HI-FI
HI-FI
HI-FI - Wzmacniacze stereofoniczne 3000-4000 zł
HI-FI
HI-FI
Pojawienie się w jednym
z niemieckich pism testu wzmacniaczy
Vincent SV-233 i Mark Levinson No 383
VINCENT SV-233
wywołało prawdziwą awanturę. Jak
można porównywać produkty różniące się
ceną prawie dziesięciokrotnie!...
...Urządzenia mają jednak co najmniej dwie cechy wspólne. Po pierwsze, lecz mniej ważne - wzornictwo.
Konstruktorzy w firmie Vincent pracując nad obudową SV-233 wyraz
nie zapatrzyli się na integrę No 328. Jednak
o wiele ważniejsza jest cecha konstrukcyjna, której hołduje Mark Levinson. Chodzi o zbalansowaną konfigurację
wzmacniaczy.
inia produktów Vincent jest częś- vinson. Resztę obudowy wykonano ze nej. W komplecie znalazło się również
cią większego przedsięwzięcia, stalowych płatów, w metalowych klat- wyjście liniowe umożliwiające podłą-
chińskiej firmy Tube Amp Com- kach znalazły się radiatory ciągnące czenie rekordera. Z przykrością mu-
L
L
L pany (TAC), która, jak sama się wzdłuż bocznych ścianek. szę stwierdzić, że taki zestaw to za
L
L
nazwa wskazuje, specjalizuje się w Komplet wejściowy ogranicza się mało w przeciętnym domowym syste-
produkcji wzmacniaczy lampowych. do trzech liniowych niezbalansowa- mie, o bardziej skomplikowanych nie
Chińska marka ma jednak silne euro- nych wejść i jednej pary zbalansowa- wspomnę. Użytkownik zamierzający
pejskie koneksje. Jednym z projektan-
tów dalekowschodnich modeli jest
Zbalansowana konstrukcja pod- kie dz
więki nie tylko odseparowane,
Uwe Bartel, inżynier niemieckiej firmy
powiada, że próby odsłuchowe ale także zróżnicowane. Bas zaczyna
Sintron, przedstawiciela TAC/Vincent
trzeba... zdublować. Choć dopiero po prostu grać, kontrabasowe solówki
na Starym Kontynencie. Oferta Vin-
w trybie zbalansowanym SV-233 powi- przestają jawić się jako bełkot, a in-
centa, dostępna w całości również w
nien osiągać pełnię swoich możliwości strumenty elektroniczne zaczynają żyć
Polsce, zawiera trzy przedwzmacnia-
to jednak wydaje się, że w większości własnym życiem. W tej sytuacji ograni-
cze, trzy końcówki mocy, tyleż samo
systemów będzie pracował zasilany czeniem stają się tylko kolumny nie
wzmacniaczy zintegrowanych oraz
sygnałem na gniazda RCA. Zacznijmy potrafiące w pełni oddać zamierzeń
dwa odtwarzacze CD.
więc od ważniejszej, a nie potencjalnie Vincenta. Brzmienie nacechowane jest
Wygląd i masa SV-233 szokują w
najlepszej opcji. sporym ciężarem, co nie przeszkadza
tej grupie cenowej. Mówiąc dosadnie,
Vincent na pewno nie gra w sposób jednak tworzyć wrażenia otwartości.
urządzenie jest wielkie i ciężkie. Oby
dyskretny i ułożony, przeciwnie, dyna- Wartości przestrzenne można nazwać
tylko zalety integry nie kończyły się na mika i ostrość są używane bardzo zasadniczymi, co oznacza, że brakuje
doskonałym wyglądzie, co niestety często. Żadne podzakresy nie są spe- tu odrobiny finezji i nuty improwizacji,
cjalnie eksponowane, trzeba więc ale osadzenie poszczególnych instru-
czasami się zdarza, gdy cena jest zbyt
przyznać, że Vincent gra liniowo. Neu- mentalistów jest bezbłędne i stabilne.
okazyjna.
tralność i naturalność szczególnie cen- Wykorzystanie odtwarzacza CD z
Już przedni panel hołduje symet-
na jest na średnicy, gdzie dynamiczne wyjściem XLR (Rotel RCD-991AE)
rycznej budowie, dowodzą tego gałki
dz
więki poważnie konkurują z przywo- przynosi jednoznaczną zmianę, trudno
potencjometru siły głosu i selektora
ływanymi z pokładów pamięci wzorca- jednak zawyrokować, że jest to popra-
z
ródeł. Pod przełącznikiem ulokowa-
mi z prawdziwej sceny. Dzięki temu wa. Niesłychana bowiem staje się
no przycisk wyciszania, a pod gałką
Vincent wykrywa także wszystkie błę- analityczność i otwartość brzmienia.
potencjometru czujnik sygnałów z pi-
dy: jeśli perkusja w oryginale zagrała Nagrania stają się sterylne, chwilami
lota. Diody sygnalizujące stany pracy
tępo, a kontrabas wypadł dudniąco, to zbyt zimne. Piekielnie ostre i błyszczą-
urządzenia umieszczone są po obu
niestety wszystko usłyszymy z głośni- ce aspekty pojawiają się na wysokich
stronach włącznika sieciowego. Chas-
ków. Bas nie potrzebuje kompromi- częstotliwościach, przy okazji popra-
sis zrobiono z bardzo grubych alumi-
sów, słychać, że wystarczająco potęż- wiając jeszcze przestrzenność i nama-
niowych płyt, których grubość docho-
ny zasilacz pozwoli niskim tonom scho- calność obrazu dz
więkowego. Mikro-
dzi do 18 mm. Krzywizny przedniej
dzić po sam kres dostarczając jedno- zdarzenia i ogólny obraz muzyczny nie
ścianki są doskonale znane od wielu
cześnie tyle prądu, ile potrzeba. W przywołują już na myśl natury, ale ja-
lat, z powodzeniem stosuje je właśnie
efekcie nawet w ekstremalnie wyma- kiś ekspresyjny obraz s-f.
Madrigal we wzmacniaczach Mark Le-
gających rejestrach słyszymy wszyst-
7/2002
50
Trzem liniowym
wejściom na RCA towa-
rzyszy zbalansowane XLR
sygnalizujące także konstrukcję
nek wzmacniacza, za przednią płytą
urządzenia. Boczne ścianki zostały
został umieszczony przedwzmacniacz
SV-233
utworzone z tranzystorów uformo-
oraz układy sterujące. Toroidalny trans-
wanych w eskadry końcowe. Cena [zł] 3950,-
formator ma prawdopodobnie znacz-
Dystrybutor: VOX HIFI
Radiatory są całkowicie osłonięte
ne rozmiary, ale trudno to powiedzieć
przy pomocy stalowych klatek.
na pewno, bowiem ten element całko-
WYKONANIE, KOMPONENTY i FUNKCJONALNOŚĆ:
wicie ukryto w metalowej puszce izo- Z rozmachem, bardzo dobre elementy, słabsza
jakość montażu. Tylko 4 wejścia, marny pilot.
nabyć SV-233, a posiadający CD (bez
lującej. Monstrualna budowa pozwoli-
XLR oczywiście), radio i wypalarkę CDR, OCENA: dobra+
ła na uzyskanie niesłychanej mocy
wykorzysta więc całkowicie możliwoś- 200W na kanał przy obciążeniu 8&!.
LABORATORIUM: Niskie zniekształcenia, wysoki
ci podłączeniowe Vincenta. Co ma zro- Tak twierdzi producent, ciekawe co na
szum, idealne pasmo przenoszenia.
bić w sytuacji gdy zechce użyć DVD,
to nasze laboratorium.
OCENA: dobra+
magnetowidu, kamery czy gramofonu
Efekt kreujący ekskluzywny pro-
BRZMIENIE: Naturalny, uczciwy i odważny
analogowego (przez preamp z RIAA
dukt popsuto znacznie zwykłym, pas-
dz
więk. Dobre efekty przestrzenne i analitycz-
oczywiście)?
kudnym, plastikowym pilotem. Sterow-
ność.
Gniazda głośnikowe są nadzwy- nik przełącza z
ródła, wycisza urzą-
OCENA: bardzo dobra
czaj solidne, oprócz standardowych
dzenie oraz pozwala na zmianę pozio-
wtyków pozwolą na podłączenie prze- mu głośności. Drażni również brak
OCENA KOC
COWA:
wodu o grubości palca. Wewnętrzna
możliwości przełączenia urządzenia
BARDZO DOBRA
architektura zawiera dwa monofonicz- (najlepiej z pilota) w stan czuwania.
ne bloki przytulone do bocznych ścia-
PODSUMOWANIE
Najczęściej faworyci potwierdzają
zwycięzcę testu należy uznać wzmac- Chyba trochę poniżej oczekiwań
swoją klasę - dlatego przecież nazy-
niacz Vincent SV-233. Oficjalny debiut
wypadł drugi z faworytów, duński Thu-
wamy ich faworytami - ale zdarza się
tej marki wydarzył się w Audio 4/2002,
le. Wzmacniacz legitymuje się bardzo
czasami, że zawodzą. Debiutanci za-
gdzie znalazła się recenzja SV-129 (w
szczególnym dz
więkiem, opartym o
skakują możliwościami w porównaniu
 Teście na rozgrzewkę ). Jednak do- ciężką średnicę i mocny bas. Najlepiej
z uznaną konkurencją, ale bywa rów-
piero SV-233 jest urządzeniem, który
pasującym określeniem finalnego
nież, że ich umiejętności okazują się
został poddany weryfikacji przez pryz- przekazu jest słowo  bluesowy . Ale z
jeszcze zdecydowanie za niskie. W
mat wymagającej konkurencji w teście
kolei IA100 znakomicie sprawdza się
tym miniaturowym teście, w którym
porównawczym. Chińska konstrukcja
od strony funkcjonalnej.
znalazły się jedynie trzy urządzenia,
była najdroższą propozycją z czterech
Polski producent nie może zaliczyć
mamy do czynienia ze wszystkimi
przedstawionych, ale pod względem
swego występu do udanych, nie udało
przypadkami na raz.
jakości dz
więku i solidności budowy
się niestety potwierdzić opowieści o
Od Arcama, w tym gronie chybia
mogłaby stawać w szranki z urządze- mitycznej jakości wzmacniacza Struss
najbardziej utytułowanego producen-
niami kosztującymi dwukrotnie więcej.
Q. Urządzenie jest słabe brzmieniowo,
ta, można było oczekiwać wysokich lo-
Stwarza to świetną sytuację klientom- wypadło niezadowalająco w testach
tów. Poprawna, choć jeszcze nie
audiofilom, ale zagraża firmom zajmu- pomiarowych, trudno również mówić o
oszałamiająca budowa kryje urządze-
jącym mniej lub bardziej stabilne pozy- właściwym poziomie funkcjonalności
nie dostarczające jasne, naturalne i
cje w stereofonicznych kategoriach.
(choćby brak zdalnego sterowania).
przestrzenne brzmienie. Jeżeli doda-
Tylko słabym pocieszeniem dla konku-
Grzegorz Rogóż
Grzegorz Rogóż
Grzegorz Rogóż
Grzegorz Rogóż
Grzegorz Rogóż
my do tego dobre wyposażenie i łatwą
rencji może być fakt, że SV-233 nie
obsługę, to otrzymamy obraz uniwer-
jest ideałem funkcjonalnym, manka-
salnego wzmacniacza dosłownie dla
mentem jest ilość wejść (zaledwie 4, w
wszystkich. Jakkolwiek Alpha 75Plus
tym jedno XLR), słaby pilot i brak wyjś-
grał więcej niż dobrze, to jednak za
cia słuchawkowego.
7/2002
51
HI-FI
HI-FI
HI-FI - Wzmacniacze stereofoniczne 3000-4000 zł
HI-FI
HI-FI
Laboratorium
Zanim podłączyłem Vincenta, postanowiłem obe-
jrzeć go dokładniej. Po takim potworze można spodzie-
wać się ogromnej mocy wyjściowej i zdolności do pracy z
wymagającymi kolumnami. Niestety Vincent nie spełnił
wszystkich wymagań, już na początku wzmacniacz zarobił
 żółtą kartkę za brak możliwości współpracy z kolumnami
o impedancji 4&!. Zarówno na tylnym panelu, jak i w
instrukcji obsługi znalazłem jedynie adnotację o dopusz-
czalnym obciążeniu 8&!. W takich wypadkach nie zwyk-
łem za wszelką ceną próbować czy wzmacniacz rzeczywiś-
cie gra przy 4&!, czy też nie, pomiar mocy wyjściowej jest
na tyle dużym obciążeniem, że może spowodować uszko-
dzenie wzmacniacza, nasze pomiary to przecież nie crash
testy.
Wewnątrz Vincent wygląda wspaniale, próbowano
stworzyć kompletny układ dual mono, w tym celu obu-
dowę podzielono na kilka komór. Z tyłu, tuż przy gniaz-
dach głośnikowych znajduje się transformator toroidalny
w metalowym ekranie. Nieco bliżej przedniej ścianki
umiejscowiono prostownik i pozostałe elementy zasila-
cza, wszystko starannie odgradzając od innych obwo-
dów. Przy froncie jest miejsce dla przedwzmacniacza,
sygnał, który go zasila płynie z gniazd wejściowych dłu-
gimi przewodami wzdłuż bocznych ścianek. Choć kable
są ekranowane, to daleko im do interkonektów, jakimi
Transformator toroidalny został doskonale ukryty pod stalowym ekranem.
podłączymy odtwarzacz CD ze wzmacniaczem w syste-
Za przednim panelem znalazł się przedwzmacniacz oraz układy kontrolujące
mie za kilkanaście tysięcy złotych. Gdy sygnał szczęśli-
wie znajdzie się już na płytce drukowanej preampu,
funkcjonowanie urządzenia. Końcówki mocy są niezależne dla każdego z
pracę rozpoczynają bardzo dobre wzmacniacze opera-
kanałów, odsunięto je od siebie tak daleko jak to możliwe i przedzielono
cyjne BurrBrown OPA0604. Niestety, aby dokonać regu-
stalowymi ekranami.
lacji głośności, napięcie ponownie przesyłane jest kabla-
mi do i z potencjometru (kolejne 30 cm przewodu), a
moc i wydzielać duże ilości ciepła, aby je odprowadzić górna pokrywa, niedokładnie nawiercone otwory i krzy-
póz
niej kolejnymi kabelkami i to już bez ekranu (na
zdecydowano się na potężne, pełniące rolę ścianek bocz- wo podokręcane śruby mocujące. Vincent sprawia wraże-
szczęście te mają tylko kilka centymetrów) dostaje się do
nych urządzenia radiatory. nie jakby był montowany  na żywioł .
strefy wzmocnienia prądowego. Tam rządzą tranzystory
Do zacisków głośnikowych poprowadzono grube Zestaw pomiarów Vincenta jest nieco uboższy w sto-
Sanken 2SA1386/2SC3519, po cztery pary na kanał.
kable. Całość, choć wykonana z imponujących podzespo- sunku do pozostałych wzmacniaczy, bowiem wykonałem
Taki zestaw znów nie często zdarza się w tym przedziale
łów, jest jednak niechlujnie zmontowana - z
le spasowana tylko próby dla 8&!. Korzystałem z wejść RCA, jako, że
cenowym, bateria tranzystorów musi produkować dużą
gniazda zbalansowane prowadzą tutaj, co zaskakujące, do
wystąpienia znacznie wyższego szumu i zniekształceń.
Moc wzmacniacza jest bardzo duża, 210W przy jed-
nym kanale i 2x172W w trybie dwukanałowym. Tym
bardziej szkoda, że producent nie zdecydował się na
uruchomienie konfiguracji 4&!, wówczas ponad 200W
byłoby dostępne właśnie dla 4&!, a więcej niż 100W
można byłoby swobodnie uzyskać dla 8&!. Aby osiągnąć
moc znamionową, na wejście należy doprowadzić sygnał
o napięciu 0,25V, co czyni Vincenta wzmacniaczem w
pełni uniwersalnym. Odstęp sygnału od szumu nie powa-
la, 72dB to mało. Nawet ponad 200W mocy nie pomaga
więc w uzyskaniu przyzwoitej dynamiki, tylko 95dB.
Pasmo przenoszenia (rys.1) jest doskonałe w ca-
łym zakresie, idealne przy 10Hz i obarczone spadkiem
zaledwie -0,75dB przy 100kHz. Dobrze wygląda także
analiza spektrum z rys. 2. Ponad granicą -90dB widać
jedynie druga harmoniczną (-87dB), trzecia ma poziom
Rys. 1. Pasmo przenoszenia
równy -90dB, a dalsze leżą już znacznie niżej, w warstwie
0 2000 4000 6000 8000 10000 12000 14000 16000 18000 20000
szumów. Wykres mocowy (rys. 3) to chyba najbardziej
0
-10 klasyczny przykład dobrze działającego wzmacniacza
-20
tranzystorowego, zniekształcenia maleją już od najniż-
-30
szych mocy, osiągają wyraz
ne minimum (0,012% przy
-40
173W) powyżej którego następuje już wyraz
ny clipping.
-50
-60
Moc znamionowa (1% THD+N, 1kHz) [W]
-70
[&!] 1kanał 2 kanały
-80
8 210 172
-90
- 100 4 - -
- 110
Czułość (dla maks. mocy) [V] 0,250
- 120
Stosunek sygnał/szum [dB]
- 130
(filtr A-ważony, 1W) 72
- 140
Czę stotliwość w Hz
Dynamika [dB] 95
Rys. 2. Zniekształcenia harmoniczne
Zniekształcenia THD+N
1
(1W, 8&!, 1kHz) [%] 0,1
Współczynnik tłumienia (4&!) 30
Zdalne sterowanie tak
0,1 Wejścia liniowe 4 + 1
Wejście gramofonowe -
8ohm Wyjścia pre out/main in -/-
Wyjście słuchawkowe tak
0,01 Wyjście na subwoofer nie
Wyjścia głośnikowe 1 para
Moc znamionowa (8&!) [W] 2x 200
THD b.d.
0,001
Pobór mocy (praca/gotowość) [W] 500/15
0,1 1 10 100 1000
Wymiary SxWxG [cm] 43x13x40
Mo c w yjś ciow a [W]
Rys. 3. Moc Masa [kg] 13
7/2002
52
Amplituda w dB
Pomiary przeprowadzono przy użyciu systemu NEUTRIK A2D
THD+N [%]