sytuacji, gdzie możemy wygrać i przegrać. Teoria homeostazy (lub równowagi)
powiedziała by, że wybieramy takie sytuacje gdzie jesteśmy pewni, że wygramy,
ale wielu z nas (szczególnie ludzie o silnej potrzebie władzy) wybiera sytuacje
ryzykowne. Zuckerman w swojej książce pt. "Sensationsy" napisał, że ludzie
poszukujący silnych wrażeń to ci, którzy wychodzą poza taką prostą sytuację
równowagi poznawczej, spokoju itd. Skoro już jesteśmy przy stosunkach
międzyludzkich, to jest przecież takie przysłowie: "Kto się czubi, ten się
lubi", które mówi, że być może niektórzy z nas lubią takie relacje z innymi,
które wyglądają na minusowe(?)
Chciałbym przejść do innej sprawy. Zanim pojawili się kognitywiści
(pozytywiści) w latach 60-tych obecnego stulecia, właściwie od początku
psychologii społecznej było badane coś, co się nazywa postawami (ang.
attitiude).
Psychologia społeczna na samym początku zajmowała się problemem postaw, badała
ludzkie postawy. Nie będę czynił przeglądu definicji tego, czym jest postawa.
Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na to, że do psychologii, a właściwie do
socjologii termin "postawa" wprowadził m.in. jeden z wybitniejszych polskich
socjologów - Florian Znaniecki. Florian Znaniecki wraz z amerykańskim
psychologiem Thpmasem badali wartości polskich emigrantów (czy imigrantów) w
Stanach. Na podstawie tych badań stwierdzili między innymi, że mimo, iż ci
Polacy przyjechali do Ameryki oni nadal posiadają pewne wartości przywiezione
ze starego kraju i potrzebują jakiegoś konstruktu teoretycznego, który by mówił
o ustosunkowaniu ludzi do wartości. Tak powstało pojęcie postawy: postawa jest
to ustosunkowanie się do czegoś (w tym konkretnym przypadku do wartości).
Dzięki temu Znaniecki, przeszedł do historii socjologii i pewnie częściowo
psychologii! społecznej. Jest dużo koncepcji, czy definicji postaw. Obecnie
najbardziej popularną jest definicja syntetyczna postawy, która bardzo
przypomina to, co mówiłem o schemacie. Może ja sam siebie zacytuję: Postawa to
względnie trwała struktura lub dyspozycja do pojawiania się takiej struktury
(procesów poznawczych, emocjonalnych i tendencji do zachowań......
Nie będę dyktował, narysuję i sami to sobie przetworzycie.
Opis rysunku:
Mamy jakiś obiekt np. psy i mamy jakiegoś człowieczka, którego narysujemy z
taką olbrzymią głową, w której są rozmaite rzeczy. Jak mówiłem wcześniej, mamy
schemat dotyczący psów (np. mam postawę "do, wobec"), czyli mamy tutaj w tej
głowie jakąś postawę. Tych postaw jest wiele. Tu wybraliśmy jedną. Tak jak ze
schematami, można powiedzieć, że mamy mnóstwo postaw i są to postawy do
indywidualnych przedmiotów, do grup, do kategorii i do rozmaitych rzeczy, które
się bada. Postawa to jest jakaś struktura, która jak psychologowie mówią, jest
względne trwała.
Gdy ja myślę o jakiejś osobie, że jest fajna, to w tym słowie fajna jest
zawarta moja postawa do tej osoby. Ale gdy my spotykamy się raz na dwa
miesiące, trudno powiedzieć, że ja mam trwałą postawę do koleżanki, ktokolwiek
by to był. Względnie trwałe są to takie opinie, które pojawią się bardzo
króciutko. Trudno jest określić, co to znaczy względnie trwałe. Ja sam to
krytykuję, bo nie wiem, co to znaczy względnie trwałe. Jest to coś intuicyjnego
(notabene, to jest kolejny schemat, który mają psychologowie). Więc jest to
struktura względnie trwała, o której inaczej można powiedzieć, że ona tak
szybko się nie zmienia. Struktura ta składa z trzech elementów Podobnie jest ze
schematem i dlatego p. Wojciszke pisze, że postawa różni się od schematu tylko
jedną rzecze-postawa jest bardziej nasycona emocjonalnie niż schemat.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
23 00 25 7p7kelkzpvdl26lhxu6lydyuvuyx3jiqfe3zrla23 (25)23 25PARAGUAY 25 centimos KM 2352 (25)249 25rozdział 25 Prześwięty Asziata Szyjemasz, z Góry posłany na Ziemię23 VJSMKOCY6NIPS2CAQGIY4SDCJTBTFW6NGCBVNDAwięcej podobnych podstron