Nareszcie wolny Siedzę w kącie jak ten nikt W odstępach zwijam skrzydła zdarzeń Sprawdzam jak piękny jest Mój zachód i mój świt To nie ja to nie ty Świat pełen wrażeń!
Po nieprzespanych nocach w parku spędzam dzień. Zwalają się pioruny szczęścia Choć czasem zamiast śniegu zimą pada deszcz Ja i ty, ty i ja My zawsze razem
Nie wiesz czy pierwsza miłość to ostatnia Czy ostatnia może pierwszą właśnie jest? Nie wiesz czy pierwsza miłość to ostatnia Tak naprawdę to nikt nie wie jak to jest!
/ w s t a w k a /
Choć niewyraźnie przemykają wokół nas Pamiątki, ślady, przewidzenia To za zamkniętą jedną z powiek spadła łza Spadłam ja i spadła ona!