Buty
Najważniejsza cześć kobiecego stroju nawet nago ale w butach i w pończochach...
ochhh.
Buty na wysokim obcasie - wprowadzenie w podstawowe zagadnienia konstrukcyjne i
technologiczne.
Cześć jestem Helen i pomogę wam w tym artykule otwierającym serię jemu podobnych
przyswoić sobie podstawą wiedzę na temat technologii obuwniczej i ujednolicę
terminologię , którą być może będziemy się posługiwały w trakcie rozmów o butach jaką
niektóre z Was będą chciały ze mną przeprowadzić przy okazji negocjacji
poprzedzających zamawianie butów. Korzystając z okazji chciałabym wszystkim
ewentualnym chętnym wytłumaczyć zasady na jakich można cos u mnie zamówić.
Proszę bardzo nie traktować mnie jak firmę obuwniczą ja nie siedzę i nie produkuję z
nudów nowych fasonów obuwia . Ja mam możliwość korzystając z kontaktów
zawodowych związanych z moja pasja i zawodem pośredniczyć w wykonaniu dla was
butów . Niestety nie zarabiam na tym i nic nie zanosi się na zmianę tego stanu rzeczy a
muszę się sporo nabiegać co czynię przy okazji innych swoich robót zlecanych
podwykonawcom. Więc bardzo proszę o szanowanie mojego czasu i pieniędzy i nie
zwracanie się do mnie z pytaniami na które odpowiedz znalezć możecie tutaj. Cała ta
inicjatywa związana jest z faktem ,że znając i ceniąc dobrą robotę możliwą do wykonania
w kraju na jakościowym i technicznym wyższym poziomie niż to co oferują netowe trans-
shopy postanowiłam zrobić sobie buty w kraju zamiast kupować efektowny szajs
dostępny z importu. Musiałam zamówić 100 par obcasów bo była to najmniejsza ilość
jaka można było wykonać , znalazłam dostęp do skóry zmusiłam szewca , żeby wykonał
porządne kopyto modelowe pod te obcasy wszystko po to ,żeby sobie zrobić dwie pary
butów bo jako że nie jestem fetyszystką damskich ciuchów te dwie póki co w zupełności
mi wystarczą do chodzenia zimą i latem. Moje buty są czysto użytkowe nie podążają za
dziwną modą z Włoch, są to klasyczne szpilki o wąskich czubkach i wysokim podbiciu.
Potem zaczęła się moja przygoda z internetem, zobaczyłam co się tu oferuje- podłą
jakość za wysoką cenę, poczytałam sobie tu i tam wyżalania ludzi, którzy nie mają skąd
wziąć butów czy ciuchów. Więc rzuciłam u Jolki ogłoszenie informujace ,że mam
możliwość pomóc wszystkim potrzebującym. Jeżeli czegoś potrzebujecie wyślijcie mi
zdjęcie podajcie kiedy i jak będziecie w Poznaniu, żebym mogła ściągnąć miarę waszej
nogi lub obmierzcie ja same. Nie robię póki co i robić nie będę nic co jest wyższe lub
niższe od tych obcasów które mam chyba ,że którąś z Was ma ochotę dla idei razem ze
mną zaangażować się w pomoc trans stawiającym pierwsze kroki.
But składa się z następujących części : cholewy i spodu . Cholewa to cześć buta która
okrywa naszą stopę , spód to to po czym stąpamy. Spód - składa się z podeszwy
wykonanej z gumy zewnętrznej warstwy i podpodeszwy w która wklejona jest stalka
wykonana z gatunkowej hartowanej stali ona jest kregoslupem buta. Popodeszwy nie
1
widzimy z zewnątrz jest ukryta między wkładką a podeszwą . Na końcu stalki jest otwór
przez który przechodzi ćwiek który mocuje obcas . Obcas w górnej częsci tej po której
stąpamy jest przybita do podpodeszwy nazywamy ławką . But montuje się na kopycie
wykonanemu z drewna modelu naszej stopy pozwala to nadać obuwiu pożądany kształt i
idealnie dopasować je do nogi. To na kopycie kształtuje się podpodeszwę i stalkę naciąga
się na nie cholewę i na nim nadaje jej przyszlą forme. Ksztalt cholewy może być w
najróżniejszym fasonie i może być w trzech podstawowych odmianach :półbut, półkozak i
kozak . Technicznie rzecz ujmując nie ważny jest kolor buta , fason cholewy tylko dobre
stalki , solidna skórzana podpodeszwa , drewniane specjalnie dorabiane pod kopyto
obcasy . Na kanwie tych komponentów możemy wykonać obuwie w każdym fasonie . Na
koniec najważniejsza sprawa . Nawet jeżeli macie moje miłe stopę w roz. 40,41 czy 42 to
ze względu na anatomiczne różnice w budowie nie powinno się wykorzystywać do
budowy buta dla trans elementów z kobiecego obuwia. Są one za słabe bo stopa typowej
trans będzie szersza i masywniejsza a także ciało cięższe . To , ze zdarza wam się
połamać obcasy czy stałki , bolą was nogi czy kregosłup od chodzenia na obcasach ,
ciężko wam się chodzi to wina zle dobranych do nogi butów . My jako jedyni
współpracujemy z kadrą techniczną , która przygotowała kopyta modelowe w damskim
fasonie pod specjalne super wytrzymale drewniane szpilki o solidnej szerokiej ławce ,
mamy solidne trzykrotnie masywniejsze od zwykłych stalki , podpodeszwy ze skóry a nie
z kartonu , czubki i pięty naszych kozaków są wykonane ze skóry co daje im dużą
wytrzymalosć i doskonały modelunek . Wszystko to zrobiliśmy specjalnie dla Was moje
miłe . Aby zachować wysoką jakość wszystkie pary butów są robione na zamówienie
jednostkowo pod kopyto wykonane specjalnie na nogę każdej z Was . Taka ręczna
średniowiecznymi metodami prowadzona dłubanina trwa wprawdzie długo ale
otrzymujecie doskonały produkt dający gwarancję komfortu i trwałości nawet w
codziennej eksploatacji na ulicy. Najwyższe buty na obcasie dla kobiet biologicznych jakie
są dostępne w polskim handlu mają ok.12 cm . Jest to wysokość zabójcza dla nogi w
rozmiarze 38-40 ale przy roz.od 42-45 jest to odczuwalne jak obcasy 6-7 cm przy
przeciętnej damskiej nodze, co jest przy pewnej wprawie wysokością nie sprawiającą
problemu . Natomiast przy większym rozmiarze nogi aby osiągnąć pożądane wygięcie
stopy dające maksymalnie seksowny wygląd trzeba zastosować obcasy wys. rzędu 14
-16 cm co da równie oszałamiający efekt jak laska z 39 na 12 cm .Wszystkie te dane
podane są dla niskiej podeszwy tzn. takiej bez podsuwki zwanej potocznie koturnem .
Druga sprawa to materiały użyte do wykonania . Sprzedawanie butów w dużej
rozmiarówce na wysokich obcasach np. z lateksu to barbarzyństwo , tylko skóra
-naturalna lub kombinacja skóry sztucznej i naturalnej- wstawionej w najbardziej
newralgiczne miejsca jest w stanie przenieść takie obciążenia chyba , że robimy buty na
15 minut do łóżka ale takie mnie jako porządnego rzemieślnika nie interesują . Dobry
obcas do takich butów powinien mieć ławeczkę o wym ok.6,5 na 7 ,5cm masowo robione
takich nie mają - pominąwszy takie obcasy co wyglądają jak pień pod kowadło . Czyli
trzeba je zamówić u kolesia który robi obcasy z drzewa -jest takich coraz mniej odkąd
wypierają ich usługi masowi producenci niby włoskiej chały. Taki typ zrobi ci nowego
wzoru najmniej sto par obcasów które pózniej trzeba wyrobić i sprzedać w gotowych
2
butach . Nie musze przy tym zarobić ale nie mogę stracić i chcę do tego wykorzystać i
zachować moje zawodowe kontakty na przyszłość bo to jest dla mnie najważniejsze .
Żeby bowiem skłonić kogoś do zadania sobie takiego trudu jaki trzeba włożyć w
wykonanie kopyta i obcasów trzeba zagwarantować mu że nie będzie to jedyna para
którą zrobi . Mamy obcasy teraz trzeba zrobić kopyta do montażu butów -kopyta pod te
obcasy bo jedno i drugie jest ściśle powiązane .Dobre kopyto to gwarancja że nawet na
najwyższych obcasach będzie można chodzić i stać przez wiele godzin wygodnie jak w
trampkach ;złe kopyto to niewygodne buty. Następnie trzeba znalezć dobrą skórę i
dopilnować cholewkarza który zrobi przyszwy czyli górę buta w jakiejkolwiek wysokości i
fasonie potem wszystko poskładać czyli zmontować but . Każda sztuka jest
niepowtarzalna bo jak Rols składana ręcznie . Powyższą drogę przeszłam robiąc swoje
buty te które widziałaś choćby na moich fotkach więc mogę zrobić każdą formę buta pod
warunkiem że z takim jak moje spodem , ale górę można mieć dowolną i w każdym
rozmiarze od 36-47. Mam nadzieję że powyższy wywód jest wyczerpujący jeśli chodzi o
technologię obuwniczą i moje możliwości.
Przygotowała Helena Trojańska dn.25 pazdziernika 2001 roku
3
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
dziurawe buty06 Dobieranie materiałów konstrukcyjnych07 Dobieranie i sprawdzanie elementów elektronicznychDobieranie materiałów stosowanych w układach konstrukcyjnych pojazdów samochodowychFedak znów dobiera się do OFEDobieranie materiałów, narzędzi i sprzętu do robót okładzinowychDobieranie silników elektrycznych w układach napędowychJak dobierać felgiwięcej podobnych podstron