pozostałe pliki to to, co napłodziłem w dziedzinie sprawozdania.
plik mcd jest całkiem zdolny w dziedzinie liczenia tej jebanej różniczki - tylko trzeba mu podawać kąty w radianach a reszta z górki. Natomiast w pliku excela są faktycznie użyte rzez nas dane. Jest zrobiona tabelka w arkuszu 1 do której wstawiłem nasze dane i ona nam wszystko elegancko policzyła. Obok jest próbka wykresu, jaki Nam by wyszedł. Jako jedenasta pozycja w tej tabeli jest policzenie to sprawdzające (dla sodu). Mam papier milimetrowy, dlatego jutro zrobię jakotaki wykres do całości. Przejrzyjcie to w wolnej chwili, ja w akademiku będę około 17 więc spokojnie to wszystko ogarniemy.