SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI PRZEDSZKOLNEJ

O TEMATYCE ZDROWOTNEJ Z UDZIAŁEM

ZAPROSZONYCH GOŚCI

„ŻYJMY ZDROWO NA WESOŁO"

OPRACOWANY PRZEZ

MAŁGORZATĘ PĘDZIWIATR

Uroczystość poprzedzona jest wystawą prac plastycznych.

1.Tematy wystaw prac plastycznych w poszczególnych grupach przedszkolnych:

GRUPA I-temat wystawy „C ZYSTOŚĆ TO ZDROWIE

MÓWI PRZYSŁOWIE"

GRUPA II-temat wystawy „ŁAKOMSTWO PSUJE ŻYCIE"

GRUPA III a - temat wystawy „MY O ZĄBKI DBAMY

WIĘC SIĘ CZĘSTO UŚMIECHAMY"

GRUPA III b - temat wystawy „W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH”

GRUPA IV-temat wystawy „DZIECI WIEDZĄ, ŻE PAPIEROS SZKODZI

I NA ZDROWIE NIE WYCHODZI"

3.Część artystyczna w wykonaniu dzieci poszczególnych grup przedszkolnych

· Odśpiewanie hymnu "Przedszkole pod Topolą"

I. W Bełchatowie jest wiele przedszkoli,

Na osiedlach, przy pięknych ulicach,

lecz w zieleni wysokich topoli

swym widokiem jedynka zachwyca.

Ref. Tylko jedno jest przedszkole pod topolą,

To przedszkole w którym zawsze jest wesoło

Tutaj każde dziecko śmieje się do dziecka

Tutaj uśmiech tak się toczy jak piłeczka.

II. Tu lubimy codziennie przychodzić,

By się bawić codziennie harcować,

By się uczyć czytania pisania

Oraz wielu przyjaciół zdobywać.

Ref. Tylko jedno jest przedszkole pod topolą

III. To przedszkole najstarsze jest w mieście,

Tu chodziła i babcia i mama.

I jest naszym największym życzeniem,

By jedynka przez wieki istniała.

Ref. Tylko jedno jest przedszkole pod topolą,

· Przemówienia zaproszonych gości i dyrektora przedszkola;

· Występ dzieci grupy "Krasnali"-3latki

-wierszyk zapowiadający program grupy najmłodszej

"Zaraz tu na scenę wejdą krasnale z przedstawieniem,

gdyż pamiętają o tej ważnej sprawie,

że ręce myć należy po każdej zabawie".

· inscenizacja utworu "BRUDAS I KOTKI" H. Bechlerowej

KOTKI- My jesteśmy kotki koci domek mamy.

Do naszego domku gości zapraszamy.

KOT I- Zaprosimy Jacka i Hanię i Elę

bo im więcej gości tym bardziej weselej.

DZIECKO I- Chodźmy póki czas, kotki proszą nas.

KOT II- Idzie, idzie ktoś czy to nowy gość.

DZIECKO II- Jakie włosy potargane?

DZIECKO III- Sznurowadła rozwiązane.

DZIECKO IV-Jakie buty zabłocone?

WSZYSCY-On zabłoci każdy domek.

KOT I - To nie dla nas taki gość?

Tomku prędko do nas chodź!

DZIECKO I-Co to wszystko znaczy? Na zabawę czas,

a tu kotki poszły zostawiły nas.

DZIECKO II-Kotki go czesały, kotki go umyły.

DZIECKO III-Kotki czarodzieje brudasa zmieniły.

DZIECKO IV-Tylko o tym wszystkim nie mówi nikomu.

KOTKI- Teraz chodźcie na zabawę do kociego domu.

-zbiorowe śpiewanie piosenki pt. „CZYŚCIOSZKI"

Występ dzieci grupy "Misiów"-4latki

*wierszyk zapowiadający występ dzieci grupy czterolatków

"Jedz owoce i jarzyny w nich mieszkają witaminy,

kto je sobie lekceważy musi chodzić do lekarzy.

Więc o kotku posłuchajcie i jarzyny spożywajcie.

*inscenizacja utworu "CHORY KOTEK" - S. Jachowicza

Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku.

I przyszedł pan doktor:

„ Jak się masz koteczku ?''

„Źle bardzo''- i łapkę wyciągnął do niego.

Wziął za puls pan doktor poważnie chorego

I dziwy mu prawi:

„Zanadto się jadło,

co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło;

Źle bardzo ... gorączka! Źle bardzo, koteczku!

Oj! Długo ty, długo poleżysz w łóżeczku

I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta.

Broń Boże kiełbaski, słoninki i ciasta!”

„A myszki nie można? - zapytał koteczek -

Lub z ptaszka małego choć parę udeczek?”

„Broń Boże! Pijawki i dieta ścisła!

Od tego pomyślność w leczeniu zawisła” .

I leżał koteczek; kiełbaski i kiszki

Nietknięte; z daleka pachniały mu myszki.

Patrzcie, jak złe łakomstwo! Kotek przebrał miarę,

Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę.

Tak się i z wami, dziateczki, stać może;

Od łakomstwa strzeż was Boże!

-śpiew zbiorowy piosenki pt. „ Kotki czyścioszki”

Zapowiedź występu grupy „Biedronek”

„Dziś u Grzesia tęga mina ,bo wizytę rozpoczyna.

Doktor zbada mu ciśnienie ,ale Grzesiu aż się śmieje

Bo się przecież tak hartuje ,że mu zdrowie dopisuje.

Wie też o tym mały zuch, w zdrowym ciele zdrowy duch.

*inscenizacja utworu „U pana doktora” wg M. Majchrzak

DOKTOR-Jestem doktor wróg choroby,

gdy masz katar i ból głowy ,

dam ci proszki, smarowanie

i do łóżka idź kochanie.

JASIO-Nie chcę proszków, bo są gorzkie

Wolę coli wypić troszkę

Czekoladek zjem pudełko

I dwa jajka zjem na miękko.

DOKTOR- Oj nie grymaś drogi Jasiu

Bo ja dzisiaj nie mam czasu

Widzę chora jest dziewczynka,

Stoi blada smutna minka.

BASIA- Panie doktorze boli mnie brzuszek

Chyba za dużo zjadłam dziś gruszek.

DOKTOR- Zaraz, zaraz zobaczymy, już gorączkę ci zmierzymy

-Oj oj, oj oj trochę źle podaj rączkę nie bój się.

Otwórz buzię daj języczek, już receptę ci przepiszę.

Kto następny proszę wchodzić?

MAREK-Mnie nic nie jest.

DOKTOR-Nic nie szkodzi. Wszystkie dzieci muszę zbadać

-masz być grzeczny nie przeszkadzać!

MAREK-No przepraszam-ja się boję,

może tu sobie postoję.

DOKTOR-No Mareczku oszukujesz mnie troszeczkę.

Przecież widzę masz kłopoty.

Rozbieraj się, do roboty!

NARRATOR-Bierze lekarz za słuchawkę

W drugiej ręce ma słuchawkę.

DOKTOR-Zaraz zbadam i zobaczę.

No-jesteś duży i nie płaczesz?

I w porządku nic takiego, proszę wpuścić następnego.

ANIA- Panie doktorze, ja jestem zdrowa

Nawet zaśpiewać jestem gotowa[śpiewa „ Krakowiaczek jeden”]

DOKTOR-Bardzo pięknie głosik miły,

żeby zdrowe ząbki były.

Otwórz buzię-jest próchnica?

Nie ma dziurki, to zachwyca.

KAZIU-Ja się nie boję, odważnie stoję,

i zaraz siadam, niech pan mnie zbada.

DOKTOR-Kaziu, Kaziu jesteś zuch i odwagi masz za dwóch.

Rozbieraj się zobaczymy, może zaraz prześwietlimy?

KAZIU-Nie boję się prześwietlenia, to humoru mi nie zmienia.

DOKTOR-No to zmykaj. Proszę wchodzić?

Nie ma chętnych, nic nie szkodzi.

Po butelce dam syropu, by uniknąć już kłopotów.

Syrop słodki i smakuje, kto wypije nie choruje.

No! Zmęczyłem się okropnie, pewnie mnie choroba dotknie.

DZIECI RAZEM-Pięknie panu doktorowi dziękujemy

Dużo zdrowia życzyć chcemy.

Kiedy zmorze nas choroba

Nasz pan doktor zdrowia doda.

Dziękujemy.

-dzieci śpiewają piosenkę „Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda”

· Zapowiedź w wykonaniu dziecka z grupy „Smerfów”

My o ząbki zawsze dbamy,

jak je umyć przepis damy.

Przez trzy minuty w dole i w górze.

Robić na zębach kółka nieduże.

Później szczoteczką kółka zataczać.

Bo każdy wie co to oznacza.

Więcej szczoteczki mniej borowania,

Szczoteczka z pastą bakterie zgania.

Umyte zęby przepięknie błyszczą

Pięknie się śmieją ci co je czyszczą.

Lecz kto ma zęby w paskudnym stanie,

Wie że konieczne jest borowanie.

gdy Babę Jagę tu zobaczycie to przekonacie się

jak ważne jest zębów mycie.

-dzieci śpiewają piosenkę pt. „Myj zęby”

*inscenizacja fragmentów utworu J.Siwka i S.Zygmunta

„BABA JAGA U DENTYSTY”

Na scenie biały parawan, fotel przykryty prześcieradłem, n stoliku kwiaty, ręczna wiertarka, szczypce, pilniki. Słychać Poranek: E. Griega. Dziewczynka dentystka krąży ze szczypcami wokół biurka i przycina kwiaty. Muzyka milknie.

Dziecko1: Przyszła wiosna świat się śmieje,

że aż słońce promienieje

i od rana w każdej z klas

już roztacza złoty blask.

To przedszkole ma sto okien

Wszystkie świeżo malowane.

Każdym oknie słońce lśni

w ten listopadowy ranek.

Dziecko2:W jednym z okien stoi pani

ma na sobie biały fartuch,

dobrze znana wam kochani,

oj z tą panią nie ma żartów.

Ma wiertarkę, szczypce , kleszcze..

ledwo siądziesz na fotelu,

już się spocisz i masz dreszcze,

to ze strachu przyjacielu.

Dziecko3:Ale spójrzmy na dentystkę,

jak się cieszy złotym listkiem,

kiedy skacz jak wiewiórka,

ze szczypcami wokół biurka.

Dziecko4: Nagle z wyciem, jak huragan,

przez otwarte okno wpada

na swej miotle Baba Jaga.

Dentystka przygląda się wiedźmie, potem próbuje ją posadzić na fotelu.

Dentystka:

- Proszę siadać tu na fotel!

Baba Jaga:

-Pani chyba ze mnie drwi! Baba Jaga na fotelu?

A niech mnie usmażą w kotle

W lochu czy też na weselu

siedzę tylko na swej miotle.

Dentystka:

-Jeśli kogo zęby bolą ucznia,

czy też uczennicę,

czy też panią czarownicę,

każdy pacjent chce czy nie -

musi tutaj słuchać mnie!

Ja tu zresztą mam uwagi co do zębów Baby Jagi.

Gdy przychodzisz do dentysty ząbek w ząbek ma być czysty.

Baba Jaga:

Co noc myję przed dwunastą,

łysą szczotka czarną pastą.

Płuczę wodą z kropli trutki,

żeby oddech mieć świeżutki.

Dentystka:

- Właśnie, właśnie, czuję już!

Tym oddechem, teraz wierzę

można uśpić ze sto Śnieżek.

Muszę szybko włożyć maskę

potem wziąć do ręki kleszcze.

Baba Jaga:

-Tylko nie to, będę wrzeszczeć!

Dentystka:

-Jak się boi czarownica ,

dziura w zębach jak piwnica.

Ząb się rusza, twarz jak bania,

nie obejdzie się bez rwania.

Dziecko1: Już za kleszcze brała , gdy

Ktoś zastukał cicho w drzwi.

Słychać pukanie, wchodzi Jaś z twarzą przewiązaną opaską.

Jaś:

-Proszę pani stomatolog,

bardzo mnie... nie, już nie bolą.

No to dam już pani spokój,

może przyjdę w przyszłym roku.....

Jaś wycofuje się, dentystka pochyla się nad wiedźmą.

Baba Jaga:

-Ach ,ulituj się, dentystko,

ten ząb to jest dla mnie wszystko.

Ja tym zębem od stuleci

w wielu bajkach straszę dzieci.

Dentystka:

-Niechże pani już nie zrzędzi

i na fotel tutaj siada.

Kto unika zębów mycia

Zawsze grozi mu próchnica.

- A co pani zwykle jada?

Dzieci: Pewnie ściany swojej chatki,

A więc piernik, czekoladki

I marcepanowe kwiatki.

Meble z ciastek i do tego

Dywan z bezów, schody z lodów.

Dentystka: Nie rozumiem, na co liczy ten kto tyle je słodyczy?

Dziecko 2: Nagle słychać wielki huk,

Aż dentystka leci z nóg.

Wchodzi zapłakana Małgosia , trzyma kompres na twarzy.

Małgosia:

-Ja zostałam tu wepchnięta

przez piegusa, znaczy Piotrka...

Mnie wypadła jedna z plomb,

Ale to jest mleczny ząb...

No i sama pani przyzna,

że już znika opuchlizna.

Mam się martwić mlecznym ząbkiem?

Może pójdę zmoczyć gąbkę?

Dziewczynka wychodzi, dentystka znów pochyla się nad Baba Jagą.

Dentystka:

Nie czas teraz na gadanie.

Trzeba, wiedźmo, ząb wyleczyć .

Zaczynamy borowanie....

Nawet pani nie poczuje,

to jest nowy typ wiertarki.

Zaraz wiertło przyszykuję...( boruje ząb)

Dzieci : Powiedz, powiedz nam wiertarko,

co wydajesz miły warkot,

czy widziałaś taką dziurę?

A więc niema na co czekać,

gdy przed nami jest ów siekacz.

Co za ząbek, co za dziura?

Hip, hip, hura! Hip, hip, hura!

Dziecko1:( zagląda przez ramię wiedźmy)

-Gwałtu, rety , co się dzieje? Babie Jadze ząb jaśnieje!

Dentystka odkłada wiertarkę, podaje wiedźmie zwierciadło.

Baba Jaga:

-Jestem piękna jak kelnerka

z jadłodajni „ Roczny zraz”

dokąd wchodzisz tylko raz.

Dentystka:

-Teraz wiedźmo, nim odlecisz

do swej chatki na moczarach,

wyjmij księgę i zanotuj.

Wszystkie dzieci: Jeśli nie chcesz mieć kłopotów.

Przez rok cały w skwar i ziąb

co dzień musisz dbać o ząb!

-taniec przy piosence „Babo Jago dbaj o zęby”

· Wierszyk zapowiadający występ grupy najstarszej” Słoneczek”

Topolanie wielcy mali, już się dawno przekonali,

że ten modny kto nie pali,

więc, dlatego za chwileczkę opowiedzą wam troszeczkę

o tym, że papieros szkodzi i na zdrowie nie wychodzi

-recytacja wiersza „Rozmowa z tatą” wg E. Burakowskiej

Tato nie pal tyle, tak cię proszę ładnie.

Posłuchaj mnie chwilę. Patrz popiół ci spadnie

I dywan zabrudzi.

Tato kiedy ci się znudzi, ten dym wokół twojej buzi.

Swoją gumę dam ci pożuć. Kupię cukierki dobre miętowe.

Posłuchaj tato zadbaj o zdrowie i papierosy raz wreszcie porzuć.

Tato ciągle dymisz co poradzić na to?

Kiedy palisz raz za razem to nie jesteś wcale tatą,

Tylko parowozem.

-dzieci śpiewają piosenkę „Kiedy tato pali fajkę”

-inscenizacja utworu „SĄD NAD PAPIEROSEM” na podstawie tekstów

U.Kruszewskiej i R.Abelskiej napisała M.Pędziwiatr

Występują: Sędzia, Papieros, Oskarżyciel, Prokurator, Biegły, Woźny.

Woźny: Proszę wstać sąd idzie.

Sędzia: Proszę wprowadzić oskarżonego( wprowadzono obywatela papierosa)

Otwieram przewód sądowy w sprawie przeciwko obywatelowi Papierosowi.

Lekarze całego świata zgodnie stwierdzają, że palenie papierosów jest źródłem

ogromnych nieszczęść ludzkich oraz uszczerbkiem w budżetach wielu rodzin.

Czy oskarżony przyznaje się do stawianych mu zarzutów?

Papieros: Tylko do tego, że jestem drogi, ale czy to moja wina?

Sędzia: Wobec tego proszę o zabranie głosu oskarżyciela społecznego.

Oskarżyciel: Dym papierosowy zawiera 4000 tysiące szkodliwych substancji.

A są to:

· ciała smoliste;

· tlenek węgla;

· nikotyna;

· fenole-trujące związki chemiczne.

Wysoki sądzie sąd musi uwzględnić te oskarżenia.

Świadek: Wysoki sądzie, palenie papierosów przez dzieci i młodzież jest niebezpieczne dla

zdrowia i powoduje wiele chorób. Także przebywanie w zadymionych

pomieszczeniach szczególnie przez dzieci powoduje osłabienie odporności w ich

organizmach. Mając to na uwadze , proszę o uznanie oskarżonego winnym

Sędzia: Udzielam głosu obrońcy.

Obrońca: Wysoki sądzie, uważam że mój klient jest niewinny. Uzasadnię to tak: kupuje go

ten kto chce, na każdej paczce papierosów jest napis, że palenie szkodzi zdrowiu.

Uważam, że należy obywatela papierosa uniewinnić.

Sędzia: Oddaję głos biegłemu.

Biegły: Wysoki sądzie. Słuchając tego co mówi obrońca , nie mogę wprost uwierzyć. On

próbuje oczyścić obywatela papierosa z zarzutów. Uważam, że papieros jest winny.

W niektórych rodzinach nie ma na chleb, a kupuje się papierosy.

Sędzia: Sąd chciałby poznać poglądy pani prokurator.

Prokurator: Wysoki sądzie. Od dawna uważam, że papieros jest winien stawianych mu

zarzutów. Ponieważ każdy papieros skraca życie osobie palącej o 5,5 minuty.

Osoby palące i wdychające chorują częściej i są zmęczone.

Wnoszę o najwyższy wymiar kary.

Sędzia: Co oskarżony chciałby powiedzieć na soją obronę.

Papieros: Wysoki sądzie, proszę o najniższy wymiar kary.

Sędzia: Ogłaszam przerwę. Sąd udaje się na naradę.

Narrator: A co wy myślicie? Winny czy niewinny?

Sędzia: Sąd ogłasza wyrok. Obywatel papieros jest winien stawianych mu zarzutów.

W związku z powyższym postanawia się:

1. Zabronić reklamy papierosów.

2. Karać tych, którzy sprzedają papierosy nieletnim.

3. Zabronić dorosłym palenia w przedszkolach, szkołach, szpitalach, urzędach.

4. Nakładać kary na rodziców, którzy paląc dają zły przykład swoim dzieciom.

5. Uświadomić wszystkich o szkodliwości palenia papierosów.

6. Zakazać importu papierosów.

7. Wycofać ze sprzedaży gatunki szczególnie szkodliwe.

-śpiew wszystkich dzieci piosenki „DINEK

Piosenka o Dinku (muzyka D.Kleczkowska, słowa A.Dobrowolska)

Tekst piosenki:

Ref.

Ten zielony Dinek, ten zielony Dinek

Nie lubi palaczy, ucieka przed dymem,

Papieros to wróg nasz, zdrowie nam zabiera.

Nie wolno! To szkodzi! Dość tego palenia!

I

Żył dinozaur, mały Dinek

co przyjaciół ma w przedszkolu,

na wycieczki chodzi z nami ,

czasem w lesie, w parku, w polu.

II

Raz się wybrał na wakacje,

zaraz pociąg szybko ruszy,

a w wagonie pech- palący,

zmienić miejsce Dinek musi.

Ref.

Ten zielony Dinek, ten zielony Dinek

Nie lubi palaczy, ucieka przed dymem,

Papieros to wróg nasz, zdrowie nam zabiera.

Nie wolno! To szkodzi! Dość tego palenia!

4.Wręczenie 6-latkom medali „NIE PAL PRZY MNIE”.

5.Uczta wegetariańska czyli degustacja zdrowej żywności z zastosowaniem sztuki obierania i ozdobnego dekorowania potraw zwanej "MUKIMONO" pod hasłem

"CHCESZ BYĆ ZDROWY NIE CHOROWAĆ MUSISZ POTRAW POSMAKOWAĆ”.

6.Zabawa przy muzyce Majki Jeżowskiej.

Do opracowania scenariuszy wykorzystano:

Inscenizacje-Lidii Bojakowskiej, Teresy Fiutowskiej, Ewy Skarżyńskiej,Teresy Petiuk,

H. Bechlerowej, S.Jachowicza, E. Burakowskiej, J. Siwka i F. Zygmunta,

Piosenki-Urszuli Smoczyńskiej- Nachtman, Bożeny Forma,

Zapowiedzi - Małgorzata Pędziwiatr

Strona główna

Historia

O nas

Organizacja

Programy

Ciekawe scenariusze

Galeria

Kontakt

Webmaster:

Dorota Staniec

---