II niedziela Adwentu (rok B)
Wprowadzenie
Stajemy u progu kolejnego tygodnia czuwania w oczekiwaniu na przyjście Jezusa.
Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam postać Jana Chrzciciela. Zachwycająca jest
w nim zgoda na bycie człowiekiem "drugiej linii". Przyjście Jezusa wiązało się
z odejściem od Jana uczniów i tłumów. Wszyscy podążyli za Chrystusem-Oblubieńcem. Jan pozostał z Jezusem, uznał prawdę, iż to nie on jest źródłem łaski. On sam tylko wskazuje na Jezusa i może od Niego czerpać.
Jan pokazuje nam prawdę o naszej niemocy, co więcej wskazuje nam to, iż ta niemoc jest dla nas szansą. Bycie człowiekiem "drugiej linii", to wspaniała perspektywa, gdyż przed nami stoi Jezus i to On bierze na siebie sprawy naszego życia, a my możemy przyjąć swoją słabość.
Stańmy z otwartym sercem, by spotkać przychodzącego w tej Eucharystii Chrystusa.
Procesja z darami
Na ołtarzu eucharystycznym składamy dziś nasze dary:
Oto świeca – symbolizująca Boże światło. Niech ono rozjaśnia nasze ciemności i pozwoli z nadzieją oczekiwać powtórnego przyjścia Pana.
Chleb i wino – pod ich postacią Chrystus stanie się „istotowo obecny” w Swym Ciele i Krwi. Niech żywa wiara – w Jego obecność wśród nas – napełnia nas prawdziwą radością i przemienia nasze życie.