>> Przyjechal (A)merykanin do Polski i poszedl do warzywniaka zeby zakupic >> sobie cos do jedzenia. Pokazujac na pomarancze pyta sie (S)przedawcy: > >(A) - co to jest? >(S) - Pomarancza. >(A) - to ma byc pomarancza !? U nas w Ameryka pomarancze sa dwa razy wieksza. >(S) - ? > >> Pokazuje na kiwi: >(A) - a to male zielone, to co to jest? >(S) - A to jest kiwi. >(A) - to ma byc kiwi !? U nas w Ameryka to sa dopiero kiwi. Przynajmniej dwa >razy wieksze. >(S) - ? > >> Nastepnie pokazuje na arbuzy: >(A) - a to duze zielone, to co to jest? >(S) - Groszek, kurwa ..groszek . >