Renta neokolonialna, czyli ile jeszcze Polak zapłaci


Internetowy Miesięcznik Idei, nr 2 (53)/2014, 5 listopada 2 grudnia 2014 www.nowakonfederacja.pl
Renta neokolonialna,
czyli ile jeszcze Polak zapłaci
BaRtłomiej Radziejewski
Redaktor naczelny  Nowej Konfederacji
Tylko w zeszłym roku legalny drenaż Polski z kapitału wyniósł blisko
82 mld zł, równowartość 5 proc. PKB. To rekord ćwierćwiecza. Jednak,
wszystko na to wskazuje, zostanie on szybko pobity.
Żyjemy w ekonomicznym matriksie. Pol- 82 mld zł, ale i procentowo  z 1,7 proc.
skie spory o wydatki na służbę zdrowia, ówczesnego PKB do 5 proc. dzisiejszego
edukację czy wojsko są śmiesznie groszowe (prawie dwa razy wyższego). Sprawa jest
na tle problemu notorycznie nieanalizo- więc, by się tak wyrazić, wybitnie anty-
wanego i niedyskutowanego, jakim jest rozwojowa.
drenaż kraju z kapitału przez zagraniczne
firmy. Tylko w zeszłym roku wyniósł on Nieznośna banalność eksploatacji
blisko 82 mld zł, równowartość 5 proc.
PKB. To rekord ćwierćwiecza. Jednak, Te horrendalne sumy są niczym innym
wszystko na to wskazuje, zostanie on jak, że pozwolę sobie na pewną innowację
szybko pobity. pojęciową, rentą neokolonialną. Skutkiem
Ta kwota to więcej niż łączny budżet grabieżczej prywatyzacji, przypominającej
Ministerstwa Zdrowia i NFZ oraz dwa jako żywo łupienie indiańskich  miast ze
i pół razy tyle, ile budżet MON. Gdyby złota przez europejskich konkwistadorów,
nie ten gigantyczny wypływ pieniędzy w trakcie której najlepsze polskie firmy
(pozwólmy sobie na odrobinę alterna- sprzedano za bezcen lub łaskawie pozwo-
tywnej historii), Polska rozwijałaby się lono zniszczyć w nierównej konkurencji.
w zeszłym roku w oszałamiającym tempie W efekcie mamy sytuację, w której wła-
6,6 proc. PKB. A każdy z nas miałby ścicielami 83 proc. największych  naszych
w kieszeni średnio o 2 126 zł więcej. spółek są obcokrajowcy (dane na 2011).
Jeśli ktoś nadal skłonny jest twierdzić, A ponieważ  inaczej niż w bajkach dla
że to mało, niech zauważy, że w ciągu grzecznych prowincjuszy  kapitał ma
10 lat ów drenaż (saldo dochodów z in- narodowość, właściciele ci wyciskają swoje
westycji w bilansie płatniczym) wzrósł nadwiślańskie filie jak cytryny. Z biegiem
radykalnie nie tylko kwotowo  z 14 do czasu, jak widać, coraz mocniej.
1
Internetowy Miesięcznik Idei, nr 2 (53)/2014, 5 listopada 2 grudnia 2014 www.nowakonfederacja.pl
Podczas gdy w epoce kolonialnej im- we wciąż używanym, XIX-wiecznym ro-
peria takie jak brytyjskie eksportowały zumieniu tego słowa, jako miejsca geo-
kapitał do podbitych krajów (rekompen- graficznie odległego od centrum, ale 
sując to sobie rzecz jasna choćby tanim na gruncie teorii zależności i teorii syste-
importem surowców), w naszych, neo- mów-światów  o kraj zdominowany przez
kolonialnych czasach, relacja między cen- jedno lub więcej państw centrum i od
trum a peryferiami jest odwrotna. Te niego (lub od nich) uzależniony.
ostatnie cieszą się (lub martwią) niepo- Ta banalność może usypiać, jednak
dległością, niejako w zamian zasilając bo- nie powinna pocieszać. Tym bardziej że
gatsze od siebie metropolie gęstym stru- jest coraz gorsza. O ile w latach 2001
mieniem pieniądza. Historia przyniosła 2003 zostaliśmy wydrenowani z kwoty
więc ewidentny, skokowy wręcz postęp: 6 mld euro, to w następnych trzech latach
dzisiejsze mocarstwa nie tylko nie ponoszą było to już 29 mld, a w ostatnich trzech:
odpowiedzialności ani kosztów zapew- 56 mld. Oglądane obok siebie w jednej
nienia krajom kolonizowanym porządku tabelce (musiałem sam ją na potrzeby
i dobrobytu, ale jeszcze wysysają je z wy- tego tekstu sporządzić) te liczby robią
twarzanego z ich walnym udziałem kapi- wrażenie niemal lawinowego wzrostu. Na
tału, zamiast im ten kapitał dostarczać. razie jakoś to wysysanie wytrzymujemy,
Niech żyją innowacje! ale gdzie jest granica?
Jak pańszczyzniani
Coraz bardziej porażające
Zwłaszcza że powyższym liczbom daleko
i dojmujące ilości pieniądza,
do oddania pełnego sprawozdania z sy-
jakie na mocy eksploatacji
tuacji. Tajemnicą poliszynela jest po-
wszechnie stosowany przez polskie spółki
neokolonialnej wyciekają
córki drenaż ukryty, wykorzystujący ela-
styczność tzw. cen transferowych. Nie
z Polski, stawiają pod
mogąc wysłać legalnie do centrali tyle,
znakiem zapytania nie tylko
ile by się chciało, sprzedaje się jej wytwa-
rzane na miejscu produkty po zaniżonych
bilans polityki gospodarczej
cenach, a kupuje od niej po zawyżonych.
ostatniego ćwierćwiecza,
Regulacje ochronne są tu dość łatwe do
obejścia, a wina  bardzo trudna do udo-
lecz także bilans naszej
wodnienia. Bo jak fiskus ma wykazać, że
dana ekspertyza czy koncepcja nie miała
obecności w Unii
 szczególnego znaczenia dla rozwoju pol-
europejskiej
skiego rynku , i w związku z tym nie była
warta, dajmy na to, dziesięć razy więcej
W tym sensie drenaż Polski z pie- niż podobne dzieła na rynku?
niędzy nie jest niczym wyjątkowym. Co- W ten sposób  to jeden z niewielu
roczna wielomiliardowa renta kolonialna udokumentowanych przypadków 
to banalny los każdej współczesnej pery- olsztyński Stomil wyprowadził swego
ferii. Nie chodzi oczywiście o peryferię czasu z Polski prawie 200 mln zł na rzecz
2
Internetowy Miesięcznik Idei, nr 2 (53)/2014, 5 listopada 2 grudnia 2014 www.nowakonfederacja.pl
swojego francuskiego inwestora strate- Znaczące milczenie
gicznego Michelina. Podobne praktyki
zarzucano m.in. Philipsowi i Siemensowi. Jednak do pełnego obrazu sytuacji wciąż
Przykłady można by mnożyć. nam bardzo daleko. Można by jednak po-
Finalny skutek jest taki, że zagra- kusić się przynajmniej o szacunki. Nade
niczne firmy  im większe, tym bardziej wszystko skala problemu coraz wyrazniej
 na wiele sprytnych, nielegalnych spo- urastającego do rangi głównej blokady
sobów, nieustannie wyprowadzają po dalszego rozwoju Polski sprawia, że po-
cichu z Polski pieniądze. Przy okazji za- winien to być temat nieustannej, ogólno-
niżając swoje zyski (lub zgoła wykazując narodowej debaty. Tymczasem: cisza.
straty). Dodatkowo, nie płacą więc nad Gdzie analizy na ten temat autorstwa
Wisłą podatków (albo płacą minimalne), czołowych polskich ekonomistów, w tonie
bo jakoby nie mają z czego. wszechwiedzących mędrców perorujących
Skala procederu jest oczywiście nie- o  dokańczaniu prywatyzacji i  dogania-
możliwa do dokładnego policzenia. Pewną, niu krajów najwyżej rozwiniętych ? Dla-
cząstkową jego miarą może być gwałtowny czego milczą w tej sprawie bohaterscy
skok wielkości pozycji bilansu płatniczego tropiciele niedostatków  wolnego rynku :
zwanej  saldem błędów i opuszczeń . prof. Leszek Balcerowicz, prof. Witold
Wraz z wybuchem kryzysu w 2008 r. na- Orłowski, Waldemar Kuczyński oraz ich
stępuje oto wzrost jego ujemnej wartości świadomi i nieświadomi naśladowcy
w stosunku do roku poprzedniego o, ba- z większych i mniejszych środowisk
gatela, ponad 20 mld zł, po czym (z wy- i ośrodków? Dlaczego nie słychać w tej
jątkiem roku 2012) stabilizuje się on na sprawie  gospodarczej prawicy tak chętnie
poziomie co najmniej  26 do  31 mld zł broniącej pod hasłami wolnorynkowymi
rocznie. Dlaczego  co najmniej ? Bazuję centralnie zaplanowanego oligopolu (za-
na ostrożniejszych szacunkach. Liczone granicznych w większości) funduszy eme-
według innej metody dochodzi to saldo rytalnych  OFE? Czyżby wszyscy ci ak-
nawet do  45 mld zł. torzy nie zauważali, że setki miliardów
Gwałtowny wzrost ilości pieniądza złotych, które na mocy opisywanych me-
znikającego w niewyjaśnionych okolicz- chanizmów wypłynęły z Polski, i kolejne
nościach prawdopodobnie potwierdza setki, które wypłyną w najbliższych latach,
dobrze znany w literaturze przedmiotu to problem o tyle większy od KRUS czy
mechanizm: w czasach kryzysu drenaż emerytalnych przywilejów górników, o któ-
peryferii się wzmaga. Kiedy w metropolii rych tak chętnie, mówią, że  nie wchodząc
zaczyna brakować kasy, wyciska się ją w tym miejscu w meritum  redukujący
z parobków, tak jak szlachta polska zwięk- te ostatnie niemal do rangi błahostek?
szała w XVII w. wymiar pańszczyzny wraz Po ćwierćwieczu takiej, a nie innej
ze spadkiem cen zboża. Polsce i innym debaty można chyba zacząć sądzić, że to
peryferiom przypada rzecz jasna w mię- niezmordowane omijanie tematów klu-
dzynarodowym podziale pracy los eks- czowych jest nieprzypadkowe. Mogąc je
ploatowanych chłopów pańszczyznianych. obserwować, Pierre Bourdieu nazwałby
Skądinąd ten mechanizm wyjaśniałby też je pewnie przemocą symboliczną. Ma ona
poniekąd wzrost legalnego drenażu, o któ- miejsce wtedy, gdy grupy dominujące wy-
rym była mowa wcześniej. twarzają takie systemy znaczeń, w których
3
Internetowy Miesięcznik Idei, nr 2 (53)/2014, 5 listopada 2 grudnia 2014 www.nowakonfederacja.pl
rzeczywisty układ sił, będący podstawą za  symboliczne złotówki . Taka była
ich dominacji, jest szczelnie ukryty pod funkcja tych narracji, gdy dokonywała się
pozorem sprawiedliwego ładu i dzięki grabieżcza prywatyzacja. Dziś, kiedy już
temu powszechnie odbierany jako pra- się dokonała  skutecznie zaciemniają
womocny. Z kolei grupy poddane domi- one istotę jej i ustanowionego w jej wyniku
nacji, a tym samym skazane na odtwa- porządku. Oraz bronią jej architektów
rzanie swojego niskiego statusu, postrze- i wykonawców przed odpowiedzialnością
gają ten stan rzeczy jako naturalny. Dopóki za ciemną część ich dorobku.
zaś tak jest, nie są w stanie wygenerować
ani alternatywnego języka opisu rzeczy-
wielomiliardowa renta
wistości, ani tym bardziej alternatywnego
programu działania. Mówiąc inaczej, prze-
neokolonialna jest ceną za
moc symboliczna jest tym skuteczniejsza,
im bardziej jest ukryta.
przynależność do świata
Były i są od tej reguły milczenia chwa-
zachodniego
lebne wyjątki w osobach m.in. prof. Je-
rzego Żyżyńskiego, prof. Andrzeja Kaz-
mierczaka, prof. Tadeusza Kowalika, prof. Ale ten medal ma też drugą stronę.
Kazimierza Poznańskiego, prof. Leokadii Przełamywanie tego milczenia, nagłaś-
Oręziak, a także nieekonomistów: m.in. nianie faktu drenażu i jego skutków urasta
prof. Witolda Kieżuna i prof. Jadwigi Sta- do rangi obywatelskiego i narodowego
niszkis. Jednak ich głosy miały przez lata obowiązku. Niniejszym, na miarę skrom-
status wołań na puszczy. nych możliwości, staramy się w  Nowej
W tym świetle milczenie najbardziej Konfederacji z niego wywiązać. Ma to
wpływowych środowisk i autorytetów eko- również jasny wymiar praktyczny: im bar-
nomicznych na temat neokolonialnej renty dziej tę przemoc symboliczną zdemasku-
jawiłoby się jako logiczna funkcja nadwi- jemy, tym mniej będzie ona skuteczna.
ślańskiego układu interesów po 1989 r.
realnie premiującego zagraniczny kapitał, Wątpliwe korzyści
kosztem rodzimego. Taka sama jest rola
bajkowych mantr wspomnianych osób Tymczasem coraz bardziej porażające
i środowisk o  dążeniu do wolnego rynku i dojmujące ilości pieniądza, jakie na
i  doganianiu Zachodu . W kontekście  mocy eksploatacji neokolonialnej wycie-
zaprojektowanej  planem Balcerowicza kają z Polski, stawiają pod znakiem za-
(będącym tak naprawdę jedynie uszcze- pytania nie tylko bilans polityki gospo-
gółowieniem planu Sachsa) i wdrożonej darczej ostatniego ćwierćwiecza, lecz także
 reformą gospodarczą u progu transfor- bilans naszej obecności w Unii Europej-
macji trwałej zależności kapitałowej, włas- skiej. W tegorocznym, opiewającym ko-
nościowej, technologicznej od krajów cen- rzyści z dziesięciu lat członkostwa rapor-
trum, są to oczywiste eksportowe fikcje, cie (ze względu na wyraznie apologetyczny
mające skłaniać peryferyjną ludność tu- charakter trudno go podejrzewać o zani-
bylczą i jej kompradorskich liderów do żanie wskazników) Ministerstwo Spraw
jednostronnego otwierania granic, zno- Zagranicznych podało, że łączne korzyści
szenia ceł, sprzedawania najlepszych firm z członkostwa w UE (a nie same tylko
4
Internetowy Miesięcznik Idei, nr 2 (53)/2014, 5 listopada 2 grudnia 2014 www.nowakonfederacja.pl
fundusze unijne!) zwiększyły polski wzrost propagandowe twierdzenia o bezdysku-
PKB średnio o 0,7 pkt proc. rocznie. Słow- syjnych korzyściach z  powrotu do Europy
nie: siedem dziesiątych punktu procen- są nader wątpliwe.
towego!  W konsekwencji skumulowane
PKB dla całego okresu członkostwa byłoby Dylematy ambitnego pariasa
prawie o 620 mld zł mniejsze (co odpo-
wiada ponad 1/3 PKB faktycznie wytwo- Niezależnie od tego systemowe kontury
rzonego w 2013)  można przeczytać. bilansu zysków i strat w omawianym kon-
Aby uzyskać pełny obraz sytuacji, ze- tekście są coraz wyrazniej widoczne. Wie-
spół wysokiej klasy specjalistów powinien lomiliardowa renta neokolonialna jest
jednak uwzględnić w takim bilansie jeszcze ceną za przynależność do świata zachod-
parę  drobiazgów . Najbardziej interesu- niego. Zostaliśmy do niego po 1989 r.
jący w niniejszym kontekście to transfer wpuszczeni nie jako równoprawny gracz,
w latach 2004 2013 dochodów z inwe- ale jako państwo buforowe oraz peryfe-
stycji za granicę na łączną kwotę, bagatela, ryjny rynek zbytu i podwykonawca. Mo-
144 mld euro. Oczywiście, nawet poza żemy co nieco uszczknąć z jego dobrobytu,
UE Polska nadal byłaby neokolonią. Jed- wysokiej konsumpcji i techniki. Musimy
nak w trzech poprzedzających akcesję la- jednak zaakceptować swoją podrzędność.
tach ów drenaż wynosił średnio 2 mld I  jak widać, coraz większy  drenaż
euro rocznie. Po wejściu do  lepszego z wytwarzanego nad Wisłą kapitału.
świata wzrósł w następnych trzech latach To nie jest najgorsza sytuacja. Przy-
do prawie 10 mld euro rocznie. Przypadek? należność do świata zachodniego ma fun-
Nie sądzę. damentalne zalety. Ale czy rola pariasów
Do tego należałoby oczywiście doli- tego świata nam odpowiada? Czy satys-
czyć ogólne koszty dostosowań do polityki fakcjonują nas niższe od obcokrajowców
unijnej, w tym ogromną cenę pakietu kli- na tych samych stanowiskach płace i wol-
matycznego, długofalowy rachunek za niejsze awanse, we własnym kraju? Do
upadek polskich stoczni, limity produk- tego: ile jeszcze miliardów rocznie jesteśmy
cyjne, utratę swobody w polityce handlo- skłonni i zdolni w ramach renty neokolo-
wej i celnej itd. Nie bez kozery byłoby się nialnej oddać?
zastanowić, o ile mniejsza bez wejścia do Moim zdaniem stać nas na dużo wię-
UE byłaby najnowsza polska emigracja. cej. Antidotum na opisaną tu sytuację
Należałoby też uwzględnić koszty wydat- jest jasne: to repolonizacja gospodarki.
kowania powodujących podwyższenie Gdyby jednak przybrała postać gwałtowną,
wzrostu PKB o owe oszałamiające 0,7 pkt mogłaby sprowokować równie gwałtowną
proc. środków unijnych, trudnej do poli- reakcję tych, w których interesy z ko-
czenia sumy wkładów własnych do nie- nieczności by uderzała. Czasami, w rzad-
potrzebnych lub zgoła absurdalnych in- kich w historii momentach otwarcia na
westycji, rozrostu biurokracji, wzrostu oścież  okna możliwości , takie skoki się
obrotów korupcyjnych. To jednak temat udają. Częściej jednak nie, co znamy
na osobną historię. z XVIII w., kiedy rewolucyjny zapał ro-
Do zrobienia takiego bilansu też nie dzimych reformatorów ściągnął na nas
bardzo widać chętnych. A już z pobieżnego prewencyjną egzekucję w postaci II i III
oglądu widać, że nieustannie powtarzane rozbioru.
5
Internetowy Miesięcznik Idei, nr 2 (53)/2014, 5 listopada 2 grudnia 2014 www.nowakonfederacja.pl
W dzisiejszej tak turbulentnej sytuacji a jeśli nadarzy się okazja: przyspieszyć,
geopolitycznej, z niepewnością wyznaczaną a może nawet  skoczyć. Który z tych
przez wyczerpywanie się dotychczasowego sposobów jest najlepszy, okaże się dopiero
ładu światowego i przygotowania do stwo- za jakiś czas.
rzenia nowego, jednocześnie wszystko
jest możliwe, ale też w szczególności należy Dane liczbowe dotyczące drenażu
uważać na najczarniejsze scenariusze, Polski z kapitału to cytaty lub obliczenia
obejmujące dalszą degradację naszego własne na podstawie następujących do-
kraju. Mamy obecnie pewną przestrzeń kumentów NBP:
do odzyskiwania kontroli nad własną gos- Bilans płatniczy RP: dane roczne 2004
podarką  i państwem  metodą małych 2014
kroków. I nawet marne rządy ostatnich Bilans płatniczy RP: dane roczne 1994
lat mogą się tu pochwalić pewnymi suk- 2013
cesami, jak odparcie próby wrogiego prze- Bilans płatniczy RP za IV kwartał 2005
jęcia PZU przez Eureko, częściowa repo- Bilans płatniczy RP za IV kwartał 2009
lonizacja banków czy przycięcie OFE. Bilans płatniczy RP za IV kwartał 2011
Powinniśmy być jednocześnie gotowi Bilans płatniczy RP za IV kwartał 2013
kontynuować metodę małych kroków,
6
Internetowy Miesięcznik Idei, nr 2 (53)/2014, 5 listopada 2 grudnia 2014 www.nowakonfederacja.pl
7


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2010 06?il test, czyli na ile antywirus jest skuteczny
Ateny potrzebują jeszcze więcej pieniędzy, czyli gospodarka na botoksie
Ile zapłacisz PIT przy sprzedaży domu mieszkania lub działki
Brand Equity czyli rynkowe efekty tworzenia marki
02 ROZDZIA 2 Krtka historia zegarmistrzostwa, czyli minimum jakie wiedzie naley
B Serdyńska Polak

więcej podobnych podstron