Alkoholizm - ogólna charakterystyka
Odpowiedz sam sobie:
1. Czy kiedykolwiek czułeś, że powinieneś ograniczyć picie?
tak - nie
2. Czy kiedykolwiek, ktokolwiek zwracał Ci uwagę z powodu Twojego picia?
tak - nie
3. Czy kiedykolwiek czułeś się winny z powodu picia?
tak - nie
4. Czy kiedykolwiek wypiłeś na pusty żołądek?
tak - nie
Dwie odpowiedzi twierdzące świadczą o tym, że uzależnienie już istnieje, a określone w kwestionariuszu zachowania pojawiły się po jakimś czasie picia. Wcześniej ich nie było.
Alkoholizm czyli uzależnienie od alkoholu to choroba.
Zaczyna się i rozwija najczęściej bez wiedzy chorego. Może doprowadzić do przedwczesnej śmierci.
Jej objawy to:
subiektywne poczucie łaknienia alkoholu - pojawiają się doznania podobne do głodu i wewnętrznego przymusu wypicia oraz poczucie paniki i obawa, że nie wytrzyma się długo bez alkoholu
utrata kontroli nad piciem - po rozpoczęciu picia pojawia się niemożność decydowania o ilości wypijanego alkoholu i o momencie przerwania picia
objawy abstynencyjne - przerwa w piciu wywołuje miedzy innymi niepokój i drażliwość, dreszcze i drżenia mięśniowe, poty, nudności, zaburzenia świadomości i majaczenia; osoba uzależniona stara się usunąć dolegliwości przy pomocy alkoholu
zmiana tolerancji na alkohol - zwiększenie tolerancji - wypicie tej samej ilości powoduje słabsze efekty; obniżenie tolerancji - przy mniejszych dawkach alkoholu podobne efekty nietrzeźwości
koncentracja życia wokół picia - obecność alkoholu staje się bardzo ważna, koncentruje uwagę i zachowania wokół okazji do wypicia i dostępności alkoholu
zaburzenia pamięci i świadomości - po wypiciu pojawiają się "dziury pamięciowe", fragmenty wydarzeń znikają z pamięci; coraz więcej rzeczy dzieje się poza świadomością osoby uzależnionej
nawroty do picia po próbach utrzymania okresowej abstynencji - człowiek dostrzega, że picie wymyka się spod jego kontroli i próbuje bez powodzenia udowodnić, że potrafi nad tym zapanować
Fazy uzależnienia od alkoholu wg R. Tabusa
stopień pierwszy - picie umiarkowane, towarzyskie, przy okazji, z okazji;
stopień drugi - picie nadmierne z przerwami w pamięci lub z utratą świadomości całego okresu picia;
stopień trzeci - to początek głodu alkoholowego, trzeba go więcej i częściej;
stopień czwarty - to utrata kontroli picia, zamierza się wypić kieliszek, dwa, a pije się do nieprzytomności;
stopień piąty - to szukanie usprawiedliwienia dla picia, czując że inni piją inaczej poszukuje się argumentacji do picia;
stopień szósty - to potrzeba klina, odkrycie jego błogosławieństwa wiąże się z psychicznymi i fizycznymi dolegliwościami picia alkoholu;
stopień siódmy - to picie w samotności, jest to już nie dzwonek, a dzwon ostrzegawczy, gdyż człowiek nieuzależniony pije najchętniej w towarzystwie, a nigdy w samotności;
stopień ósmy - to szukanie zwady, bójek, awantur; na tym etapie system nerwowy jest w takim stanie, że człowiek przestaje panować nad sobą i staje się wybuchowy;
stopień dziewiąty - to poszukiwanie za wszelką cenę alkoholu, co wynika z stanu fizycznego i psychicznego organizmu, do jakiego doprowadziły poprzednie szczeble;
stopień dziesiąty - to wyrzuty sumienia, obrzydzenie i potępienie samego siebie, to nieustanny kac moralny;
stopień jedenasty - to napady niepokoju i lęku, które początkowo pojawiają się od czasu do czasu, później coraz częściej, by w końcu towarzyszyć w każdym momencie i w każdym miejscu;
stopień dwunasty to uświadomienie klęski, gdyż wszystkie wyszukane usprawiedliwienia picia alkoholu okazują się niezadowalające, można tylko pić dla picia aż do wytrzymałości fizycznej i nerwowej; przestają działać jakiekolwiek hamulce w piciu;
stopień trzynasty to ostateczne rozstrzygnięcie losu alkoholika. Może to być albo pętla..., albo szpital odwykowy..., albo śmierć w ataku delirium czy marskości wątroby.
Pijący w ten sposób staje się alkoholikiem.
Ale nie musi pić dużo i często. Wystarczy co jakiś czas. Po pijackich ciągach następują okresy abstynencji, czasem dłuższe, czasem krótsze, które wprowadzają w błąd otoczenie. Wydaje się, że pijący może kontrolować się w piciu. Podobnie myśli pijący, przekonuje siebie, że przecież w ciągu dłuższego czasu nic nie pił. Lecz wystarczy chwila, by znów pić. Bowiem "istotą choroby jest utrata kontroli nad alkoholem. Choroba składa się z dwu elementów. Z obsesji umysłowej, która powoduje, że alkoholik nie może wyobrazić sobie życia bez alkoholu i nawet po długiej przerwie sięga po kieliszek. Prawie zawsze po wypiciu pierwszej kropli alkoholu odzywa się drugi element choroby, czyli uzależnienie biologiczne, które powoduje utratę kontroli nad ilością wypitego alkoholu; chory pije więcej niż zamierza. Obiecuje sobie, że tylko jedno piwko, a wraca do domu pijany. Mimo, że każde pijaństwo powoduje coraz poważniejsze problemy zdrowotne, rodzinne, towarzyskie, a często i prawne, alkoholik pije ponownie. (...)
Przypomina człowieka, który raz po raz wkłada rękę do gorącego pieca, mimo coraz dotkliwszych poparzeń. Człowiek przy zdrowych zmysłach tak nie postępuje. Ale alkoholik nie jest przy zdrowych zmysłach, jego choroba polega właśnie na braku - wobec alkoholu - odruchu Pawłowa, który powstrzymuje zdrowych ludzi przed powtórnym włożeniem ręki do gorącego pieca. Ale to nie wszystko. Najdziwniejsze jest to, że mimo istnienia łatwo rozpoznawalnych objawów, sam alkoholik niemal do końca nie wie o tym, że jest chory. Alkoholizm należy bowiem do grupy osobliwych chorób, określanych w języku angielskim jako "choroby zaprzeczeń". (...)
Integralną częścią choroby alkoholowej jest mechanizm, który nieustannie przekonuje chorego o tym, że nie jest on alkoholikiem. Mechanizm zaprzeczeń mówi alkoholikowi że pije, ponieważ... A tu już możliwości są nieograniczone". Alkoholik sam zaczyna szukać przyczyn picia i pije coraz więcej, udowadniając sobie, że u źródeł tego leżą różne przykre przeżycia, jakich doznał w przeszłości i doznaje do dnia dzisiejszego.
Alkoholizm - jak pomóc?
Nie należy próbować samodzielnie wyleczyć alkoholika, trzeba raczej:
szukać fachowego, specjalistycznego wsparcia
nie karać, nie grozić
nie ukrywać butelek, nie wylewać alkoholu
nie brać odpowiedzialności za alkoholika
nie pić alkoholu razem z alkoholikiem
nie osłaniać alkoholika, nie ukrywać szkód i wybryków
nie domagać się i nie akceptować nierealistycznych obietnic dotyczących zaprzestania lub ograniczenia picia
Osoby współuzależnione są najczęściej, nieświadomymi pomocnikami w piciu i w największym chyba stopniu przyczyniają się do odwlekania decyzji o jego zaprzestaniu i zwróceniu się o pomoc.
Alkoholizm - leczenie
Leczenie alkoholizmu
Nie jest leczeniem w znaczeniu słowa "leczenie" powszechnie przyjętym w społeczeństwie. Nie istnieje odnośnie alkoholizmu żadna interwencja z zewnątrz mogąca usunąć przyczyny choroby. Leczenie alkoholizmu oznacza wspieranie własnej decyzji i własnego wysiłku człowieka - by nie pić. O ile taka decyzja i wysiłek nie zostaną podjęte - człowiekowi nie można pomóc. Jest jednak głęboki sens w metodach składających się na leczenie alkoholizmu -tylko wyjątkowo zdarzają się ludzie uzależnieni od alkoholu konsekwentnie utrzymujący abstynencję bez korzystania z tych metod. Warto zaznaczyć, że "rozstanie z alkoholem" zmusza do głębszej przemiany osobowości, stąd szczególnie dobre długotrwałe efekty przynoszą różne formy terapii grupowej - zwłaszcza program AA. W polskim lecznictwie odwykowym w ciągu ostatnich kilkunastu lat właściwie zmieniło się wszystko. Dzięki przyjęciu spójnej koncepcji wyjaśniającej mechanizmy zaburzenia, jakim jest uzależnienie od alkoholu, możliwe było dobranie metod terapeutycznych odpowiadających istocie zaburzenia. Uległ także zmianie proces kształcenia personelu i sposób organizacji udzielania świadczeń. Zmieniła się metoda pomagania uzależnionym od alkoholu i członkom ich rodzin. Przyjęto w Polsce model leczniczy oparty na psychoterapii, który określamy mianem podejścia strategiczno-strukturalnego. Wszystkie te zmiany wpłynęły na to, że polskie lecznictwo odwykowe zaczęło być efektywne. Wydaje się jednak, że wciąż jeszcze wiedza na temat możliwości skutecznego pomagania osobie uzależnionej jest zbyt niska - nie tylko w całym społeczeństwie, ale nawet wśród przedstawicieli służby zdrowia. Ten brak wiedzy sprawia, że sami przedstawiciele służby zdrowia niechętnie kierują pacjentów do zakładów odwykowych i generalnie nie podejmują działań interwencyjnych wobec pacjentów, których problemy zdrowotne występują na tle nadużywania alkoholu.
Zalecenia dla zdrowiejących alkoholików
Pamiętaj: Twoje zdrowienie wymaga stałej troski.
Korzystaj z poznanych strategii radzenia sobie z głodem alkoholowym, w trudnych sytuacjach życiowych wykorzystuj wypróbowane, skuteczne dla siebie sposoby poradzenia sobie ze stresem.
W procesie trzeźwienia pomocne są następujące zalecenia:
Informuj innych o swoich problemach z alkoholem.
Zdecydowanym, stanowczym głosem odmawiaj, mówiąc: NIE PIJĘ! - powtarzaj to do skutku.
Może się zdarzyć, że do picia będzie namawiać Cię jakaś ważna dla Ciebie osoba, np. kolega, z którym kiedyś piłeś, atrakcyjna kobieta, kierownik itp. Na każde namawianie Cię do picia mów "NIE PIJĘ", nie szukając żadnych dodatkowych, niepotrzebnych usprawiedliwień.
Zadbaj, aby w Twoim domu nie było żadnego alkoholu.
Nie zgadzaj się, aby do Twojego domu przynoszono alkohol.
Spotykaj się przede wszystkim z osobami, które wspierają Twoją trzeźwość.
Zrezygnuj z towarzystwa osób, z którymi wcześniej piłeś alkohol.
Unikaj miejsc, w których piłeś kiedyś alkohol.
Nie chodź do restauracji, lokali, kawiarni i innych miejsc, w których podaje się alkohol.
Nie bierz udziału w spotkaniach towarzyskich, o których wiesz, że podaje się tam alkohol.
Nie uczestnicz w uroczystościach rodzinnych, na których będzie pity alkohol.
Jeżeli w twojej pracy pije się alkohol, to teraz:
- Nie bierz udziału w składkach na zakup alkoholu.
Nie polewaj alkoholu gdy inni piją.
Nie kupuj alkoholu dla innych.
Nie przebywaj tam, gdzie piją.
Nie zgadzaj się stać na "czatach".
Nie odwiedzaj w pojedynkę osoby, która zapiła lub ma "kaca".
Nie przyjmuj i nie dawaj prezentów i łapówek w postaci alkoholu.
Nie przebywaj z osobami, które są pod wpływem alkoholu.
Pamiętaj o tym, że wypicie piwa lub szampana "bezalkoholowego" jest tak samo niebezpieczne dla Twojej trzeźwości, jak wypicie innego alkoholu.
Bądź ostrożny - niektóre produkty spożywcze, ciastka, kremy do ciast, cukierki, czekoladki, lody, oferowane w kawiarniach kawy "smakowe" w swoim składzie zawierają alkohol. Spożycie produktów zawierających nawet śladowe ilości alkoholu może wyzwolić głód alkoholowy.
Zrezygnuj z odświeżaczy do ust, wody po goleniu, dezodorantów itp., w których często znajduje się alkohol. Ich używanie wyzwala chęć napicia się alkoholu.
Zawsze sprawdzaj, czy w używanych lekach znajduje się alkohol. Jest w kroplach, nalewkach, środkach rozgrzewających do nacierania ciała, preparatach do płukania ust, itp. Użycie zagraża Twojej trzeźwości.
Odżywiaj się regularnie, syty odczuwasz mniejszą chęć do napicia się.
Pij duże ilości płynów - wody mineralnej, soków owocowych, herbaty ziołowej, np. mięty, melisy, itp., aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu na płyny.
Zrezygnuj z używania do "poprawy nastroju" mocnej herbaty, kawy, leków lub innych substancji psychoaktywnych. Używanie ich prowadzi do nawrotu picia.
Systematycznie, (co najmniej raz w tygodniu) uczęszczaj na mityngi wybranej przez siebie grupy lub grup Anonimowych Alkoholików.
Korzystaj z pomocy kolegów i przyjaciół z AA. W sytuacji trudnej dla siebie telefonuj do osób, od których możesz uzyskać wsparcie - przede wszystkim do trzeźwiejących alkoholików. Nie wahaj się - dzwoń!
Na pierwszym miejscu stawiaj trzeźwość. Zadania wykonuj systematycznie, z uwagą.
Prowadź regularny tryb życia, dużo spaceruj, gimnastykuj się. Uprawiaj sport, aby zwiększyć swoją odporność na zmęczenie. Spożywaj ciemne pieczywo, drób, ryby, otręby, kiełki, orzechy, warzywa, mleko, drożdże itp., aby uzupełnić w organizmie zasoby witaminy B. Dbaj o pogodę ducha. Bądź tolerancyjny, dbaj o siebie. W codziennym życiu wykorzystuj modlitwę o pogodę ducha.
PAMIĘTAJ!!!
Twoja choroba i Twoje leczenie są teraz najważniejszymi sprawami w Twoim życiu. Dlatego nie broń się przed informowaniem o tym lekarzy specjalistów, przełożonych w pracy i namawiających do picia kolegów.