141 (45)


40

K

ilka dni później leciałem do Los Angeles. Kabina pierwszej klasy, siedzenia jak fotele klubowe. Ministerstwo Obrony było tak szczodre, że Spike również miał do dyspozycji własny fotel, na którym siedział zamknięty w klatce.

Na kolację podano faszerowanego łososia. Pozwoliłem sobie na pół butelki chablis i zasnąłem. Robin wypiła zaledwie trzecią cześć szklanki i także usnęła. Poczułem ciężar jej głowy na przykrytym pledem ramieniu.

Najpierw miałem różne słodkie sny, a potem zacząłem myśleć o Hay-goodzie. Jaki był jako dziecko? Czy miał matkę, która będzie go opłakiwać?

Głupie myśli, ale nieuniknione. Próbowałem się z nich otrząsnąć, pomyśleć o czymś przyjemnym.

Ben uwolniony. Zaświtała nadzieja dla Aruk.

„Dzieciaki" zostały wypuszczone z jaskini i są pod dobrą opieką.

Moreland w szpitalu, przebadany. Żadnego Alzheimera ani tajemniczej choroby neurologicznej, po prostu starość i wielkie wyczerpanie.

Odwiedziłem go na godzinę przed odlotem. Nie powiedział jeszcze Pam ani Dennisowi.

Przemyślałem całe jego życie.

Jakiego trzeba heroizmu, żeby stworzyć siebie na nowo.

Trzydziestoletnia przemiana z lekkomyślnego kobieciarza w świętego patrona wyspy Aruk.

Jednak nadal czuje się winny.

Jjine grzechy?

Czyny, których nie da się odpokutować?

Kiedy opuszczałem jego pokój szpitalny, krzyknął za mną:

— Czas mami!

To samo, co powiedział krwawiąc na białej kanapie.

Jeszcze jedna spowiedź?

Cóż, to jut wszystko. Czy chciałbyś wiedzieć coś jeszcze?

Zimne dłonie...

286

Nie, chyba że sam chcesz mi coś jeszcze powiedzieć.

Długie milczenie, zanim zamknął oczy i wymamrotał.

Okropności... Czas mami.

Czuł się bezbronny i oddawał się w moje ręce.

Za pierwszym razem pocieszałem go, zamiast pójść za tropem. Za drugim razem po prostu odszedłem.

Nie chciałem poznać prawdy?

Okropności.

Czas jest ułudą.

Jego swoisty sposób mamienia. Przedstawiał zawoalowaną prawdę, zmieniając czas i okoliczności.

Opowiadał mi o ludożerczym kulcie cargo, bo podejrzewał, że śmierć AnneMarie była częścią afery o podłożu finansowym.

Wspominał wybuch jądrowy, bo sam brał udział w innym technologicznym horrorze.

Dyskutował o wizjach Josepha Cristobala i A Tutalo, bo nie chciał mi wyznać tajemnicy dotyczącej jego dzieci.

I jeszcze coś.

Przypadek, który omawiał ze mną na samym początku

Omawiał bardzo szczegółowo, ale nie potrafił znaleźć dokumentacji.

Może w ogóle nie istniała?

Kobieta-kot.

Ładna kobieta... o miłym usposobieniu... bez nalogów.

Maltretowana i poniżana przez romansującego męża -- zmuszana do patrzenia, jak uprawiał miłość z inną kobietą.

Mąż umarł wiele lat później. Zżarty przez raka płuc.

Zmiażdżona klatka piersiowa...

Mc mi nie jest, kotku.

Kotku, kotku... nazywałem ją tak, gdy by ta mała.

A Pam tego nie pamiętała.

Odesłana z domu zbyt wcześnie, by cokolwiek zapamiętać.

Jednak Moreland pamiętał wszystko.

Umieścił ją w najlepszych szkołach, zmienił w sierotę, która wyrosła na kobietę poniżaną przez mężczyzn.

Poślubiła romansującego sadystę. Nie czerpała przyjemności ze współżycia fizycznego.

Poniżana... Czy ona także patrzyła na swego męża, kopulującego z inną?

Te jej smutne oczy. Skłonność do depresji. Bliska samobójstwa, jak wyznała Robin.

Tak wrażliwa, że jej terapeuta szukał dla niej oparcia w rodzinie, o czym powiadomił telefonicznie Morelanda.

Ku zaskoczeniu Pam, ojciec przyleciał do Filadelfii. Mogła się wypłakać na jego ramieniu. Czy coś jeszcze?

Czy wtajemniczyła go w swoje poniżenie?



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
141 Future Perfect Continuous
24(45)RUP
8(45) Diagramy klas cz2
biochemia krwi 45
45 sekundowa prezentacja w 4 ro Nieznany (2)
plik (45)
45 49 (2)
I CSK 45 09 1
BTI AWAX 26 27 45
140 141
139 141
Logistyka i Zarządzanie Łańcuchem dostaw Wykłady str 45
12 (45)
45
45 06 BW Hydraulika stosowana
141 145
45 48
Proza 20-lecia jako tradycja literacka dla powojnia, Polonistyka, 08. Współczesna po 45, OPRACOWANIA
RAMKA(45), Prezenty

więcej podobnych podstron