Beata Cytowska
Uniwersytet Wrocławski
Wartość terapeutyczna twórczości osób
z niepełnosprawnością intelektualną
Człowiek jako owoc przyrody jest istotą niedoskonałą. W procesie ewolucji szcze-
gólnym rodzajem odpowiedzi na jego biologiczną słabość stają się możliwości twór-
cze, istotne nie tylko z perspektywy konieczności wymyślenia sposobów kompensacji
owych braków dla lepszego przystosowania się do środowiska. Kreatywny charakter
homo sapiens wynika także ze zdolności tworzenia wyobrażeń będącej odchyleniem
od precyzyjnej percepcji świata właściwej zwierzętom. Owa zdolność stała się punk-
tem wyjścia dla kultury ludzkiej, a człowiek więzniem tego, co stworzył. Współczesny
świat stawia wyzwania, stwarza szanse i ogranicza, którym można sprostać poprzez
uruchamianie twórczego potencjału wszystkich ludzi. Dlatego twórczość jest potrzeb-
na każdemu współcześnie żyjącemu człowiekowi i nie może być utożsamiana jedynie
ze sztuką oraz wytwarzaniem nowych rzeczy. Pułapka takiego podejścia tkwi w upo-
wszechnianiu się pojęcia twórczy , twórczość i częstym stosowaniu go jako chwytu
reklamowego do popularyzowania publikacji o edukacji i wychowaniu oraz terapii1.
W naukach o człowieku dostrzega się ciągłe dążenie do wyjaśnienia procesów
twórczych, stąd też różnorodność koncepcji traktujących o zródłach i mechanizmach
twórczości. Od zarania dziejów toczy się spór nad pochodzeniem zdolności twórczych.
Stanowisko uznające wyposażenie genetyczne jako czynnik determinujący postawę
twórczą człowieka ścierało się z koncepcją wskazującą indywidualne doświadczenie
i społeczne uczenie jako determinant talentu. W ostatnich latach zaczyna zwyciężać
pogląd zakładający, że o zdolnościach twórczych decydują zadatki wrodzone oraz cały
proces społecznego kształtowania tych zadatków2.
Naukowych wyjaśnień mechanizmów procesów twórczych dostarczają koncep-
cje psychologiczne i socjologiczne. Teoria psychopatologiczna zakłada, że zdolności
twórcze warunkowane są albo idą w parze z zaburzeniami psychicznymi. Poszcze-
gólni przedstawiciele tego nurtu poprzez analizę szeregu danych empirycznych, do-
szli do wniosku, że co prawda patologia nie jest warunkiem twórczych osiągnięć, jed-
nak tworzenie ma wymiar aintelektualny, spontaniczny i żywiołowy, bez możliwych
do uchwycenia zasad lub struktury.
1
D. Ciechanowska, Twórczość w edukacji, Wyd. Nauk. Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin 2007,
s. 8-9.
2
S. Popek, Psychologiczne teorie procesu twórczości artystycznej, [w:] S. Popek (red.), Twórczość artystycz-
na w wychowaniu dzieci i młodzieży, PWN, Warszawa 1985 s. 34.
111
Beata Cytowska
Zwolennicy psychoanalizy oraz psychologii głębi uznają proces twórczy jako spon-
taniczną i nieuświadomioną dążność do samourzeczywistnienia się w dziele tworzenia
i w tym celu człowiek koncentruje siły swej osobowości. W tym ujęciu wszyscy ludzie
są potencjalnymi twórcami, a to czy nimi się staną zależy od warunków zewnętrznych.
Zupełnie odmiennie wypowiadają się w tej kwestii przedstawiciele psychologii po-
staci. Twórczość jest procesem świadomym, angażującym intelekt i emocje, którego
celem jest przekształcanie treści znanych w nieznane.
Współwystępowanie elementów świadomych i nieuświadomionych w procesie
tworzenia cechuje kolejne podejście, z tym, że owe czynniki zostały ustrukturyzowane
i określone fazami procesu twórczego stąd nazwa nurtu: teoria etapów3.
Współcześnie dwie inne koncepcje psychologiczne wiodą prym w określaniu
twórczości. Psychologia humanistyczna ujmuje to zagadnienie w kategoriach ak-
sjologicznych jako wartość nadającą sens ludzkiemu życiu. Twórczość odnosi się
nie tylko do sfery poznawczej, ale także do sposobów działania i odczuwania oraz
kontaktów społecznych. Ma ona duże znaczenie dla rozwoju jednostki, dlatego
jest traktowana jako zdolność głęboko zakorzeniona w naturze ludzkiej i dostęp-
na każdemu, jest więc pożądaną postawą wobec świata oraz propagowanym sty-
lem życia.
Z kolei psychologia poznawcza, choć niejednolita koncepcyjnie, najogólniej ujmu-
je człowieka jako samodzielny podmiot, który świadomie i celowo działa w wyma-
gającym świecie współczesnym. Proces twórczy ma związek ze strukturą procesów
poznawczych. Pod wpływem nowej sytuacji, problemu, zadania człowiek przekracza
granice swoich dotychczasowych osiągnięć, wzbudza w sobie motywację do zaspokoje-
nia własnej ciekawości poprzez rozwiązanie problemu, poszukiwanie odpowiedzi itp.4
Z socjologicznego punktu widzenia każdy człowiek jest produktem swojej epoki.
Jego świadomość jest zdeterminowana kulturą, zwyczajami, ideami społecznymi, my-
ślami i przeżyciami ludzi wśród których żyje. Proces twórczy jednostki jest uwarun-
kowany środowiskowo i stanowi efekt specyficznego układu dwuwymiarowego ja
świat .
J. Rudniański różnicuje podejście psychologiczne od socjologicznego w taki oto
sposób: mówiąc o twórczości w sensie psychologicznym tego słowa, nie mamy do czy-
nienia z jakimś fenomenem właściwym tylko pewnym jednostkom, lecz z czymś,
co jest właściwe każdemu człowiekowi, co charakteryzuje każdy normalnie funkcjonu-
jący mózg ludzki i co może występować w stopniu mniejszym lub większym, nie może
jednak nie występować w ogóle... , natomiast termin działanie twórcze rozumiemy
w znaczeniu socjologicznym wtedy, gdy używany jest do określenia takiego działa-
nia w różnego rodzaju dziedzinach działalności ludzkiej, którego rezultaty zarówno
odbiegają swoją oryginalnością od uzyskanych dotychczas, jak też uzyskują aprobatę
społeczną 5.
3
Ibidem, s. 38-42.
4
D. Ciechanowska, Twórczość w edukacji, Wyd. Nauk. Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin 2007,
s. 38-51.
5
J. Rudniański, Twórczość jako podstawowa, specyficzna forma działania człowieka, [w:] Homo cogitans.
O myśleniu twórczym i kryteriach wartości, Wiedza Powszechna, Warszawa 1981, s. 14-15.
112
Wartość terapeutyczna twórczości osób z niepełnosprawnością intelektualną
Z perspektywy takiego przedstawienia twórczości, czy możemy rozpatrywać ją
w przypadku osób z niepełnosprawnością intelektualną? Czy działalność twórcza tych
osób może być oryginalna i zyskać aprobatę społeczną?
Zarówno literatura przedmiotu, jak i doświadczenie płynące z praktyki wskazu-
ją, że twórczość możliwa jest, a nawet przynosi niezwykłe rezultaty, gdy uprawiana
jest przez osoby z niepełnosprawnością intelektualną czy z chorobą psychiczną. Wielu
współczesnych teoretyków i praktyków uważa podobnie, jak niegdyś Erich Fromm,
że każdy człowiek może i powinien osiągnąć postawę twórczą, a wychowanie do twór-
czości jest po prostu wychowaniem do życia6.
Przedstawiony przegląd koncepcji ujmowania procesu twórczego i jego mechani-
zmów wskazuje na ewolucję pojęcia twórczości od zawężonego do aktywności cha-
rakterystycznej dla wyjątkowych ludzi, uzdolnionych, której rezultatem jest oryginalne
dzieło, do szeroko rozumianej aktywności dostępnej każdej jednostce ludzkiej, wręcz
niezbędnej, aby móc żyć w zmieniającym się świeci współczesnym. Zatem refleksje nad
fenomenem twórczości skupiają się na zagadnieniu człowieka, którego twórcze wła-
ściwości można poniekąd formować. Takie, coraz częściej spotykane podeście, stanowi
wyzwanie dla pedagogiki.
Według A. Brzezińskiej aktywność twórcza u dziecka ujawni się, gdy stworzone
zostaną warunki rozwoju aktywności własnej, takie jak:
pojawienie się wewnętrznej motywacji do działania, tzn. dziecko będzie podejmo-
wało działanie z własnej woli, sterowane ciekawością, a nie pod wpływem nacisków
zewnętrznych;
pojawienie się osobistego stosunek do wykonywanych czynności, manifestujące-
go się radością z możliwości działania, próbowania, badania, dociekania, ekspe-
rymentowania, emocjonalnego zaangażowania w wykonywana czynność, uporem
w pokonywaniu pojawiających się przeszkód, niechęcią do korzystania z pomocy
dorosłego, dążeniem do podjęcia tej samej formy aktywności, jeżeli została ona
przerwana przez kogoś lub coś;
pojawienie się poczucia, a potem coraz silniejszego przekonania, że ono samo coś
dla siebie odkrywa, że się czegoś nauczyło, że ono też może stworzyć coś, cze-
go dotąd nie było; kształtowanie tego przekonania jest procesem długotrwałym
i wymaga szczególnej opieki ze strony dorosłego początkowo on mówi dziecku
o nowych jego osiągnięciach, a potem zaczyna mu pomagać w stopniowym uświa-
damianiu sobie tego7.
W przypadku dzieci z niepełnosprawnością intelektualną uzyskanie niektórych
z wymienionych czynników jest szczególnie trudne ze względu na specyfikę cało-
kształtu oddziaływań opiekuńczych i wychowawczych zarówno środowiska domo-
wego, jak i szkolnego. Opiekunowie krok po kroku tłumią aktywność własną dzieci
poprzez korygowanie ich działania, a w końcu wyręczają je po kolejnych nieudolnych
próbach sprostania stawianym wymaganiom. Z czasem u osób z niepełnosprawnością
intelektualną kształtuje się brak wiary we własne możliwości, wycofywanie się z pro-
6
E. Fromm, Postawa twórcza, [w:] Creativity and Its Cultivation, New York, Harper 1959, s. 54.
7
A. Brzezińska, Czynniki stymulujące i blokujące uczenie się przez odkrywanie u dzieci w przedszkolu ,
Kwartalnik Pedagogiczny 1985, nr 3-4, s. 120.
113
Beata Cytowska
ponowanej im aktywności nowej, nieznanej, uleganie sterowaniu z zewnątrz. Dlatego
kształtowanie aktywności twórczej u tej grupy niepełnosprawnych stanowi poważne
wyzwanie dla edukacji i wychowania. Odpowiednia jej stymulacja może służyć jako
środek zapobiegania wspomnianym wcześniej zaburzeniom wynikającym z błędów
wychowawczych. Sednem terapii przez twórczość jest więc wzbudzaniu szacunku dla
samego siebie, podtrzymywaniu wiary we własne możliwości i kształtowaniu u takich
dzieci poczucia ważności ich własnych poczynań.
Rozwijanie aktywności twórczej dziecka z niepełnosprawnością intelektualną wy-
maga zmiany tradycyjnego myślenia nauczyciela czy terapeuty o ograniczeniach w tej
sferze wynikających z samej istoty niepełnosprawności. Aspekt ludzki jest najważniej-
szy i pierwotny. Nauczyciel wyznający humanistyczną koncepcję twórczości będzie
świadomy konieczności wprowadzenia do edukacji, wychowania i opieki czynników
sprzyjających rozwojowi twórczości u podopiecznych. Jednym z nich jest odpowiednie
przygotowanie otoczenia i zbudowanie takiej przestrzeni, w której dziecko poczuje się
bezpieczne i będzie świadome, że może otrzymać od dorosłego wsparcie pozwalające
na użycie zaoferowanych materiałów. Kolejny warunek stanowi dobór metod wyraże-
nia siebie przez dziecko, właściwych ze względu na etap rozwoju i zgodnych z indywi-
dualnymi możliwościami.
Zanim dziecko będzie gotowe do podjęcia aktywności twórczej związanej z dziedzi-
nami sztuki (plastyczną, muzyczną, teatralną, choreograficzną itp.) powinno osiągnąć
odpowiedni poziom dojrzałości neuromięśniowej oraz opanować ruchy i gesty umoż-
liwiające podjęcie danego typu działań, wykryć związek pomiędzy ruchem a efektem
tego ruchu (np. pociągnięcie pędzlem zanurzonym w farbie po papierze pozostawia
ślad), potrafić dostosować ruchy do technik i narzędzi pracy, umieć podporządkować
ruchy celowi i powstającym podczas jego realizacji wrażeniom percepcyjnym. Realiza-
cja zamysłu twórczego, jak widać, wymaga przede wszystkim precyzyjnej kontroli mię-
śni i zdolności do dłuższej, dowolnej koncentracji na dziele. Dopiero wtedy powstałe
podczas zajęć wytwory będą stanowić pozytywne wzmocnienie dla dziecka oraz zródło
natychmiastowej i bezpośredniej przyjemności8.
Podobnie uważa J. Zinker9 według którego wszelkie działania twórcze zaczynają
się od ruchu, który przełamuje opór przed ekspresją, a następnie prowadzi do sfe-
ry coraz większej integracji zarówno tego co nazywamy życiem psychicznym, jak
i tego, co określamy dziełem sztuki. Biorąc za punkt wyjścia odczuwanie swojego
ciała możemy, jak zapewnia Zinker, nauczyć się doświadczać siebie w świecie i stać
się osobowością zintegrowaną. Stąd autor zaleca rozpoczęcie stymulacji rozwoju
twórczości od ćwiczeń aktywujących ruch. Rysowanie, malowanie, lepienie, rzezbie-
nie, muzykowanie, taniec, odgrywanie ról wiąże się z ruchem, ale także z rozwojem
innych zmysłów. Proponowanie dzieciom wymienionych podstawowych form ak-
tywności twórczej pozwala na stymulację rozwoju zmysłów, uczuć i intelektu (po-
znawanie poprzez działanie) - sprzyja integracji owych istotnych komponentów
życia człowieka.
8
M. Piszczek, Terapia zabawą. Terapia przez sztukę, CMPP-P MEN, Warszawa 1997, s. 54-56.
9
J. Zinker, Twórczy proces w terapii Gestalt, Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza, Warszawa
1991.
114
Wartość terapeutyczna twórczości osób z niepełnosprawnością intelektualną
Modne poniekąd określenie wychowanie przez sztukę polega między innymi
na rozwijaniu wrażliwości sensorycznej. Kontakt z tworzywem, kształtem, barwą, mu-
zyką daje możliwość zdobywania doświadczeń zmysłowych, które we współczesnym
świecie są ograniczane przez produkcję zastępników, gotowych wyrobów oraz wyko-
rzystanie tworzyw syntetycznych. V. Maas w znanej w Polsce książce Uczenie się
przez zmysły 10, rozwijając koncepcję swej nauczycielki J. Ayres, zwróciła uwagę jak
ważną rolę w procesie uczenia odgrywają zmysły i właściwy poziom ich integracji.
Zachęcanie dzieci do działań twórczych stanowi przyjemny i satysfakcjonujący sposób
regulacji kanałów zmysłowych i wtedy jednostka nie kojarzy zabawy twórczej z mę-
czącą i żmudną edukacją.
Uczucia towarzyszą ludzkiemu działaniu i stanowią stały element procesu tworze-
nia, ale także zaznaczają się wyraznie podczas prezentacji finalnej dzieła. Widoczny
jest na przykład związek dominującego nastroju lub aktualnie przeżywanych emocji
z malowaniem czasami tworzony obraz stanowi wyraz całej osobowości dziecka.
U dzieci z niepełnosprawnością intelektualną dostrzega się tendencje do schematycz-
nych rozwiązań w czynnościach artystycznych. Ciągle powtarzany układ rysunku,
obrazka, śpiewanej piosenki czy ruchu tanecznego można wyjaśnić na różne sposo-
by. Z jednej strony zaś wynika to z dążenia do zapewnienia sobie poczucia bezpie-
czeństwa, bo gdy dziecko wykonuje to, co potrafi, wtedy rodzic i nauczyciel są z niego
zadowoleni, z drugiej strony doświadczenie związane z próbą zmiany schematu two-
rzenia wynikające nierzadko z zachęty samego opiekuna typu: namaluj coś innego,
inaczej , mogą kończyć się dla dziecka przykro stwierdzeniem co tak bazgrzesz? ,
namaluj ładnie , co to jest, skąd pomysł na takie bazgroty . Nie trudno zrozumieć
emocje dziecka złapanego w pułapkę stawianych wymagań. Zmiana nastawienia jed-
nostki do aktu tworzenia wymaga czasu i wzbudzania motywacji do podejmowania
prób ekspresji. Dzięki terapii przez podejmowanie różnych form tworzenia można
uzyskać poprawę w niektórych sferach życia dziecka, np. poszerzenie preferencji barwy
i różnorodność tworzyw, zmniejszenie lęku przed nieakceptacją opiekuna wybranej
przez dziecko formy aktywności twórczej, uruchomienie zaangażowania i motywacji
do poszukiwania nowych form wyrazu.
Szczególny, bezpośredni i uzdrawiający wpływ muzyki na psychikę człowieka do-
strzegli już greccy myśliciele. Człowiek dąży do kontaktu z muzyką w sposób spon-
taniczny, zaś wymiar owego kontaktu może być bierny lub czynny, a także odtwórczy
i twórczy. Rytm, melodia, barwa, dynamika, tempo, harmonia to elementy muzyki
ważne z perspektywy opisywania terapeutycznego wpływu muzyki na organizm czło-
wieka. Dodać należy, że wszystkie aspekty muzyki słuchanie, śpiew, taniec, granie
na instrumentach itp. należą do aktywności lubianych i akceptowanych przez oso-
by z niepełnosprawnością intelektualną. Nie zawsze wymagają one pełnej sprawności
ruchowej, natomiast wszystkie pozwalają na poznanie schematu swojego ciała i jego
funkcjonowania, uczą także umiejętności orientacji w przestrzeni.
Ostatnią części artykułu chciałabym poświęcić terapeutycznemu, a także este-
tycznemu, aspektowi twórczości dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną.
10
V. Maas, Uczenie się przez zmysły: wprowadzenie do teorii integracji sensorycznej, WSiP, Warszawa
2005.
115
Beata Cytowska
W Polsce rehabilitacja społeczno-zawodowa wymienionej populacji odbywa się naj-
częściej w warsztatach terapii zajęciowej (wtz). Aktywność twórcza ich uczestników
przyjmuje różny charakter: od sztuki użytkowej po wysublimowaną twórczość doce-
nianą przez znawców i krytyków sztuki.
Artterapia dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną ma charakter
wielofunkcyjny: psychoterapeutyczny, socjoterapeutyczny i edukacyjny; podtrzymuje
kondycję intelektualną odbudowując procesy myślenia, zaburzoną percepcję i funk-
cje psychoruchowe. Należy jednak oddzielić codzienną terapię zajęciową stanowią-
cą podstawowy program rehabilitacyjny uczestników wtz od twórczości artystycznej,
która coraz bardziej wprawia w podziw odbiorców i recenzentów, szczególnie sztu-
ki plastycznej. Niemal każdy ośrodek i dom pomocy w Polsce organizuje dla swoich
podopiecznych zajęcia plastyczne, muzyczne, teatralne, nad przebiegiem, których czu-
wają instruktorzy. Fascynacja twórczością osób z niepełnosprawnością intelektualną
sięga początków ubiegłego stulecia, jest nurtem określanym, jako art brut , outsi-
der art , prymitywizm , sztuka nieprofesjonalna lub sztuka naiwna . Naiwny jest
tu synonimem szczerości i prawdziwości wypowiedzi, wewnętrznej potrzeby ekspresji
i manifestacji własnego istnienia. Zdaniem prof. Aleksandra Jackowskiego, krytyka
sztuki i antropologa kultury, wybitnego znawcy tego nurtu, sztuka naiwna oderwa-
na jest od oficjalnych kierunków, nurtów, stylów i szkół. Z gruntu jest przekazem
subiektywnym, a więc całkowicie niezależnym. Najbliżej jest jej do sztuki ludowej.
Przykładem twórcy ludowego znanego i cenionego w Europie jest Nikifor malarz
z Krynicy. Władysław Jurkow, plastyk, reżyser, autor filmów dokumentalnych o sztu-
ce wypowiadając się na temat wystawy prac plastycznych osób z niepełnosprawnością
intelektualną tak oto stwierdza: wielu współczesnych artystów bliskich jest twórcom,
którzy przez swoje upośledzenie pozostali z dala od akademickich norm, aktualnych
mód, snobizmu i konwencji funkcjonujących w sztuce. Ich twórcza wyobraznia sięga
zródła zwanego archetypem. Dzieła powstałe w dziewiczych obszarach świadomości
zaskakują siłą ekspresji, szczerością i estetyczną dojrzałością. Mają w sobie tajemnicę
i doskonałość malowideł z Lascaux. Dzięki nim dowiadujemy się, że sztuka jest ob-
szarem wolnym od podziału na sprawnych i niepełnosprawnych. W niej manifestuje
się człowieczeństwo bez granic& Dzięki temu, że zaczęli malować czy rzezbić nabrali
wiary w siebie, otworzyli się na otaczający świat, zaczęli mówić. Ich obrazy są pełne
światła i kolorów. A tym, co najczęściej komunikują światu, jest przyjazń i radość& 11.
W Polsce pierwszy duży pokaz sztuki naiwnej dokonał się już w 1956 roku w słyn-
nej Galerii Zachęta w Warszawie z inicjatywy wspomnianego już prof. Aleksandra Jac-
kowskiego. Obecnie za stolicę polskiej sztuki naiwnej uważany jest Płock, a z domów
pomocy społecznej położonych w jego okręgu pochodzą najbardziej cenieni twórcy
z niepełnosprawnością intelektualną.
Sztuka osób z niepełnosprawnością intelektualną budzi także wiele kontrowersji.
Osoby zaangażowane w organizowanie działań artystycznych tej grupy niepełno-
sprawnych podnoszą kwestie wątpliwości autorstwa prac tworzonych przez dzieci,
młodzież i dorosłych z niepełnosprawnością intelektualną ze względu na zbytnią inge-
rencję instruktorów w proces powstawania obrazu, grafiki czy rzezby. Maria Parczew-
11
www.csw.art.pl/new/2003/oswajanie.html [10 X 2009].
116
Wartość terapeutyczna twórczości osób z niepełnosprawnością intelektualną
ska, wieloletni psychoterapeuta i kurator Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku
Ujazdowskim, współautorka programu Laboratorium Edukacji Twórcze wyraża swoje
zaniepokojenie takimi słowy: instruktorzy zamiast dać swym podopiecznym swobo-
dę ekspresji i pozwolić, by jak najpełniej wyrazili, co czują, narzucają własny sposób
postrzegania. Niektórzy wręcz pokazują, jak i co namalować i jakich najlepiej użyć
kolorów. Problem dotyczy także samego sposobu prowadzenia warsztatów. W nurcie
terapeutycznym i opiekuńczym często nadal dominują postawy mało twórcze - prze-
kazywanie gotowych rozwiązań, powielanie sprawdzonych wzorów, czasem nawet
wyręczanie. Dobrze rozumiana terapia przez sztukę powinna być procesem skoncen-
trowanym raczej na uruchamianiu potencjału tkwiącego w każdym, także w osobie
niepełnosprawnej; otwieraniu jej nowej perspektywy życia oraz szerszej perspektywy
postrzegania i ekspresji; inspirowaniu, a nie narzucaniu gotowych schematów w trosce
o gwarantowany efekt 12
Inne dylematy dotyczą propagowania sztuki osób z niepełnosprawnością intelek-
tualną czy uprzedzać odbiorcę o specyfice wykonawcy? Zdania są podzielone, prze-
ciwnicy argumentują swe stanowisko obawą przed litością i nastawieniem odbiorcy
na kicz , w związku z tym pobłażliwym stosunkiem do twórców. Zwolennicy uważają,
że nie należy ukrywać informacji o niepełnosprawności wykonawców, bo to mobilizuje
ich do zaprezentowania przedstawienia na dobrym poziomie artystycznym, niewymu-
szającym współczucia i litości.
Prezentacja własnej twórczości na wystawach, publicznych występach, publikacjach
ułatwia kontakt ze społeczeństwem, stanowi próbę samorealizacji. W tym kontekście
również dostrzec należy aspekt terapeutyczny polegający na upodmiotowieniu czło-
wieka w relacji z drugim w obszarze zachowań społecznych i komunikacji między-
ludzkiej.
Trudno wskazać wszystkie wątki wywodzące się z i prowadzące do terapeutycz-
nych walorów twórczości osób z niepełnosprawnością intelektualną. Usprawniająca
moc działań artystycznych wobec zaburzonych funkcji to najistotniejsze oczekiwanie
stawiane tej formie terapii. W tekście zwróciłam również uwagę na znaczenie spo-
łecznego uznania sztuki osób z niepełnosprawnością intelektualną. Swoje rozważania
odniosłam do ekspresji, czyli wyrażania siebie w realizowanej aktywności twórczej.
Natomiast prawie pominęłam temat dotyczący terapii poprzez obcowanie z dziełami
sztuki. Warto podjąć i takie dociekania, chociażby ze względu na niedocenianie tego
typu terapii w edukacji i rehabilitacji osób z niepełnosprawnością intelektualną.
Bibliografia
1. Brittain W.L., Lowenfeld V., Twórczość a rozwój umysłowy dziecka, tł. Krzysztof
Polakowski, PWN, Warszawa 1977.
2. Brzezińska, Czynniki stymulujące i blokujące uczenie się przez odkrywanie u dzieci
w przedszkolu , Kwartalnik Pedagogiczny 1985, nr 3-4.
12
www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/17797%3Bjsessionid=0805B44608C243F37E4410E1DA07A06F
[10 X 2009].
117
Beata Cytowska
3. Ciechanowska D., Twórczość w edukacji, Wyd. Nauk. Uniwersytetu Szczecińskiego,
Szczecin 2007.
4. Fromm E., Postawa twórcza, [w:] Creativity and Its Cultivation, New York, Harper
1959.
5. Maas V., Uczenie się przez zmysły: wprowadzenie do teorii integracji sensorycznej,
WSiP, Warszawa 2005.
6. Malicka M., Twórczość czyli Droga w nieznane, WSiP, Warszawa 1989.
7. Piszczek M., Terapia zabawą. Terapia przez sztukę, CMPP-P MEN, Warszawa
1997.
8. Popek S., Psychologiczne teorie procesu twórczości artystycznej, [w:] S. Popek (red.),
Twórczość artystyczna w wychowaniu dzieci i młodzieży, PWN, Warszawa 1985.
9. Rudniański J., Twórczość jako podstawowa, specyficzna forma działania człowieka,
[w:] Homo cogitans. O myśleniu twórczym i kryteriach wartości, Wiedza Powszechna,
Warszawa 1981.
10. www.csw.art.pl/new/2003/oswajanie.html [10 X 2009].
11. www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/17797%3Bjsessionid=0805B44608C243F37E-
4410E1DA07A06F [10 X 2009].
12. Zinker J., Twórczy proces w terapii Gestalt, Jacek Santorski & Co Agencja Wydaw-
nicza, Warszawa 1991.
118
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
93 pdfsam koncowa wersja polska tom VIInstrukcja Programowania Zelio Logic 2 wersja polskaWYTYCZNE TCCC 2014 WERSJA POLSKAwięcej podobnych podstron