UFO przyleciało z Ziemi


UFO przyleciało z... Ziemi?
11-01-30 , 13:02 yródło: Onet.pl
Zjawisko UFO, tłumaczone na język polski jako NOL (Niezidentyfikowany Obiekt
Latający), kojarzy się nam przede wszystkim z latającymi spodkami przybywającymi co
jakiś czas z kosmosu na Ziemię, głównie po to, żeby przypomnieć o swoim istnieniu,
ewentualnie odbić niezrozumiałe wzory w łanach zbóż. Warto pamiętać jednak o
dosłownym tłumaczeniu skrótu UFO. Niezidentyfikowany obiekt latający  czyli coś,
czego zródła pochodzenia nie potrafimy określić. Owszem, tym zródłem może być jedna z
nieskończonej ilości planet w milionach galaktyk, ale może nim być także... Ziemia.
Takie odwrócenie powszechnie przyjętego poglądu na temat UFO kieruje nas w stronę jednego z
najczęściej opisywanych projektów z napędem antygrawitacyjnym  hitlerowskiego  Wunderwaffe ,
czyli  cudownej broni , technologii, nad którą badania prowadzili naukowcy z III Rzeszy i którą
rzekomo dysponowali. Rzekomo, bo żadnych, uznanych przez ogólnonarodowe gremium
naukowców dowodów na to nie ma. Jednak ilość publikacji oraz zeznań świadków na ten temat
musi dawać do myślenia.
Jednym z najsłynniejszych badaczy tego typu zjawisk jest Polak, związany z Fundacją Nautilus Igor
Witkowski, który w licznych publikacjach książkowych ( Wizyty z nieba? , dwuczęściowe
 Supertajne bronie Hitlera ) przybliża nam istotę jednego z najbardziej tajemniczych wątków
związanych z działalnością naukową III Rzeszy  wątek istnienia i działania mistycznych grup,
takich jak  Vril ,  Black sun , czy program  Chronos .
Niemiecka  Wunderwaffe bowiem, to nie tyle słynne pociski V-1 i V-2, ale przede wszystkim
badania nad supertajną i do dziś niezrozumiałą technologią antygrawitacyjną, która praktyczne
zastosowanie miałaby mieć w pojazdach powietrznych startu pionowego. Pojazdach o konstrukcji
przypominającej pojedyncze lub podwójne wirujące nad sobą latające spodki. Jak daleko
hitlerowscy naukowcy zaszli w swoich badaniach? W relacjach pilotów alianckich często
napotykamy wątek poruszających się dziwnym torem na niebie świecących kul nazwanych  foo
fighters . Według Igora Witkowskiego, to zjawisko najprawdopodobniej było efektem badań nad
"Wunderwaffe", a latające dyski wielkości piłek miały za zadanie zakłócanie działania aparatury
pokładowej alianckich bombowców.
Bardziej spektakularne relacje świadków dotyczą widzianych w czasie II Wojny Światowej, na
terenie całej Europy tajemniczych pojazdów o średnicy od kilkunastu, do kilkudziesięciu metrów.
Pojazdy te miały mieć wygląd przypominający szklaną kulę, wokół której wirował dysk lub budowę
opirającą się na dwóch równoległych, wirujących w przeciwnym kierunku dyskach, które stanowiły
napęd tego pojazdu. Witkowski wspomniamemu obiektowi przyporządkowuje nazwę  Haunebu 2 .
Miał on mieć średnicę ponad 30m, wylatywać poza atmosferę ziemską i posiadać możliwości
pozwalające na wielokrotne przekroczenie prędkości dzwięku, ba, rozwijać prędkość nawet do
6000km/h! Współczesna nauka oczywiście nie akceptuje możliwości istnienia takiego pojazdu w
tamtym czasie, a nawet współcześnie, albowiem do dziś nie jest powszechnie znana technologia,
która mogłaby pozwolić na budowę tego typu statku.
Czy zatem naukowcy hitlerowskich Niemiec w swoich badaniach osiągnęli rezultaty wyprzedzające
zachodnią myśl techniczną ponad 70 lat? Jednym z najbardziej tajemniczych projektów, był mający
status supertajnego w niemieckich badaniach program  Chronos , rzekomo realizowany w czasie II
Wojny Światowej na terenie Dolnego Śląska. Według Witkowskiego, o projekcie dowiedzieliśmy się
dzięki działaniom wywiadowczym polskich i radzieckich służb, które miały miejsce już po
zakończeniu wojny. Ludzie związani z tym projektem mieli zginąć w tajemniczych okolicznościach.
Zasadniczą częścią projektu  Chronos miała być budowa urządzenia o nazwie  Glocke , co
przetłumaczymy na  Dzwon . Pochodziła ona od wyglądu maszyny przypominającej masywny,
1
dwumetrowy dzwon. Jednak najciekawsze jest działanie owego urządzenia. Miało ono emitować
szkodliwe dla ludzkiego organizmu promieniowanie, a w pobliżu  Glocke miały, według
Witkowskiego, pękać żarówki. Opis napędu maszyny ma bardzo przypominać współczesne opisy i
przypuszczenia dotyczące napędów jakimi miałoby dysponować UFO.
Może zatem to, co nazywamy UFO i z przekonaniem wiążemy z kosmicznym pochodzeniem, tak
naprawdę pochodzi nie dość, że z naszej planety, to na dodatek zostało stworzone już dziesiątki lat
temu? Skąd w takim razie hitlerowscy naukowcy mogli w tak krótkim czasie dojść do tak
oszałamiających efektów?
Jeden z tropów prowadzi ku mistycznej organizacji  Thule , z którą współpracować miał sam Adolf
Hitler. Jej członkowie mieli już w roku 1934 rozpocząć program ekspedycji mających za zadanie
zbadać najistotniejsze ślady obcych cywilizacji na Ziemi. Jednym z najważniejszych kierunków
eksploracji był Tybet. Nieprzypadkowo, w hinduskich jaskiniach i starożytnych bibliotekach ponoć
do dziś spoczywają pisma, w nieznanych językach, które miałyby być spisane przez starożytną
cywilizację lub cywilizację obcą, której myśl technologiczna wielokrotnie wyprzedzała nasze
współczesne osiągnięcia. Jednym z takich dzieł miało być starożytne pismo o tytule  Vimaanika
Shastra , które opisuje budowę napędu antygrawitacyjnego, a także budowę obcych maszyn
latających opierających się na właśnie tego typu napędzie. Czy Niemcy odnalezli to pismo i właśnie
stamtąd zaczerpnęli inspirację do swoich badań i rozwoju technologicznego?
To już daleko idące przypuszczenia. Niemal pewnym jest natomiast to, że niemieckie rakiety V-2
dysponowały cyfrowym przelicznikiem balistycznym, który według Witkowskiego, przypominał
swoją budową pierwsze komputery. Choćby ten przykład świadczy o zaawansowaniu
technologicznym hitlerowskich Niemiec. Czy natomiast "Wunderwaffe" - obiekty Vril, Haunebu,
mogły zaistnieć na masową skalę i jak wiele brakowało naukowcom III Rzeszy do dokończenia
swoich projektów? Jak potoczyłyby się losy świata po ich realizacji? Czy faktycznie hitlerowcy
wiedzę czerpali ze starożytnych pism odnalezionych w Tybecie? I wreszcie  czy myśląc o UFO, nie
powinniśmy zastanowić się nad możliwym ziemskim pochodzeniem niezidentyfikowanych obiektów
latających?
2


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
A Manecki Minerały i skały Ziemi i ich znaczenie dla czlowieka
Eleni Troszeczkę Ziemi
Kelis Mr UFO Man
Nowa broń USA w godzinę zniszczą każdy cel na ziemi
Nasza Podróż i Największy Sekret na Ziemi CZ 3
maryjo matko polskiej ziemi
Trzęsienie ziemi w jednym ze zborów na południu Polski !!!
Hej przyleciał ptaszek
wyklada ekosystem ziemi(full permission)
35 18 Pażdziernik 2001 Walki o raj na ziemi

więcej podobnych podstron