci gu utrzymywa anonimowo
jako kamie w gielny naszego ruchu? Czy jeste my nadgorliwi w unikaniu rodków masowego przekazu
w oparciu o zasad w asnego przyk adu bez reklamowania w asnych osi gni ? Czy zawsze musimy si
ugry w j zyk, zanim wypowiemy si na temat ogólny dotycz cy wspólnego dobra i kontrowersji, które
dotycz równie nas jako cz onków spo eczno ci? Na ile jeste my skr powani "12 Koncepcjami" dzia ania
b AA? (Chodzi o trzeci i czwart zasad Prawa do Decyzji i Udzia u S b w rozwi zywaniu
bie cych zada i problemów AA). Lista pyta jest d uga, lecz na ko cu pozostaj dwa najwa niejsze.
Nasze podstawowe zadanie. Jak skutecznie niesiemy pos anie ci gle jeszcze cierpi cym? Nie mo na
zlekcewa adnego z niezliczonej mnogo ci sprzecznych nieraz pogl dów i opinii. Wszystkie nie
pasuj ce do siebie, lecz z one w ko cu z zegarmistrzowsk dok adno ci jak modne obecnie "Puzzles",
mog stworzy panoramiczny obraz tego, czym jest teraz AA i czy sterujemy w odpowiednim kierunku do
zada czekaj cych nas w XXI wieku. Tu drugie pytanie. Czy to co robimy, mo emy robi lepiej, a je li
tak, to w jaki sposób? Dotarcie do wspólnego zdania, nie drog g osowania, gdzie nierozs dna wi kszo
przeg osowuje rozs dek, lecz drog ugody, gdy ka dy ma prawo veta, to droga d uga i mudna, lecz
gwarantuj ca, i niczyje interesy nie zostan pogwa cone, gwarantuj ca skuteczno i nie miertelno AA.
Mniejszo nie mo e by zlekcewa ona. Tzw. "grupowe sumienie" to zbiorowa zdolno do odró niania
dobrego od z a. Czasem lepiej cofn si o krok, aby dwa nast pne nie zosta y postawione w z ym
kierunku. Dobro ogólne wa niejsze od zasad. W tym roku, kiedy 133 uczestników z prawem g osu -
delegatów, mandatariuszy i dyrektorów, cznie z cz onkami Biura wiatowej Konferencji i Redakcji
pisma "Grapevine" - b dzie trudzi o si nad wypracowaniem wspólnego ...................... ostatniego
mandatariusza, dzia acza, niealkoholika Bernarda Smitha, wypowiedziane na konferencji w 1954 r.: "Nie
ma ju teraz potrzeby, aby trosk konferencji by a trze wo jej uczestników. Natomiast istnieje wielka
potrzeba dotarcia do alkoholików, którzy jeszcze cierpi i to w niewielkiej odleg ci, wprost w zasi gu
naszej r ki, w budynku s siaduj cym z nasz sal posiedze . Potrzebujemy umo liwi trze wienie
13 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
dziecku, które ma si urodzi dzi wieczór, a ju przez okoliczno ci miejsca i czasu skazane jest na
alkoholizm. Nale y pomy le , aby w oparciu o 12 Kroków mo liwe by o nawet w nast pnych stuleciach
zbawienie tych alkoholików, którzy w AA znajd to, co nas przywróci o do ycia".
BOX 4/5/9News and Notes from the General Service Office of AA, vol 40, No 2
umaczy RKS
umaczyli pracownicy Fundacji "Wspólnota" - anonimowo Stycze /Luty 1995
MITYNG SAMOTNIKÓW I INTERNACJONALISTÓW
POWY EJ NASZYCH OCZEKIWA
(Weteran Carl O. Olsen (LS) z Pompano Beach na Florydzie
By em trze wy zaledwie par tygodni, kiedy po raz kolejny przytrafi a mi si yciowa katastrofa, albo jak
to wówczas odbiera em - a mianowicie mia em jecha do domu mojej by ej "lepszej po owy" do innego
stanu i miasta, gdzie nie zna em absolutnie nikogo. Zaledwie dwa tygodnie wcze niej odebra em na
mityngu mój bia y medalion. Opowiedzia em sponsorowi o swoich l kach zwi zanych z tym wyjazdem, bo
obawia em si , e ponownie utrac dwa tygodnie abstynencji. Uda o mi si ju wytrzyma bez picia przez
wiele tygodni i nawet miesi cy, ale zawsze natrafia em na zdarzenia i problemy, z którymi jak s dzi em,
poradz sobie lepiej, kiedy na chwil odejd od programu. Przed zapiciem powstrzymywa o mnie moje
my lenie i racjonalizacja. Przy pomocy sponsora i grupy AA uda o mi si przebrn przez takie chwile i
obecnie mam 38 lat nienaruszonej trze wo ci. Im cz ciej chodzi em na mityngi, tym bardziej zaczyna em
odczuwa ow niezrozumia moc, która wp yn a na to, e chcia em bardziej pozna siebie i nowym
yciem. Na mój proces trze wienia z y si ból i rado . Dzisiaj moje zachcianki nie s ju na
pierwszym miejscu i nie s celem samym w sobie. Teraz wygl da to zupe nie inaczej. Po wi cam wiele
czasu na ws uchiwanie si w moj Si Wy sz i prosz o wskazówki, których oczekuj . Otrzymuj je
wcze niej czy pó niej - ale zawsze nie w tym czasie o którym my la em i inaczej ni si tego
spodziewa em. Jestem szcz liwym cz owiekiem, pe nym mi ci, któr otrzyma em wbrew moim
naj mielszym oczekiwaniom. To wspania e, e umiem przeprasza , kiedy pope ni b d, to wspaniale e
codziennie potrafi patrze ludziom prosto w oczy. Szukam wi cej dobra w ludziach, których spotykam i
wierz , e jest to zgodne z wol mojej Si y Wy szej. Jestem krótkofalowcem, uprawiam kwiaty i sp dzam
wiele czasu przy komputerze. Od 35 lat jest w szcz liwym zwi zku ma skim z kobiet , któr pozna em
w AA. Wszystko to i niezliczone dobrodziejstwa o jakich mi si nawet nie ni o, uzyska em dzi ki temu
wspania emu sposobowi ycia. Dzi ki temu, e korzysta em z zasad AA najlepiej jak tylko potrafi em i
zawsze stara em si nie pomoc tym, którzy mieli mniej szcz cia ode mnie. Kiedy jestem w kontakcie z
innymi lud mi, mam mo liwo dzielenia si tym, co osi gn em i tym co da mi Program AA. Jestem
starym cz owiekiem, mam 83 lata. Ha !!! Przyp. t um. "bia y medalion" - w AA ameryka skim za
poszczególne okresy trze wienia cz onkom Wspólnoty, na mityngach uroczy cie wr cza si okazjonalne
medaliony, ka dy w innym kolorze w zale no ci od czasu trwania trze wienia.
PRACA Z INNYMI
(Dave (Big Dave) Rabin (LS) z Modesto w Kalifornii mówi:
Mam 45 lat. Od 8 lat jestem na rencie inwalidzkiej z powodu guza na mózgu i padaczki. Zawsze
ucz szcza em na wiele mityngów, ale po przej ciu na rent obni o si bardzo moje poczucie warto ci.
Sponsor z 39-letnim sta em trze wienia powiedzia mi, e je eli b pracowa z innymi, to nie b
samotny i tak te si sta o. Zaanga owa em si bardzo w prac w AA. Mia em na to czas. Cz sto nie
mog em ruszy si z domu, ale nigdy nie by em sam. Odkry em, e kiedy potrzebuj pomocy i o ni
poprosz , to j otrzymam. Powiedzieli cie ml, ju na samym pocz tku, e wszystkie moje potrzeby b
spe nione; niektóre zachcianki równie ! I to si sprawdzi o. To prawda, e moje zdrowie nie jest takie,
jakiego bym sobie yczy , ale korzystaj c z 12 Kroków i 12 Tradycji AA mog em przez ca y czas
14 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
programem 24 godzin. Trze wy i wolny - a nie w depresji i nie pogr ony w smutku. Inny weteran AA,
który poruszy me serce powiedzia , e dojrzewamy w bólu i cierpieniu. Wielka Ksi ga mówi, e ból jest
kamieniem w gielnym dojrzewania. I w ten sposób ja stale wzrastam.
Nowy Sponsor Samotników Jack Carte z White Sulphur Springs w West Vlrglnla mówi:
By em trze wy od 1965 do 1977, pó niej mia em problemy i zapi em. Teraz jestem trze wy od czterech
lat. W tym czasie odzyska em raz jeszcze szacunek do samego siebie i szacunek do ludzi, którzy byli w
takim samym do ku jak ja. Pokocha em nasz wspania y program, który raz jeszcze poruszy mnie do g bi.
Wierz , e mog pomóc innemu Samotnikowi a jednocze nie i pomóc sobie.
Veronica Cleary z Belfast County, N.lreland (LS) pisze:
Kiedy by am bardzo samotna i wyobcowana i nie czu am si cz onkiem tego Wszech wiata. Dzi wygl da
to troch inaczej. Jakkolwiek mia am niedawno nawrót takich samych odczu . ycie nios o ze sob wiele
trudno ci. I zauwa am, e nie reaguj na nie w sposób w ciwy. Problemy pi trzy y si , a ja
pozwala am by to wszystko wp ywa o na mnie destruktywnie. Chaos emocjonalny, który mnie ow adn ,
spowodowa we mnie prawie ca kowit pustk . Wierz w to, e bez programu i Wspólnoty nie da abym
sobie rady. Odkry am, e to ja sama oddalam si od Boga i ludzi; skoncentrowana wy cznie na sobie i nie
akceptuj ca siebie. By to okres koniecznego samooczyszczenia. Przeprowadzi am sama ze sob rozmow
czy w ogóle ufam Bogu? Dzisiaj wiem ju , e ufam. Widocznie, nie mam ju wyboru, albo przyjm Jego
duchowe wsparcie albo umr . Nie wydaje mi si , e mam jakikolwiek wybór. Bóg przemawia przez innych
ludzi - odkry am to podczas korespondowania z osobami, które pozna am w AA. I to w nie oni
odpowiedzieli na wszystkie moje w tpliwo ci.
WYRA ANIE WDZI CZNO CI
Nowy Sponsor Samotników Barbara Oshesky z Clayton w Georgii mówi:
Chcia abym by wpisana na list Sponsorów Samotników. Jestem aktywnym cz onkiem AA od stycznia
1975 r. Dzi kuj Ci, Bo e! Mieszkam na odludziu i cz onkowie AA s rzadko ci w Appalachach w
Pó nocnej Georgii. Ale nie dziwi mnie to, e i tutaj jest wielu, którzy potrzebuj AA. Wielk dla mnie
rado ci b dzie dzieli si do wiadczeniem i otrzymywa aowskie posianie od Samotników, Domatorów i
Internacjonalistów. Dwadzie cia lat temu, kiedy mieszka am w Niemczech równie by am cz onkiem
LIM-u.
Od Domatorki Syl C. Tully w Hyde Park w Vermoncie.
Jestem trze wa od 1973 r. Nadal czynnie koresponduj w AA i od czasu do czasu jad do miasta na
zakupy, cz sto odwiedzam przyjació z AA, z którymi odbywam pogaduszki. W naszej ma ej spo eczno ci
wida dzia alno Wspólnoty. Przede wszystkim, chcia abym wyrazi swoj wdzi czno za nieustaj
dzia alno LIM-owi. Kiedy po raz pierwszy przysz am do AA i w nim pozosta am, by am Samotnikiem
przez 4 lata, to poprzez LIM zacz am pisa aowskie listy. Dzi ki temu bra am udzia w kilku mityngach w
Australii, po dwu i pó letnim pobycie w miejscu, które dzisiaj nazywa si Mikronezj . W Australii
odnalaz am kilku moich korespondentów, ale wi kszo z nich pochodzi a z kontaktów z LIM-u, z
korespondencyjnej grupy z mityngów Word Hello. Przybywa mi lat równie i w trze wieniu -jest to
korzystne z wielu powodów. Ale starzenie si daje mi si równie we znaki. Tak d ugo jak tylko b
mia a zdolno widzenia, b korespondowa a z przyjació mi w AA.
Internacjonalista David Pinyerd z Melbourne na Florydzie, pisze:
Nasz statek zawin do portu. Zatelefonowa em do swojej mamy, która mnie powiadomi a, e otrzyma em
listy od ludzi z ca ego kraju. Wiem, e jest to korespondencja od przyjació podró ników z AA, którzy
odnale li moje imi w spisie LIM. Jestem wdzi czny tym wszystkim, którzy dzi ki programowi wyci gn li
do mnie r . Na moim biruku le y "Wielka Ksi ga", "12 Kroków i 12 Tradycji" oraz "Uwierzyli my..."
15 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
Mam kilkana cie innych ksi ek z tej dziedziny, z których codziennie czerpi m sil . Ale ponad wszystko
musz by blisko Wspólnoty. Tu, gdzie jestem bez przerwy mam przyk ady, co mog oby mi si
przydarzy , gdybym si gn po pierwszy kieliszek. To mnie przera a. Cz sto brakuje mi tego, co móg bym
us ysze na mityngu i co pomog oby mi ujrze moje problemy we w ciwym wietle. Kiedy zadzwoni em
do domu i dowiedzia em si , e zale y wam na listownym mityngu ze mn -poczu em si wspaniale.
Kontakt w Porcie - John Grey, St. Augustine na Florydzie, mówi:
Dzi ki ka demu z was, dzi ki aowskiej literaturze, dzi ki Sile Wy szej, 13 sieprnia otrzyma em medalion z
okazji 20-lecia trze wo ci. Z tego 12 lat sp dzi em jako Internacjonalista pracuj c na statkach i
holownikach dalekomorskich. Co innego mo na robi na morzu, jak nie korzysta z literatury AA! Oby
morza by y dla was askawe i aby nigdy nie opuszcza y was si y.
By a Samotniczka, obecnie Sponsor Samotników, Keith Kelly pisze z Bloomington w Indianie:
Pisz , aby powiadomi was o zmianie mojego adresu i statusu. Ju zako czy am prac w Korpusie Pokoju
na Fid i - by y to najwspanialsze dwa lata mojego trze wienia. Co wa niejsze chcia abym wyrazi moj
wdzi czno dla AA, LIM-u i wielu nowych przyjació , których pozna am korespondencyjnie w Bunidawa
i w Suva na Fid i. Vunidawa jest oddalonym centrum rz dowym w interiorze na Wielkiej Wyspie Viti
Levu. AA nie by o tam znane. Jedyny mityng odbywa si raz w tygodniu w Suwa, odleg ym o 4-5 godzin
jazdy autobusem, na który nie zawsze mo na by o liczy . Po raz pierwszy w moim 10-letnim sta u w AA,
nie mog am udawa si na mityngi wtedy, kiedy ich potrzebowa am. Wasze drukowane mityngi by y jak
zes ane przez samego Boga. LIM, Grapevine i wiele listów od nowych przyjació z AA pomog o mi i
pracowa jak pe nowarto ciowemu i trze wemu cz onkowi spo ecze stwa. Nie wiem, jak wam dzi kowa
!
Od Domatora Bi /a Griffina w Nocoma w Teksasie:
Mia em trudno ci w korespondowaniu poprzez LIM. Bóle prawej r ki uniemo liwia y mi pisanie. Lekarz
przepisa mi nowe lekarstwo i na razie ono mi pomaga. W trakcie pisania tego listu nie odczuwa em
adnego bólu. LIM jest jak krwioobieg dla mojego aowskiego serca. Tak wi c, ktokolwiek do mnie
napisze, mo e liczy na szybk odpowied . Trze wiej bezpieczniej, bo poprzez LIM jestem blisko AA.
Jestem g boko wdzi czny LIM-owi.
Od samotniczki Ann Jasper z Mani oby w Kanadzie:
Moj pierwsz mi ci jest AA, poniewa wskaza o mi drog do Si y Wy szej. Dot d nic mi nie
pomaga o. Kocham by alkoholiczk i wierzy w program 12 Kroków, który leczy z picia i chorego
my lenia. Mieszkam na dalekiej pó nocy, gdzie mo na si dosta wy cznie samolotem. Ludno tutaj, to
tylko 3 tys. mieszka ców. Ale wierzcie, albo i nie ale na naszych mityngach jest zaledwie po 2 osoby.
Alkohol jest tu trudno dost pny i my lenie na temat picia jest utopi - "nie pozwalamy pi , wi c nie mamy
tutaj problemu". To oczywi cie nie jest prawd . Ucz w 3 klasie i kocham swoj prac i bycie tutaj, mimo
wszystko. Albo Bóg jest wszystkim albo niczym. W tej chwili sypie nieg, ale niezale nie od tego
wybieramy si ódk na drugi brzeg jeziora, na kolacj w prawdziwej kanadyjskiej chacie. Dzi kuj za to,
e jeste cie. Przesy am wam s owa mi ci i dzi kuj za ask naszej Sile Wy szej.
Sponsor Samotników Terri Vitt z Sonomy w Kalifornii:
W zesz ym roku na wiosn i w lecie by am tak chora, e nawet nie mog am napisa do moich przyjació z
AA. Ale oni ca y czas pisali do mnie wspieraj c mnie i przysy aj c s owa mi ci. We wrze niu
obchodzi am swoj 10-t rocznic trze wienia. Nie czu am si na si ach aby si tym cieszy , bo w nie
wróci am ze szpitala i czu am si najpodlej jak dot d przez wszystkie swoje lata trze wienia. Ale jestem tu,
by Wam powiedzie , e niezale nie od tego, co z nami zrobi a choroba, to je eli tylko nie b dziemy pili to
wszystko zmieni si na lepsze! Na skutek przebytej choroby odczuwam chroniczny ból, z którym musz
16 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
walczy ka dego dnia. Ucz si jak powierza Bogu i stosowa prostot w yciu w ka dych 24 godzinach.
Jestem wdzi czna za istnienie wszystkich alkoholików. Chc mie to, co osi gn li ci trze wi a ci pij cy
przypominaj mi dok d nie chc powróci . Z pomoc wszystkich alkoholików i Boga odk d zacz am
stosowa program, odkry am, e nie musz dzisiaj si ga po alkohol.
Domator Charles Jimmy Darsey z Savannah w Georgii, pisze:
Przyst pi em do AA w marcu 1992 roku i odt d ka dy mityng by dla mnie wielkim prze yciem. A teraz
odnosi si to LIM-u. S uchaj c innych, dowiedzia em si o swoich wadach charakteru. Zdaje si , e mam
ich wiele " nale y do nich prefekcjonizm. Kiedy próbuj zrobi co bardzo dobrze, a nie udaje mi si to
-ogarnia mnie frustracja, poddaj si i zaczynam to robi byle jak. Unieszcz liwia mnie to, a wynika to z
kolejnej mojej wady samodestrukcji. Wszystko to nie pozwala o mi poprosi kogo o sponsorowanie.
Pyta em przyjació z AA jak si znajduje sponsora. Odpowied jest zawsze tak samo prosta -wybieram go
sobie. Bardzo prosz tych z Was, którzy nie maj jeszcze sposora, którzy maj z tym problemy, aby do
mnie napisali. Równie prosz tych, którzy maj ju sponsorów, aby podzielili si do wiadczeniami - jakie
mieli trudno ci z pozyskaniem sponsora.
NIEUSTAJ CE CUDA
Internacjonalista Charles M. Minister pisze z San Francisco, w Kalifornii:
1 wrze nia obchodzi em 16 rocznic bez alkoholu, bez gorza y. Cudom nie ma ko ca. Odk d zacz em
trze wie - dzie po dniu.
Kim Portalupi (LS) z Barre w Vermont:
Ostatnio w drowa em 5,6,7,8,9 rok kr drog trze wo ci. Na mityngach, na które ucz szcza em jest
wiele osób, które maj do 3 lat trze wienia, pó niej cz sto przychodzenia na mityngi zmniejsza si u
nich. Szcz liwie dla mnie, na pocz tku mojej drogi us ysza am o tym niebezpiecznym momencie, w
którym zaczyna si traktowa trze wienie zbyt lekko. Ale s ysze o tym - a robi to, to dwie ró ne
sprawy! Ubieg ej nocy, modl c si na kolanach i dzi kuj c za przebyty dzie , by am w nie w jednym z
takich nastrojów, kiedy nic nie mia o dla mnie adnej warto ci. Dzi kowa am równie za to, e zabra am
mojego synka po raz pierwszy do niedzielnej szkó ki. I nagle uderzy o mnie to, jak wa spraw jest to z
pozoru b ahe wydarzenie! Dla kogo kto nie jest alkoholikiem zabranie syna do niedzielnej szkó ki jest
prawdopodobnie niczym szczególnym, mo e nawet by i czym k opotliwym - ale dla mnie alkoholiczki,
która 6 lat temu mia a zbyt du ego kaca, aby kogokolwiek dok dkolwiek zabra by o to naprawd
wyczynem. Musz pami ta , e cuda zdarzaj si stale. Trzeba tylko mie otwarte na nie oczy i serce.
Od Brian'a Weilbach'a (LS) z Limberly w Po udniowej Afryce:
Ostatnich par miesi cy by o naprawd ci kich, ale przez ca y ten czas nie straci em ani nadziei ani
wiary. Problem wynik z tego, e nie mog em znale pracy i co za tym idzie nie mia em gdzie spa . Tak
wi c co wieczór wychodzi em w poszukiwaniu noclegu. Nie by o to atwe, ale oko o trzech tygodni temu
ciciel sklepu monopolowego da mi dorywcz prac i jednocze nie pozwoli mi tam mieszka , za co
jestem mu niezmiernie wdzi czny. W ciciel planuje otworzy sklep nocny, w którym b zatrudniony
na ca y etat. Tak wi c wszystko zmieni o si na lepsze, co nape nia mnie wdzi czno ci , e nie straci em
wiary i nie si gn em po pierwszy kieliszek. To do wiadczenie nauczy o mnie nie traci nadziei i wierzy
w Si Wy sz , bo tylko wówczas znajdziemy ratunek w otaczaj cym nas wiecie...
Sam McCormick, Domator z Innisfail w Albercie, Kanada:
Teraz mam inny powód, dla którego doceniam AA tak bardzo. Kiedy zg osi em si na list Domatorów na
mityng Samotników, podpisa em si imieniem i oprócz tego doda em litery M.SoHK. To jest dowcip, który
stosuj od roku. Mo na to przet umaczy jako "Szko a Mistrzów Mocnego Uderzenia". Skrót ten
umie ci em równie na swoim papierze listowym i wizytówkach. Kiedy otrzyma em materia y z G.S.O.,
17 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
koperta by a zaadresowana do Sean'a McCormick'a M.SoHK. Kocham to! Przyznaj Warn, e macie
równie poczucie humoru. W drugim roku mojego trze wienia zosta em zdiagnozowany jako schizofrenik.
Ograniczy o to moje dzia anie w pewnych sprawach. I s dni kiedy staje si to uci liwe. Nie zmieni bym
mojego najgorszego dnia z trze wienia I bycia schizofrenikiem na najlepszy dzie z okresu picia. Jestem
szcz liwy! Ciesz si , e ju jest mi dane takim yciem jak teraz - nawet kiedy dotyka mnie choroba
psychiczna. Z pewno ci ró ni si to od mojego poprzedniego ycia. Pracownica s by zdrowia oceni a
moje ycie schizofrenika jako - straszne. Moj reakcj na to by - pusty miech. Kobieta, która mnie tak
oceni a pracuje z psychicznie chorymi od 20 lat i nadal nie ma poj cia co to jest prawdziwe wariactwo.
Trzy lata temu by em nienormalny. Tylko alkoholik jest w stanie zrozumie prawdziwe pomieszanie
zmys ów.
DZIELENIE S/ DO WIADCZENIEM POPRZEZ TA MY
By a Sponsorka Samotników, teraz Domatorska, Diane Young z Madison w Wisconsin pisze:
By abym bardzo wdzi czna za zmian kategorii ze Sponsora Samotników na Domatork .
Artretyzm na który cierpi , uniemo liwia mi branie udzia u w mityngach, na które chodz coraz rzadziej.
Ostatnio otrzymywa am mityngi nagrane na ta my i szukam innych osób, które maj podwójny problem,
tak jak ja - fizyczne niedomaganie i alkoholizm. Które równie chcia yby dzieli si swoimi
do wiadczeniami poprzez ta my.
STUDIOWANIE NA TRZE WO
Od Davida Barretti, IV, Samotnika w Bradford z Pennsylwanii:
By em bardzo zaj ty w zwi zku z ko czeniem studiów. W tym samym czasie pracowa em po 40 godzin
tygodniowo, nie mog em wi c pisa do przyjació z LIM-u przez kilka miesi cy. Mam du o zaleg ej
korespondencji, ale zapewniam Was, e pozostajecie w moich my lach i modlitwach. Ten brak czasu by
moim dylematem i postanowi em odezwa si poprzez LIM do Was wszystkich na wiecie. Przesy am
radosne i szczere pozdrowienia - przesy am serdeczno ci do wszystkich przyjació , którzy do mnie
napisali, informuj c e jest wszystko w porz dku w Allegheny Mountains. Dziel mnie zaledwie miesi ce
od obrony magisterium w Pastora Counseling a w sierpniu 1995 otwieram przewód doktorski. Je li taka
dzie Wola Boga!
Samotnik Dave Corstarphan pisze z Casuarina w N.T. w Australii:
W przeci gu czterech tygodni musz przedstawi swoj prac naukow i zda trzy egzaminy. Wówczas,
jak wszystko dobrze pójdzie b móg ju uzyska dyplom piel gniarza. By y to trudne trzy lata, ale
warte tego wysi ku. Wygl da na to, e b móg wzi udzia w kolejnym programie eksperymentalnym
w Tansenih. Moi synowie nie mog si ju tego doczeka . Jak równie Jocelyn. Wymaga o to b dzie
przeniesienia si na czas jaki do Afryki, co samo w sobie b dzie fascynuj ce. Wydaje mi si , e
dokona em dobrego wyboru decyduj c si na karier piel gniarza. Zmiana zawodu w wieku 30 lat nie jest
atw decyzj yciow , zw aszcza kiedy bierzemy pod uwag odpowiedzialno wobec rodziny. CocelBN
ma si dobrze. Nasz zwi zek ci gle si rozwija. Musz stale zdawa sobie spraw , e nie wolno tego
przyspiesza . Taki by przecie powód naszej dwuletniej separacji. Od pi ciu tygodni, od kiedy wróci a do
mnie, zacz si nasz zwi zek stabilizowa i poprzednia nerwowo znikn a - co bardzo u atwia ycie. My
w ogóle jeste my miesznymi istotami, gdy w gr wchodz wzajemne relacje.
Mark Andre Singer (LS) z Buffalo w New York:
Wróci em do ojczyzny po trzech latach pobytu za granic (w Luksemburgu, Zachodniej Afryce, w
Korpusie Pokoju w Nigerii i Mawarhinia i ostatnio po dwóch latach pobytu w Istambule). Dzi ki mojej
Sile Wy szej i AA moja sprawno umys owa na tyle poprawi a si , e mog em podj studia doktoranckie
na University of Mexico w Meksyku. Dzi kuj wszystkim którzy napisali do mnie na adres Box 4-5 -9,
pomogli cie mi niezmiernie. Mam ju 7 lat trze wienia. To cud.
18 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
AA - OD PORTU DO PORTU
Internacjonalista Mike Flanagan pisze z Hampton w Virginii:
Opu cili my Wybrze e Jemenu i przyp yn li my do Abu Dubai w tym tygodniu, gdzie mityngi AA
odbywaj si w Hilton Towers. Ostatnio, kiedy by em tam na mityngu, po jego zako czeniu przyjaciel
Hindus zaprosi nad do hinduskiej restauracji. W Dubai mieszka wielu Hindusów i Pakista czyków, którzy
nale do Wspólnoty. Ta cz podró y d a mi si bardzo, zw aszcza gdy by upa i wilgo . Ale nie
skni em za czasami kiedy dusi em pracowa na kacu w taki upa i to po ca onocnej popijawie. ... W nie
wyp yn em z Dubai i jestem w drodze do Bahrainu. Dzieje si tam wiele dobrego w zakresie pracy z
innymi nad 12 Krokiem.
Dowiedzia em si , e istnieje du y mityng w Arabii Saudyjskiej, w okolicach Aranco. Dowiedzia em si
równie , e wracamy do Stanów na pocz tku pa dziernika. Moja rocznica przypada na 13 pa dziernika
tak, e b j obchodzi w mojej grupie w Hampton, w Virginii.
Od Toma Gregoire, Internacjonalisty z Singapuru:
Jestem intendentem na statku; alkoholikiem trze wiej cym od dwóch lat. Dzi kuj Bogu, e istnieje LIM i
mój drogi przyjaciel Emil P. ze Sri Lanki, który równie jest na programie. Nadal utrzymuj trze wo , ale
nie by o to dla mnie atwe. Wi kszo osób, z którymi pracuj nie ma nic wspólnego z programem. Jest mi
równie trudno dotrze na mityng, poniewa w portach stoimy po kilka godzin, albo akurat w tym czasie
nie ma adnego mityngu. Lecz jestem tym marynarzem, który za wszelk cen chce pozosta w
trze wo ci. W grudniu i styczniu udaj si do Lwowa i Wiednia w Austrii. Wska cie mi drog do
pierwszego lepszego trze wego alkoholika w Wiedniu i Lwowie a dam sobie ju rad . Wiem, co mam
dalej robi .
Paul Barton, Internacjonalista pisze na Po udniowym Atlantyku:
Opu cili my w nie wody terytorialne Argentyny i kontynuujemy rejs, który trwa ju trzy miesi ce. Rejs
przebiega w taki sposób, e uda o mi si jak dot d by na jednym mityngu - a by to w Buenos Aires. Jest
tam grupa niez ych rozmiarów, ucz szcza na ni oko o 20 osób. Mityng, jak zwykle zreszt , zes any by od
Boga i by em wdzi czny za mo liwo brania w nim udzia u. Kiedy przekroczy em drzwi, wiedzia em ju
e jestem w ród przyjació . Jestem trze wy i utrzymuj równowag umys u w trakcie pracy na morzu,
ównie dzi ki czytaniu starych numerów "Grapevine" i poprzez codzienne proszenie Boga o pomoc w
wype nianiu Jego woli. Dzi ki 12 Krokom i kochaj cemu mnie Bogu, na Zaduszki b obchodzi 9 lat
swojego trze wienia. Dziewi lat temu równie by em na morzu, p ywaj c od portu do portu, nie pij c
wówczas "w zaparte", mówi c sobie "do diab a z tym wszystkim". Zapija em cz sto. By em ju wówczas
zaznajomiony z programem - AA i czu em, e jestem alkoholikiem, lecz ca y czas wiedzia em, e nie
jestem jeszcze "takim" przypadkiem jak inni, których czasami s ysza em na mityngach. Podczas tych
pijanych rejsów dokona o si to wszystko czego wcze niej jeszcze nie prze em. Dane mi by o
do wiadczy jak dalece osna i niepoj ta mo e by ludzka demoralizacja. Kiedy by em w hotelu AWOL
na Wyspie Tonga, w ku zmoczonym w asn uryn - osi gn em swoje dno alkoholowe. Wszed em do
azienki eby zrobi ze sob porz dek i kiedy uchwyci em swoje odbicie w lustrze, odwróci em si z
obrzydzeniem. Poczu em wówczas, e ycie z alkoholem doprowadzi mnie do mierci ale w tym samym
momencie nie wyobra em sobie jak mo na bez picia. W tamtej chwili po raz pierwszy w yciu
zacz em si szczerze modli , prosz c: "Bo e pomó ! Nie stawiam ju adnych warunków ani ogranicze -
a odpowied od Boga przysz a do mnie w s owach starszej pani, które zas ysza em 6 miesi cy wcze niej na
mityngu AA: "Paul ju nigdy wi cej w yciu nie b dziesz musia si tak podle czu - je eli tylko nie
dotkniesz tego pierwszego drinka. Tak wi c to jedno zdanie odmieni o moje ycie. Da o mi ono nadziej ,
e je eli tylko nie wezm do ust tego pierwszego drinka, to ca e moje ycie zmieni si na lepsze. Takiego
nie wsparcia potrzebowa em wówczas, by wróci z powrotem na mityngi AA i by ostatecznie
odstawi butelk . I tak w nie poprzez innych ludzi Bóg przemawia do mnie. Nie ma adnych "p on cych
krzewów" - tylko, jak to powiedzia gdzie kiedy jeden alkoholik - dostajesz si by przebrn przez
wszelkie yciowe problemy na trze wo.
19 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
Od Internacjonalisty Bil/ego W.McDonalda, w morzu:
Pisz ten list z pok adu statku, na którym odbywam rejs, a jest to USNS "Comfort". Robi em ostatnio
podsumowanie paru poprzednich miesi cy mojego ycia, ca ej tej mojej niepewno ci, trudów ycia,
separacji od rodziny i przyjació . Program jest zawsze osi galny dla mnie, kiedy go najbardziej potrzebuj .
Odbywa em ju wiele rejsów w swojej karierze marynarskiej. Ten rejs jest pierwszym rejsem, który
odbywam na trze wo i po raz kolejny program dzia a. Moim zadaniem jest tylko podzi kowa AA i mojej
Sile Wy szej za to, e utrzyma a mnie w trze wo ci przez te wszystkie stresuj ce momenty mojego ycia.
Dzi kuj wszystkim wspania ym osobom z Al Pablo Club w Jacksonvil/e Beach na Florydzie, tym z
Guantanaom Bay, z Kuby, z Norfolk czy Virginii, czy gdziekolwiek b mnie los rzuca w mojej pracy.
Ta Wspólnota sprawdzi a si w przypadku mojej osoby i za to w nie jestem niezmiernie wdzi czny.
Mam dowody na to, e moja Si a Wy sza zrobi a dla mnie to - czego ja nie mog em sam dla siebie zrobi .
TRZE WIENIE PRZEDE WSZYSTKIM
Nowy Samotnik Ramon P.Escano, Jr. pisze z Malitbog Southern Leyte, na Filipinach:
Mam 23 lata i trze wiej od 24 lutego 1994 r. Jestem cz onkiem AA. Nale do grupy o nazwie First Cebu
Group. Kiedy pojawi em si w AA 8 miesi cy temu, by em w strasznym stanie i nie mia em ju na nic
nadziei. Planowa em spróbowa pochodzi do AA przez 3 miesi ce i gdyby to niczego nie zmieni o,
mia em zamiar sko czy ze sob . Tak wi c podda em si i zrobi em solidnie Krok Pierwszy. Nie tylko, e
uzna em swój alkoholizm, ale jeszcze zaakceptowa em go. Te trzy miesi ce min y a ycie zacz o
nabiera innych barw. Nadal jest we mnie du o bólu ale chc za wszelk cen tym nowym yciem,
które zosta o mi podarowane. Zdaj sobie spraw , e mog robi wszystko w yciu bez bycia "na gazie "
lub pod wp ywem narkotyków. Obietnice AA powoli zaczynaj si realizowa w moim yciu. W grudniu
opuszcza Cebu by uda si na wysp Leyte, gdzie mój Tato ma farm . P ynie si tam odzi ok. 6
godzin i ci ko jest si stamt d wydosta na codzie . B tam zarz dza sprawami, poniewa jest to moja
asno dziedziczna, a ja jako jedyny syn w naszej rodzinie b kiedy mia to na w asno . W Leyte
nie ma mityngów AA, tak wi c nosz si z zamiarem przyp ywania do Cebu raz na trzy tygodnie, by bra
udzia w mityngu. To b dzie dla mnie trudna próba ale wiem, e nic dobrego z tego nie wyjdzie je eli si
po dnie nie przy do pracy nad sob . Tak wi c chcia bym zosta cz onkiem LIM by móc by blisko
programu AA, b c jednocze nie w tak odleg ym miejscu.
Jim Zeller, Samotnik z Indianapolis w Indianie pisze:
Jestem trze wy i robi wszystko by takim pozosta . Ostatnie dwa ata by y niezmiernie ci kie.
Przeszed em przez rozwód, problemy finansowe a mier obojga moich rodziców prawie zaprowadzi a
mnie na kraw zapicia. Ale nadal jestem trze wy, musia em wi c zrobi dobrze swój Czwarty Krok.
Od Tolga Ozsahina (LS) z Istambu u, w Turcji
Przenios em si do Istambu u, po trzech latach zamieszkiwania z rodzin i utrzymywaniu si w trze wo ci.
Mam poczucie niesamowitej wolno ci ale m cz si cz sto. Mog by na mityngu AA tylko dwa razy w
tygodniu. Nasze grupy AA s bardzo m ode sta em, tu w Turcji. Nasza grupa w Istambule ma zaledwie 6
lat. Bardzo by bym wam wdzi czny za przysy anie korespondencji na mój nowy adres. Potrzebuj
waszego wsparcia. Jestem przem czony. Ka dego dnia pokonuj d ugie trasy by dosta si do pracy i
potem na mityng. Tak wi c Bo e, dopomó mi a ja ze swej strony ch tnie widzia bym pomoc ze strony
Anonimowych Alkoholików.
WIELKA KSI GA
Alex McNeese (LS) pisze z Clearwater na Florydzie:
Nie jestem w stanie wyrazi s owami wdzi czno ci jak czuj do tych wszystkich osób, które b c na
20 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
programie AA, nie pij w ka dych 24 godzinach. Moja sponsorka jest jedn z takich osób, która
przychodzi mi na my l, kiedy czuj wdzi czno . Bardzo wcze nie zosta am "zara ona" przez t osob
zagl daniem do Wielkiej Ksi gi. Musia am przepisywa po kolei wszystkie rozdzia y tej Ksi gi i opisywa
w jaki sposób one na mnie oddzia ywuj . Pó niej siedzia am i odczytywa am to przed swoj sponsorka a
ona pomaga a mi w zrozumieniu tre ci i znaczenia s ów Wielkiej Ksi gi. Stopniowo, uwierzy am i
powracam do równowagi psychicznej i duchowej, kiedy coraz lepiej pojmowa am o czym mówi Wielka
Ksi ga. Od pocz tku swojego trze wienia bardzo du o pisa am, tak e kiedy dojd do pracy nad
Czwartym Krokiem - b mia a ju niez wpraw . Do ko ca ycia b wdzi czna mojej sponsorce za
czas jaki ze mn sp dza a w pierwszym roku mojego trze wienia. Tkwi am bowiem w iluzji, e kiedy ju
tyle pisz i omawiam i pracuj nad Krokami, to mam to wszystko "zaliczone". Nie mia am wówczas
poj cia, e dopiero rozpocz am wej cie w nowe ycie, o którym dot d nie mia am zielonego poj cia.
Obecnie mam 3,5 roku trze wienia, nadal pisz i coraz bardziej otwieraj mi si oczy. Jestem ciekawa, czy
jest kto kto w taki sam sposób pracuje nad Wielk Ksi . Kto kto wysy a swoje zapiski do swojego
Sponsora Samotników albo dzieli si swoimi spostrze eniami ze sponsorem osobi cie i otrzymuje pó niej
zwroty. Jakiekolwiek dzielenie si do wiadczeniem, sil i nadziej jest zawsze przeze mnie mile widziane.
Rosie Rose. Samotniczka z Kunming w Chinach, pisze:
Odk d jestem tutaj sama, w Kunming, zmieni o si ca kowicie moje nastawienie do Wielkiej Ksi gi. Nigdy
przedtem nie czu am takiej potrzeby, eby do niej zagl da czy czyta j po raz wtóry. Teraz, odkrywam
e czytanie Wielkiej Ksi gi wycisza mnie przed snem. Nie potrafi przeczyta tylko paru stron z danego
rozdzia u; api si na tym, e wci ga mnie piciorys ka dej osoby przedstawionej w Wielkiej Ksi dze.
Kiedy czytam ca histori picia jednej osoby, to czuj si tak jakbym zdobywa a nowych przyjació ,
którzy b mi tutaj towarzyszy . Pracuj nad programem, staram si by sob , nikogo nie udaj . I ju
nigdy nie b sama.
TRZE WO - PRACA NAD SWOIM WN TRZEM
Z Cork w Irlandii, pisze Kontakt w Procie. Jerry Hurley:
Mam nadziej , e mieli cie dzisiaj dobry, udany dzie . Wiem, e program dzia a w moim przypadku,
poniewa umiem ju "z moj w asn g ow ". Wierz w to, e trze wienie to przede wszystkim praca
nad swoim wn trzem. Na dzisiaj moja Si a Wy sza i program pomagaj mi radzi sobie z ka dym
problemem jaki mo e si pojawi w yciu. Ale równie otrzyma em dar cieszenia si swoim trze wieniem,
jako e nie jest to "co ", co trzeba cierpie lecz codzienne wspaniale doznania. Anonimowi Alkoholicy i
moja Si a Wy sza - Bóg, przywrócili mi wol do ycia i bycia aktywnym cz owiekiem.
Robert Deck (LS) pisze z Van Wert w Ohio:
Tego lata, w czerwcu, straci em nagle bliskiego przyjaciela, który by równie na programie. By a to jedna
z pierwszych osób, które pozna em kiedy przyszed em do tej wspania ej Wspólnoty. Ju wcze niej mia a
ona jedno potkni cie i wed ug mojej oceny (a móg bym by jej ojcem) mia a niesamowicie ci kie ycie,
jak na tak m od osob . Mia a to czego ja pragn em - trze wo . Kiedy by a na programie, to po prostu
promienia a. Pó niej doczeka a si wspania ego m a, który traktowa j tak jak na to zas ugiwa a a Bóg
umo liwi jej przyprowadzenie swojego m a na program. Zosta em sponsorem jej m a. O jakiejkolwiek
porze dnia czy nocy, kiedy wchodzi o si do ich kuchni, na stole zawsze le y trzy rzeczy. "Wielka
Ksi ga", du y dzbanek z kaw i jeszcze jedna Wielka Ksi ga czyli "Biblia". Ta dziewczyna dotkn a
mojego serca, w taki sam sposób jak i inna moja podopieczna, któr równie straci em par miesi cy
wcze niej. Ona równie zmar a w okrutnych m czarniach alkoholowych po zapiciu. Obydwa zgony odbi y
si na mnie w bolesny sposób. Obydwa przypadku u wiadomi y mi, e musz pracowa nad sob w
ka dych 24 godzinach. Przy pomocy Boga, Jezusa czy Si y Wy szej jakkolwiek j ka dy z nas nazywa
musimy pracowa nad nasz trze wo ci , bo przecie ka dy z nas jest tylko o ten jeden kieliszek od
zguby.
Sidney C.Bogar, Jr. nowy Sponsor Samotników z Chiang Mai w Tailandii, pisze:
21 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
Przyszed em do Wspólnoty w 1977 r. By o to rezultatem zwi zania si z kilkoma grupami w okolicy
Filadelfii. Op aci o mi si dzia anie wed ug zalece kilku wst pnych akapitów z rozdzia u Szóstego
"Wielkiej Ksi gi". Nie mia em poj cia, e cz owiek mo e osi gn stan takiego szcz cia, jak sta o si to w
moim przypadku. Klucz do tego (nie jedyny zreszt ), opisany jest wspaniale pod koniec rozdzia u
dotycz cego Dwunastego Kroku w "12 Krokach i 12 Tradycjach". Szcz liwe, nowe ycie jest jak
"otwarte wrota Sezamu" -nagroda innymi s owy, za ycie wed ug programu 12 kroków.
Homer Paulina Ful/er z Bedfordshire w Anglii pisze:
Chcia abym podzi kowa LIM-owi za wszystkie informacje, które docieraj do mnie t drog i przybli aj
mnie do AA. Nie by am w stanie dotrze ostatnio na mityngi i jest cudownie móc by w kontakcie z
wieloma osobami, które mi przybli aj program. Aktualnie przechodz przez wiele zmian w swoim yciu,
a sami wiecie jak to mo e nas wytr ci z równowagi. Zmiany s cudowne, na lepsze, ale niezale nie od
tego prze ywam wiele strachu 'z tym zwi zanego. Wróci am do swojego m a po 13 latach separacji.
Odesz am 4 lata przed przyj ciem do AA. Kiedy nachodz mnie moje dawne l ki, a zdarza si to czasem,
musz pami ta , e jestem dok adnie w tym miejscu, w którym Bóg chce ebym si znajdowa a.
Naprawd wierz w to, e podj am dobr decyzj ale i tak musz przebrn przez ca y wachlarz uczu
jakie ona niesie ze sob . Obydwoje chcemy eby tym razem nam si uda o i to bardzo pomaga. Tyle
rzeczy wydarzy o si w moim yciu odk d przysz am do AA i Bóg przeprowadzi mnie przez nie ca o.
Brakuje mi troch pracy w s bach AA ale jestem przekonana, i moja Si a Wy sza - mój Bóg i
jednocze nie mój najlepszy przyjaciel ma wszystko pod kontrol i wie co dla mnie jest najlepsze.
Od Internacjonalisty Billa McFana w Seattie w Waszyngtonie:
Od 2,5 roku jestem na emeryturze i siedz na l dzie, po 50-letniej s bie na morzach w marynarce
handlowej. Pod koniec lutego 1985 roku prze em swoje przebudzenie duchowe w pewnym pokoju
hotelowym w Jokohamie, w Japonii i do dzisiaj jest ono tak wie e w mej pami ci, jakby sta o si to
zaledwie wczoraj. Po tym do wiadczeniu, obsesja picia zosta a mi odj ta, zarówno w sferze psychicznej
jak i fizycznej. Uwa am wi c, e by o mi troch l ej w pocz tkowym stadium trze wienia, ni innym
osobom w AA. Niezale nie od tego usuwanie emocjonalnych defektów spowodowanych moim
ugoletnim piciem nie nast pi o szybko i zaj o mi to ca e miesi ce a nawet i lata, zanim mog em
powiedzie , e jestem naprawd zrównowa onym cz owiekiem. Szczerze w to wierz , i w obecnej chwili
jestem ca kiem normalnym cz owiekiem, je li chodzi o sfer emocjonaln . Nie zapomnia em nigdy swojej
by ej historii. Tych utraconych miejsc pracy, pi ciu nieudanych ma stw, wyroków za jazd
samochodem po pijanemu i tym podobnych zdarze . Nie musz zreszt wymienia tych wszystkich
historii, bo my alkoholicy, doskonale wiemy o czym ja mówi ! Jedyna rada jakiej mog udzieli tym,
którzy szukaj nadal wyj cia z tej obsesji picia jest to - aby u wiadomili sobie, i istnieje Si a Wy sza,
która czuwa nad nami i chce aby my oddali si w Jej r ce, ca kowicie, bez adnych zahamowa . Z
postanowieniem, e chcemy wie trze we ycie ponad wszelk miar . Musimy chcie to robi dla jedynej
osoby - dla siebie. Na zako czenie chcia bym doda , e dzisiaj jestem emerytem zdrowym, szcz liwym,
wiod cym spokojne i pe ne ycie. Po prostu pozwalam ca ej reszcie wiata p yn obok mnie.
ZE SMUTKIEM ZAWIADAMIAMY...
Samotnik Allen Strydom pisze z Po udniowej Afryki:
Nie wiem czy jest wam to ju wiadome, ja dowiedzia em si o tym ca kiem niedawno. Mój prawdziwy i
lojalny przyjaciel z AA, trze wy od kilku lat, zmar w czasie wakacji w Anglii. Nazywa si Norman
Walkier - a mieszka w Olifants Fontien, w Rep. Po udniowej Afryki. B dzie mi go bardzo brakowa o jako
mojego sponsora w AA. Jego wsparcie dla wielu cz onków AA, b dzie na pewno odczuwalne. B dzie nam
go brakowa o.
WSPÓLNOTA AA DOJRZEWA "Fragment 2"
22 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
Wielki okrzyk rado ci przywita Ojca Eda Dowlinga, kiedy nie bacz c na swoje wielkie kalectwo,
podszed do mównicy. Ojciec Dowling z zakonu Jezuitów w St. Louis jest bardzo dobrze znany
Anonimowym Alkoholikom w promieniu tysi ca i wi cej mil. Wiele osób bior cych udzia w Zje dzie
pami ta o jego pos ugi w ich duchowych potrzebach. Najwcze niejsi cz onkowie AA z St. Louis
wspominali jak pomaga w zak adaniu ich grupy. By a ona w przewa aj cej cz ci protestancka, ale to ani
troch nie zaniepokoi o go (by katolickim kap anem w przytu kach). Niektórzy z nas pami tali jego
pierwszy artyku o nas wydrukowany w "The Queens Work" czasopi mie jego zakonu. By pierwszym,
który zauwa jak bardzo zasady zawarte w Dwunastu Krokach AA, s bardzo zbli one do regu y w.
Ignacego stanowi cej podstaw zakonu Jezuitów). Odwa nie i skutecznie napisa do wszystkich
alkoholików, a szczególnie do wyznaj cych t sam , co on wiar : "S uchajcie, Wspólnota AA jest dobra.
Przyjd cie i skorzystajcie". Wielu tak post pi o. Jego pierwsze s owa przekazane na pi mie by y dopiero
pocz tkiem, cudownie dobroczynnego wp ywu, jaki wywar na nasze towarzystwo, wp ywu którego nikt
nigdy nie b dzie w stanie oceni w ca ci. Przemówienie Ojca Eda, skierowane do nas podczas Zjazdu w
niedzielny poranek b yszcza o dowcipem i g bi . Kiedy przemawia , przypomnia em sobie jego pierwsze
pojawienie si w moim yciu tak ywo, jakby to by o wczoraj. Pewnej zimowej nocy 1940 roku,
po em si spa w Starym Klubie przy Dwudziestej Czwartej ulicy w Nowym Jorku, nale cym do
Wspólnoty AA u alaj c si nad sob oraz nad moim wyimaginowanym wrzodem dka. Lois gdzie
wysz a. W blaszany dach nad moj g ow wci uderza grad i deszcz ze niegiem; by a to niespokojna
noc. W klubie nie by o nikogo, za wyj tkiem starego Toma, emerytowanego stra aka, tego nieobrobionego
diamentu, wypuszczonego ostatnio z zak adu dla umys owo chorych w Rockland. Nagle zad wi cza
dzwonek u drzwi wej ciowych. "Przyszed jaki w ócz ga z St. Louis i chce si z tob widzie " -
poinformowa mnie Tom. "O Bo e!" - westchn em. "Oby nie znowu! I nie o tej godzinie w nocy! No
dobrze, przyprowad go na gór " - doda em po chwili wahania. Us ysza em ci kie st panie po schodach.
Nast pnie, niepewnie oparty na lasce go wszed do pokoju, nios c powyginany czerwony kapelusz,
który by tak bezkszta tny jak li kapusty i oblepiony mokrym niegiem. Usiad w moim jedynym fotelu, a
kiedy rozpi p aszcz, dostrzeg em ko nierzyk duchownego. Zgarn kosmyk bia ych w osów z czo a i
spojrza na mnie najbardziej szczególnym wzrokiem, jaki kiedykolwiek widzia em. Rozmawiali my o wielu
rzeczach, a moje samopoczucie poprawi o si i wreszcie zacz em zdawa sobie spraw z tego, e ten
cz owiek promienia ask , której obecno wype nia a ca y pokój. Odczuwa em to intensywnie; by o to
wzruszaj ce i tajemnicze do wiadczenie. W pó niejszych latach cz sto si z nim spotyka em i bez wzgl du
na to, czy by em radosny, czy te cierpia em, zawsze przynosi mi to samo poczucie aski i obecno ci
Boga. Mój przypadek nie jest wyj tkiem. Osoby, które spotykaj Ojca Eda do wiadczaj takiego
dotkni cia wieczno ci. Nic dziwnego, e by on w stanie nape ni nas wszystkich, obecnych w
Audytorium Kiel, niepowtarzalnym duchem, w pi kny niedzielny poranek. Nast pnie na mównic wesz a
posta , któr niewielu z AA widzia o wcze niej, duchowny z Episkopatu, Sam Shoemaker. To w nie od
niego ja i dr Bob na pocz tku naszej dzia alno ci wch on li my wi kszo zasad, które pó niej zosta y
wyra one przez Dwana cie Kroków Anonimowych Alkoholików, które s sednem ycia w AA. Dr
Silkworth przekaza nam konieczn wiedz na temat naszej choroby, ale Sam Shoemaker przekaza nam
konkretny i praktyczny sposób, jak mo na tej chorobie zaradzi . Pierwszy pokaza nam, na czym polega
tajemnica cuchów, które nas kr puj drugi za przekaza nam duchowe klucze, dzi ki którym
zostali my z tych cuchów wyzwoleni. Dr Sam wygl da jakby by starszy zaledwie o jeden dzie , w
porównaniu z chwil , kiedy prawie dwadzie cia jeden lat temu, spotka em go po raz pierwszy wraz z jego
dynamiczn grup w parafialnym domu Calvary w Nowym Jorku. Kiedy zacz mówi , jego wp yw
ogarn nas wszystkich, obecnych w Audytorium Kiel, tak jak niegdy przed laty Lois i mnie. Tak jak
zawsze, nazywa rzeczy po imieniu, a jego p on ca arliwo , szczero i kryszta owa uczciwo
przedstawia a nam jego samego jako przes anie. Z ca swoj energi i moc s ów. Sam dostosowywa si
jednak do naszych mo liwo ci. Oto by przed nami cz owiek, który równie ch tnie mówi o w asnych
grzechach, jak i o grzechach kogokolwiek innego. By on dla nas wiadkiem mocy i mi ci Boga, jakim
móg sta si ka dy w AA. Pojawienie si Sama przed nami by o dalszym dowodem na to, e Opatrzno
wykorzysta a wiele dróg, aby zosta a stworzona Wspólnota AA. adna z nich nie by a bardziej niezb dna
ni ta, któr przetar Sam Shoemaker i jego towarzysze z Grupy Oxfordzkiej, pokolenie wcze niej.
Podstawowe zasady, jakie mia a Grupa Oxfordzka by y uniwersalne dla ca ej ludzko ci. Niektóre z
wcze niejszych postaw i zastosowa G.O. okaza y si nieodpowiednie dla celów Wspólnoty AA, a
przekonanie samego Sama wobec tych aspektów G.O. zmieni y si pó niej i sta y si bardziej podobne do
23 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
naszych pogl dów dzisiaj. Najwa niejsze jest to, e wczesna Wspólnota AA przej a swoje idea y
dokonania gruntownego obrachunku moralnego, przyznania si do wad charakteru, zado uczynienia za
dokonan krzywd , oraz pracy wraz z innymi lud mi - bezpo rednio od Grup Oxfordzkich i bezpo rednio
od Sama Shoemakera, ich poprzedniego przywódcy w Ameryce. Sam b dzie zawsze obecny w naszych
kronikach jako ten, którego natchniony przyk ad i nauczanie pokaza y nam w jaki sposób tworzy klimat
duchowy, w którym alkoholicy mog przetrwa i nast pnie wzrasta . Wspólnota AA ma nieko cz cy si
ug wdzi czno ci za wszystko, co Bóg nam zes poprzez Sama i jego przyjació , w okresie jej
niemowl ctwa.
Jak tzw. "przes uchy" maj si do naszego G ównego Celu
Co to s tzw. "przes uchy"? Dlaczego niepokoj AA-owców pisz cych do GSO o wyja nienie w tej
sprawie? I co najwa niejsze, jak one maj si do naszego g ównego celu: "by trze wym i pomaga innym
w osi ganiu trze wo ci". Poj cie to jest znane od oko o 1887 r. S ownik Webstera, wydanie 10, definiuje
owo "przes uchy" jako "niepo dane sygna y w po czeniu komunikacyjnym, spowodowane przes aniem
energii z innego obwodu" - a zatem, gdy na przyk ad dwóch cz onków siedz cych obok siebie na mityngu
AA, prowadzi prywatn , nawet niezbyt spokojn rozmow ... lub gdy kto przerywa innemu niegrzecznie
albo w sposób niew ciwy? Nie, nie s to "przes uchy", o których mowa wy ej, natomiast wyra ny lad
prowadzi do wykazu zalece na temat zachowania si na mityngach AA - fa szywie przypisanemu
"Serwisowi wiatowemu", który (ten wykaz - przyp. t um.) ukaza si w Central Office Newletters w 1992
r. i od tego czasu by wielokrotnie przedrukowywany i szeroko rozpowszechniony. W jednej ze swych
cz ci, poradnik ten stwierdza: "Jakiekolwiek uwagi, pozytywne lub negatywne o czyjej wypowiedzi,
do wiadczeniu, yciu, programie lub s dach - jest "przes uchem" -jest to ingerencja..." Jedynym
ciwym komentarzem o czyjejkolwiek wypowiedzi wyg oszonym przez prowadz cego mityng, lub
innego cz onka jest - "Dzi kuj za wypowied ". Cz onkowie mog mówi o swoich w asnych
do wiadczeniach, które odnosz si bezpo rednio lub po rednio, do wypowiedzi innej osoby". Nawet
nawi zanie takie jak: "gdy mówi o... to przypomnia o mi moje w asne do wiadczenie..." s by mo e
niew ciwe". Te tzw. wskazówki nie pochodzi y z GSO. Z pobie nego badania wynika, e mog one
przenika do pewnych grup AA poprzez cz onków uczestnicz cych tak e w innych (ni AA - przyp. t um.)
grupach pomocowych, w których pracuj przy pomocy 12 stopni.
Na przyk ad:
1) W swej literaturze, jedna ze wspólnot wyda a tekst opatrzony nag ówkiem "Sugerowane obja nienia
odno nie "Przes uchów" i "Sprz zwrotnych" (adoptowane 12/13/87)". Mo na tam przeczyta :
"Uczestnicz c w mityngach post pujemy w nale yty pe en szacunku sposób. Prowadz cy (lub spiker)
zaprasza obecnych do uczestnictwa. Nie przerywamy jeden drugiemu ani nie anga ujemy si w dyskusj -
co jest tzw. "przes uchem". Tak e nie popieramy wyra aj c identyfikowanie si z mówi cym lub uznanie
dla niego, ani nie os dzamy czy komentujemy tego co kto powiedzia lub te nie mówimy innym co robi
- co jest tzw.
"sprz eniem zwrotnym".
2) Inna anonimowa organizacja w swoich "Sugestiach o Formie Mityngu" prosi uczestników - "Uprasza
si o nieprzerywanie nikomu kto mówi, nie komentowanie innych wypowiedzi... i mówienie tylko o
sobie"" Jakkolwiek wiele samopomocowych grup przyswaja sobie 12 Stopni i 12 Tradycji AA, to ich
praktykowanie ró ni si od naszego w pewnych aspektach. Je li oni mog czyni odkrycia adaptuj c
program AA to jak "to co jest dobre dla g si mo e by szkodliwe dla "g siora"?. Mówi Anna T. z Nowego
Jorku, która nale y do AA a tak e uczestniczy w mityngach ró nych wspólnot: "Od samego pocz tku,
jeden alkoholik mówi c do drugiego stworzy AA i program zadzia . Ale na mityngach (innych
wspólnot), czuj , e jest uzasadnione przestrzeganie przed "przes uchami." Ludzie próbuj uwolni si od
nadzwyczajnego zak amania. Gdy kto dzieli si , w odpowiedzi na to co powiedzia am, to O.K., ale tylko
tak d ugo jak nie ma nawet ladu cenzury, bagatelizowania, besztania czy g oszenia kaza , wszystko pod
pretekstem dzielenia si . Tylko wiadomo , e nie ma ryzyka os dzania, daje mi poczucie
bezpiecze stwa". Patrz c na problem z punktu widzenia AA, cz onek GSO mówi - "Porównuj c opinie,
wielu z nas zdaje sobie spraw z tego, e nieos dzaj ce sugestie, które otrzymali my na mityngach w
odpowiedzi na to co mówili my, by y bardzo owocne w naszym zdrowieniu. Je eli wi c jaka grupa AA
24 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
zdecyduje si w czy "zalecenia" odno nie "przes uchów" do swoich zasad prowadzenia mityngów, to
jest to spraw wewn trznego wyboru, zgodnie z sumieniem grupy, oczywi cie. Ale prosz , nie mówcie, e
tego rodzaju zalecenia pochodz z GSO.
B0X "'t umaczy a Zosia -Al-Anon
JAK ZAJMOWA SI SOB POWINNI Cl, KTÓRZY ZAJMUJ SI POMOC INNYM
1. B dla siebie agodny.
2. Przypominaj sobie, e jeste tylko osob podtrzymuj , nie czarodziejem. Nie mo emy innych
zmieni , mo emy zmieni tylko nasz stosunek do nich.
3. Znajd swoj pustelni i odwiedzaj j codziennie.
4. Dawaj swoim wspó pracownikom wsparcie, pochwa y i otuch . Naucz si akceptowa to samo od
nich.
5. Pami taj, e b c wiadkami bólu, z którym si ci gle spotykamy, jeste my skazani na to, by czasami
czu si bezradni. Przyznaj si do swojej bezradno ci bez wstydu. Samo bycie z kim i okazywanie mu
serdeczno ci czasem jest wa niejsze ni zrobienie czego .
6. Zmieniaj swoj dzienn rutyn tak cz sto jak mo esz.
7. Naucz si odnajdowa ró nic mi dzy narzekaniem, które przynosi ulg i narzekaniem, które
wzmacnia negatywny stress.
8. W drodze do domu skup si na tym co dobrego wydarzy o si w ci gu dnia.
9. Czerp z w asnego ród a. B twórczy, próbuj nowych pomys ów. B zarówno artyst jak i
rzemie lnikiem.
10. U ywaj prze onych i wspó pracowników jako ród a wsparcia zw aszcza, je li chcesz si o czym
upewni lub co zmieni .
11. Unikaj rozmów o pracy i profesjonalnego argonu w czasie przerw i spotka towarzyskich z kolegami
w pracy.
12. Zaplanuj sobie okresy wycofania w ci gu tygodnia i ogranicz wtedy mo liwo ci przeszkadzania Ci.
13. Mów: "taki jest mój wybór" lub "taka jest moja decyzja" raczej ni "musz " lub "powinienem". Mów
"nie" zamiast "nie mog ".
14. Je li nigdy nie mówisz "nie", co warte jest Twoje "tak".
15. Pami taj, oboj tno bardziej rani ni przyznanie si , e ju nic wi cej nie mo esz zrobi .
16. miej si i baw w yciu.
Montay College, Addictons Counselor Education Department
BILANS DNIA
(Fragment Dziesi tego Kroku Anonimowych Alkoholików)
Pod koniec dnia cz sto przed za ni ciem, wielu z nas sporz dza bilans dnia. Warto wtedy pami ta , ze
obrachunek ze sob jest tylko wykazem b dów i niedostatków Dzie w którym nie zrobili my CZEGO
DOBREGO, istotnie by by z ym dniem. Ale przecie w rzeczywisto wi kszo wiadomego ycia
sp dzamy konstruktywnie. Nie lekcewa my swoich dobrych intencji, my li i uczynków Nawet je li nie
uda o nam si co , w co w yli my wiele wysi ku, nale y nam si za to wszystko, kto wie czy nie
najwy sza ocena. A wtedy ból niepowodzenia mo e przekszta ci si w cenn warto : Staje si bod cem
potrzebnym do tego, by i naprzód. Ból jest kamieniem probierczym rozwoju duchowego, powiedzia
kiedy kto , kto dobrze wiedzia o czym mówi. M) w AA którzy wiemy, e ból na ogu musia poprzedza
trze wo , a pó niej chaos emocjonalny poprzedza pogody ducha - ca ym sercem podpisujemy si pod
tym stwierdzeniem. Przygl daj c si rubryce strat w naszym bilansie dnia, powinny my uwa nie zbada
motywy tych my li i uczynków, które wydaj nam si niew ciwe. W wi kszo ci wypadków bez trudu
dostrzegamy i rozumiemy te motywy. Uniesieni dum , gniewem, zazdro ci , niepokojem lub l kiem,
dzia ali my pod dyktando tych uczu . Teraz trzeba wi c u wiadomi sobie te z e my li i uczynki,
pomy le sobie jak trzeba by o post pi i postanowi , e postaramy si z Bo pomoc wykorzysta to
25 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec
http://www.mityng.net/9510marzec_kwiecien.html
do wiadczenie w przysz ci. No i oczywi cie pami ta o naprawieniu tego wszystkiego, co do tej pory
jeszcze zaniedbali my naprawi . Zdarzaj si jednak przypadki, gdy jedynie bardzo wnikliwa analiza mo e
na jaw wydoby nasze rzeczywiste motywy. Zdarza si tak wówczas, gdy w gr wchodzi nasz odwieczny
wróg: racjonalizacja, czyli samousprawiedliwienie, które wybiela nasze ciemne post pki Ulegamy wtedy
pokusie uwierzenia, e post pili my w imi s usznych racji i motywów, chocia wcale tak nie by o.
Skrytykowali my np. "konstruktywnie", kogo , kto rzekomo na to zas ugiwa , gdy tymczasem
rzeczywistym motywem by o pragnienie wygrania nieistotnego sporu. Albo obgadali my kogo za jego
plecami w prze wiadczeniu, e pomagamy innym lepiej go zrozumie , gdy w g bi duszy zale o nam na
wywy szeniu siebie i podwa eniu opinii o tamtym. Czasem ranili my najbli szych, pozornie w celach
wychowawczych, eby da im nauczk , podczas gdy naprawd chcieli my ich ukara . Popadli my w
depresj i narzekali my na zdrowie, podczas gdy w istocie chcieli my pozyska wspó czucie i uwag
innych. Ta przedziwna sk onno umys u i uczu przewija si stosunkach mi dzyludzkich jak okiem
si gn . Cz sto nieuchwytne i subtelne przekonanie o w asnej s uszno ci mo e nadawa ton nawet
najmniej znacz cym uczynkom i my lom. Codzienna nauka dostrzegania tych skaz, przyznania si do nich
i ich naprawienia jest istot pracy nad charakterem i godziwego ycia. Szczery al za wyrz dzone
krzywdy, g boka wdzi czno za uzyskane dary i gotowo do dalszej poprawy to zalety, do których
powinny my zmierza . Tak rozpatrzywszy miniony dzie , nie pomijaj c dobrych uczynków i bezstronnie
zbadawszy stan duszy, mo emy szczerze podzi kowa Bogu za otrzymane b ogos awie stwa i ze
spokojnym sumieniem zasn .
26 z 26 2010-04-02 00:02
moja NADZIEJA Mielec


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
www livemocha com angielski lekcja audio
www haker pl haker start pl warsztaty1 temat=3(1)
micros multimetry www przeklej pl
www apextk pl index
www haker pl haker start pl warsztaty1 temat=30(1)
Raport?danie? Krakow 06 [ www potrzebujegotowki pl ]
program szkolenia specjalistycznego www katalogppoz pl
js zegarek na www
tai w1 nstac www
Energy Mix Special Hardstyle?ition Volume0 11 www energy2000 eu
Tworzenie stron WWW Ćwiczenia praktyczne Wydanie III
PHP6 i MySQL 5 Dynamiczne strony WWW Szybki start ph6ms5
WYKAZ NORM II 2015 na www08

więcej podobnych podstron