KOLOR
Symbolika koloru jest jedną powszechniej znanych i świadomie stosowanych w liturgii, heraldyce, alchemii, sztuce i literaturze, Na obszarze pomiędzy zgrubną, przez optykę i psychologię eksperymentalną klasyfikacją na dwie grupy - kolorów ciepłych i progresywnych odpowiadających procesom przyswajania, aktywności i intensywności (czerwony, pomarańczowy, żółty niekiedy też z poszerzeniem o biel, oraz zimnych i regresywnych, od powiadających procesom odrzucania, bierności i osłabianiu (niebieski, indygo, fioletowy z poszerzeniem o czerń); z zielenią pośrodku jako barwą przejściową, łączniczką między, dwiema grupami - oraz subtelnościami' emblematycznego użycia kolorów rozciąga się olbrzymia gama związanych z sensem rozmaitych odcieni, o czym tutaj możemy powiedzieć jedynie skrótowo. Zasadnicze znaczenie ma serialny porządek gamy kolorystycznej mającej postać ograniczonego zespołu określonych, odrębnych i uporządkowanych(nawet jeśli do pewnego stopnia abstrakcyjnie) barw. formalna zbieżność tej serii sześciu lub siedmiu barw (niekiedy nie rozróżnia się między błękitnym a indygo, nie a granatowym) z serią samogłoskową
(siedem u Greków) i z gamą muzyczną, pozwala zakładać istnienie jakiejś fundamentalnej, istotowej analogii między wszystkimi tymi płaszczyznami, a także między nimi a podziałem nieba na siedem części (nieraz na dziewięć), jaki spotykamy w starożytnej myśli astrobiologicznej. Symbolika kolorów wypływa zwykle na któregoś z następujących fundamentów, ekspresja właściwa każdej barwie postrzegana intuicyjnie jako coś danego relacja między kolorem a symboliką planetarną, w której tradycja go przypisuje; wreszcie ewidentne dla elementarnej, pierwotnej logiki pokrewieństwo między kolorem a jakimś żywiołem, królestwem natury, ciałem bądź substancją, które zwykle on przedstawia bądź też przedstawia zawsze w nierozłącznym skojarzeniu, zdolnym przeto trwale oddziałać na ludzkie myślenie. Tej ostatniej ewentualości nowoczesna psychologia i psychoanaliza przypisują wagę nawet bodaj większą niż pierwszej (druga jest pomostem między pozostałymi dwiema . T toteż dr Jolanta Jacobi, ,analizując psychologię Junga, stwierdza
słownie: "Powiązanie kolorów odpowiednimi funkcjami (psychicznymi) zmienia się w zależności od kultury, grupy ludzkiej, a nawet różnic osobniczych. Jednakże regułą generalną jest, że kolor niebieski - przestrzeni i jasnego nieba - jest kolorem myśli
'; żółty - kolor słońca, które przybywa z tak daleka, wyłania się z mroków jako posłaniec światła i znów znika w ciemności - jest kolorem intuicji, tzn. funkcji, która, by tak powiedzieć, w momentalnym rozbłysku ukazuje początki i kierunki zdarzeń. Czerwień, kolor pulsującej krwi i ognia, jest właściwa żywym i gorącym uczuciom, zieleń natomiast - barwa roślin, jakie wszędzie wokół nas widzimy - wyobraża funkcję percepcji" . Skojarzenia, wprowadzanie z przedstawionych wyżej, zasadniczych utożsamień i mających wielkie znaczenie, są takie oto : kolor czerwony (krew, rana, sublimacja), pomarańczowy
(ogień, płomienie), żółty (światło słoneczne, iluminacja, rozproszenie, generalizacja), zielony (roślinność, ale również kolor śmierci, trupiej siności; dlatego zieleń stanowi przejście i pomost między czernią , bytem mineralnym, a czerwienią - krwią, życiem zwierzęcym, ale również między życiem zwierzęcym a rozkładem i śmiercią), jasny błękit (niebo i dzień, spokojne morze), ciemny błękit (niebo i noc, morze burzliwe), brązowy, ochra (ziemia), czarny (ziemia użyźniona nawozem). Złoto odpowiada mistycznemu aspektowi słońca, srebro - księżyca. Różnica między psychologią i tradycją ezoteryczną w pojmowaniu opisanych wyżej, niepodważalnych faktów jest taka, że dla tej pierwszej sens symboliczny kształtuje się w ludzkim umyśle pod naciskiem jakiejś zależnosci, która może być przypadkowa, podczas gdy dla ezoteryki trzy płaszczyzny (gama barw, gama żywiołów i właściwości przyrody, gama uczuć i reakcji mentalnych) są rezultatem tego samego i równoczesnego działania rzeczywistości głębokiej. Dlatego Ely Star i inni autorzy podkreślają, że każdy z siedmiu kolorów ma analogię w jednej z siedmiu władz duszy, w siedmiu cnotach (w ich aspekcie pozytywnym) i siedmiu przywarach (aspekt negatywny), w formach geometrycznych, dniach tygodnia i planetach . W rzeczywistości koncepcja ta należy bardziej do "teorii korespondencji" niż do symboliki koloru w ścisłym sensie. U wielu ludów pierwotnych odczuwany jest ten głęboki związek między wszelkimi aspektami świata. Na przykład Indianie Zuni z zachodniej Ameryki przynoszą swym kapłanom roczną daninę ze "zbóż siedmiu kolorów" ; każde z nich związane jest z określonym bogiem planetarnym. Spośród korespondencji należy zresztą zapamiętać najważniejsze: ogień reprezentują kolory czerwony i pomarańczowy, powietrze - żółty, barwom od zielonej do fioletowej odpowiada woda, ziemię przedstawiają czerń i ochra. Czas symbolizowany jest zwykle kolorami mieniącymi się. Na temat gamy niebieskiej - od granatu niemal czarnego po świetlisty szafir - spekulowano wiele. Suma naszej wiedzy na ten temat sprowadza się do następujących stwierdzeń: "Błękit, z racji swego istotowego (i przestrzennego - symbolika poziomu) związku z niebem i morzem, oznacza wysokość i głębokość, ocean górny i ocean dolny" . "Kolor, poprzez grę cienia (ciemności, zło) i światła (iluminacja, chwała, dobro) symbolizuje siłę wstępującą. T tak zatem ciemny błękit upodabnia się do czerni, niebieski zaś, jak również czysty żółty, do bieli" . "Błękit to mrok, który stał się widzialny. Błękit, pomiędzy bielą i czernią (dniem i nocą), wskazuje na równowagę »zmienną zależnie od tonacji«". Ttendencja do biegunowego ujmowania zjawisk i do skrajnego poglądu, jakoby kolory, w jednym ze swych podstawowych aspektów, można było sprowadzić do wartości pozytywnej (światło) bądź negatywnej (cień), znajduje odbicie nawet we współczesnych teoriach estetycznych, które zamiast opierać system chromatyczny na trzech barwach prymarnych (czerwień, żółć, błękit), fundują go na opozycji między żółcią (biały) i błękitem (czarny), uważając, że czerwień jest rezultatem przejścia między tą dwójką (za pośrednictwem kolorów: żółtego, pomarańczowego. czerwonego, fioletowego, błękitnego), podczas gdy zieleń to przejście (zbiorcze) bezpośrednie (Kandinsky. Herbin). Podsumujmy teraz najbardziej naszym zdaniem interesujące i podstawowe interpretacje symboliki barw: błękit, atrybut Jowisza i Junony jako bóstw nieba , uczuć religijnych, pobożności, niewinności ; zieleń - kolor Wenery i prawdy , płodności pól , sympatii, roślinności przystosowawczych ; - nostalgia, wspomnienie, tj. płodność (błękit) plus namiętność (czerwień) ; żółty (atrybut Apollina boga słonecznego, wspaniałomyślności, intuicji, intelektu) '. pomarańczowy (duma, ambicja); czerwony (atrybut Marsa namiętność, uczucie, zasada ożywcza,
szary (neutralizacja" egoizm, przygnębienie, inercja, zobojętnienie; to kolor popiołu) , purpurowy (kolor paludamentum rzymskich cesarzy i płaszcza królewskiego, synteza podobna do tu, acz odwrócona - moc, ducha sublimacja) ; różowy (barwa ciała i zmysłowości, afektów) . Interpretacje te można by ci w nieskończoność, odwołując się do coraz cieńszych niuansów barw i odpowiadających im paralelnie znaczeń , jest to jedna z niebezpiecznych pokus symboliki, prowadząca do wytworzenia się skostniałego systemu alegorii. Zresztą wypada zapamiętać analogię między tonacją (intensywność odcienia, świetlistość) a symboliką, odpowiedniego poziomu, sytuując ją między biegunami światła i ciemności. Musimy też uwzględniać fakt, że czystość koloru odpowiada zawsze czystości sensu symbolicznego; w taki sam sposób barwy prymarne
oznaczają emocje pierwotne i elementarne podczas gdy kolory wtórne i trzeciego rzędu odnoszą się do równoległych im stopni złożoności. Dzieci instynktownie odrzucają wszelkie barwy mieszane bądź nieczyste, gdyż dla nich nie przedstawiają one niczego. Natomiast sztuka okresów bardzo rozwiniętych i wyrafinowanych karmi się odcieniami wrzosowo - żółtawymi, różowo-fioletowymi, zielonkawo - ochrowatymi itd. Gwoli uwyraźnienia tego, co powiedzieliśmy wyżej,
przypomnijmy o kilku zastosowaniach symboliki barw. Zdaniem Beaumonta w symbolice chińskiej kolory mają znaczenie i cel bardzo szczególny, są wiem emblematami rangi i władzy ; przy tym żółć, atrybut słońca, uważana jest za sakralną i zastrzeżoną dla domu królewskiego . Dla Egipcjan błękit był kolorem prawdy . W sztuce chrześcijańskiej dominuje zieleń jako łącznik między dwie- grupami barw . Indyjska bogini matka wyobrażana jest w kolorze czerwonym (w pozornej sprzeczności z bielą, barwą zazwyczaj żeńską), z racji skojarzenia z zasadą twórczą, ponieważ czerwień to kolor aktywności per se
i krwi. Z tego ostatniego od powodu w okresie prehistorycznym
czerwono barwiono przedmioty, które chciano ożywić, Chińczycy zaś, jako talizmanów używają czerwonych taśm. Również z tej przyczyny rzymski wódz, którego honorowano triumfem, jechał na wozie ciągniętym czwórkę białych koni, przybrany w pozłocistą zbroję (symbole solarne) i z twarzą pomalowaną na czerwono. Dla Schneidera, dopatrującego się tu ścisłego związku z alchemią, czerwień odnosi się raczej do ognia i oczyszczenia . Bardzo szczególne i interesujące potwierdzenie raczej
złowrogiego i tragicznego charakteru pomarańczowej (która dla
Oswalda Wirtha wyraża ni mniej, ni więcej, tylko płomień, dzikość, okrucieństwo i egoizm) znajdujemy w tym oto ustępie z książki orientalisty Heinricha Zimmera: "Gdy przyszły Budda obciął sobie włosy i zmienił swe królewskie szaty na żółtopomarańczową opończę żebrzącego ascety (...), gdyż ludzie wyrzuceni poza nawias społeczności dobrowolnie przyjmują ubiór koloru żółtopomarańczowego, w jakim ongiś prowadzono zbrodniarzy na miejsce straceń..." . Na zakończenie tych rozważań o psychicznym sensie kolorów dodajmy coś jeszcze o korespondencjach alchemicznych. Trzema głównymi fezami "wielkiego dzieła" (symbol ewolucji duchowej) były: materia prima (kolor czarny), rtęć (biel) i siarka (czerwień), których zwieńczenie stanowiło uzyskanie "kamienia" (złota). Czerń odnosi się do stanu fermentacji, gnicia, ukrywania i pokuty; biel - do iluminacji, wstępowania, skruchy i przebaczenia; czerwień - do cierpienia, sublimacji i miłości. Złoto jest stanem chwały. T tak więc seria czerń- biel - czerwień-złoto przedstawia drogę duchowego wznoszenia się. jej odwrotność mamy w serii idącej z góry w dół: żółty (złoto w aspekcie negatywnym, tj. nie jako punkt dojścia, lecz wyjścia bądź emanacji), błękitny (niebo), zielony (natura, życie proste i naturalne), czarny (upadek w neoplatonizmie) . W niektórych tradycjach zieleń łączy się z czernią jako nawóz-roślinność. Dlatego seria wstępująca zieleń - biel - czerwień była ulubionym symbolem Egipcjan i celtyckich druidów . Rene Guenon zwraca również uwagę na nieprzypadkowy bynajmniej fakt, iż - według przekazu Dantego, dysponującego wszak pełnią wiedzy o tradycji symbolicznej - Beatrycze nosiła suknie w kolorach zielonym, białym i czerwonym, wyrażających nadzieję, wiarę i miłość i odpowiadających trzem wspomnianym płaszczyznom . Ogólny sens barw zmieszanych jest złożony, a ich walor symboliczny wynika z symboliki ich kolorów składowych; odcienie brązu i ochry wiążą się zatem z ziemią i roślinnością. Nie możemy tutaj kreślić panoramy możliwych sensów pochodnych od pierwotnego. Na przykład gnostycy, rozwijając ideę, że róż jest kolorem cielesności, uznali go za symbol zmartwychwstania. Powracając do koloru pomarańczowego odnotujmy, że księga alchemiczna Abraham uif zwie go "kolorem rozpaczy", przytaczając takie oto piękne objaśnienie pewnych figur alegorycznych: "Mąż i niewiasta, oboje barwy pomarańczowej, na niebieskim polu oznaczają, że mężczyzna i niewiasta nie powinni kłaść swej nadziei w tym Świecie, jako że kolor pomarańczowy zna- czy rozpacz, niebieskie zaś tło - nadzieję na niebo".
Co się zaś tyczy zieleni, ciąży ona w dwie strony: ku roślinności (życie) i trupom (śmierć). Dlatego Egipcjanie malowali Ozyrysa (boga wegetacji i śmierci) kolorem zielonym. Tak. samo w gamie naturalnej zieleń zajmuje pozycję środkową. Zdaniem Guenona (Symbole fondamentaux...) sześciobarwna gama składa się z kolorów czerwonego, pomarańczowego, żółtego, zielonego, niebieskiego i fioletowego. Siódmym jest biel, nie indygo, i zajmuje ona centrum, gdy sześć barw usytuowanych zostaje na wierzchołkach trójkątów "pieczęci Salomona".
W symbolice często pojawia się przeciwstawienie biel - czerń, pozytywne - negatywne, już to jako noczesna biegunowość, już to sukcesywna naprzemienność. Jest to w moim przekonaniu, symbol , zwyczaj ważny, mający - jak wszelka formuła dualna -związek z sensem liczby dwa i z wielkim mitem Bliźniąt. Nadto jednak wykazuje on pewne rysy szczególne w najwyższym stopniu interesujące, toteż zastanowimy się nad nim, zaczynając od przykładów.
Z dwu sfinksów siódmego arcanum tarota jeden jest biały, drugi czarny. Pewna katalońska legenda twierdzi, że w pobliżu magicznego wodospadu lęgną się czarne ptaki o białych piersiach, podobne habitów sióstr miłosierdzia. W wielu pierwotnych obrzędach, jak tańce znachorskie, tancerze ubrani są na biało, twarze zaś mają pomalowane na czarno . W mitologii indoaryjskiej opozycja dwu światów symboliczny wątek Bliźniąt) wyraża przez konie - czarnego i białego.
" Wodne panny" z hiszpańskiego folkloru noszą na palcach prawej dłoni białe pierścienie, na lewym zaś - przegubie złotą obręcz z czarnymi wstążkami . W Tybecie, gdy podczas pewnych obrzędów jeden z uczestników wyznaczony zostaje na ofiarę, połowę twarzy malują mu na biało, drugą -na czarno Jung relacjonuje , sen, którego bohater ujrzał sam siebie jako ucznia białego maga -odzianego na czarno; biały mag udzielił mu nauk, ale tylko w pewnych granicach, a dalej, zgodnie z jego poleceniem miał go kształcić mag czarny ubrany na biało . Częste w legendach i podaniach ludowych są walki rycerzy czarnych z białymi, W pewnej pieśni perskiej czarny rycerz broni zamku, biały zaś walczy z nim mężnie, by zwyciężyć i zawładnąć skarbem. Według Grimma w Dolnej Saksonii znana jest mityczna opowieść o takich kosmicznych zmaganiach między zasadą pozytywną i negatywną. Pewnego dnia wyrośnie jesion, którego jak dotąd zupełnie jeszcze nie widać, bo to tylko maciupeńki odrostek ledwo wychylający się z ziemi. W każdą noworoczną noc przyjeżdża tam biały jeździec na białym koniu i wyrywa młodziutką odrośl; jednocześnie pojawia się czarny jeździec, który jej broni. Po długiej walce białemu udaje się pokonać czarnego i wyrwać odrostek. Ale któregoś dnia białemu nie uda się już zwyciężyć swego przeciwnika .i wówczas jesion wyrośnie, a gdy będzie dostatecznie duży, by można pod nim przywiązać konia, pojawi się potężny król, który wyda wielką bitwę (zniszczenie czasu i świata). Mówiąc niemal całkiem ogólnie, czarny rycerz wydaje się - jak w alchemii etapem początkowym, zalążkowym. Stąd Bławacka przypomina, że Noe najpierw wypuścił z arki czarnego kruka, potem zaś dopiero - białego gołębia. W wielu legendach występują czarne kruki, czarne gołębie, czarne płomienie. Wszystkie te symbole pozostają w związku z pierwotną mądrością (czarną bądź tajemną, nieświadomą), płynącą z ukrytego źr6dła . Jung w związku z tym wspomina o "ciemnej nocy" św. .Jana od Krzyża, a także o "kiełkowaniu w mroku" (alchemiczna nigredo). Wspomnijmy także o sensie mroków jako macierzy u V. Hugo i R. Wagnera, których pojawienie się światła to coś w rodzaju krystalizacji. W związku z tą samą problematyką autor nadmienia, że węgiel - pierwiastek chemiczny przeważający w naszym organizmie) jest czarny i (jako zwykły węgiel czy grafit), diament natomiast (kryształ węgla) to "najczystsza woda" tym samym podkreśla, że głębszym sensem czerni jest skrywanie i kiełkowanie w skrytości , w czym zgadza się z nim Guenon, wedle którego czerń wyraża wszelką fazę wstępną odpowiadającą "zstąpieniu do piekieł" i stanowiącą rekapitulację (pokutę) wszystkich stadiów poprzednich . I tak, mroczna bogini ziemi, Diana z Efezu, była wyobrażana z dłońmi i twarzą czarnymi, co miało związek z jaskiniami i grotami . U ludów pierwotnych czerń to kolor stref wewnętrznych, podziemnych . Również czerń pojawia się w funkcji symbolu czasu , w przeciwieństwie do bieli bezczasowości i ekstazy. Biel ma funkcję wywodzącą się od słonecznej, z iluminacji mistycznej, ze Wschodu; jako oczyszczona żółć (w tej samej relacji co czerń z błękitem, morską głębią) jest kolorem intuicji oraz "tamtej strony" w jej aspekcie afirmatywnym i duchowym. Dlatego święte konie Greków, Rzymian, Celtów i Germanów były białe, jeszcze dziś w Ditmarsken na południu Jutlandii zachowało się wspomnienie "Schimmelreitera", rycerza na białym koniu pojawiającego się wówczas, gdy tamy nadbrzeżne pękały, grożąc katastrofą. Niemal wszystkie słowa z pierwiastkiem albo - jak Alberyk, król albów lub elfów, rzeka Elba [Łaba}, góry Alpy zawierają aluzję do owego nadprzyrodzonego blasku . Z drugiej strony biel w swym aspekcie negatywnym, jako siność (podobnie jak zieleń i barwa żółtozielona), jest kolorem trupa i ma pochodzenie księżycowe, z czego wywodzą się niektóre obrzędy i zwyczaje. Eliade wspomina o tańczących w blasku księżyca kobietach z twarzami pomalowanymi na biało . W wielu alegoriach i symbolach występuje dualizm przeciwstawienia. Noc jako matka wszystkich rzeczy była wyobrażana w welonie usianym gwiazdami, z dwojgiem dzieci na rękach - jednym białym, drugim czarnym . Słowianie znali dwóch bogów - Bielboga i Czerniboga - który to wątek ma związek z Bliźniętami. Uroboros z Codex Marcianus (II w.) ma górną połowę ciała czarną, dolną zaś białą; inwersja ta przydaje dynamiki cyklicznemu ruchowi figury jakby kręcącej się w kółko, skoro goni sama za sobą i gryzie własny ogon. Łatwo tu stwierdzić związek z binarnym symbolem chińskim Yang - Yin, a także z wszelkimi symbolami graficznymi oddającymi ruchy odwrócone. Mamy zatem do czynienia z symbolem inwersji, jednym z punktów kardynalnych symboliki tradycyjnej, wyjaśniającej naprzemienne i odwieczne zmiany (życie- śmierć, światło - ciemność, pojawianie się- znikanie), które umożliwiają trwanie świata zjawisk. W Rygwedzie mamy piękny symbol podwójnego krzyża, przedstawiający ten dynamiczny, naprzemienny dualizm. Ogień, choć na niebie (w powietrzu) czysty i jasny, na ziemi zostawia czarne ślady (zgliszcza). Deszcz, choć na niebie czarny (chmury burzowe), na ziemi staje się jasny To splatanie się i rozplatanie wszelkich par przeciwieństw jest właśnie symboliczną treścią form pozytywno-negatywnych lub biało-czarnych, jakie omawialiśmy wyżej. Emblemat Bliźniąt, symbolu natury nieustannie przechodzącej przemiany pod znakiem binarności i przeciwieństw, przedstawiany jest jako biało - czarny . Ludzkość jednak przeczuła wyjście z strasznego kręgu przedzielonego esowatą linią (Yang -Yin), co znaj wyraz w osi biel -czerwień bądź czerwień-złoto. Omawiając ogólnie symbolikę koloru, wspominam o porządku wstępującym czerń - biel
czerwień. W związku z mitycznymi ptakami z legend, Loeffler utożsamia czarne z inspiracją intelektualną, białe - z erotyzmem, czerwone -ze sferą nadprzyrodzoną. Podkreślmy również symbolikę chrześcijańskiej sztuki średniowiecznej: czerń (pokuta)" (czystość), czerwień (miłość). Otóż wyjście z dualnego, zamkniętego kręgu następuje przez miłość. Pinedo opowiada, że matka św. Bernarda będąc w ciąży, śniła o białym psie z czerwonym grzbietem. Coś podobnego przydarzyło się błogosławionej Joannie z Azy, matce św. Dominika de Guzman, która pielgrzymowała do grobu św. Dominika z Silos, aby wybłagać u niego narodziny syna. Święty pojawił się jej i przyobiecał syna. U swych stóp miał białego psa z płonącą żagwią w pysku . W alchemii biel - czerwień jest złączeniem przeciwieństw, coniunctio solis etlunae. Dwugłowe orły, wyobrażenia (człowieka o dwu głowach) są zwykle w kolorach białym i czerwonym, które to przeciwstawienie jest
sublimacją osi czerń-biel. W alchemii występuje również dziwna biało -czerwona róża symbolizująca zjednoczenie wody z ogniem. W symbolice mistycznej lilia i róża ( Miły mój jest śnieżnobiały i rumiany" - eksponują fundamentalne treści symboliczne . Gdy w określonym polu symbolicznym (herbu, emblematu bądź dzieła sztuki) przeciwstawione są sobie dwa kolory, dolny, jest zawsze żeński, górny - męski. Górnym nazywamy najwyższy w hierarchii określonej alchemicznym "kołem barw". Mając w obrębie serii wstępującej czerń- biel- czerwień-złoto przestawienie czerń- biel, człon pierwszy człon uznajemy za niższy i żeński, drugi za wyższy i męski; to samo zachodzi przeciwstawieniu biel- czerwień, bądź czerwień-złoto. Powyższe odnosi się również do serii zstępującej żółć- błękit zieleń- czerń.
Jean - Eduardo Cirlot „Słownik symboli''
Biel - Biel, jako suma trzech barw podstawowych, symbolizuje całościowość i syntezę tego, co odrębne, serialne. W pewnym sensie jest czymś więcej niż kolorem. Dlatego Guenon (w Symbo/es fondamentaux de la science sacree) mówi, że naprawdę gama tę- czy składa się z sześciu kolorów (czerwonego, pomarańczowego, żółtego, zielonego, niebieskiego i fioletowego), które umieszcza na szpicach "gwiazdy Salomona". Biel, kolor siódmy, umieszcza w centrum (w analogii z "centrum" przestrzeni, która ma sześć kierunków -po dwa na każdy wymiar). Tradycyjnie więc biel kojarzona jest z androgynem, złotem, bóstwem. W Apokalipsie biel jest barwą szat tych, którzy "przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili" (Ap 7, 14}. Jezus jako Sędzia przedstawiony jest z włosami "białymi jak biała wełna", włosy zaś Starca Dni są białe "jakoby śnieg" ; biel symbolizuje stan niebiański. Kolor biały wyraża " wolę" przybliżenia się do tego stanu; na przykład śnieg, gdy już zalega na ziemi, jest poniekąd "ziemią przemienioną". Sens podobny przyświecał Balzakowi, gdy akcję swej mistycznej powieści Serafita umieszczał w północnej Skandynawii, w krainach, gdzie panuje niepodzielnie oś chromatyczna biel-błękit - sublimowana ziemia-niebo, który to akord wyraża tęsknotę androgyna Serafity - Serafitusa za niebem i Bogiem. Według Guenona (w Le Roi d u monde) kolor biały odpowiada centrum duchowemu, Thule, tzw. białej wyspie, którą w Indiach utożsamia się z "ziemią żywych" albo rajem. To góra nosząca miano Meru. Wymieniony autor sądzi, że etymologicznie wiele nazw geograficznych zawierających słowo a/bo (Alba Longa, macierz Rzymu, Albion, Albano, Albany, Albania itd.) wywodzi się z tego sensu. Greckie Argos ma ten sam sens; wywodzi się z niego argentum, "srebrzysty". A jednak symbolicznie biel kojarzona jest nie ze srebrem, lecz ze złotem.
-