70 (65)


0x01 graphic

przesadzał z podnoszeniem ciężarów, ponieważ cierpiał z jej -A przecież kiedy zobaczyłam ją po raz pierwszy, pomyślałam sobie, k dziewczyna, która ma wszystko.

Dziewczyna, która wszystko straciła -- sprostowałem. — \y.^
spakowała manatki i przyjechała tutaj? I znalazła sobie innego mężczyzn-
Mówiła coś o Dennisie?

n,

- Nie. Chyba jednak nie omyliłeś się mówiąc, że Pam ma

z mężczyznami. Może dlatego Bili tak zareagował? Nie chciał, żeby cierpiała.

- Wiem, Alex, ale ja ją lubię. Wydaje mi się, że to w gruncie rzeczy
miła kobieta, która przeżyła ciężkie chwile. Miała zaledwie trzy lata, kiedy
zmarła jej matka, i Bili wysłał ją z domu. Najpierw umieścił ją u krewnych,
a potem w szkole z internatem. Pam mówi, że nie potępia Billa, bo chciał jej
dobra. Jednak bardzo się nacierpiała. Czy mogłabym jej jakoś pomóc?

Spojrzała na mnie.

0 czym nie mamy pojęcia.

Opowiedziałem jej o upadku Morelanda w laboratorium, o wycinkacn z gazet na jego biurku, o tym, że wiedział o mojej przyjaźni z Milem.

1 \A

, Nie wiem. Pokazał mi jednak raport z sekcji i powiedział, że nie . iał tego nikt poza Dennisem. Za każdym razem, gdy z nim rozmawiam, *lm ^rażenie, że coś przede mną ukrywa. Albo zbiera odwagę, albo chce się konać, czy może mi zaufać. Pytanie tylko, czy ja będę mu ufał. Przecież Jj okłamał.

Opowiedziałem o przypadku Samuela H., o napromieniowaniu i rozmowie Micahem Sanjay.

__ Dziwne — powiedziała. — Może jednak jest na to jakieś wy-. maczenie? Dlaczego po prostu do niego nie pójdziesz i nie zapytasz?

_^ Właśnie miałem to uczynić. Jednak kiedy upadł i zaczął krwawić, żal sję go zrobiło. Wrócę do tego innym razem. __ I potem stąd wyjedziemy? — spytała ze smutkiem.

Nie powiedziałem ci jeszcze czegoś na temat morderstwa. Brakowało
pewnych organów. Jest podejrzenie o ludożerstwo.

Robin zbladła. Wstała z moich kolan, podeszła do ściany z lękowego drewna i stała tam, wodząc palcem po słojach.

Milczała.

To nie znaczy, że traktuję cię protekcjonalnie. Miałaś mieć przyjemne
wakacje. Czy słuchanie o wysysaniu szpiku z kości udowej jest aż tak miłe?

- Wiesz co? — powiedziała spoglądając mi w oczy. — Kiedy Pam zaczęła to z siebie wyrzucać, na początku było mi głupio, ale potem ucieszyłam się, że mi zaufała. Zburzyła mój spokój i obudziła we mnie współczucie. Zdałam sobie sprawę, jak bardzo stroniłam od ludzi.

Wstałem i podszedłem do niej.

Pobyt tutaj — powiedziała — z dala od zgiełku, choćby przez tych
*ilka dni, to dla mnie... bardzo kształcące. Nie martw się, nie mam zamiaru
ftucać swego zajęcia, żeby zostać terapeutką. Dwoje psychologów w jednym
Jj°niu, to zbyt wiele. Jednakże pomaganie ludziom sprawia mi przyjemność. —
Rzuciła mi ręce na szyję i przycisnęła twarz do mojej piersi. Jeżeli jednak
™ nie czujesz się tutaj dobrze, możemy wyjechać wcześniej.

—• Nie ma pośpiechu, chyba znowu dałem się ponieść wyobraźni. Pocałowała mnie w szyję.

Uwielbiam twoją wyobraźnię.

Więc nie masz nic przeciwko ludożercom na plaży? ~~ Nie powiedziałabym. Stało się to jednak pół roku temu, a jak sam

145



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
65 70
Akumulator do?UTZ?HR OTHERS@05@56@60@65@70@75
65 70
65 70 c5 pol ed01 2010
HTZ po 65 roku życia
(65) Leki przeciwreumatyczne (Część 1)
65 Caribbean Sea
65 019
61 65
70 SPC433 PL
Dot pyt 70 maj 2012
04 1995 70 72
pomine IX 65
70
70 024
65
65 66 607 pol ed01 2007

więcej podobnych podstron