Nareszcie wolny siedze w kacie jak ten nikt, W odstepach zwijam dla zda rzen Sprawdzam, jak piekny jest Moj zachod i moj swit To nie ja, to nie ty Swiat pelen wra
zen! Po nieprzespanych no cach w parku spedzam dzien. Zwalaja sie pioruny szczes cia Choc czasem zamiast sniegu zima pada deszcz Ja i ty, ty i ja My zawsze ra
zem Nie wiesz czy pierwsza milosc to ostat nia Czy ostatnia moze pierwsza wlasnie jest? Nie wiesz czy pierwsza milosc to ostat nia Tak naprawde to nikt nie wie jak to
jest! Choc niewyraznie przemykaja wokol nas Pamiatki, slady, przywidze nia To za zamknieta jedna z powiek spadla lza Spadlam ja i spadla o
na! Nie wiesz czy pierwsza milosc to ostat nia Czy ostatnia moze pierwsza wlasnie jest? Nie wiesz czy pierwsza milosc to ostatnia Tak naprawde to nikt nie wie jak to jest!
Nie wiesz czy pierwsza milosc to ostatnia Nie wiesz czy pierwsza milosc to ostat nia Tak naprawde to nikt nie wie jak to
jest! Nie wiesz czy pierwsza milosc to ostatnia Czy ostatnia moze pierwsza wlasnie jest? Nie wiesz czy pierwsza milosc to ostatnia Tak naprawde to nikt nie wie jak to jest!