Młoda Dziewczyna
Jestem ci młoda dziewczyna, gorąca niby pierzyna
I po kolei będę gadała, ilu frajerów ja miała
Ten pierwszy to był zbyt młody, sprzedawał na rynku lody
Tak mnie pokochał i tym się strapił, razem z lodami się stopił
Ten drugi to był pilotem, latał on samolotem
Tak mi przysięgał i ściskał dłonie, uciekł dziad na spadochronie
Ten trzeci to był kominiarz, co robił cholerne miny
Odszedł ode mnie poszedł do innej, innej wymiatał kominy
Ten czwarty to był rzez
nikiem, latał on razem z bykiem
Ostrzył on noże, noże nożyczki , a potem sięgał do piczki
Dopiero mam lat 40, dotychczas nikt mnie nie pieścił
Bo mojej cnoty, bardzo mi szkoda, bo jestem jeszcze za młoda
Wszyscy co do mnie chodzili, dawno się pożenili
A ja zostałam biedna strapiona, zrobili ze mnie balona