Idzie sobie facet kolo smietnika i patrzy - baba lezy w smieciach.Podchodzi i pyta
- Babo, ty zyjesz?
- zyje - odpowiada baba
- A rusz noga - mowi facet. Baba ruszyla .
- A rusz reka - facet znowu .Baba ruszyla .
- Kurwa! - krzyczy facet - Calkiem dobra babe ktos wyjeb...
Maz i zona jedza obiadek, zona paskudnie oblala sie zupa:
- Popatrz jak ja wygladam - jak swinia!
- No - i jeszcze sie zupa oblalas
Maz do zony po skonczonym stosunku:
- Mialas orgazm?
- Nie mialam,
- I co sie mowi?
- Przepraszam!
Kupowal facet od rolnika chalupe nad jeziorem. I pyta go:
-Panie, a jak tutaj z komarami?
- Noooo... czasem sa, ale my znalezlismy sposob!
- Tak? Jaki?
- Nooo.... sadzamy tesciowa na laweczce przed chalupa i smarujemy jej twarz miodem. I te komary leca do niej i jest spokoj!
- Ale ona sie przeciez zadrapie na smierc!
- Nieeeee... jest sparalizowana.. .
Trzecia w nocy! Zona czeka na meza, ktory nie wrocil jeszcze z imprezy... Wpada pare minut po 3 nad ranem kompletnie pijaniutenki.zona wrzeszczy:
-" O ktorej to sie wraca do domu!!! - a maz na to:
-" Jakie wraca, jakie wraca? po gitare przyszedlem!
Facet mial problem z przedwczesnym wytryskiem, wiec poszedl do lekarza. Zapytal co ma zrobic, zeby problemu nie bylo . Lekarz mu poradzil:
- Jak juz bedziesz dochodzil, to sproboj sie jakos wystraszyc. Facet tego samego dnia poszedż do sklepu i kupil sobie pistolet startowy(starter), ktory robi duzo huku i potrafi nastraszyc jak cholera. Podniecony mysla wyprobowania nowego sposobu polecial szybko do domu .W domu zastal zone czekajaca nago w lozku. Zaczeli od pozycji 69 i facet momentalnie poczul, ze zaraz dojdzie, wiec wystrzelil żeby się przestraszyc .Nastepnego dnia znow wybral sie do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak bylo?Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzelilem, to zona zesrala mi sie na twarz, odgryzla mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedl sasiad z rekami w gorze
Siedzi murzynka bez majtek, jest straszny upal; trzyma arbuza w lapach. przechodzi koles i pyta: i co chlodniej tak bez majtek?
- niekoniecznie ale muchy do arbuza nie leca .
Jak nazwac mezczyzne z malymi jadrami?TO PO PROSTU FACET Z... IKRA !
> W domu spokojnej jesieni, trzech dziadkow toczy rozmowe przy
sniadaniu.
>> >> >>Pierwszy mowi:
>> >> >>- Mam kamienie czy co? Nie moge rano zrobic siku. Wstaje o 7-ej
i
>> >> > pol godziny musze sie meczyc aby cos polecialo.
>> >> >>Drugi mowi:
>> >> >>- Ja wstaje tez o 7-ej, siadam na kiblu i nie moge zrobic kupy!
Po
>> >> > godzinie wreszcie cos zrobie!
>> >> >>Na to trzeci dziadek:
>> >> >>- Ja tam nie mam zadnych problemow. Sikam o 5-ej, wale kupsko o
>> >> > 6-ej, i budze sie o 7-ej.
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Do seksuologa przychodzi para w podeszlym wieku.
>> >> >>- Czym moge Panstwu sluzyc? - pyta doktor.
>> >> >>- Czy Pan doktor mógłby popatrzec jak odbedziemy stosunek?
>> >> >>Doktor spoglada na nich zaskoczony, ale wyraza zgode. Kiedy
para
>> >> > skonczyla, doktor mówi:
>> >> >>- Nie widze zadnej nieprawidlowosci w Panstwa stosunku.
>> >> >>Para placi za wizyte 50 dolarów i wychodzi. Identyczna sytuacja
>> >> > powtarza sie przez kolejne pare tygodni. Wreszcie doktor nie
>> >> > wytrzymuje i pyta:
>> >> >>- Co dokladnie chcecie znalezc?
>> >> >>- Niczego nie chcemy znalezc, Panie doktorze - odpowiada
starszy
>> >> > pan - Ona jest mezatka, wiec nie mozemy pójsc do niej. Ja
jestem
>> >> > zonaty, wiec nie mozemy pójsc do mnie. W Holiday Inn kaza
placic 90
>> >> > dolarów, w Hiltonie 108. U Pana robimy to za 50, z czego kasa
>> >> > chorych zwraca nam 43
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Sklep mięsny:
>> >> >>- Dzień dobry, poproszę 1,5 kilo kaszanki dla psa... tylko żeby
nie
>> >> > była taka słona jak wczoraj.
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Blondzia kupiła sobie sportowy wózek, jakie¶ Porshe czy co¶.
Już na
>> >> > pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk
>> >> > opon... dym z pod kół, wziuuu... trzask, prask, pierdut! i
naczepa w
>> >> > rowie... Porszak zd±żył szczę¶liwie wyhamować, za kółkiem
siedzi
>> >> > zblazowana blondzia typu "no co, przecież nic się nie stało".
>> >> >>Z kabinki Scanii wygramolił się mocno wkurwiony szofer,
wyci±gnał z
>> >> > kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie
>> >> > wyci±gn±ł blondzie, postawił w tym kółku i krzyczy:
>> >> >>- Stój tu pokrako i nie ruszaj się st±d!
>> >> >>Blondzia staneła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w
>> >> > porszaku. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu,
ogl±da się
>> >> > za siebie..., blondzia nic, stoi i się u¶miecha...
>> >> >>- Czekaj no cholero... - pomy¶lał facet wyci±gaj±c majcher.
>> >> >>Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogl±da się za
siebie,
>> >> > blondzia hihoce...
>> >> >>- Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po
>> >> > kanistrer, oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondzi, a
ta
>> >> > wci±ż stoi, tylko buĽka jej ¶mieje:
>> >> >>- Hihi.. haha.. hihiii..
>> >> >>- No i co w tym takiego ¶miesznego?
>> >> >>- Hihi...a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego
kółka,
>> >> > hihi!...
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>- Czym różni się skok na bungee od sexu z prostytutk±?
>> >> >>- niczym: jedno i drugie kosztuje 100 zl, przyjemnosc trwa 30
>> >> > sekund, a je¶li peknie guma, to masz przejebane...
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Policjant pyta staruszkę:
>> >> >>- Wiek?
>> >> >>- 86 lat
>> >> >>- Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się
wła¶ciwie
>> >> > wydarzyło?
>> >> >>- Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiajac
ciepły
>> >> > wiosenny wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok
>> >> > mnie.
>> >> >>- Znała go pani?
>> >> >>- Nie, ale był przyjaznie nastawiony.
>> >> >>- Co stało się po tym, jak usiadł obok pani?
>> >> >>- Zaczał pocierać moje udo.
>> >> >>- Czy powstrzymała go pani?
>> >> >>- Nie.
>> >> >>- Dlaczego?
>> >> >>- Bo odczuwałam przyjemno¶ć. Nikt nie robił tego od czasu,
kiedy
>> >> > mój m±ż odszedł z tego ¶wiata 30 lat temu.
>> >> >>- Co stało się potem?
>> >> >>- Zaczał pie¶cić moje piersi.
>> >> >>- Czy próbowała go pani powstrzymać?
>> >> >>- Nie.
>> >> >>- Dlaczego?
>> >> >>- Mój Boże, dlaczego??? Było mi tak dobrze, czułam że naprawdę
>> >> > żyję. Od lat tak się nie czułam!
>> >> >>- Co stało się póĽniej?
>> >> >>- Cóż, rozpalił mnie do czerwono¶ci, więc rozłożyłam nogi i
>> >> > zawołałam: "Bierz mnie, chłopcze, bierz mnie!"
>> >> >>- I co? Zrobił to?
>> >> >>- Nie, do diabła! Zawołał "Prima Aprilis!" I wtedy zastrzeliłam
>> >> > sukinsyna!
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Do baru wchodzi facet i pokazuj±c na spitego do nieprzytomno¶ci
>> >> > faceta, mówi:
>> >> >>- Dla mnie to samo.
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Koło kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna.
>> >> >>Ona patrz±c na niego z pogard± mówi:
>> >> >>- Ale¶ się pan uchlał!
>> >> >>- A pani jest strasznie brzydka!
>> >> >>I dodaje z triumfem:
>> >> >>- A ja jutro będę trzeĽwy!
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>12 letnia córka pyta się mamy
>> >> >>- Mamusiu! Co to jest orgazm?
>> >> >>- Nie wiem. Zapytaj taty...
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Po czym eskimosi poznaj± że jest duży mróz?
>> >> >>- Kiedy im psy na zakrętach pękaj±...
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Facet chcial sie pozbyc kota, wiec wywiózl go kilka ulic dalej.
Gdy
>> >> > wrócil do domu, kot juz tam byl. Wywiózl go dziesiec ulic
dalej, po
>> >> > powrocie widzi kota w domu. Wywiózl go jeszcze raz, krazy
ulicami w
>> >> > prawo, w lewo i tak az na drugi koniec miasta. Dzwoni do domu i
pyta
>> >> > sie zony:
>> >> >>- Jest kot?
>> >> >>- Jest - odpowiada zona.
>> >> >>- To daj go do telefonu, bo nie moge trafic do domu!
>> >> >>
>> >> >>Wpada facet do apteki i krzyczy:
>> >> >>Ludzie! przepu¶cie mnie bez kolejki tam człowiek leży i czeka!
>> >> >>Przepu¶cili, podchodzi do okienka i:
>> >> >>- Dwie prezerwatywy proszę.
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Pewne małżeństwo, ma "ciche dni". Wieczorem m±ż pisze kartkę do
>> >> >>żony:
>> >> >>'Stara, obudĽ mnie o pi±tej.'
>> >> >>Nazajutrz m±ż budzi się o siódmej i spostrzega na stole kartkę:
>> >> >>'Stary wstawaj, już pi±ta...!'
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>Podczas bara bara małżonki z kochankiem, rozlega się gniewne
>> >> > pukanie do drzwi.
>> >> >>- To m±ż wrócił! - mówi żona.
>> >> >>Przerażony kochanek wybiega na balkon, przesadza jednym susem
>> >> > barierkę, zwiesza się na rękach i z przymkniętymi oczyma
oczekuje
>> >> > ¶witu, aby ocenić wysoko¶ć czekaj±cego go nieuchronnie skoku, w
>> >> > kamienist± przepa¶ć...
>> >> >>- Co pan tu robi?! - pyta o ¶wicie dozorca.
>> >> >>- Wiszę... - odpowiada nieszczęsny kochanek.
>> >> >>- No to wi¶ pan sobie, wi¶... Tylko mógłby¶ pan nogi
podkurczyć, bo
>> >> > zamiatać podwórka nie mogę.
stoisz w kolejce po flaszke i czytasz plakacik ALKOHOL ZABIJA POWOLI - i morda ci sama jakos tak sie cieszy , bo tobie sie przeciez nie spieszy :)