ZAGROŻENIA NA IMPREZACH - TEORIA
Wprowadzenie
Zabawa jest jedną ze specyficznie ludzkich form aktywności, która towarzyszy człowiekowi w całej jego historii i w najrozmaitszych formach przewija się w całym jego życiu. Johan Huinzinga określił zabawę jako dobrowolną, swobodną czynność lub zajęcie dokonywane w pewnych ustalonych granicach czasu i przestrzeni według dobrowolnie przyjętych, lecz obowiązujących reguł. Towarzyszy jej uczucie radości, napięcia i świadomość odmienności od zwyczajnego życia. Zabawa jest w dużym stopniu aktywnością spontaniczną. Nie znaczy to jednak, że w odniesieniu do różnych sposobów bawienia się i spędzania wolnego czasu nie odnoszą się żadne zasady wychowawcze. Także ta sfera ludzkiego życia i ludzkiej aktywności wymaga wychowania i nie może być pozostawiona bez oceny moralnej. Analiza wychowawczych aspektów zabawy jest szczególnie potrzebna obecnie, gdy zdecydowanie wydłuża się okres rozwojowy dzieci i młodzieży. W społeczeństwach Europy Zachodniej statystyczny wiek osiągnięcia psycho-społecznej dojrzałości przesuwa się na 25-ty a czasem na 30-ty rok życia. Spora grupa osób młodych w ogóle nie osiąga takiej dojrzałości, która jest konieczna, by dany człowiek mógł prawidłowo funkcjonować w życiu rodzinnym, zawodowym i społecznym. Tymczasem w rzeczywistości jest to trudny okres, okres poznawania siebie i świata, borykania się z trudnościami emocjonalnymi, moralnymi i społecznymi. To także czas bolesnych napięć i konfliktów wewnętrznych oraz zewnętrznych, gdzie najłatwiej można pomylić drogę i wartości, w którym także najszybciej można się uzależnić, zdemoralizować, ulec złym naciskom. A zachowania i doświadczenia, nabyte w tym czasie mogą mieć nawet bardzo odległe konsekwencje. Dotyczy to także takiego aspektu jak zabawa. Dlatego pewnych rzeczy nie można czynić ani w czasie zabawy, ani dla zabawy, chociażby poniżanie kogoś czy szkodzenie jego zdrowiu. Należy pamiętać że konsekwencje zabawy - pozytywne lub negatywne- wykraczają zawsze poza samą zabawę. W zawiązku z tym i w tej sferze, a może zwłaszcza w tej sferze, jakże aktualne jest stosownie umiaru i metody „złotego środka”.
Imprezy masowe - dyskoteki.
W czasie wolnym od nauki (weekendy, wakacje) odbywa się w całym kraju dużo imprez masowych - festiwali, przedstawień, koncertów, dyskotek. Impreza masowa to nie tylko impreza sportowa ale również artystyczna lub rozrywkowa, na której liczba miejsc dla osób na stadionie, czy w terenie wynosi nie mniej niż 1 tys. osób i towarzyszy temu zwykle głośna muzyka, alkohol, coraz częściej narkotyki i inne używki. W takich przypadkach szczególnego znaczenia nabiera sprawa bezpieczeństwa tych przedsięwzięć. Jednym ze sposobów zwiększenia bezpieczeństwa jest staranne selekcjonowanie klientów. W Stanach Zjednoczonych do większości dyskotek nie mają wstępu osoby poniżej 21 lat. Jeśli wpuszcza się młodszych, nie wolno im sprzedawać alkoholu. Bariera wieku (18-20 lat) obowiązuje też w Szwecji. W wielu miejscowościach różne grupy wiekowe mają wstęp do dyskotek w różnych dniach. W Wielkiej Brytanii obowiązują przepisy, które pozwalają eliminować awanturników, tak jak eliminuje się chuliganów ze stadionów piłkarskich. Sądy mogą wobec takich osób orzekać zakaz wstępu do dyskotek. W Holandii i Danii wydawane są karty, które umożliwiają kontrolowanie gości. W większości krajów europejskich ochroną dyskotek mogą się zajmować tylko licencjonowane agencje. Przypadkowi bramkarze nie mają tam szans na pracę. W Polsce niestety sprawa wygląda zacznie gorzej. Większość dyskotek nie jest częścią przemysłu rozrywkowego, lecz elementem mafijnych interesów, a dopóki gangsterzy będą właścicielami dyskotek, dopóty nie będą to normalne miejsca do zabawy. A prawdziwa dyskoteka to taka, do której wpuszcza się osoby od 21roku życia, obowiązuje dress code tzn. nie można przyjść sobie w trampkach, nie można posiadać gwizdków, rękawiczek i masek przeciwpyłowych - koniecznie białych by odbijały się w świetle stroboskopów, i wielu innych cech wskazujących anormalność. Ponadto w takich klubach gdy ktoś „przedobrzy” z alkoholem lub też nie wygląda „dobrze” opuszcza salę w towarzystwie prawdziwych, wykwalifikowanych bramkarzy; gra się w nich dobrą muzykę, a nie jak to bywa w popularnych "dyskotekach" vixe, z którą kojarzą się okrzyki DJ-ów „zapinamy pasy i jdziemyyyy!” czy „jazda na maxa.”
Wraz z zainwestowaniem dużych pieniędzy na modernizację lokali zaczęto także dbać o ich wizerunek. Szanujące się kluby całkowicie odchodzą więc od koncepcji "wiksy" umieszczając przy wejściu odpowiednie graficzne informacje, że w danym lokalu nie używa się gadżetów typu gwizdek, białe rękawiczki itp. Zaczęto również dokonywać selekcji przy wejściu eliminując tym samym margines charakteryzujący się nagannym zachowaniem i nieestetycznym wyglądem. Zmianie uległ także harmonogram imprez wielu klubów, który nasycony jest występami wysokiej klasy DJów nie tylko z Polski ale także z zagranicy (wyrabia to prestiż i uznanie zarówno wśród klubowiczów jak i samych zachodnich artystów, którzy coraz częściej chętnie pojawiają się w naszych rodzimych klubach). W związku z tym, w klubach automatycznie wzrasta bezpieczeństwo, gdyż zdecydowana większość zatargów, przepychanek i bójek wzbudzana była przez naćpanych, pijanych "jazdowiczów", którzy zazwyczaj wyglądali podobnie: umięśnione, spocone ciało, mocno wykręcona twarz, poszerzone źrenice, charakterystyczne ruchy, których nie można nazwać tańcem oraz ubiór typu dres. Poprawie uległ również sam wizerunek polskiego klubowicza, którego kultura zabawy plasuje się na wysokim poziomie, co jest zauważalne w wielu opiniach zachodnich gwiazd. W świetle Europy stawiani jesteśmy za jedną z lepszych publiczności, więc możemy być z siebie dumni i kontynuować dobrą passę odchodzenia od nurtu "wiksy", tym bardziej, że zwiększa się świadomość młodych ludzi, że zachowania "wixiarskie" zaczynają nie być w dobrym tonie. Niestety na pełny sukces przyjdzie nam jeszcze poczekać, gdyż "jazdowicze" są ciągle obecni na dyskotekach. Uwidaczniają się w jednych miejscach sporadycznie, w innych nadal grupowo i niezależnie od tego jaką formę walki z nurtem "wiksy" obierze się, to i tak zawsze znajdą się jednostki, które nadal będą propagować to zjawisko.
Przykrym jest jednak fakt, że większość polskich "dyskotek" odbiega daleko od tych norm. Pospolite dyskoteki to prawdziwe przestępcze kombinaty. Pierze się tam pieniądze, handluje żywym towarem i prowadzi narkotykowy biznes. Kwitnie też paserstwo, pobicia na zlecenie, handel bronią, a nawet przemyt.
Możliwe zagrożenia i niebezpieczeństwa w trakcie imprez masowych.
1. Substancja GHB, lub inaczej mówiąc 'pigułka gwałtu”. Związek ten zwany kwasem gamma-hydroksymasłowym występuje naturalnie w naszym organizmie lecz w bardzo znikomych ilościach i jest odpowiedzialna za przekazywanie impulsów pomiędzy komórkami nerwowymi a mózgiem. W związku z tym, że substancja ta naturalnie występuję w naszym organizmie, jest bardzo łatwo przez niego przyjmowana. W zależności od podanej dawki GHB może obniżać lub podwyższać poziom dopaminy, która odpowiedzialna jest z kolei za procesy myślowe i pamięć. Gdy poziom dopaminy w organizmie jest niski dochodzi do tzw. luk myślowych. Podwyższona ilość substancji we krwi powoduje zawroty głowy, zaburzenia równowagi i senność, pojawiają się problemy z logicznym i wyraźnym mówieniem. Najgorsze jest jednak przedawkowanie. W pierwszej fazie przedawkowania pojawiają się mdłości, oczopląs oraz utrata równowagi. W wielu przypadkach dochodzi do niebezpiecznej śpiączki, która pojawia się nagle. Jest nader silna i niemożliwa do opanowania. Jeżeli do tego dojdą również wymioty, osoba może się udusić. Dodatkowe efekty przedawkowania to drgawki, brak jakichkolwiek reakcji na bodźce oraz spowolnienie oddechu mogące doprowadzić do śmierci. Wbrew ogólnie pojętej tezie o małej szkodliwości substancji, jest ona bardzo niebezpiecza. Co prawda gamma-hydroksymaślan nie jest środkiem bardzo uzależniającym jak np. heroina, lecz podana w większej dawce może spowodować wiele nieodwracalnych zmian. Cały problem polega na tym, że organizm każdego z nas jest podatny na inną dawkę substancji. Dla jednych jednorazowa dawka kilku mililitrów wlana np. do napoju może spowodować tylko zaburzenia równowagi (jak przy napoju alkoholowym) a dla innej osoby ta sama dawka może być dawką bardzo niebezpieczną a nawet śmiertelną. W przypadku GHB granica pomiędzy małą dawką a przedawkowaniem jest bardzo mała. Niestety, substancja ta na zachodzie stała się potocznym narkotykiem i co gorsza przede wszystkim jest on stosowany na osobach trzecich a nie na samych osobach dokonujących zakupu. Przede wszystkim służy do obezwładniania nieświadomych niczego ofiar - szczególnie kobiet, dlatego też w Stanach Zjednoczonych został sklasyfikowany jako narkotyk "date-rape-drug", czyli jako narkotyk towarzyszący gwałtom podczas randek. GHB swoją przestępczą specyfikę posiada przede wszystkim dlatego, iż jest bardzo trudny do wykrycia zarówno przed dokonaniem przestępstwa jak i po jego dokonaniu. Jako substancja niczym nadzwyczajnym się nie wyróżnia - w czystej formie jest to bezbarwna ciecz bez zapachu i praktycznie bez smaku. Po spożyciu bezpośrednim czuć jedynie słony lekki posmak. Po zmieszaniu go z napojem, sokiem czy też piwem lub innym alkoholem przestaje być wyczuwalny. W pierwszej fazie działania, kiedy ofiara staje się zamroczona, łatwo ją wyprowadzić z zatłoczonego lokalu pod pozorem udzielenia pomocy - już wtedy środek sprawia, że osoba staje się uległa. Wraz z czasem coraz większa ilość substancji poprzez krew zostaje dostarczona do mózgu, gdzie dokonuje się największe spustoszenie myślowe. Podczas, gdy GHB krąży w organizmie ofiary, napastnik może przekonać ją do wielu rzeczy lub po prostu obrabować lub zgwałcić. Kiedy zatruta osoba się ocknie to całego zdarzenia nic nie pamięta. Dodatkowym problemem, szczególnie dla służb, które po stwierdzeniu dokonania przestępstwa próbują ustalić sprawcę jest to, że substancja nieprawdopodobnie szybko i bez zostawiania jakichkolwiek śladów rozkładana jest całkowicie w organizmie człowieka. Już w dwanaście godzin po zażyciu nie ma po niej śladu w moczu a już po ośmiu znika całkowicie z krwi. Często zatem zanim ofiara zrozumie co się stało, jest już za późno na zebranie wymaganych podczas śledztwa dowodów. Najgorsze jest także to, że substancję GHB można w niebezpiecznie prosty sposób przyrządzić w domu używając do tego celu legalnych i łatwo dostępnych składników. W internecie dostępnych jest kilka przepisów, których nie radzimy wykorzystywać. W Polsce problem „pigułek gwałtu” jest znany policji, lecz nie przeznacza się na edukację żadnych pieniędzy. Młodzi ludzie dowiadują się o tym specyfiku z telewizji czy tez internetu i nadal całkowicie nieświadomi pojawiają się w miejscach, gdzie narażeni są na
bezpośredni kontakt z przestępcami i GHB.
2. Oszałamiająca muzyka. Muzyka techno wraz ze swoim zapleczem muzycznym jest destrukcyjna dla życia człowieka - olbrzymie nagłośnienie, niezwykle silna pulsacja rytmu oraz efekty laserowe i świetlne (zmieniające się w ogromnym tempie światła, rzutowane na ściany, sufity i podłogi krótkie filmy, rozbłyskające świetlne plamy, operujące wśród bawiących się lasery) powodują, że młodzi technomani nie tylko tracą słuch w wyniku przebywania w potężnym hałasie (imprezy techno przekraczają 130 dB, co jak wiadomo z medycznego punktu widzenia jest progiem bólu, a grozi to już trwałym uszkodzeniem błony bębenkowej), ale także dochodzi do zmian fizjologicznych w człowieku, takich jak zawroty głowy, nudności, a nawet utratę poczucia czasu i przestrzeni. Kolejnym niszczącym elementem jest szaleńczy rytm 125 -135 uderzeń na minutę, który może powodować wibracje w organizmie skutkujące zatraceniem równowagi między świadomością, a poczuciem rzeczywistości. Symptomami takiego zachowania są irracjonalne, niekontrolowane zachowania słuchających techno. Muzyka techno i zawarte w niej fale ultradźwiękowe mogą powodować podobne zmiany chemiczne w organizmie człowieka, jaka zastrzyk z morfiny. .
3. Wspomagacze, dopalacze - czyli narkotyki. Najbardziej udana impreza, zdaniem wielu młodych ludzi, to taka, która jest ze wspomagaczami, choć niektórzy „jadą” bez „dopalaczy”, chodzi tu przede wszystkim o narkotyki pod różnymi postaciami, a także techno-drinki, które są mieszanką środków dopingujących i narkotyków. Do najpopularniejszych narkotyków rozprowadzanych na dyskotekach należą: amfetamina, LSD, ekstaza.
- amfetamina wywołuje silne pobudzenie psychomotoryczne, brak łaknienia, rozszerzenie źrenic, przyspieszenie akcji serca i szybki oddech, podwyższenie ciśnienia krwi. W zależności od spożytej dawki pobudzenie trwa 2-3 godziny, a nawet dłużej. Amfetamiana powoduje ogromny przypływ energii i bardzo wyraźne podwyższenie nastroju aż do euforii. Osoby, będące pod wpływem tych środków wykazują wzmożoną aktywność, której towarzyszy bezsenność, wydają się też bardziej przedsiębiorcze z równoczesnym brakiem krytycyzmu własnego postępowania oraz nie towarzyszy im żadne poczucie lęku. Narkotyk ten jednak wywołuje także drażliwość i agresywność, formikacje (wrażenie obecności insektów na skórze) oraz powoduje przymglenie świadomości. Zewnętrznymi oznaki używania amfetaminy jest nerwowość, drażliwość, rozszerzone źrenice, w nikłym stopniu reagujące na światło, kłopoty ze snem, wahania nastroju od euforii do depresji, nadmierne poczucie pewności lub nieuzasadniony strach, znaczne ubytki wagi ciała (przy długotrwałym używaniu). Amfetamina przyjmowana jest drogą pokarmową, dożylnie, palona, wdychana przez nos. Zależnie od drogi przyjęcia działanie jej wykazuje pewne różnice. Na przykład przy podaniu dożylnym lub paleniu w ciągu 5-15 sekund występuje tzw. kop czyli krótkotrwały okres niezwykle intensywnej euforii. Podanie doustne i donosowe wywołuje euforię o słabszym nasileniu, tzw. high (haj). Trwa ona 3-5 minut po przyjęciu przez śluzówki nosa, a ok. 20 minut po przyjęciu doustnym. Substancja ta występuje w sprzedaży "ulicznej" w postaci bezwonnego proszku o gorzko-cierpkim smaku, w kolorze od białego do ceglastego (w zależności od zanieczyszczeń oraz użytych w produkcji składników).Czysty chlorowodorek metamfetaminy nadający się do palenia (podobnie jak "crack"), występuje w postaci przezroczystych kryształów. W nielegalnej sprzedaży znajduje się również nieoczyszczona metamfetamina, produkowana nielegalnie w prymitywnych laboratoriach i jest to białożółty proszek o zapachu jaj. Powoduje uzależnienie zarówno psychiczne jak i fizyczne. Zależność psychiczna jest podobna do tej, która jest spowodowana przez kokainę. Wywołuje ją atrakcyjny i euforyczny przebieg działania specyfiku, wzmacniany z kolei przez przykre dolegliwości związane z jego odstawieniem (złe samopoczucie, spowolnienie psychiczne, uczucie zmęczenia i apatii), które obserwuje się już po 12 godzinach od ostatniego zażycia amfetaminy. Symptomy zależności fizycznej są znikome lub wcale nie występują. Jedynie przedłużony czas snu po tzw. ciągu amfetaminowym, nawet do kilku dni, jest przez niektórych specjalistów klasyfikowany jako objaw uzależnienia fizycznego. Do najczęściej pojawiających się objawów abstynencyjnych można zaliczyć uczucie przygnębienia, zmęczenia i apatii, wewnętrzny niepokój, senność, bóle głowy, obniżenie napięcia mięśniowego, wzmożone łaknienie i myśli samobójcze (!). Objawy te rozwijają się dość wolno, gdyż metabolizm i wydalanie amfetaminy z ustroju przebiega powoli.. Przedawkowanie tego narkotyku przejawia się w postaci tachykardii, bólów w klatce piersiowej, nadciśnienia tętniczego i zagrażającej życiu zapaści sercowo-naczyniowej. W wyniku przedawkowania narkotyku może nastąpić nieodwracalne uszkodzenie drobnych naczyń mózgowych prowadzące do udarów mózgu.
- LSD - jest jednym z najtańszych i najszerzej dostępnych narkotyków. Praktycznie całkowicie wyparło ono inne psychodeliki. Od ponad dwudziestu lat jest to najpopularniejszy środek halucynogenny, który powoduje zawroty głowy, rozszerzenie źrenic i suchość w ustach, drżenie mięśniowe i skurcze mięśni klatki piersiowej, osłabienie i nudności, kołatanie serca, wzrost ciśnienia krwi, rozszerzenie źrenic i silne poty. Efekty działania zależą od ilości użytego LSD i osiągają szczyt w przeciągu okresu od jednej do trzech godzin po zażyciu środka. Halucynacje mogą trwać od 8 do 12 godzin. Osoba pod wpływem LSD jest bardzo podatna na każdy rodzaj sugestii, w szczególności autosugestię. Zarówno rodzaj halucynacji, jak i ich treść są uzależnione od nastawienia osoby zażywającej środek i od atmosfery, w której dochodzi do jego użycia., a wywoływane przez LSD, pod względem psychicznym, objawy są bardzo różnorodne. Nie mniej jednak do najczęściej pojawiających się można zaliczyć: zmianę poczucia kształtów i barw, niewyraźne widzenie całości i ostrzejsze widzenie kontrastów, wyostrzenie słuchu, poczucie obcości własnego ciała, omamy, złudzenia i urojenia wzrokowe, zmiany nastroju i euforię , subiektywne poczucie wolniejszego upływu czasu, gonitwę myśli i zmniejszenie zdolności krytycznego osądu. Czasem pojawia się uczucie lekkości, bądź przeciwnie - ociężałości. Przedmioty widziane po otwarciu oczu zwykle zdają się błyszczeć, a nawet najprostsze z nich nabierają niezwykłego znaczenia symbolicznego. Do zewnętrznych oznak używania narkotyku należą: rozszerzone źrenice i słaba ich reakcja na światło, dziwne, nieracjonalne wypowiedzi, wesołkowatość i bełkotliwa mowa, brak koordynacji ruchowej i widoczne zaburzenie orientacji przestrzennej. Negatywnym efektem działania narkotyku są problemy z zachowaniem równowagi i mówieniem, zła ocena odległości oraz własnych umiejętności, niespójność wypowiedzi, zimne dłonie i stopy, wymioty, uczucie nacisku na klatkę piersiową ("ciasny sweterek"), uczucie oszołomienia, osamotnienia, depersonalizacja, bezsenność, panika, lęk, płacz, śmiech, "złe podróże" - stany charakteryzujące się m.in. poczuciem utraty zmysłów, halucynacjami o bardzo przerażającej treści, nieprzyjemnymi doznaniami dotyczącymi własnego ciała. Nnajczęstszą formą tego psychodeliku są będące w nielegalnej dystrybucji kolorowe papierowe znaczki wielkości przedstawiające różne symbole graficzne - nasączone roztworem LSD. Stosowane są one doustnie (ssanie lub włożenie pod język). LSD ma niezwykle niską dawkę efektywną: każdy znaczek zawiera ok. 300 mikrogramów LSD (w Polsce czasem 100 mikrogramów z dodatkiem amfetaminy dla wzmocnienia efektu). Prędkość działania LSD jest zależna od sposobu przyjęcia środka. I tak, brany doustnie (droga pokarmowa) przynosi efekty dopiero po ponad 40 minutach, u osób szczególnie wrażliwych - wcześniej, nawet po 15. Często jest przyjmowana poprzez włożenie pod język, a więc wchłaniana przez dziąsła. LSD może być również, co jest szczególnie niebezpieczne, włożona pod powiekę oka. Mimo, że zazwyczaj osoba odurzona LSD zdaje sobie sprawę z tego, że jest pod wpływem halucynacji - niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia może wynikać z nieracjonalnego zachowania się: błędnej oceny odległości, czasu i własnych możliwości. Ciągłe zażywanie LSD powoduje uszkodzenia mózgu oraz zmiany chromosomalne. Szczególnie przy stosowaniu zbyt dużych dawek mogą pojawić się poważne urojenia, które wpływając na zachowanie zagrożą bezpieczeństwu odurzonej osoby. W przypadku używania LSD, u niektórych osób może mieć to wpływ na wyzwalanie się stanów psychotycznych (indukcja schorzeń psychiatrycznych) a także na występowanie tendencji samobójczych. Flashback - możliwość ponownego, chwilowego wystąpienia wrażeń i halucynacji doznanych podczas odurzenia mająca miejsce w pewnym odstępie czasowym od momentu odurzenia (nawet po kilku tygodniach czy miesiącach). Przedawkowanie ze śmiertelnym skutkiem nie jest możliwe - nie występuje zagrożenie życia bezpośrednio ze strony samej substancji chemicznej.
-ECSTASY wykazuje działanie fizjologiczne takie jak: euforia, uczucie przypływu energii, pobudzenie seksualne, uczucie silnej więzi z otoczeniem, uczucie empatii w stosunku do innych, intensyfikacja przeżyć emocjonalnych, zaostrzenie percepcji otoczenia, brak łaknienia, wzrost temperatury ciała, wzmożenie odruchów, rozszerzenie źrenic, kołatanie serca, nagłe wzrosty ciśnienia i uderzenia krwi do głowy, szczękościsk, nudności i wymioty, odwodnienie. napięcie emocjonalne, depersonalizację, niepokój mogący przerodzić się w panikę, nadwrażliwość na bodźce z zewnątrz, poczucie utraty kontroli, nieprzyjemne halucynacje i depresję. Doznania te decydują o uzależniających właściwościach środka. Chęć ponownego przyjęcia środka może być wzmacniana z uwagi na przykre dolegliwości pojawiające się po pewnym czasie od jego odstawienia. Następnego dnia po zażyciu środka często pojawia się uczucie kaca, zmęczenie, zawroty głowy i mdłości, słaba zdolność koncentracji, senność albo pobudzenie i irytacja, co może trwać nawet do dwóch dni. Do zewnętrznych oznak używania narkotyku zaliczyc można:- rozszerzenie źrenic, mało racjonalne i dziwne zachowanie, czasem brak koordynacji ruchowej. Dawka ekstasy, wynosząca zazwyczaj od 75 do 200 mg i zażywana doustnie - zaczyna działać po ok. 40 minutach. Po następnych 30 minutach następuje nasilenie działania. Działanie ustępuje po kilku godzinach (4-6) od momentu zażycia. Najczęściej spotykanymi postaciami nielegalnej sprzedaży ecstasy są tabletki i kapsułki. Różnych kolorów i kształtów tabletki wyróżniają się wytłoczonymi wizerunkami i znakami (np. ptak, kot, sierp i młot, itp.) lub napisami. Mogą one zawierać również pewne ilości innych narkotyków, najczęściej amfetaminy. Na skutek przedawkowania środka lub szczególnej nadwrażliwości na jego działanie może pojawić się tzw. "złośliwy zespół neuroleptyczny" (spadek ciśnienia krwi, gwałtowny wzrost temperatury ciała, drgawki i śpiączka) prowadzący do śmierci. Szczególnie niebezpieczne jest przyjmowanie ecstasy przez osoby cierpiące na choroby układu krążenia. Środek ten powoduje bowiem migotanie komór serca nawet u osób zdrowych, ponadto może dochodzić do ciężkich stanów depresyjnych, urojeń i psychoz, które środek ten może ujawnić i wzmocnić. Nie wiele wiadomo o efektach długotrwałego używania ecstasy, ale istnieją przesłanki co do tego, że może powodować zmiany degeneracyjne niektórych neuronów w mózgu. Wiele osób zażywa ecstasy na imprezach rave. Środek ten powoduje wzrost temperatury ciała, co połączone nadmiernym wysiłkiem (taniec) może prowadzić do odwodnienia organizmu.
4.. Alkohol - Spożywanie alkoholu przez nieletnich to zjawisko coraz szersze, towarzyszące zwłaszcza imprezom. Co roku Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych publikuje na ten temat oddzielny raport: "Młodzież a alkohol". Okazuje się, że z roku na rok wzrasta liczba młodych, którzy sięgają po napoje alkoholowe a maleje liczba abstynentów. Jednocześnie obniża się wiek inicjacji alkoholowej. Obecnie wśród chłopców szkół średnich zaledwie niecałe 10 procent to abstynenci (jeszcze kilka lat temu abstynentów było dwa razy tyle). Natomiast wiek inicjacji alkoholowej dla większości z nich obniżył się do 13-tego roku życia. Sytuacja wśród dziewcząt jest niewiele lepsza. Są to dane alarmujące, gdyż oznaczają, że jeśli taka tendencja nadal się utrzyma, to w najbliższych latach będziemy mieli w Polsce setki tysięcy młodocianych alkoholików. Choroba alkoholowa pojawia się bowiem tym szybciej im wcześniejsza następuje inicjacja alkoholowa. W wieku rozwojowym alkoholizm może rozwinąć się nawet już po kilku miesiącach od wypicia pierwszej puszki piwa. A jakie są przyczyny picia? Jeszcze nie tak dawno uważano, że sięganie po alkohol przez młodych wynikało głównie z ich złej woli, deprawacji moralnej albo niedostatecznej wiedzy o szkodliwości tej substancji. Szybko jednak okazało się, że sprawa jest bardziej złożona, bo w grę wchodzi tu jakaś dziwna siła i atrakcyjność napojów alkoholowych. Źródła tej siły zaczęto szukać w sferze organicznej. Pojawiło się w ten sposób biologizujące patrzenie na picie alkoholu przez młodzież, czyli tłumaczenie tego zjawiska jako skutku skłonności organicznych dziedziczonych genetycznie. Ale istnieje także przyczyna psychiczna wynikająca z jego atrakcyjności emocjonalnej. Każdy człowiek dąży do zapewnienia sobie dobrego samopoczucia emocjonalnego, tym bardziej gdy jest wśród znajomych i che się dobrze bawić, a najłatwiej dodać sobie odwagi, animuszu, rozluźnić się jest za pomocą alkoholu.
5. Choroby przenoszone droga płciową Choroby te są infekcjami przenoszonymi podczas kontaktów płciowych. Do najważniejszych należą: chlamydioza, rzeżączka , kłykciny, rzęsistek pochwowy, wirusowe zapalenie wątroby typu B, kiła, zespół nabytego upośledzenia odporności HIV i wszy łonowe. Drożdżyca nie jest przenoszona droga płciową. Do zakażenia dochodzi więc podczas stosunku płciowego i kontaktów seksualnych oralnych i analnych, przez krew, ślinę, nasienie i wydzielinę pochwową. Niewiele zakażeń występuje w następstwie kontaktów tylko i wyłącznie cielesnych. Najlepszą metodą ochrony przed tymi chorobami jest każdorazowe używanie nowej prezerwatywy. Ważne jest, aby po stosunku sperma pozostała w prezerwatywie. Czasem jednak zdarza się, ze prezerwatywa pęka, lub partner nie chce jej używać. Zakażenie może też być skutkiem gwałtu. Niestety chorobom tym nie zawsze towarzyszą rozpoznawalne symptomy. Dlatego też osoby zakażone, nie wiedząc o tym, są przenosicielami choroby na innych. Do symptomów wskazujących na chorobę należą: obfite lub nietypowa wydzielina pochwowa, ból przy oddawaniu moczu lub ciągle oddawanie moczu w małych ilościach, świąd, pieczenie i tkliwość pochwy i sromu,, ból w czasie stosunku płciowego, niewytłumaczalne krwawienia między miesiączkami, lub krwawienie podczas stosunku, bóle brzucha i gorączka, krostki i wyrośla brodawkowe na narządach płciowych, wargach sromowych, wokół odbytu i ust, ból gardła po seksie oralnym. Niestety choroby te nie wyleczą się same, dlatego ważne jest badanie i leczenie siebie i swojego partnera, aby choroba nie powróciła, lub nie przeniosła się na innych; zbadanie, czy nie jest się zarażonym innymi chorobami, tak jak np. HIV/AIDS. Warto wówczas porozmawiać z lekarzem o rodzaju testu na AIDS (hodowla czy badania krwi) i przemyśleć jak uniknąć nowego zakażenia. Łatwiej powiedzieć `bezpieczny sex'' niż go wyegzekwować, dlatego należy zawsze stosować prezerwatywy i unikać przygodnych kontaktów seksualnych.
6.Wypadki dyskotekowe. Wypadki dyskotekowe to typowe zdarzenia z udziałem młodych kierowców w wieku 18 - 25 lat. Dochodzi do nich w czasie weekendu, szczególnie późnym popołudniem w piątek i w sobotę oraz zaraz po północy w niedzielę. Do najczęstszych okoliczności towarzyszących tym wypadkom należą: nadmierna prędkość, spożycie alkoholu (1/3 wypadków dyskotekowych) oraz obecność w samochodzie wielu pasażerów. Skutki wypadków dyskotekowych są tragiczne - w jednym takim zdarzeniu często ginie nawet 4 - 5 osób. Naukowcy wyróżnili cztery przyczyny skłonności młodych kierowców do wypadków mogące określać „syndrom młodego kierowcy” - duża pewność siebie, przecenianie własnych umiejętności , chęć imponowania innym, wpływ grupy rówieśniczej, brak doświadczenia, fascynacja szybką jazdą. Młodzi kierowcy, częściej niż inni, akceptują bowiem i podejmują wysokie ryzyko związane z niebezpiecznymi zachowaniami na drodze, często wręcz poszukują zagrożenia. Ponadto nie bez winy SA współpasażerowie. Około 50% odwiedzających dyskoteki to współtowarzysze jazdy, czyli osoby, które nie prowadzą. Mają oni znaczący wpływ na postępowanie kierowcy. W większości wypadków okazuje się, że wspólna jazda nie jest korzystna. Głośne zachowanie, kłótnie lub inne negatywne „bodźce” pochodzące od rówieśników powodują niebezpieczne sytuacje.
Formą przeciwdziałania zjawisku są różne programy profilaktyczne takie jak np. prekursorski Program Dyskoteka pod hasłem „Wróć bezpiecznie do domu”, realizowany od jakiegoś czasu w wielu miastach Polski. Celem Programu jest uświadomienie młodym ludziom, jakie są konsekwencje prowadzenia samochodu po spożyciu alkoholu oraz zapewnienie bezpiecznego powrotu do domu tym, którzy sami nie mogą prowadzić. Do dyspozycji gości wybranych dyskotek są kierowcy Renault, którzy spełniaają rolę szoferów - kierowcy będący pod wpływem alkoholu zostają odwiezieni do domu własnym samochodem. W ramach Programu w dyskotekach dystrybuowane są także specjalnie przygotowane ulotki edukacyjne. Inna akcją tego typu jest program „Kierowca na szóstkę”, w którym Renault zwraca uwagę na problem wypadków dyskotekowych, promuje trzeźwość za kierownicą i mówi o konsekwencjach prowadzenia samochodu po pijanemu oraz zachęca kierowców do ciągłego doskonalenia techniki jazdy. Wspólnie z młodymi promuje odpowiedzialną postawę na drodze.
Do wymienionych wyżej zagrożeń dochodzą także bójki, wszczynanie awantur, rozboje z użyciem niebezpiecznych narzędzi (noże) czy nawet broni. Jak zatem korzystać z radości zabawy w dyskotece i „ujść” cało z własnym zdrowiem i życiem? Oto kilka rad.
Jak zadbać o własne bezpieczeństwo na imprezach:
- wychodząc na imprezę należy pozostawić swoim najbliższym informację, gdzie i z kim osoba spędzać czas., w tym celu warto zostawić wszystkie możliwe numery telefonów - swoje i przyjaciół, umówić się na określone hasło, które będzie oznaczało, że osoba czuje się zagrożona i potrzebuje natychmiastowej pomocy;
- nigdy nie należy wybierać się na dyskotekę samemu, a zawsze w gronie znajomych. Nie wolno także wychodzić z dyskoteki samotnie i starać się wracać do domu w towarzystwie przyjaciół. Wychodząc z dyskoteki, należy włożyć wierzchnie okrycie i wygodne obuwie - bardzo 'swobodny' strój często prowokuje agresję. Dobrze jest również nosić przy sobie miotacz gazu lub żel obezwładniający. Jako, że przedmiot ten służący do obrony, należy stosować go zgodnie z przeznaczeniem! Wracając z imprezy nocą, nigdy nie wolno korzystać z ofert podwiezienia przez obcych.
- podczas zabawy, kiedy ktoś niepożądany lub nie wzbudzający naszego zaufania, zaczepia nas, nie wolno wdawać się w rozmowy - czasami lepiej udać, że się nie słyszy, i iść dalej. Kiedy zaczepki się nasilą, należy odpowiadać pewnie i krótko ,nie obrażając napastnika. A kiedy ktoś nas celowo potrąci, nie należy odwracać się i po prostu bawić się dalej, można również przeprosić - dla własnego dobra,
- przebywając w tłumie, należy uważać na portfel, torbę, telefon, a o ile to możliwe ograniczyć noszenie takie rzeczy, lub pozostawić je w szatni lub pod opieką zaufanej osoby. Nie należy także nosić portfela i dokumentów razem i nie wkładać ich do tylnej kieszeni., a wartościowe rzeczy trzymać tylko w zamykanych kieszeniach.
- nie wolno afiszować się zbytnio z posiadanymi dobrami, a podczas płacenia starać się nie pokazywać zawartości portfela. Dobrym wyjściem jest np. noszenie przy sobie drobnych sum, rozmieszczonych w różnych kieszeniach.;
- zawsze i wszędzie należy pilnować swoich napojów. Przypadki dosypywania i dolewania różnych specyfików są coraz większym problemem. Po takich substancjach ma się niewyobrażalną ochoty na seks, traci się samokontrolę, łatwo jest też taką osobę nakłonić do robienia różnych rzeczy, których następnego dnia się nie pamięta. Nigdy też nie wolno przyjmować napojów od nieznanych lub mało znanych sobie osób, patrzeć jaki napój podaje barman i jak go przyrządza (często są oni opłacani, by dosypywali różne substancje, czy narkotyki do drinków), a jeśli idzie się na parkiet, napoje należy zostawić pod opieką osoby zaufanej. Należy także unikać dzielenia się i wymieniania napojami oraz strać się kupować napoje w fabrycznie zamkniętych opakowaniach i otwierać je własnoręcznie.
- nawiązując znajomości nie warto od razu podawać pełnych danych osobowych, wystarczy telefon kontaktowy. Najkorzystniej jest samemu prosić o kontakt i w pełni świadomie zdecydować o dalszej znajomości,
- należy także pamiętać, że imprezowe picie powiększa związane z tym statystyki tragicznych wydarzeń. Alkohol bowiem wzmaga agresję, a nietrzeźwy nastolatek jest łatwiejszą ofiarą przestępstwa. Nadmiar alkoholu często też prowadzi do ryzykownych zbliżeń seksualnych, które mogą być przyczyną zakażenia chorobami wenerycznymi lub HIV. Alkohol, zwłaszcza w nadmiarze, potęguje też ryzyko stosunków z pogranicza gwałtu, przypadkowe inicjacje i niechciane ciąże.
- dyskoteka to też teren wzmożonej działalności dealerów narkotykowych. Mitem jest, iż "dopalacze" pomagają w dobrej zabawie, nie istnieje bezpieczne branie narkotyków!, a każdy kontakt z narkotykiem może nieść ze sobą nieprzewidzialne skutki, z uzależnieniem się włącznie. Warto więc nauczyć się odmawiania i asertywności!
A kiedy mimo tych przestróg bawiąca się osoba poczuje dziwne oszołomienie, zwłaszcza po wypiciu małego piwa lub napoju bezalkoholowego, natychmiast powinna powiadomić kogoś zaufanego i poprosić o opiekę. Ponadto powinna jak najszybciej zgłosić się do szpitala na badanie krwi i moczu, by zdążyć wykryć narkotyk; natychmiast zgłosić zdarzenie policji, aby umożliwić wykrycie sprawcy - być może nie jest się jedyną ofiarą. Jeśli natomiast któraś z dziewczyn padła ofiarą gwałtu, powinna brać pod uwagę niechcianą ciążę i zakażenia HIV lub innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową, dlatego powinna poprosić o środki zmniejszające ryzyko zakażenia HIV, wykonać niezbędne badania i poprosić o rozmowę z psychologiem.
Zakończenie
Aby zabawa była zdrowa fizycznie, psychicznie i moralnie, trzeba się nauczyć bawić się. Wymaga to samodyscypliny a także pomocy wychowawczej rodziców (modelowanie), nauczycieli, rówieśników. Niestety dziś pewne formy aktywności, które wcześniej były niemal synonimem zabawy i rekreacji stały, się obecnie symbolem poważnego zagrożenia dla dzieci i młodzieży. Przykładem są tu dyskoteki, w których dochodzi do sięgania po alkohol, narkotyki i inne substancje uzależniające a także do agresji i przemocy, w tym również do przemocy seksualnej. Współczesna dyskoteka okazuje się być formą prymitywnego odreagowania, okrucieństwa i przestępczości a także miejscem tworzenia patologicznych subkultur. Coraz częściej także kryterium doboru zabawy okazuje się szukanie doraźnej przyjemności albo ulgi w cierpieniu. Skrajnym przykładem tego typu "zabaw" jest zabijanie ludzi dla rozrywki. Istnieją zatem takie formy "zabawy" i spędzania wolnego czasu, które nie tylko naruszają normy moralne i podstawowe wartości ale wprowadzają ich uczestników w świat patologii i przestępczości. Dlatego istotne jest by wszelkie formy rozrywki w tym taniec i zabawy w dyskotece powinny być ekologiczne, czyli takie, które nie zatruwają środowiska wewnętrznego człowieka: jego zdrowia fizycznego, psychicznego, moralnego czy społecznego. Właśnie dlatego dzieci i młodzież potrzebują obecności i wsparcia ze strony dorosłych, głownie rodziców, którzy będą troszczyli się o swoje dzieci, interesowali się tym gdzie oni chodzą, jak spędzają wolny czas, o której wracają do domu i z jakimi ludźmi się widują. Bez takiej zasadnej i zdrowej kontroli wszelkie patologie dyskotekowe niestety będą się przybierały za sile i formie.
Bibliografia
J. C. Dobson — G. L. Bauer, Dzieci w niebezpieczeństwie, „Vocatio”, Warszawa 1997
M. Dziewiecki, Nowoczesna profilaktyka uzależnień, „Jedność”, Kielce 2000
Wiksa" to słowo, którego nie znajdzie się w encyklopedii. Jest to słowo tak potoczne i tak ogólnikowe, że jego definicja w różnych grupach społecznych brzmi inaczej. Przez lata funkcjonowania przechodziło wiele transformacji i pojawiało się pisane w różnorakiej konfiguracji: "vixa; wiksa; wixa" - każdy z tych zapisów jej poprawny. Słowo to stało się symbolem nowej ery imprez, które po raz pierwszy pojawiły się w roku 1998 wraz z tworzeniem na terenie naszego kraju dużych dyskotek. Wiele elementów, takich jak zabawny strój czy wszelkiego rodzaju dziwaczne świecące gadżety zostały po części zaczerpnięte z kultowego, niemieckiego Love Parade i przeniesione niejako "żywcem" na parkiety nowotworzonych polskich klubów. Pojawianie się w dyskotece w charakterystycznym stroju dawało młodym ludziom pewnego rodzaju swobodę i sprawiało, czuli się oni całkowicie wolni. Z czasem stało się to trendy, tym bardziej, że same kluby propagowały to zjawisko dodając do biletów lub sprzedając na terenie obiektu wszelkiego rodzaju "wixiarskie" gadżety. Atmosferę pobudzali również DJe wprowadzając do klubów nowy rodzaj "klimatu" bazujący na podkręcaniu ludzi wszelkiego rodzaju okrzykami, mającymi na celu stworzenie czegoś na zasadzie wielkiej euforii. Dodając do tego wszystkiego możliwość zakupu na terenie obiektu tanich narkotyków pobudzających, takich jak extasy czy amfetamina (oczywiście nielegalnie), które działały na młodych ludzi w energiczny sposób, zbudowano coś, co ogólnie nazwano „wixą. Jednak najważniejszy element "wixy" stanowi muzyka. Charakteryzuje się ona bardzo dużą prostotą, z charakterystyczną linią basową, nazywaną w kręgu jazdowiczów "rurą". Do niedawna kolebką "wiksy" był klub "Ekwador" w Manieczkach pod Poznaniem. Swoją popularność 'wiksiarską' zawdzięcza m.in. słynnym setom, które pojawiały się cyklicznie w sieci internet i były jednymi z częściej poszukiwanych setów w sieci. Odmianą „wiksy” są także inne określania - „luta”(charakteryzująca się mocniejszą wiksa, chwilowym kopniakiem, dopałem a więc zwiększonymi doznaniami).Jeszcze mocniejszą odmianą "wiksy" jest "huta" znana także jako "maxluta" czy "megaluta". Stan ten jest ostatni w hierarchi i jest stanem tak silnym, że nie jest pozytywnie akceptowany przez "jazdowiczów" - zazwyczaj doprowadza do "przegrzania obwodów" i nie daje satysfakcji z zabawy. Ogólnie przyjmuje się, że tzw. "złoty wiek", czyli szczytowa popularność nurtu występowała w latach 2000 - 2003. Obecnie zjawisko to ma znacznie mniejszą popularność.