Eva Wlodarek Marzenie, cel, działanie ebook


Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Czytelnia Online.
Eva Wlodarek
Marzenie, cel, działanie.
Wskazówki dla kobiet, które chcą świadomie
realizować swoje cele prywatne i zawodowe
Wydano na licencji Campus Verlag GmbH
TytuÅ‚ oryginaÅ‚u: Wunscherfüllung für Selbstabholer
Autor: Eva Wlodarek
Przekład z języka niemieckiego: Urszula Goebel
Redakcja i korekta: Olga Gorczyca-Popławska, Urszula
Åšmietana
Projekt okładki: Maciej Matejewski (elementy układu zaczerpn-
ięto z serii okładek ABC Profesjonalisty zaprojektowanej przez
agencjÄ™ Lijklema Design)
Projekt typograficzny i skład: Maciej Matejewski
ZdjÄ™cie na okÅ‚adce: © annette shaff  Fotolia.com
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się wykorzystywania
niniejszej książki lub jej części do celów innych niż prawnie ujęte
bez uprzedniej pisemnej zgody wydawcy. Zgodnie z prawem
autorskim, bez uprzedniej zgody wydawcy zabrania siÄ™ pow-
ielania, zapisywania oraz zamieszczania dzieła lub jego części
w sieci komputerowej, a także w wewnętrznej sieci szkół i innych
placówek oświatowych.
© Campus Verlag GmbH, Frankfurt am Main 2009
© BC Edukacja sp. z o.o., Warszawa 2011
Wydawnictwo BC.edu
Warszawa 2011
Wydanie pierwsze
ISBN 978-83-62180-94-3
Konwersja do formatu EPUB:
Legimi Sp. z o.o.
Otwarty list od Uniwersum
Moja Droga (oczywiście także Mój Drogi)!
Cieszę się, że zdecydowałaś się wkroczyć na drogę realiz-
acji swoich marzeń. Sprawia mi to wielką satysfakcję,
ponieważ dzięki temu możesz rozwinąć wszystko, co w to-
bie głęboko ukryte  swoje wewnętrzne piękno, witalność,
radość, talenty. Wiedz, że to właśnie pragnienia pomaga-
ją realizować największe życiowe pasje.
Spełnianie marzeń to znakomita metoda rozwoju
własnej osobowości. Jednak pamiętaj, że realizacja celów
i zamysłów wymaga czasu, więc jeśli twoje najskrytsze
marzenia nadal się nie urzeczywistniły, najwyrazniej mu-
sisz nad tym jeszcze popracować. Ale głowa do góry  we
właściwym momencie spotkasz odpowiednie osoby, które
podadzą Ci pomocną dłoń, znajdziesz książki, dzięki
którym poznasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.
Inspirowałem już wielu autorów książek poświęcon-
ych spełnianiu marzeń. Chociaż ten temat stał się dziś
bardzo popularny, tak naprawdę nie jest on żadną no-
wością. Pisano o tym już dużo wcześniej, ponieważ każde
5/27
pokolenie ma swoje marzenia, tylko nieco inaczej je
definiuje i wyraża. O życzeniach i ich spełnianiu pisali
m.in. żyjący w ubiegłych stuleciach Prentice Mulford,
Joseph Murphy, Norman Vincent Peale, Ralph Waldo
Emerson. Jednak ich język i przytaczane przez nich
przykłady straciły nieco na aktualności. Dlatego też
postanowiłem skłonić kilkoro żyjących obecnie autorów
do podjęcia na nowo tego ważnego tematu, wyartykułow-
ania go we współczesnym języku i osadzenia w aktual-
nych realiach.
Autorzy wywiÄ…zali siÄ™ z tego zadania znakomicie,
co mnie niezwykle cieszy. Bardzo podoba mi się pomysł
przekazywania starych prawd w formie pewnej tajem-
nicy  wiem, że zachowaliście dziecięcą ciekawość świata,
lubicie dokonywać różnych odkryć. Niektóre książki przy-
pominajÄ… w swej formule czarodziejskie przewodniki  sÄ…
fantastyczne! Ciekawym zamysłem jest też potraktowanie
mnie jako pewnego rodzaju firmy usługowej, która
przyjmuje zamówienia na realizację poszczególnych mar-
zeń. Słowo  zamówienie brzmi wprawdzie nieco świecko,
wcześniej mówiono  modlitwa o&  , ale cóż, nie bądzmy
drobiazgowi. Przede wszystkim chodzi tu o wyrażenie
prawdy, że człowiek dzięki potędze swoich uczuć i myśli
może przenosić góry oraz że nie warto zniechęcać się
przeciwnościami losu i niesprzyjającymi okolicznościami.
6/27
Bardzo zależało mi na przekazaniu tej wiedzy, dlatego
dołożyłem starań, aby zapewnić tym książkom sukces.
Jednak coś wymknęło mi się spod kontroli. Przypadkowo
zajrzałem ostatnio do kilku publikacji podejmujących
problematykę skutecznej realizacji marzeń i wręcz
oniemiałem. Niektórzy autorzy, najwyrazniej zafascy-
nowani tym tematem, stracili wszelki umiar. Zapewniali
bowiem, że można osiągnąć dosłownie wszystko  wys-
tarczy tylko mocno w coś uwierzyć i odpowiednio to sobie
wyobrazić.
To czysta szarlataneria! Przychodzi mi tu na myśl
uczeń czarnoksiężnika z ballady mojego przyjaciela Go-
ethego. Młody czarnoksiężnik chciał wyczarować wodę
w wannie, jednak jego wiedza okazała się na tyle powi-
erzchowna, że czary zakończyły się zalaniem całego
domu. Aforystycznie tÄ™ rzecz ujmuje Wilhelm Bush w wi-
erszu  Żaba :  Jeśli ktoś, kto nie potrafi wspinać się
po drzewach, myśli, że może stać się ptakiem, ten się
grubo myli .
Powróćmy jednak do rzeczywistości. Na podstawie
przytoczonych przykładów chciałem dowieść, że nawet
jeśli autorzy posiedli część mojej mądrości i zdołali ją
skutecznie wypróbować, nie stali się automatycznie na-
jwyższymi autorytetami w tej dziedzinie. Zresztą
na drodze osobistego rozwoju sami wkrótce
to zrozumieją. Obiecuję, że i ja będę miał w tym swój
7/27
udział. Martwi mnie jednak, że mogłaś odnieść mylne
wrażenie, iż wystarczy tylko mocno uwierzyć, a życzenie
samo się spełni. Przy tym założeniu czeka Cię wiele
rozczarowań, a (często pozorna) porażka wywoła
u Ciebie poczucie winy. Tymczasem jej przyczyny mogÄ…
mieć zupełnie inne zródła i pozostawać bez związku z siłą
Twojej wiary i woli. Może tkwi w tym głębszy sens, który
mogę pojąć tylko Ja, nie zaś zwykły ludzki rozum? Boli
mnie to, że głębokie duchowe prawdy dotyczące energii
wewnętrznej i jej sprawczych sił są banalizowane
i sprzedawane w pseudomagicznej formule.
No cóż, tak już jest i nic na to nie poradzę. Pocieszam
się tylko tym, że jednak istnieją książki ukazujące świat
w szerszym, nie tylko materialnym, wymiarze. PomogÄ…
Ci one zrozumieć, że  są rzeczy na niebie i ziemi, o których
nie śniło się filozofom , jak mawiał mój przyjaciel
Shakespeare. Ja też postanowiłem dodać coś od siebie.
Na szczęście znalazłem autorkę, która zgodziła się
ze Mną współpracować, pisać w Moim imieniu. Dokład-
nie objaśniłem jej, które kwestie są dla mnie
najważniejsze:
ª% zaprezentowanie niezbÄ™dnych  duchowych
narzędzi pracy, służących do spełnienia
marzeń;
ª% czytelność i funkcjonalność instrukcji podawa-
nych czytelnikowi;
8/27
ª% rzetelna informacja o realnoÅ›ci i skutecznoÅ›ci
poszczególnych działań i metod;
ª% szczera i czÄ™sta zachÄ™ta do realizowania wÅ‚as-
nych marzeń.
Jestem pewien, że dobrze się zrozumieliśmy, bo kiedy
autorka zapytała:  Uważasz więc, że nie można oferować
czytelnikom drabiny, która ma tylko górne szczeble? Im
potrzebne są wszystkie szczeble, aby mogli  ostrożnie
i stopniowo  realizować swoje pragnienia, zgadza się? ,
odpowiedziałem:  Tak właśnie myślę .
Zatem, Moja Droga Czytelniczko (Mój Drogi Czytel-
niku), oddaję w Twoje ręce tę książkę. Pomoże Ci ona żyć
z głową w chmurach i jednocześnie mocno stąpać
po ziemi. Przede wszystkim życzę Ci, żeby pomogła spełn-
ić Twoje marzenia. Obiecuję, że uda Ci się zrealizować
wszystkie pragnienia płynące z głębi serca  nawet takie,
których jeszcze nie znasz.
Pozdrawiam Cię z miłością,
Twoje Uniwersum
Rozdział 1
Poznaj swoje marzenia
Skoro już dobrze wiesz, czego dotyczą twoje marzenia, za-
pewne chciałabyś znać metodę na ich szybkie spełnienie.
Obiecuję, że poznasz ją już wkrótce, ale na razie proszę
o trochę cierpliwości. Tak jak przed wyścigiem Formuły 1,
tak i tu przed  startem wszystko trzeba dokładnie
sprawdzić, przetestować, abyś mogła bezpiecznie dotrzeć
do celu. Powinnaś koniecznie przeanalizować, czy realiza-
cja twoich życzeń rzeczywiście wyjdzie ci na dobre i czy
naprawdę opłaca się w nie inwestować. Dlatego nie pomijaj
kolejnych fragmentów tej książki  stanowią one podstawę
całej strategii spełniania marzeń.
Chciałabym, abyśmy się dobrze zrozumiały  nie uzur-
puję sobie prawa do orzekania, czy dane życzenie jest dla
ciebie korzystne, czy nie; nie powiem ci np.  Nie potrze-
bujesz torebki Gucciego, jest za droga ,  SÅ‚usznie pragniesz
być zdrowa ,  Willa z kominkiem i stiukami na suficie?
Przy twoich dochodach to nierealne ,  Jeśli zamierzasz
10/27
kręcić filmy, musisz się jeszcze wiele nauczyć albo  To
wspaniale, że szerzysz pokój na Ziemi, postępuj tak nadal .
Mówiąc  przeanalizować nie mam na myśli określania,
co jest  dobre , a co  złe , lecz sprawdzenie, czy spełnienie
danego życzenia naprawdę przyniesie ci szczęście. Dobrą
radę daje amerykański doradca przedsiębiorstw Stephen
Covey, zalecajÄ…c:  Sprawdz, czy twoja drabina sukcesu opi-
era się o właściwy dom, zanim po niej wejdziesz . Zmody-
fikuję nieco tę wskazówkę: sprawdz, czy twoja drabina
marzeń opiera się o właściwy dom, zanim po niej we-
jdziesz, w przeciwnym razie czeka cię frustracja i złość
z powodu zaprzepaszczonego czasu, energii i środków.
Zgodnie z nieco suchą, słownikową definicją podaną
w leksykonie Brockhaus życzenie oznacza  potrzebę
pozyskania wyobrażanego obiektu . Niemieckojęzyczna
Wikipedia podaje opis bardziej dokładny i wyczerpujący:
 Życzenie jest pożądaniem lub pragnieniem pewnej rzeczy
lub pewnej umiejętności, to dążenie do zmiany lub przyna-
jmniej nadzieja na zmianę istniejących realiów lub na os-
iągnięcie celu dla siebie lub dla innych .
Tyle o ogólnych definicjach życzenia. Okazuje się, że
to bardzo szerokie pojęcie, dotyczy bowiem kwestii osobis-
tych, pomijając oczywiście uniwersalne pragnienia
zdrowia, miłości, dobrobytu materialnego, sukcesu i poko-
ju. Przepytaj znajomych, a przekonasz się, jak różne są ich
marzenia. Moi przyjaciele najczęściej pragną:  zdać
11/27
egzamin na homeopatę ,  wreszcie kupić sobie parę faj-
nych rzeczy ,  w końcu pogodzić się z ojcem własnego
syna . Ważniejsze od samych marzeń jest jednak to, czy ich
spełnienie przyniesie ci szczęście, czy jesteś pewna, że
obrałaś właściwy cel. Zanim odpowiesz sobie na te pytania,
poznaj praktyczny podział marzeń.
Dwa typy marzeń
Wszystkie indywidualne życzenia można w prosty sposób
podzielić na dwie kategorie. Ten system zastosowali w kon-
tekście nastawienia do jedzenia Leonard i Lillian R. Pear-
son w poradniku zatytułowanym The psychologist s eat-
anything diet, dzielÄ…c uczucie Å‚aknienia na dwie grupy:
 wabienia i  szeptania .
 Wabienie w kontekście jedzenia oznacza, że potrzeba
łaknienia nie pojawia się samoistnie, lecz wywołują ją
bodzce zewnętrzne. Przykładowo: idziesz rano do kiosku
po gazetÄ™. Nagle czujesz dochodzÄ…cy z piekarni zapach
świeżo pieczonych croissantów.  Croissant na śniadanie
to całkiem niezły pomysł  myślisz. Wchodzisz więc
do piekarni i kupujesz od razu dwa rogaliki  croissant ciÄ™
zwabił.
 Szeptanie odnosi siÄ™ do tych sytuacji, kiedy apetyt
na określone jedzenie przychodzi samoistnie. Nasze ciało
12/27
wysyła komunikat w formie wilczego apetytu, że koniecznie
potrzebuje właśnie tego konkretnego pożywienia. Aakni-
enie może mieć podłoże fizyczne lub duchowe. Załóżmy, że
właśnie siedzisz przy biurku i nagle oczami wyobrazni
widzisz soczystego, aromatycznego hamburgera. Już
na samą myśl o nim leci ci ślinka. Bezskutecznie próbujesz
stłamsić to pragnienie, lecz już wkrótce wręcz zaczynasz
czuć smak hamburgera. Ostatecznie poddajesz się i ruszasz
do najbliższego baru, kupujesz i& w końcu czujesz się
szczęśliwa.
Za pomocą kategorii  wabienia i  szeptania można
różnicować nie tylko rodzaje łaknienia, lecz także wszelkie
inne pragnienia.
Marzenia wabiÄ…ce
Marzenia wabiące to takie, które w pewien sposób prze-
jęłaś od otoczenia. Być może obiekt twoich pragnień po-
jawił się nagle w reklamie telewizyjnej, dostrzegłaś go pod-
czas zakupów lub u kogoś znajomego. Nie chodzi
tu wyłącznie o rzecz materialną. Być może swoje
nastawienie do życia przejęłaś w czasie dorastania,
z tradycji rodzinnej. yródłem marzeń wabiących mógł się
także stać krąg twoich znajomych, przyjaciół, kolegów
z pracy lub z klubu sportowego.
Małe życzenia wabiące są efektem przypadkowego,
spontanicznego pragnienia. Rodzą się pod wpływem
zewnętrznego impulsu. Na przykład nagle wpada ci w oko
13/27
wiszący na wystawie szykowny szal  myślisz:  Muszę
go mieć . Albo przyjaciółka rekomenduje ci:  Ten krem
działa cudownie, koniecznie musisz go wypróbować .
Zaspokojenie dużych pragnień wabiących, tych z górnej
półki, bywa znacznie trudniejsze. Od zeszłego lata marzysz
o szykownym kabriolecie albo po zwiedzeniu Queen Mary,
zacumowanego w porcie, czujesz nieodpartą chęć
na odbycie rejsu tym luksusowym statkiem? Być może
życzysz sobie szerszych kontaktów towarzyskich, niż
ma twoja koleżanka, albo chciałabyś posłać córkę do szkoły
językowej, o której słyszałaś wiele pochlebnych opinii.
Może chcesz zdobyć dyplom stomatologa, bo już
od dzieciństwa wmawiano ci, że w przyszłości obejmiesz
praktykÄ™ po swoim ojcu.
To, czy życzenie jedynie wabi, rozpoznasz na podstawie
następujących symptomów:
ª% dopóki go nie poznaÅ‚aÅ›, obiekt nie budziÅ‚ two-
jego pożądania;
ª% obiekt jest zwiÄ…zany z panujÄ…cÄ… modÄ… lub
trendem;
ª% wiele osób z twojego otoczenia posiada ów
obiekt;
ª% chęć posiadania go zostaÅ‚a zapożyczona
z otoczenia;
ª% posiadanie obiektu wiąże siÄ™ z uznaniem
społecznym;
14/27
ª% bliscy i znajomi dopingujÄ… ciÄ™ w staraniach
zdobycia obiektu;
ª% pragnienie obiektu pojawiÅ‚o siÄ™ w zwiÄ…zku
z jego reklamÄ….
Marzenia szepczÄ…ce
Marzenia szepczące pozostają w ścisłym związku z tym,
kim jesteś, co najchętniej robisz lub najbardziej lubisz. Od-
powiadajÄ… twoim talentom i uzdolnieniom. I przede wszys-
tkim  nie pochodzÄ… z zewnÄ…trz, lecz sÄ… wynikiem
wewnętrznej potrzeby. Może się jednak zdarzyć, że taka uś-
piona potrzeba zostanie obudzona na skutek szczególnego
(czasem dramatycznego) zajścia, doświadczenia, lektury
lub spotkania z określonym człowiekiem. Jednak nie
stanowią one zewnętrznego zródła, lecz jedynie iskrę zapal-
ną dla pragnień, które od dawna w tobie dojrzewały.
Małe marzenia szepczące najczęściej dotyczą hobby
i zamiłowań. Przykładowo: lubisz malować i w związku
z tym nosisz siÄ™ z zamiarem zakupu kompletu farb. Jako
namiętna kucharka chciałabyś mieć w swojej kuchni żeli-
wnÄ… patelniÄ™. Kochasz operÄ™ i dlatego fundujesz sobie
abonament.
Małe marzenia szepczące czasem objawiają się jako
drobne olśnienia ( Przecież ja też od zawsze o tym mar-
zyłam! ), ale najczęściej dochodzimy do nich świadomie.
Obiekt pragnień pozostaje w ścisłym związku
15/27
z osobowością i zamiłowaniami pragnącego, może nim być
określony gatunek wina, nóż do sushi, hodowla róż, semin-
arium z feng-shui, kurs gotowania lub uczestnictwo
w maratonie. W przypadku małych pragnień szepczących
liczy się ich najwyższa jakość i zgodność z wyobrażeniami.
Dlatego starannie selekcjonujemy takie marzenia, badamy,
porównujemy, chętnie radzimy się ekspertów. Małe
życzenia szepczące są nas warte.
Większe życzenia szepczące to prawdziwe, głębokie
pragnienia, odnoszące się do ciała i duszy. Czujemy, że nie
zaznamy pełni szczęścia, dopóki ich nie zrealizujemy,
a nawet  z pewną przesadą  że jeśli się nie spełnią, nasze
życie będzie przegrane. Jednak te większe życzenia szep-
czące nie spełniają się tak łatwo, zazwyczaj wymagają
dużego zaangażowania lub odwagi. Przykładowo: marzysz
o zmianie pracy, a nawet przekwalifikowaniu siÄ™. Albo
bardzo pragniesz urodzić dziecko i musisz poddać się
skomplikowanej terapii hormonalnej.
W przypadku marzeń szepczących musi być spełnione
jedno z poniższych kryteriów:
ª% pragnienie wypÅ‚ywa z gÅ‚Ä™bi twojego jestestwa;
ª% to twoje najgÅ‚Ä™bsze pragnienie;
ª% czujesz je od bardzo dawna;
ª% to ukryte marzenie, o którym nikomu jeszcze
nie mówiłaś;
16/27
ª% jesteÅ› gotowa wiele znieść, aby tylko siÄ™
spełniło;
ª% życzenie ma zwiÄ…zek z twoimi uzdolnieniami
i talentami;
ª% jego speÅ‚nienie jest tak samo ważne, jak praca,
jedzenie i bezpieczeństwo.
Selekcja marzeń
Na podstawie suchych treści trudno jednoznacznie zakwal-
ifikować poszczególne życzenia jako wabiące lub szepczące.
Może być też tak, że to, co w jednym szepce, innego jedynie
wabi.
Mój sąsiad Piotr jest zapalonym motocyklistą. Długo
odkładał pieniądze, aż w końcu udało mu się zebrać
na Harleya-Davidsona. Przy najmniejszym zabrudzeniu
od razu biegnie po szmatkÄ™ i poleruje maszynÄ™ na wysoki
połysk, tak że wciąż wygląda jak nowa. Każdą wolną chwilę
spędza na swoim motorze, przemierza tereny północnych
Niemiec, a potem z zachwytem opowiada mi o tym,
co zobaczył. Jego marzeniem jest udział w evencie Daytona
Bikeweek drogÄ… 66.
W przypadku Piotra pragnienie posiadania motoru było
wyraznym wewnętrznym podszeptem. Natomiast
17/27
u znajomego właściciela agencji reklamowej, którego drogi
motor stoi zaparkowany obok Porsche w garażu, na-
jwyrazniej była to tylko wabiąca zachcianka. Mężczyzna
zafundował sobie tę wspaniałą maszynę na pięćdziesiąte
urodziny, ale tak naprawdę chciał w ten sposób zaim-
ponować innym. Tylko raz odbył z przyjaciółką przejażdżkę
po Włoszech i na tym motocyklowe szaleństwo się
skończyło. Obie historie wyraznie pokazują, jakiego
rodzaju życzenia kierowały tymi mężczyznami.
Większość marzeń można bez problemu przypo-
rządkować jednej z kategorii. Jeśli jednak kategoryzacja
przysparza wiele trudu, należy dać sobie trochę czasu
na bliższe rozpoznanie charakteru danego marzenia. Je-
dynie ty możesz ocenić, jakie ma ono dla ciebie znaczenie.
Spróbuj dokładnie je  przefiltrować , wysłuchać, czy
szepce, czy jedynie wabi. Czy wynika z twojej osobowości
i zamiłowań, czy też przejęłaś je od swojego otoczenia?
Spróbuj teraz ocenić swoje trzy największe marzenia.
Poniżej zanotuj wnioski płynące z tego porównania:
ª% ........................................
ª% ........................................
ª% ........................................
Jeśli już wiesz, do której grupy należą twoje najważniejsze
pragnienia, sprawdz, czego możesz się spodziewać, gdy
spełnią się już marzenia z każdej z tych kategorii.
18/27
Jak działają na nas marzenia wabiące?
Małe życzenia wabiące mają swój urok. Sama przyznaję, że
czasem trudno mi się im oprzeć. Para butów w promocji,
album ze zdjęciami mojego ulubionego fotografa w jednej
chwili stają się moją własnością, chociaż tak naprawdę nie
są mi aż tak bardzo potrzebne. Tego typu małe życzenia
wabiące często pełnią funkcję pocieszającą, służą poprawie
nastroju. Ich spełnienie ma ożywcze działanie i nic w tym
złego, odrobina radości w życiu należy się każdemu. Prob-
lem pojawia siÄ™ wtedy, gdy stajemy siÄ™ zbyt rozrzutni,
nieprawidłowo zarządzamy czasem, pieniędzmi i energią.
W jednym z artykułów w  Cosmopolitan autorka
Karolin Köhler opisuje, w jaki sposób maÅ‚e życzenia
wabiące skutecznie wstrzymywały realizację jej prawdzi-
wych marzeń. W myśl  Nie odmówię sobie tego spełniała
swoje wszystkie drobne zachcianki  niezliczone latte ma-
chiato, drobne przekąski, apetyczne ciasteczka, świece
w sklepie z herbatą, parę ciuchów z wyprzedaży, kilka
godzin spędzonych u osobistego trenera, parę kieliszków
wina w barze. Ostatecznie wyszła z tego pokazna suma
i niewiele pozostało na realizację prawdziwych marzeń.
Dyscyplinę warto zachować także w przypadku małych
marzeń wabiących. Pomóc w tym mogą pytania: Czy jest
mi to naprawdę potrzebne? Czy mam już coś podobnego?
Czy nie lepiej przeznaczyć pieniądze na coś innego? Te
19/27
pytania odnoszą się również do wydatkowania czasu i ener-
gii: Czy na pewno muszę iść na tę imprezę? Czy muszę
obejrzeć ten film?
Duże życzenia wabiące to już inny kaliber. Nie można
spełnić ich ot tak, od niechcenia, wymagają zaangażow-
ania, zainwestowania czasu, energii i pieniędzy. Niestety
na ogół ta inwestycja się nie opłaca, gdyż radość nie trwa
zbyt długo. Szybko przyzwyczajamy się do własności, np.
do luksusowego auta czy komfortowego mieszkania.
Fachowo to zjawisko nazywa siÄ™ habituacjÄ… lub adaptacjÄ….
Spełnione życzenie wabiące już po krótkim czasie przestaje
cieszyć, co da się wytłumaczyć naukowo  każda nowa in-
formacja wprowadza komórki nerwowe w stan niezwykle
silnego napięcia, które im większe, tym szybciej musi
zostać stonowane. Oznacza to, że dla następnej ekscytacji
potrzeba będzie kolejnego, jeszcze większego bodzca. Tak
się nakręca spirala konsumpcji i pożądania. Przykładem
może tu być rosyjski miliarder Roman Abramowicz, który
ledwie odebrał ze stoczni swój luksusowy jacht, natychmi-
ast złożył inne, większe zamówienie.
Zrealizowanie życzenia wabiącego nie daje nam
oczekiwanego efektu, ponieważ w ferworze walki o jego
spełnienie nie dostrzegamy, że postawiliśmy na niewłaś-
ciwego konia. I ostatecznie sami przed sobÄ… musimy
przyznać, że to, za czym tak goniliśmy, wcale nie przyniosło
20/27
nam spodziewanej satysfakcji. Na domiar złego często
jesteśmy rozczarowani i niezadowoleni z tej inwestycji.
Zofia (39 lat, kosmetyczka) dała się namówić matce
na kupno mieszkania.  Mając własny kąt, możesz robić,
co chcesz, żaden najemca nie będzie ci niczego dyktował,
zabraniał i narzucał, a przy okazji to dobry kapitał
na przyszłość  roztaczała wspaniałe wizje matka. Zao-
ferowała się nawet przekazać część swojej renty, żeby
pomóc córce w zakupie mieszkania. Zofia w końcu
przekonała się do tego pomysłu i wzięła wieloletni kredyt.
Mieszkanie, które kupiła, było ładne, jasne, posiadało
balkon i znajdowało się w spokojnej okolicy. Urządzanie
go sprawiało Zofii wiele przyjemności. Ale teraz już nie wy-
gląda na szczęśliwą posiadaczkę własnego kąta.  Będę mu-
siała z tak wielu rzeczy zrezygnować, zaciskać pasa przez
tyle lat  skarży się.   O podróżach i lepszych ciuchach
mogę zapomnieć. Żałuję, że nie zostałam w moim starym,
wynajmowanym mieszkaniu .
Jak działają na nas marzenia szepczące?
Wiesz już, że życzenia szepczące dotyczą osobowości,
talentów, upodobań, mają związek z tym, co nas zajmuje
i naprawdę porusza. Efekt zrealizowanych marzeń szepczą-
cych jest zawsze pozytywny  spełnienie nawet tych najm-
niejszych przynosi trwałą radość.
21/27
Barbara (42 lata, dziennikarka) z ogromnÄ… przyjemnoÅ›-
cią odręcznie pisuje listy. Z dumą mówi:  W czasach poczty
elektronicznej to coś wyjątkowego . Ostatnio zafundowała
sobie drogie pióro.  Ono tak cudownie ślizga się
po papierze  zachwyca się i za każdym razem, gdy
wyjmuje pióro z etui, przepełnia ją radość.
Wielkie życzenia szepczące to tzw. głębokie pragnienia.
Warto w nie inwestować, gdyż radość z ich spełnienia jest
trwała. To, co sprawdza się w przypadku małych marzeń
szepczÄ…cych, jest prawdziwe tym bardziej w przypadku
dużych pragnień. Spełnione życzenie szepczące przynosi
prawdziwą radość, szczęście, a nie tylko krótkotrwałe zado-
wolenie czy ulgę. Duże życzenia szepczące uruchamiają
ponadto wielkie zasoby energii. Podczas działań ukier-
unkowanych na spełnianie wielkich marzeń doświadczamy
ogromnego przypływu sił. Często wpadamy w swoisty
trans, zupełnie zapominamy o upływie czasu i nic nie jest
w stanie przeszkodzić nam w osiągnięciu celu.
To prawda, że również duże życzenia wabiące wymaga-
ją znacznych nakładów energii, na przykład jeśli chodzi
o zrobienie kariery lub zarobienie pieniędzy  zauważ jed-
nak, że jest to zupełnie inny jej rodzaj. Energia, którą in-
westujesz w realizację dużego życzenia wabiącego, wiąże
się z ogromnym wysiłkiem  wciąż musisz się przełamy-
wać, zmuszać do pracy i przezwyciężać opór. Wytrwać
22/27
pomaga ci jedynie wizja efektu końcowego. Tymczasem
w przypadku dużych pragnień szepczących droga do ich
spełnienia wydaje się o wiele lżejsza. Tutaj nawet obiekty-
wne problemy postrzegane sÄ… jako  eustres (stres dobry 
tak Hans Selye, prekursor badań o stresie, nazwał pozyty-
wne wyzwanie). Ponieważ kochasz to, co robisz, możesz
wytrwale i intensywnie dążyć do wyznaczonego celu. Gdy
przyjaciel amerykańskiego menedżera Georga Halasa
ubolewał, że tamten musi tak wiele pracować, nawet
w weekendy, menedżer odrzekł mu z uśmiechem:  Ale
to nie jest dla mnie praca. Praca jest wtedy, gdy chce siÄ™
być gdzie indziej .
Sztuka inwestowania w marzenia
Jak widzisz, nie każde życzenie okazuje się prawdziwym
marzeniem. Między życzeniami wabiącymi a szepczącymi
istnieje tak ogromna różnica, że z pewnością nie będziesz
miała wątpliwości, w realizację których z nich chcesz
zainwestować.
W przypadku drobnych zachcianek można jeszcze
przymknąć oko i dać się skusić zarówno tym wabiącym, jak
i szepczÄ…cym. To takie ludzkie! Jednak w przypadku
dużych pragnień radzę ci, byś słuchała swojego serca i in-
westowała energię tylko w marzenia szepczące.
23/27
Z własnego doświadczenia wiem, że takie decyzje nigdy
nie przychodzą łatwo. Czasem dochodzi się do nich krętą
drogą, wiodącą przez życzenia wabiące, cudze projekcje
i płytkie zachcianki. Jednak często właśnie na tej krętej
ścieżce zaczynamy rozumieć, czego naprawdę chcemy.
Być może najpierw będziesz zabiegać o pewne stanow-
isko, żeby potem pojąć, że bardziej niż ciepła posadka in-
teresują cię śmiałe wyzwania, niezależnie od związanego
z nimi ryzyka. Być może obiektem twoich westchnień po-
zostawał odważny poszukiwacz przygód, który w codzi-
ennym życiu okaże się zupełnie nieodpowiedzialny.
To doświadczenie pozwoli ci dojrzeć do związku z mniej
ekscytującym mężczyzną, który będzie dla ciebie oparciem.
Albo spełnisz swoje marzenie i zamieszkasz w ciepłym
kraju, aby pojąć, że tak naprawdę najlepiej czujesz się
w ojczyznie. Być może zarobisz mnóstwo pieniędzy, żeby
odkryć, że szukasz głębszego sensu życia.
Paulo Coelho z pewnością ma rację, mówiąc:  Skąd
mam wiedzieć, co oznacza mieć pod dostatkiem«, skoro
ja nigdy pod dostatkiem nie miałem? . Każde doświad-
czenie jest nieocenionym dobrem  niech to stanowi
pewną pociechę dla tych, którzy w kwestii realizacji mar-
zeń dokonywali nietrafnych wyborów. Ważne jest, żeby
rozpoznać właściwą wartość swoich pragnień i wybrać te
prawdziwe, bo tylko one mogą uczynić nas naprawdę
szczęśliwymi.
24/27
Mam w tej kwestii osobiste doświadczenia. Sama przez
długie lata inwestowałam wiele czasu i energii w życzenia
wabiące, a dopiero potem w szepczące. I na własnej skórze
poczułam tę różnicę. A było to tak:
Już jako nastolatka interesowałam się psychologią. Gdy
miałam 15 lat, zaczytywałam się dziełami Z. Freuda i C.G.
Junga, które wypożyczałam z miejskiej biblioteki. Na pod-
stawie tych książek przeprowadzałam w szkolnym zeszycie
typologię swoich kolegów oraz bliższych i dalszych znajo-
mych. Wyraznie słyszałam szept, który kazał mi rozwijać
swoją pasję, jednak czasy były ku temu niekorzystne.
Do psychologii, wówczas jeszcze młodej nauki, podchod-
zono sceptycznie. Gdy zdałam maturę, rodzice posłali mnie
do poradni zawodowej i tam zdecydowanie odradzano
mi studiowanie psychologii, niedajÄ…cej gwarancji stabilnej
przyszłości. Zalecano mi objęcie posady nauczyciela. Mój
ojciec podzielał ten pogląd i radził:  Naucz się czegoś
pożytecznego, co ci zapewni byt . Byłam wtedy młodą i roz-
sądną dziewczyną, więc za namową otoczenia zamieniłam
psychologiÄ™ na germanistykÄ™, planujÄ…c karierÄ™ zwiÄ…zanÄ…
z edukacjÄ….
Skłamałabym, mówiąc, że studia językowe  w gruncie
rzeczy ciekawe  nie sprawiały mi żadnej przyjemności,
jednak z całą pewnością nie były moją największą pasją.
Już podczas praktyk w jednym z gimnazjów zrozumiałam,
że podążałam za pragnieniem wabiącym. Zawód
25/27
nauczyciela mnie nie pociągał. Ponieważ na szczęście nie
wygasło we mnie zainteresowanie psychologią, zaraz
po zdobyciu dyplomu nauczyciela złożyłam podanie na stu-
dia psychologiczne i zostałam przyjęta na uniwersytet
w Hamburgu.
Byłam zachwycona studiami. Mojej fascynacji nie
zdołało osłabić nawet seminarium ze statystyki, choć 
z uwagi na mój antytalent matematyczny  stanowiło nie
lada wyzwanie. Nie zniechęciło mnie też to, że musiałam
jednocześnie pracować, aby móc sfinansować naukę.
Na własnym przykładzie mogłam potwierdzić prawdziwość
aforyzmu Nietschego:  Ten, kto zna odpowiedz na pytanie
«dlaczego, zniesie prawie każde «w jaki sposób . ZgÅ‚Ä™-
biając tę fascynującą dziedzinę nauki, byłam jak w transie.
Nauka po nocach? Czytanie trudnych, specjalistycznych
książek? Uczestnictwo w weekendowych seminariach 
to była czysta przyjemność! I tak zostałam psychologiem
z powołania.
Kocham mój zawód, dzięki niemu czuję się szczęśliwa
i spełniona. Podobne doświadczenia mają inni. Podczas
wielu organizowanych przeze mnie warsztatów tera-
peutycznych moi klienci uświadomili mi, że prawdziwie
szczęśliwymi czynią nas jedynie te pragnienia, które
uwzględniają nasze indywidualne talenty i skłonności,
a nie te, które narzucili nam inni (świadomie bądz nie).
Według włoskiego psychologa, Roberto Assagioliego, nasz
26/27
byt, nasze działania i relacje z innymi powinny całkowicie
odpowiadać naszej osobowości. Jeśli zaczniesz podążać
za swoimi wielkimi życzeniami szepczącymi, zbliżysz się
do osiągnięcia tego celu.
@Created by PDF to ePub
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Czytelnia Online.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Działania pionu HR po ocenach okresowych ebook demo
Ebook Odzyskane Marzenia
Ebook Drzewo Laurowe Moja Wyspa Marzen
O marzeniu sennym Zygmunt Freud ebook
Lean w działalności operacyjnej opłacalny sposób doskonalenia firmy ebook demo

więcej podobnych podstron