Nadszedł czas, aby „rozbłysnąć”
Ukochani Mistrzowie, nigdy ani na chwilę nie zapomnijcie, że każdy z Was jest Strażnikiem Świętego Płomienia Światła Stwórczego. Wasze promieniowanie może być zmącone lub świecić promiennie, lecz nie możecie zgasić życia/światła, jakie płonie w Waszych Świętych Sercach. Zostaliście stworzeni, aby być Nosicielami Światła zawierającymi załamanie promienia świadomości stwórczej. Zostaliście zaprogramowani, aby iść do przodu i brać udział w stwarzaniu światów. Zawsze było zamierzone, abyście mieli dostęp do wszelkich cnót, jakości i właściwości Najwyższego Stwórcy, abyście posiadali zdolność sięgania na zewnątrz i do wewnątrz, a także chwytania pierwotnej substancji życiowej potrzebnej do zamanifestowania wszystkiego, co sobie możecie wyobrazić i życzyć. Nigdy nie zapomnijcie, że jesteście Iskrami Boskości oraz ukochanymi dziećmi Najwyższego Stwórcy i naszego Boga Ojca-Matki. Widzimy Wasze promieniowanie lub jego brak. Wielu z Was zapaliło wewnętrzną Boską Komórkę Stwórczą, która świeci jasno i wyświetla aurę miłości/ Światła wszędzie, gdzie się znajdujecie.
Z naszego punktu widzenia zostaliście oddzieleni od Świętego Ognia Tworzenia i pozostawieni sami sobie na wiele setek tysięcy lat. Mieliście uczucie, jakbyście byli miotani i kontrolowani przez nastroje przeznaczenia. Myśleliście, że one są od Was silniejsze i mądrzejsze. Powiedzieliśmy Wam, że osiągnęliście najniższą głębię gęstości, gdy Wasze Boskie Ja zostało oddzielone do granic dozwolonych praw Wszechświata, jednak zawsze byliście połączeni z wieloma postaciami Waszego Wyższego Ja i Boskim Promieniem.
Podróż, którą odbyliście w wielką pustkę, nie była samotna. Na każdym z niższych poziomów każdego wymiaru mieliście przydzielonych anielskich przewodników i nauczycieli. Ich jedynym zadaniem była Was prowadzić, kierować, chronić i bronić a także inspirować i wspierać podczas Waszej podróży w nieznane. W Waszym DNA zawsze mieliście zakodowany Boski Plan dokładnie opisujący ostateczną misję a także motto ojczyzny, które pokazałoby Wam drogę spowrotem do przestronnego bytu w królestwach Światła.
Na swojej drodze spotkaliście wielu nauczycieli, przewodników. Tak, pozostawiliście ich zanurzając się w dół przez wymiary. Wielu z tych wspaniałych mentorów, nauczycieli i przyjaciół spotkacie znów, kiedy odwrócicie proces. Wyobraźcie sobie miliony „przystanków na drodze” rozrzuconych po tym Wszechświecie, zlokalizowanych strategicznie na każdym podpoziomie każdego z wymiarów, czy to będzie system gwiezdny, galaktyka, system słoneczny czy też planeta. Do tych miejsc postoju a także do innych, są przyporządkowane legiony anielskich pomocników noszących wszystkie cechy świadomości stwórczej wraz z przedstawicielami królestwa aniołów, również od archanioła Metatrona, wielu książąt Światła, z których jest liczne grono od księcia Melchizedeka. Jest tam również wiele innych Wielkich Istot, których nie znacie.
Dokładnie tak, jak w Waszych szkolnych latach na Ziemi, tak i w tym przypadku na każdym poziomie drogi są Wam przydzielani tacy nauczyciele/przewodnicy. I tak samo, jak to jest w Waszym świecie materialnym, Wasi Niebiańscy Nauczyciele nie przechodzą z Wami na następny poziom ( niezależnie od tego, czy przebywacie w gęstości czy na poziomie światów subtelnych). Oni pozostają, a Wam są przydzielani nowi przewodnicy i nauczyciele odpowiadający wyrażeniu i przeżywaniu kolejnego poziomu.
Istnieje jeden duży wyjątek. Macie dwóch przypisanych sobie Aniołów Stróżów pozostających przy Was podczas wielu inkarnacji na Ziemi. Oni są częścią Waszego większego Ja lub fragmentami Waszego Boskiego Ja, które nigdy nie inkarnuje na poziomie materialnym. Zgodzili się pozostać w wyższych światach, aby pomóc Wam w identyfikacji Waszej własnej Istoty, kiedy pogrążacie się w zniekształceniach i iluzjach niższych wymiarów. Zawsze są przy Was, aby Was prowadzić, inspirować oraz interweniować w granicach dopuszczalnych przez prawa Wszechświata. Na przykład przy wypadkach, które mogłyby zakończyć się śmiercią, kiedy ktoś mógłby umrzeć wskutek ciężkich uszkodzeń ciała a jednak w cudowny sposób przeżywa. Wasi drodzy Aniołowie Stróże są odpowiedzialni za wiele cudów w Waszym życiu i za wygładzenie dróg w sytuacjach wyglądających na beznadziejne. Im bardziej jesteście ukierunkowani na swoich opiekunów, tym bardziej mogą Wam pomóc. Nie mogą usunąć Waszych karmicznych lekcji, jednak mogą pomóc rozwiązać z wdziękiem i lekkością wiele stresujących sytuacji, jeśli wyciągnęliście mądrość z negatywnych przeżyć i gdy macie czyste zamiary.
Równie niepowtarzalna jest Boska Dyspensa udzielona przez naszego Boga Ojca-Matkę, w związku z którą macie do dyspozycji niezliczoną ilość anielskich pomocników z różnych stron tego Wszechświata. Przed kilkoma laty zaproponowałem każdemu z Was czterech anielskich pomocników z moich Legionów Światła. Są to pełne siły Istoty z dalekich głębin Wszechświata, przybyłych, aby pomóc Wam we wspaniałym procesie ewolucji, w jakim właśnie się znajdujecie. Ilu z Was wykorzystało ten dar i bezprzykładną możliwość? Jednak nie tak wieli, jak mieliśmy nadzieję. Musicie o to prosić, Kochani, ponieważ prawo wolnej woli jest jeszcze w przeważającej części aktywne.
Jeszcze raz proponuję Wam ten wspaniały dar. Proponujemy Wam wykorzystanie tej okazji, ponieważ to przyspieszy proces wstępowania i uprości Waszą podróż.
Jeśli zechcecie, każdemu z Was przydzielę cztery wspaniałe Istoty Anielskie, lecz musicie najpierw o to poprosić. Oni są potężniejsi od każdego innego anielskiego pomocnika, jakiego macie przy sobie, ponieważ ci ukochani Anielscy Wojownicy przyjdą do Was na moje polecenie. Dwoje będzie posiadało przeważającą energię żeńską, a dwoje - męską. Będą Wam służyli. Zapewniam Was, że ONI SĄ REALNI - są tak prawdziwi, jak wszystko, co możecie dotknąć w świecie fizycznym. Dajcie im zadania, zapytajcie o imiona i pozwólcie, aby powstało odczucie osobowości, gdy dostroicie się do nich swoimi wewnętrznymi zmysłami. Wskażcie przedsięwzięcia, w których mogą Wam pomóc, niezależnie od tego, czy dotyczą one dobrostanu, zdrowia, organizacji, ochrony czy kreatywności. Mogą robić wszystko bez ograniczeń.
Im bardziej z nimi współdziałacie, tym będą bardziej realni i tym bardziej będziecie widzieć, jak mogą być pomocni. Nadszedł czas, abyście otrzymali kilka nagród za Wasze cierpliwe starania, za wszystkie Wasze próby i testy. Krok po kroku nawiązujemy z Wami i z całą ludzkością owocną więź. Nie powinniśmy być rozdzieleni ani podzieleni. Zamiarem było, że będziecie zdolni do telepatycznego kontaktowania się z nami, podnosząc Ducha do królestw, w których mieszkamy, aby spędzać z nami czas i otrzymywać pomoc.
Pozwólcie nam na powtórzenie podstawowych linii kierunkowych z przeszłości, co pomoże Wam obudzić w sobie wewnętrznego mistrza. Gdy OŚWIECACIE siebie, pomagacie ROZŚWIETLAĆ świat wokół Was:
- Postarajcie się utrzymać równowagę pomiędzy ciałem fizycznym, mentalnym, emocjonalnym a eterycznym.
- Już dłużej nie będzie akceptowane wycofywanie się ze świata, aby podążać duchową ścieżką. Jako Mistrz Światła musicie iść między masy, aby dzielić się wokoło swoją mądrością i promieniowaniem.
- Bądźcie bardziej świadomi swoich myśli, uczuć i zamiarów. Pozwólcie negatywnym myślom na przepływanie przez Waszą świadomość jak mglisty strumień, obserwując je, lecz nie odbierając ich jako własne i nie pozwalając ma wpływanie na Wasze poczucie dobrostanu.
- Zacznijcie reagować na pozytywne zmiany w życiu i własnej postawie, zamiast na negatywne po tym, jak się zamanifestują.
- Zróbcie inwentaryzację. Jak zmieniliście się w ciągu ostatnich kilku lat, jakie zmiany chętnie zobaczycie w sobie i w swoim otoczeniu w przyszłości?
- Jaki świat chcielibyście mieć wokół siebie za pięć lat? Co musicie zrobić, aby osiągnąć najlepszy rezultat? Co możecie uczynić osobiście, aby świat był lepszym miejscem?
- Rozpoznajcie i respektujcie Iskrę Boskości w innych, niezależnie, jak różne są Wasze poglądy lub jak niemiłe są ich postępki.
- Często praktykujcie tonowanie, świętą harmonię lub święty oddech. Codziennie wypromieniowujcie do ludzkości i Ziemi bezwarunkową miłość wdychając Światło a wydychając Miłość.
- Codziennie odwiedzajcie swoją piramidę Światła/Mocy w wyższym piątym wymiarze i przyciągajcie coraz więcej wysubtelnionej energii wyższych wymiarów do Waszego świata fizycznego.
- Wznieście się ponad to, co jest postrzegane jako dobre lub złe. Nie dajcie się odwieść od tego, co traktujecie jako swoją prawdę i nie czujcie się zobowiązani do usprawiedliwiania się za swoje przekonania.
- Chciejcie wyjść ze swojej strefy wygody, jeśli nowe, silne JA chce się w Was rozwijać. Z zapałem akceptujcie każde nowe wyzwanie. Dążcie do uczenia się mądrości wynikającej z negatywnych sytuacji.
- Praktykujcie tele-myślenie i starajcie się rozumieć znaczenie negatywnych czynów i bolesnych słów innych wobec Was.
- Codziennie praktykujcie: „spowrotem do centrum” i „spowrotem do nadawcy” - odsyłając nadesłane Wam przez innych negatywne słowa lub energie zapakowane w miłość.
- Pozwólcie Waszemu wewnętrznemu dziecku wyrażać się swobodnie poprzez radość, śmiech, ruch i dźwięk.
- Krok po kroku eliminujcie ze swojego życia rzeczy, które nie przynoszą Wam radości i zadowolenia. Chciejcie oraz pozwólcie odejść starym schematom myślowym, starym tradycjom i zużytym przesądom, budując styl życia, w którym jesteście ISTOTĄ OŚWIECONĄ.
- Pozbywając się starych uwarunkowań, półprawd i paralogizmów (tł. fałszywych wniosków), zacznijcie poszerzać i wysubtelniać swoją świadomość, co pozwoli nowym, czystym prawdom na wypełnienie świadomości.
- Odważcie się marzyć i być innym, wyskakując z głównego nurtu i przed masy. Wysubtelniajcie swoje wizje przyszłości i nie pozwólcie nikomu ani niczemu, aby Wam przeszkadzało. Bądźcie żyjącą medytacją, aby każda świadoma chwila była skupiona na najwyższym celu dla Was samych, dla innych i dla Ziemi.
- Zbierajcie się, aby stwarzać meridiany Miłości/ Światła tak, aby Wasze promieniejące wibracje rozpływały się w przód, w tył, wokół Was, ale również daleko do Niebiańskich Krain i w dół do wnętrza Ziemi.
- Przyjmijcie luźny punkt widzenia mistrza: spokojnie i z miłością bądźcie gotowi obserwować, pomagać, kiedy to możliwe i wskazane, lecz z przyzwoleniem i bez osądzania, ponieważ wiecie, że wszystko, co się zdarza, dzieje się z jakiegoś powodu i posiada swój wyższy cel.
- Żyjcie chwilą obecną, gdyż jest to jedyny czas, kiedy możecie pochwycić czystą energię kosmiczną, z której są stworzone wszystkie rzeczy.
- Nie ma nic ani nikogo, kto mógłby ograniczyć lub odebrać Wam miłość, jaką ma dla Was Stwórca.
- Miłość istnieje w wielu formach. Tylko Wy możecie zadecydować, jak chcecie wyrażać drogocenny dar miłości. Czujcie ją, przeżywajcie pełną piersią i oddawajcie dalej.
Kochani, zachowujcie świadome nastawienie na Wasze Wyższe Ja, ponieważ przesłania i wskazówki przychodzą do Was coraz szybciej. Minął czas oczekiwania i przygotowań. Zaczął się czas czynów. Pozwólcie nam na dzielenie z Wami naszego Światła, kiedy wspólnie wypełniamy transformującymi wibracjami miłości najciemniejsze zakątki Ziemi.
JAM JEST archanioł Michał