Młodość
Młodość spędził jako typowe dziecko ulicy, żebrząc o każdy kawałek chleba. W tym czasie, na młodego Solo zwrócił uwagę Garris Shrike, kapitan Farciarza, przemytniczego statku pochodzącego z okresu Wojen Klonów. Obietnice lepszego życia i kosmicznych przygód sprawiły, że Han Solo zdecydował się przyłączyć do Shrike'a. Wkrótce jednak okazało się, że Farciarz jest w istocie statkiem niewolniczym, a jego załoga składała się głównie ze złodziei i oszustów. Shrike miał także pod opieką grupę dzieci wyszkoloną w żebraniu i kradzieży kieszonkowej. Bezpośredni nadzór nad nimi stanowił F8GN, miedzianozłoty droid zbudowany z dużej mierze części pochodzących ze złomowisk (postać robota oparto o bohatera powieści Karola Dickensa Oliver Twist[]).
Z biegiem czasu Han Solo przystosował się do swojej roli drobnego złodziejaszka. Jego największym marzeniem było jednak wciąż zostanie pilotem. Solo odkrył także u siebie zdolności do nauki języków obcych, co miało mu ułatwić późniejszą karierę przemytnika.
Na pokładzie Farciarza nie miał przyjaciół poza starą kobietą Wookiee, Dewlanną, którą traktował niemal jak matkę. Od niej dowiedział się także, jak brzmi jego nazwisko - Dewlanna wyciągnęła tę informację od pijanego Shrike'a, który wiedział chyba najwięcej o korzeniach młodego Solo.
Ucieczka z Farciarza i Ilezja
Gdy Han miał osiemnaście lat, natrafił na ogłoszenie nadane z planety Ilezja - grupa kapłanów potrzebowała pilota, najlepiej Korelianina, do transportu towarów. Han postanowił uciec z Farciarza, gdzie było mu bardzo źle. Postanowił się pożegnać z Dewlanną i uciec. Nakrył go jednak Shrike wraz ze swym bratem, Larradem. Doszło do bójki i strzelaniny, w wyniku której Dewlanna zginęła, Garris i Larrad zostali ranni, a Han uciekł. Założywszy skafander próżniowy wskoczył na pokład automatycznego frachtowca o nazwie Ilezjański Sen, który zdążał prosto na Ilezję. Śniąc i wspominając przeszłość Han zdołał z trudem przetrwać na pozbawionym atmosfery statku przelot na planetę, ale zdołał brawurowo wylądować w jej zdradliwej atmosferze. Najwyższy Arcykapłan Ilezji, pochodzący z rasy t'landa Til Teroenza był pod ogromnym wrażeniem zdolności i brawury młodego pilota i zatrudnił go. Han, używając fałszywego nazwiska Vykk Draygo, rozpoczął pracę dla kolonii religijnej, która tak naprawdę okazała się doskonale zorganizowaną przetwórnią przyprawy pełną bezwolnych pracowników uzależnionych od tak zwanego Uniesienia. Z początku Han w ogóle nie przejmował się tym, że cały mit Ilezji to wielkie oszustwo. Pracował i spisywał się bardzo dobrze. Przydzielono mu "ochroniarza" - Togorianin Muuurgh miał nie tylko pilnować bezpieczeństwa Hana, ale i zabić go, jeśli zrobi coś nieodpowiedniego. Han, zwiedzając przetwórnię przyprawy, spotkał młodą Koreliankę, w której się zakochał. Bria Tharen, bo tak naprawdę nazywała się znana mu wcześniej jako Pątniczka 921 kobieta, także powoli zdała sobie sprawę z tego, że czuje coś do Hana, nie mogła jednak uwolnić się od uzależnienia od Uniesienia. Han załatwił dla niej posadę konserwatora kolekcji skarbów należącej do Teroenzy. T'landa Tilowie nie przewidzieli także, że Hana i Muuurgha połączy serdeczna przyjaźń, pogłębiona, gdy okazało się, że na Ilezji przebywa ukochana Togorianina, poszukiwana przez niego od dawna Mrrov. Wtedy to Han opracował plan ucieczki z Ilezji - chciał umknąć z planety wraz z Brią, Mrrov, Muuurghiem i jak największą ilością skarbów z kolekcji Arcykapłana. Plan powiódł się częściowo, bowiem wszyscy zdołali uciec, lecz nie obyło się bez ran, zaś tylko niewielka część skarbów wpadła w ręce uciekinierów. Przy okazji kilka eksponatów uległo zniszczeniu, a Hutt Zavval, bezpośredni nadzorca kolonii na Ilezji został przypadkiem przez Hana zabity, co łącznie zaowocowało wyznaczeniem nagrody za głowy Korelian
Przemytnik
Po odwiedzinach na Togorii, Han i Bria udali się do domu rodzinnego Korelianki, gdzie Han nie spotkał się z entuzjastycznym powitaniem. Dlatego Bria i Han uciekli stamtąd i udali się na Coruscant. Han postanowił zapisać się do Akademii. Gdy chciał wydobyć pieniądze, które uzyskał za sprzedaż skradzionych skarbów, okazało się, że prawda o pochodzeniu pieniędzy wyszła na jaw i Hana usiłowano aresztować. Zdołał umknąć, a następnego dnia Bria odeszła, zostawiając mu list, w którym napisała, że nie chce niszczyć mu marzeń
Han załamał się, ale gdy doszedł do siebie, z jeszcze większą determinacją postanowił zapisać się do Akademii. Gdy już to zrobił, czekała go jeszcze walka z Shrike'm, który go zdołał wytropić. Gdy Han pokonał go oraz przygodnego łowcę nagród, zdołał upozorować własną śmierć. Parę dni później dostał się do Akademii na Caridzie. Poznał tam kilku ludzi, którzy zostali jego przyjaciółmi, jak choćby niesubordynowanego Mako Spince, czy instruktora zwanego Alexsandr Badure
Razem z Chewbaccą zaangażowali się w przemyt i zdobyli sobie reputację najlepszych w "interesie". Jednakże podczas jednego z lotów, ich statek został namierzony przez okręty Imperium, zaś sam Han Solo, by uniknąć aresztowania, musiał pozbyć się ładunku. Skończyło się to jego długiem u Jabby the Hutta, dla którego pracował, a który wyznaczył za niego nagrodę (konsekwencją wyznaczenia tej nagrody było polowanie na jego głowę zakończone karbonizacją Hana Solo przez Vadera i ustawieniem płyty ze skarbonizowanym Hanem w "salonie" Jabby jako swoistej ozdoby). Sytuacja była na tyle desperacka, by Solo i Chewbacca zgodzili się na propozycję Luke'a Skywalkera i Obi-Wana, by zabrać ich na Alderaan. W rezultacie, Solo zostaje wplątany w rebelię przeciwko Imperium.
Han z początku nie robił wiele poza upijaniem się i rozpamiętywaniem przeszłości. Kiedy jednak w końcu wziął się w garść, postanowił zacząć pracować jako najemny pilot i przemytnik. Udał się na Nar Shaddaa, wychodząc ze słusznego założenia, że najlepiej rozkręci swą "karierę", jako bazę wypadową traktując Księżyc Przemytników. Poza tym, wiedział, że najwięcej zarobi, pracując dla Huttów. Dotarł na Nar Shaddaa, gdzie spotkał wielu interesujących ludzi i nawiązał kilka przyjaźni, między innymi z podającym się za krewnego Hana Jarikiem, czy z wybitnym mechanikiem , Shugiem Ninxem. Spotkał też swego starego kumpla, Mako. W międzyczasie zmagać musiał się z łowcami nagród, którzy łasili się na nagrodę za żywego Hana, wyznaczoną przez Teroenzę
Han dość szybko stał się sławny w półświatku. Przy pierwszym w życiu przelocie przez Trasę na Kessel nieomal nie pobił rekordu. Nie posiadał jednak wciąż własnego statku, latając na maszynach należących do huttyjskiego klanu Desilijic. Pewnego dnia wraz z Chewbaccą udał się na pokaz iluzjonistki Xaverri i był pod takim wrażeniem jej umiejętności, że po występie zdołał zaciągnąć ją na randkę. Przez długi czas przebywali ze sobą. Pewnego dnia, gdy od niej wracał, został obezwładniony przez Bobę Fetta, najlepszego w galaktyce łowcę nagród. Ocalił Hana jednak pewien ciemnoskóry mężczyzna, który przedstawił mu się jako Lando Calrissian. Dwaj mężczyźni dość szybko zaprzyjaźnili się. Lando wyjaśnił mu, że potrzebuje instruktora, który nauczy go pilotować jego frachtowiec. Gdy Han ujrzał maszynę, o którą chodziło, Sokoła Millenium, zakochał się w niej od razu. Musiał zdobyć dla siebie pojazd i marzył, by był to Sokół, nie dał jednak tego poznać po sobie. Wypożyczył od Lando używany frachtowiec klasy Starmite, który nazwał Bria na cześć swej straconej miłości. W międzyczasie poznał kolejną kobietę, z którą później był - Sallę Zend.
Gdy doszło do Bitwy o Nar Shaddaa, Han nie tylko zdołał przekupić Imperialnych oficerów, ale i bohatersko brał udział w walkach, jako jeden z zaimprowizowanych dowódców. Po tej bitwie stracił jednak Brię i znów był bez statku. Zdobył więc pieniądze i postanowił wziąć udział w wielkich zawodach sabaka w Mieście Chmur na Bespin. Doszedł tam do finału i wygrał nie tylko mnóstwo pieniędzy, ale i wymarzonego Sokoła - okazało się, że walczył w finałowej rozgrywce z Lando, który postawił, prócz pieniędzy, weksel na statek. Jako szczęśliwy posiadacz wspaniałej maszyny, Han udał się z Chewbaccą i Jarikiem (którego zaczął traktować jak kuzyna, choć wiedział, że nie są spokrewnieni) na Kashyyyk. Gdy wrócił i zmodyfikował Sokoła jeszcze bardziej, zaczął ścigać się z Sallą do czasu, gdy jeden z takich wyścigów zakończył się nieomal śmiercią Salli. Po tym wydarzeniu kobieta spoważniała i postanowiła pobrać się z Hanem i prowadzić wraz z nim stateczne życie. Zapomniała tylko spytać, co on o tym sądzi. Han umknął do Sektora Wspólnego, nie będąc gotowym na małżeństwo. Tam spotkało go wiele przygód - poznał dwa niezwykłe droidy, Bolluxa i Błękitnego Maxa, zniszczył więzienie Władz Sektora zwane Krańcem Gwiazd, pokonując przy okazji bardzo groźnego zabójcę, Uula-Rha-Shana. Następnie został wplątany w aferę z łowcami niewolników i, chcąc nie chcą musiał ją rozwiązać wraz z Fiollą. Udało mu się i przy okazji zdobył dziesięć tysięcy kredytów. Następnie wraz z przyjaciółmi - Alexsandrem Badure, Hasti Troujow i Skynxem udał się na poszukiwanie legendarnego skarbu Xima Despoty. Skarb odnalazł, choć było to niejakie rozczarowanie. Musiał też pokonać najlepszego rewolwerowca w galaktyce, Gallandro. Gdy wrócił na Nar Shaddaa, spotkał tam Brię, teraz już oficera Rebelii, która namówiła go i innych przemytników do współpracy przy ataku na Ilezję. Atak ów okazał się skuteczny, lecz okazał się oszustwem wymierzonym przeciw przemytnikom, którzy nie otrzymali obiecanego wynagrodzenia. Przemytnicy obarczyli winą za to Hana. Ten z początku bardzo chciał wrócić do Brii, ale po tym, jak go oszukała, zdenerwował się i rzekł, że nie chce jej już znać. Na domiar złego, jego ostatni transport przyprawy zakończył się fiaskiem, gdyż administrator Kessel, Muruth Doole wydał Hana Imperium. Han wyrzucił ładunek w przestrzeń i był przez to winien Huttowi Jabbie ponad dziesięć tysięcy kredytów
Spotkanie Skywalkera i Kenobiego
Han udał się na Tatooine, gdzie dowiedział się o tym, że za aferę z Ilezją obwinia go większość przemytników. Boba Fett zaś przekazał mu bądź co bądź smutną wieść - Bria Tharen zginęła. Siedząc w lokalnej Kantynie dowiedział się, że Chewbacca znalazł klientów - na pokładzie Sokoła miało znaleźć się miejsce dla starszego mężczyzny, młodziana z farmy, dwóch droidów i żadnych pytań. Han zgodził się na kuszącą ofertę - dwa tysiące w gotówce, plus piętnaście, gdy dowiezie pasażerów do celu, czyli na Alderaan. Gdy ci odeszli, chciał przygotować swój frachtowiec do lotu, ale zatrzymał go Greedo, podrzędny łowca nagród i wykidajło. Po burzliwej dyskusji doszło do wymiany ognia, w której poważnemu uszkodzeniu uległ blat stolika i tors samego Greedo. Han przeprosił za bałagan i udał się do Doku 94, gdzie stał jego statek. Tam odbył rozmowę z Jabbą, którego udobruchał i zaczął grzebać przy statku. Do Doku przybył Chewbacca wraz z pasażerami (młodszy z nich nie był zbyt zachwycony wyglądem Sokoła). Tuż za nimi przybył oddział szturmowców, których Han ostrzelał, po czym wyprowadził statek z doku i, po wymknięciu się niszczycielom skoczył w nadprzestrzeń. Był świadkiem, jak staruszek, zwący się Obi-Wan Kenobi naucza młokosa, Luke'a Skywalkera używania archaicznego miecza świetlnego i opowiada historie o spajającej cały wszechświat potężnej Mocy. Han nie omieszkał wyrazić swej opinii na ten temat. Gdy Sokół wyszedł z nadprzestrzeni, okazało się, że Alderaan został zniszczony. Chwilę później frachtowiec został przechwycony przez promień ściągający potężnej stacji bojowej wielkości małego księżyca. Nie chcąc poddać się bez walki, Han postanowił, przy współpracy z Obi-Wanem i Luke'm zdezaktywować promień ściągający i wydostać się ze stacji. Po drodze uwolnił z celi skazaną na śmierć księżniczkę Leię, przeżył niemiłe chwile w zgniataczu odpadów i odbył regularną bitwę z Szturmowcami. Gdy uciekli ze stacji, już bez Obi-Wana, obronił Sokoła za pomocą górnej wieżyczki laserowej, niszcząc dwa myśliwce TIE (pozostałe dwa zniszczył Luke, co bardzo Korelianinowi zaimponowało). Na Yavinie IV Han odebrał nagrodę i odleciał. W ostatniej chwili, po namowach Chewbaccy, wrócił, zestrzelił myśliwce z ogona Luke'a, czym umożliwił mu zniszczenie Gwiazdy Śmierci.
W służbie Rebelii
Przez następne lata wciąż coś stawało Hanowi na drodze, by spłacić Jabbę - co prawda próbował zawieść mu pieniądze, ale został zaatakowany i obrabowany przez piratów Karmazynowego Jacka. Han brał udział w wielu drobniejszych i większych misjach dla Sojuszu i do czasu, gdy Rebelia umiejscowiła bazę na Hoth VI, Han ścigany był nie tylko przez Hutta, ale i Imperium - uszkodził między innymi napęd Executora i pomógł ewakuować bazę na Yavin IV. Na Hoth ocalił przed pewną śmiercią Luke'a i zniszczył imperialnego probota. Pomógł uciec Lei i C-3PO z Bazy Echo i w brawurowym pościgu przez Pas Asteroid Hoth zdołał zgubić pościg. Wtedy też dość wyraźnie dał do zrozumienia Lei, że coś do niej czuje. Zdołał dotrzeć pozbawionym hipernapędu Sokołem na Bespin, gdzie Lando Calrissian stał się nowym Baronem-Administratorem Miasta Chmur. Niestety, Lando został zmuszony do wydania przyjaciela w ręce Imperium i Han najpierw był torturowany, następnie został zamrożony w karbonicie. Zanim jednak to się stało, Leia wyznała mu miłość. Han odpowiedział krótko: "Wiem."[
Zamrożony Han stał się obiektem walk między Rebeliantami a Bobą Fettem, a także między Bobą Fettem a pozostałymi łowcami nagród pragnącymi nagrody od Jabby. Nikomu jednak nie udało się odbić Hana i Fett dostarczył Huttowi "jedyne w galaktyce dzieło sztuki wykonane przez Dartha Vadera".
Gdy odzyskał przytomność, był już w pałacu Jabby. Uwolniła go Leia, która wdarła się do pałacu w przebraniu łowcy nagród, pod pozorem odebrania nagrody za złapanie Chewiego. Niestety chwile później, Han trafił do więzienia, a Leia stała się niewolnicą Jabby. Han na pewien czas stracił wzrok, co było efektem ubocznym zamrożenia w karbonicie. Do pałacu Jabby wkrótce zawitał Luke, który przyszedł z żądaniem uwolnienia przyjaciół. Został on również pojmany przez żołnierzy Jabby, ale ten był na to przygotowany. Han razem z Lukiem i Chewbaccą miał być stracony w jamie Sarlacca, ale Rycerz Jedi odzyskał miecz świetlny i wprowadził na statku zamieszanie, w wyniku którego zginęli prawie wszyscy żołnierze Jabby, Boba Fett wylądował w jamie Sarlacca, ale przeżył. Także sam Jabba zginął, uduszony przez Leię.
Bitwa o Endor
Zaraz po uwolnieniu, Han z przyjaciółmi poleciał na zebranie Sojuszu. Przedstawiono na nim plan, który na celu miał zniszczenie Drugiej Gwiazdy Śmierci, a także zamordowanie Imperatora Palpatine'a, który miał na niej przebywać. Han, wraz z Leią, Lukiem, Chewiem i kilkoma żołnierzami, polecieli na księżyc Endoru, ukradzionym promem imperialnym. Na jego orbicie znajdowała się Gwiazda Śmierci, a Han i reszta, mieli zniszczyć bunkier, który emitował pole ochronne niegotowej jeszcze Gwiazdy Śmierci. Na Endorze wylądowali bez problemu, ale rozdzielili się z Leią, która rozbiła swój śmigacz w pogoni za szturmowcami. Odnalazł ją Ewok o imieniu Wicket, który zaprowadził ją do swojej wioski. Wkrótce Han, Luke, Chewie i droidy wpadli w pułapkę Ewoków i również trafili do wioski, tylko że oni mieli skończyć jako kolacja. Od opresji wybawił ich C-3PO, którego Ewoki uznały za bóstwo. Namówił on później swoich "wiernych", aby pomogli im stoczyć bój ze szturmowcami. Ewoki przystały na tę propozycję. Po tym wydarzeniu, przyjaciel Hana, Luke Skywalker postanowił, że odda się w ręce swego ojca, a by go nawrócić na Jasną Stronę. Tymczasem mieszkańcy Endoru, pokazali Rebeliantom tylne wejście do bunkra, które było bardzo słabo bronione. Jeden z Ewoków odwrócił uwagę szturmowców, dzięki czemu Rebelianci weszli do bunkra. Niestety, wpadli w pułapkę Imperatora. Zostali aresztowani, a przy bunkrze otoczyły ich tłumy żołnierzy. Zapewne Rebelia poniosłaby klęskę, gdyby z pomocą nie przyszły Ewoki. Zaatakowały one wojska Imperium i z pomocą żołnierzy Rebelii pokonały je. Chewbacca za to, wraz z kilkoma Ewokami rozwiązał problem otwarcia bunkru. Zdobył on maszynę typu AT-ST, dzięki czemu Han mógł skontaktować się z obsługą schronu. Podszywając się pod imperialnego żołnierza, namówił obsługę do wyjścia na zewnątrz. Gdy otwarły się drzwi schronu, żołnierzy ze środka aresztowano, a sam bunkier zdetonowano. Dzięki temu, znikło pole ochronne i piloci maszyn walczących na orbicie mogli zaatakować Gwiazdę Śmierci. Tymczasem na jej pokładzie zginął Imperator, zabity przez Vadera, który nie mógł znieść oglądania męki syna, torturowanego przez Palpatine'a. Vader nawrócił się na Jasną Stronę, ale doznał zbyt dużych obrażeń podczas walki z Lukiem, a także kiedy wrzucał Imperatora do szybu. Luke zdążył z nim porozmawiać, a później uciekł ze stacji, która za moment eksplodowała.
Na Endorze po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, Han myśląc, że Leia kocha Luke'a oznajmił jej, że zamierza odlecieć i im nie przeszkadzać. Księżniczka wyznała mu wtedy, że kocha Luke'a, ale jako brata, bo nieco wcześniej odkryła tajemnicę. Han był ogromnie zdziwiony, ale i także ucieszony. Solo jeszcze długo po tych słowach całował Leię. Na zabawie którą urządzono na powierzchni planety, spotkali się prawie wszyscy Rebelianci. Hana i jego przyjaciół uznano za bohatera. Wraz ze zniszczeniem Gwiazdy Śmierci II, zaczął się powolny rozpad Imperium.
Dalsze losy
Po klęsce Imperium pod Endorem pojawiło się wiele osób, które uważały się za prawowitych spadkobierców Palpatine'a. Jednym z nich był lord Zsinj- Imperialny dowódca, który dysponował gwiezdnym superniszczycielem, który nazwał "Żelazna Pięść" na cześć swojego pierwszego statku- niszczyciela klasy Victory. Han Solo stanął na czele sił Nowej Republiki oddelegowanych do walki z Zsinjem (m.in.: "Mon Remonda", "Mon Karren", eskadry Widm, Łotrów (X-wing), Oszczepu (A-wing) i Nova (B-wing)).