Jak fotografować padający śnieg? http://www.swiatobrazu.pl/jak-fotografowac-padajacy-snieg-28362.htm...
12 grudnia 2012, 12:50 Autor: Antoni Żółciak
czytano: 33384 razy
Jak fotografować padający śnieg?
Po tym, jak już odpowiednio zabezpieczysz sprzęt przed wilgocią,
możesz rozpocząć próby fotografowania padającego śniegu.
Specjalnie pod tym kątem przygotowaliśmy krótki poradnik, który
pomoże Ci w uzyskaniu dobrych kadrów. Takich, których nie
będziesz się wstydzić pokazując je podczas Wigilii.
Jak fotografować padający śnieg? Wszystko zależy od tego, co chcesz uzyskać. Najpierw jednak trzeba
zadbać o sprzęt i o siebie samego. W tym ostatnim pomoże Ci m.in. ten poradnik. Opisaliśmy tam, jak
istotne są dobre, zapewniające swobodę ruchów rękawiczki, w jaki sposób przechowywać zapasowe
akumulatorki. Nie wolno też lekceważyć różnicy temperatur. Po kilku godzinach używania aparatu
na zewnątrz, zawsze warto - po powrocie do domu - odczekać jakiś czas przed jego uruchomieniem.
Pamiętaj też o tym, że obiektyw będzie na sto procent zaparowany w takich sytuacjach.
Tutaj z kolei cały tekst poświęciliśmy odpowiednim ustawieniom balansu bieli i ekspozycji. Tak, by
śnieg, który fotografujesz, nie wyszedł na zdjęciu szary. Postprodukcja to nie wszystko i o niektóre
sprawy lepiej zadbać już na etapie powstawania zdjęcia - zwłaszcza wtedy, gdy nie wymagają
specjalnego wysiłku.
[kn_advert]
Następna część corocznego, zimowego poradnika to fotografowanie padającego śniegu. Wcześniej
pisałem, że wykorzystanie danej techniki trzeba uzależnić od efektu końcowego, jaki chcesz uzyskać.
Pierwsze, o czym musisz pomyśleć, to...
Krótki czas otwarcia migawki - do wszystkiego
Ogniskowa rzędu 200-400 milimetrów z przysłoną rzędu f/5.6 (co jest osiągalne w tańszych
obiektywach bądz aparatach typu bridge) i czas otwarcia migawki 1/250s lub krótszy, jeśli tylko
dostępne światło na to pozwala. To szacunkowe wartości, z którymi możesz już próbować uwiecznić
padający śnieg w taki sposób, by "zatrzymane" w kadrze płatki śniegu znajdujące się poza głębią
ostrości dodawały tego specyficznego, magicznego nastroju Twojemu zdjęciu. Im bardziej
nowoczesnym aparatem dysponujesz, tym więcej możliwości masz w zakresie ustawiania wartości
migawki - utraconą jasność rekompensuj podbijaniem czułości ISO. Oczywiście nie do przesady, bo nie
odróżnisz śniegu od ziarna.
Proste zdjęcie, będące świetnym przykładem rezultatów krótkiego czasu otwarcia migawki. Bez większego wysiłku każdy będzie
w stanie "zamrozić" opadające płatki śniegu. By takie - stricte amatorskie, choć wykonane lustrzanką - zdjęcie zyskało trochę
na sile wydzwięku, można by podciągnąć trochę ekspozycję pracując na RAW-ie.
Parametry: 1/500s, f/8, ISO 500
1 z 3 2015-08-15 21:13
Jak fotografować padający śnieg? http://www.swiatobrazu.pl/jak-fotografowac-padajacy-snieg-28362.htm...
Beech Green Lane in the Snow
Fot. Robin Webster, na licencji CC
Długi czas otwarcia migawki do eksperymentów
Fotografowanie śniegu to fotografowanie ruchu. Jeśli więc użyjesz dłuższego czasu otwarcia migawki, to
opadające płatki rozrysują się w kadrze jako linie. Metodą prób i błędów możesz to wykorzystać
jako ciekawy element kompozycyjny, zwłaszcza wtedy, gdy wiatr wieje stale w jednym kierunku ze
zbliżoną prędkością.
W tej sytuacji musisz przede wszystkim eksperymentować. Wybieraj raz krótszy, raz dłuższy czas, a
możesz osiągnąć wyjątkowe efekty. Pamiętaj, żeby wziąć z domu statyw - bez oferowanej przezeń
stabilizacji Twoje możliwości będą znacznie ograniczone.
Nie jest to co prawda przykład długiego czasu otwarcia migawki, ale czegoś zgoła innego - sprawnego wykorzystywania światła
zastanego. Można spokojnie przyjąć, że autor zdjęcia stał na przystanku autobusowym, miał w torbie aparat i stwierdził, że
uwieczni padający śnieg. Nie będąc odpowiednio przygotowanym postąpił rozsądnie: skierował obiektyw ku górze, umieszczając
uliczną lampę z brzegu kadru. Podobny efekt mógłby osiągnąć, gdyby znajdowała się też poza kadrem.
Fot. Shutterstock
Średni czas otwarcia migawki do klasycznych portretów
Czas rzędu 1/50 czy 1/60 sekundy może służyć m.in. portretom. Zakładając, że nie robisz zdjęć w
zamieci śnieżnej, a przy względnie spokojnej pogodzie, w rezultacie otrzymasz "większe" płatki na
zdjęciu. Nie będzie to tysiąc pojedynczych kropeczek, jak w pierwszym przypadku, ale kilkanaście
bardziej okazałych, białych kul. Jak zwykle przyda się tu też odrobina szczęścia i odpowiedni kadr. W
tym przypadku warto zadbać również o odpowiedni obiektyw (ogniskowa 85 mm bądz dłuższa i
przysłona na f/2.8 powinny być w sam raz) taki, który będzie w stanie zarejestrować kilka płatków
śniegu przed i za głębią ostrości.
Przy intensywnych opadach wilgotnego śniegu musisz zadbać
o aparat. Jeśli masz dostęp do dedykowanej obudowy
podwodnej, to będzie to najlepsze wyjście - choć nie jedyne.
W warunkach domowych z powodzeniem możesz
skonstruować prowizoryczny pokrowiec z lepszej jakości
torebek foliowych.
Teleobiektywy
Im dłuższa ogniskowa, tym więcej śniegu znajdzie się między fotografującym a tematem zdjęcia.
Dzięki temu istnieje większe prawdopodobieństwo uzyskania ciekawego efektu. Nie oznacza to
jednak, że szeroki kąt nie ma zastosowania w fotografii padającego śniegu. Jeśli tylko tło lub
temat Twojego zdjęcia są odpowiednio podświetlone, na przykład przez lampę uliczną, to możesz
otrzymać niebanalny, zimowy kadr.
Uważaj na autofocus
Przy intensywnych opadach śniegu autofocus będzie się gubić - o to możesz być pewny. Najprostszą
metodą, która pozwoli uniknąć tego frustrującego problemu, jest zablokowanie ostrości na
2 z 3 2015-08-15 21:13
Jak fotografować padający śnieg? http://www.swiatobrazu.pl/jak-fotografowac-padajacy-snieg-28362.htm...
wybranym obiekcie w kadrze. Możesz też po prostu skorzystać z ostrzenia manualnego, jeśli czujesz się
na tyle pewny.
Przy tego typu kadrach kontrola ostrości jest dużo prostsza. Spora ilość elementów na zdjęciu daje fotografującemu
dowolność w wyborze - może to być lampa, może to być fragment ogrodzenia. Za nastrój na zdjęciu odpowiada chłodna
temperatura barwowa (korygowana w programie graficznym) i światła uliczne, podświetlające płatki śniegu.
Fot. Shutterstock
Lampa błyskowa na dwa sposoby
Flesz przy fotografowaniu śniegu jest jak najbardziej wskazany. Przy krótkim czasie otwarcia migawki i,
przykładowo, obiektywie o krótkiej ogniskowej lekkie błyśnięcie wydobędzie z kadru płatki tworząc tym
samym pierwszy plan Twojej fotografii.
Lampę możesz bez obaw pozostawić na gorącej stopce; warto jednak zaopatrzyć się w dyfuzor,
nawet domowej roboty. Dzięki temu światło będzie bardziej rozproszone.
Jeśli masz ochotę na eksperymenty, możesz robić zdjęcia z dłuższym czasem otwarcia migawki i
błyskać na drugą kurtynę migawki.
www.swiatobrazu.pl
3 z 3 2015-08-15 21:13
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Jak fotografować mgłęJak fotografować na wakacjachJak fotografować uroczystości rodzinne(1)Jak fotografować chmury, czyli niebo jak marzenieJak fotografować fajerwerkiJak fotografować dzieci poradnik Nikona na Dzień DzieckaJak fotografowaćnocą i przy słabym oświetleniuJak fotografować pod światłoJak fotografować zaćmienie słońca 5 wskazówek od CanonMagia czasu migawki Jak fotografować smugi świateł od pojazdów Przemysław OziemblewskiJak fotografować ptaki na wybrzeżuBichromie, czyli jak stworzyć idealną fotografię czarno bi…Jak bezpiecznie fotografować tranzyt Wenus 6 czerwca 2012 rokuJak samodzielnie zbudować reflektor błyskowy do fotografii studyjnejwięcej podobnych podstron