DZIEWICZOŚĆ ŚW. FAUSTYNY
40.
PAN JEZUS UDZIELA ŚW. FAUSTYNIE CAŁKOWITEJ WOLNOŚCI OD POKUS NIECZYSTYCH
+ 1929 rok. W pewnej chwili, w czasie Mszy św. czułam Miłość Boga w szczególniejszy sposób, pomimo bronienia się i odwracania od Boga. Dlatego uciekałam nieraz od Boga, bo nie chciałam być ofiarą złego ducha, jako mi nieraz mówiono, że nią jestem. A ta niepewność trwała czas dłuższy. W czasie Mszy św. przed Komunia świętą było to odnowienie ślubów. Kiedy wyszłyśmy z klęczników i zaczęłyśmy mówić formułę ślubów, nagle stanął Jezus obok mnie w szacie białej, przepasany pasem złotym i rzekł do mnie: - udzielam ci wieczystej miłości, aby czystość twoja była nieskalana i na dowód, że nie będziesz nigdy doznawać pokus nieczystych - zdjął Jezus pas zloty z Siebie i przepasał nim biodra moje. Od tej chwili nie doznaję żadnych poruszeń przeciwnych cnocie ani w sercu, ani w umyśle. Zrozumiałam później, że to jedna z największych łask, którą mi wyprosiła Najświętsza Maryja Panna, bo o tę łaskę prosiłam Ją przez wiele lat. Od tej pory większe mam nabożeństwo do Matki Bożej. Ona mnie nauczyła wewnętrznie kochać Boga i jak we wszystkim pełnić Jego świętą wole. Radością jesteś Maryjo, bo przez Ciebie Bóg zszedł na ziemie i do serca mego. (Dz 40)
534.
PAN JEZU CHCE, ABY CZYSTOŚĆ ŚW. FAUSTYNY BYŁA WIĘCEJ NIŹ ANIELSKA
Czystość - ślub ten rozumie się sam przez się, że zabrania wszystkiego, co jest zakazane szóstym i dziewiątym przykazaniem Bożym, naturalnie - czyn, myśl i słowo, uczucie i... Rozumiem, że ślub uroczysty różni się od ślubu prostego, rozumiem to w całej ciągłości. Kiedy się nad tym zastanawiałam, usłyszałam w duszy te słowa: - Jesteś oblubienicą Moja na wieki, czystość twoja ma być więcej niż anielska, bo z żadnym aniołem nie wchodzę w tak ścisłą zażyłość jak z tobą. Najdrobniejszy czyn oblubienicy Mojej ma wartość nieskończoną, dusza czysta ma moc niepojętą przed Bogiem. (Dz 534)
1095.
ŚW. FAUSTYNA DZIĘKUJE ZA ŁASKĘ NIETKNIĘTEJ DZIEWICZOŚCI DUSZY I SERCA
Kiedy mi dał Bóg w pewnym dniu poznać wewnętrznie, że nie utraciłam nigdy niewinności i że pomimo różnych niebezpieczeństw, w których się znajdowałam, Sam mnie strzegł, aby nietknięta była dziewiczość duszy i serca mojego, dzień ten przepędziłam na wewnętrznym i gorącym dziękczynieniu; dziękowałam Bogu, że raczył mnie chronić od złego, ale i za to, że w oczach Jego znalazłam łaskę, że Sam mnie raczył upewnić o tym.(Dz 1095)
1096.
PAN JEZUS UTWIERDZIŁ ŁASKĘ DZIEWICZOŚCI
A w parę lat później raczył mnie utwierdzić w niej i od tej pory nie doznaję buntu zmysłów przeciw duszy. Mam to zapisane w innym dzienniczku dokładniej. Ile razy wspomnę sobie na tę niepojętą łaskę, tyle razy nowy płomień wybucha z serca mojego - miłości i wdzięczności ku Bogu, a miłość ta prowadzi mnie aż do zupełnego zapomnienia o sobie.(Dz 1096; por. Dz 40)
1097-1098.
POD OPIEKĄ MATKI BOŻEJ I CZUWANIU WŁASNYM, ŚW. FAUSTYNA TROSZCZYŁA SIĘ O UTRZYMANIE ŁASKI DZIEWICZOŚCI
Od tych dni żyję pod płaszczem dziewiczym Bożej Matki. Ona mnie strzeże i poucza; jestem spokojna przy Nieskalanym Sercu Jej, bo jestem tak słaba i niedoświadczona. dlatego tulę się jak małe dziecko do Serca Jej. Pomimo utwierdzenia Bożego mnie w tej cnocie, jednak ustawicznie czuwam i lękam się nawet cienia własnego, a to tylko dlatego, że mocno ukochałam Boga.(Dz 1097-1098)
1099.
PAN JEZUS SAM OCHRANIAŁ DZIEWICZOŚĆ ŚW. FAUSTYNY
Ta łaska Boża dana mi tylko dlatego, że byłam najsłabsza z ludzi, dlatego otoczył mnie Wszechmocny szczególnym miłosierdziem Swoim.(Dz 1099)
1735.
ŚW. FAUSTYNA OPISUJE WIELKOŚĆ DARU ŻYCIA DZIEWICZEGO
O dziewico, śliczny kwiecie,
Już niedługo pozostaniesz na tym świecie,
O jak piękna śliczność twoja,
Ty czysta oblubienico Moja.
Żadna liczba cię nie zliczy:
Jak jest drogi twój kwiat dziewiczy,
Twoja jasność niczym nie przyćmiona,
Jest odważna, silna, niczym niezwyciężona.
Sam blask słońca południowego,
Gaśnie i ciemnieje wobec serca dziewiczego,
Ponad dziewiczość nie widzę nic wielkiego,
Jest to kwiat wyjęty z Serca Bożego.
O cicha dziewico, wonna różo,
Choć na ziemi krzyżów dużo
Ale ani oko nie widziało, ani wstąpiło w myśl człowieka,
Co dziewicę w niebie czeka.
O dziewico, śnieżno lilio biała,
Ty żyjesz tylko dla Jezusa cała,
A w czystym kielichu serca twego,
Jest przyjemne mieszkanie dla Boga samego.
O dziewico hymnu twego nikt nie zaśpiewa,
W pieśni twojej miłość Boża się ukrywa,
Sami Aniołowie nie pojmują,
Co dziewice Bogu wyśpiewują.
O dziewico, twój kwiat rajski,
Przyćmiewa wszystkie tego świata blaski,
Choć cię świat pojąć nie może,
Jednak chyli swe czoło przed tobą w pokorze.
Choć droga dziewicy usłana cierniami,
A życie jej najeżone różnymi krzyżami,
Lecz któż tak mężny, jak ona?
Nic jej nie złamie, jest niezwyciężona.
O dziewico, ziemski aniele,
Wielkość twa słynie w całym Kościele,
Ty przed tabernakulum trzymasz straż,
I jak Serafin cała w miłość się zmieniasz.(Dz 1735)