Moja niania nad kolyska,
powtarzala mi co dzien,
Ze zdobede w_zyciu wszystko,
i odsune wszystkich w_cien
No i prawdy byla blisko,
ale wlasnie jest w_tym sek
Chodze sobie nic nie robie
i to jest moj wdziek.
Juz taki jestem zimny dran
I dobrze mi z_tym bez dwoch zdan
Bo w_tym jest rzeczy sedno
Ze jest mi wszystko jedno
Juz taki jestem zimny dran
Gdy skonczylem lat dwadziescia,
to skonczyly zarty sie
Swiat mi uciekl ja zostalem,
tylko sam, na samym dnie
Przeciez wszystko bylo dobrze,
ale wlasnie byl w_tym sek
Ze ja chodze nic nie robie i obijam sie
Juz taki jestem zimny dran
I dobrze mi z_tym bez dwoch zdan
Bo w_tym jest rzeczy sedno
Ze jest mi wszystko jedno
Juz taki jestem zimny dran
Tak mijaly blogie lata,
az sedziwy nadszedl wiek
Wtedy rzekla do mnie stara,
czas juz opamietac sie
No i wszystko bylo dobrze,
tylko wlasnie byl w_tym sek
Ze ja chodze nic nie robie i obijam sie
Juz taki jestem zimny dran
I dobrze mi z_tym bez dwoch zdan
Bo w_tym jest rzeczy sedno
Ze jest mi wszystko jedno
Juz taki jestem zimny dran!