rozpiska jest taka:

Poniedziałek:

1.Choroby neurozwyrodnieniowe:

- otępienia

- choroby układu pozapiramidowego

Środa:

1.Choroby demielinizacyjne układu nerwowego

2.Choroby obwodowego układu nerwowego i mięsni

Czwartek:

1.Choroby naczyniowe mózgu i rdzenia kręgowego

2.Ostre stany zagrożenia życia pochodzenia neurogennego

Piątek:

1.Egzamin praktyczny

W pierwszy dzień dostaje się swojego pacjenta, trzeba go zbadać zebrać wywiad który oddaje się w piątek na zaliczenie, a do tego idzie się jeszcze z asystentem do pacjenta pokazać badanie. pytają o podstawy - zespoły i zaburzenia naczyniowe Smile raczej nie ma problemów, ja miałam egzamin z doc Flak- bardzo spoko, miła kobieta, bardzo pomocna Smile

U Dr Arkuszewskiego też bardzo dobrze. Nasze dwie grupy miały dość przyspieszone tempo, gdyż mieliśmy tylko 3 dni, ale musieliśmy siedzieć dłużej na oddziałach, ze względu na "wolny poniedziałek", który nie został uwzględniony w planie. 

Dostaliśmy pacjenta do zbadania - nasza sekcja - 2osoby z sekcji na jednego pacjenta. Całą historię oddaliśmy dziś i rozmawialiśmy z Dr o danym pacjencie, a następnie obserwował jak badamy pacjenta. Jeśli ktoś czegoś nie wiedział lub nie do końca wykonywał badanie wg Dr prawidłowo, to pomagał lub sam pokazywał jak to należy zrobić. 
Dr dopytywał o przebieg dróg nerwów i jakie objawy możemy zauważyć podczas uszkodzenia np (n.VII) po uszkodzeniu na wybranym piętrze mózgowym. Badaliśmy pacjentów szczególnie 
Dokładnie w tych kwestiach, w których nasz wywiad był niedopracowany do perfekcji:-) 

Ogólne wrażenia z bloku - spokojnie, bez większych stresów. Czas dość sprawnie uciekał ze względu na przeplatane prelekcje (2x) między czasem spędzonym na oddziale.

Z dr Krzak Kubicą bezprolemowo. Zaliczenie było na luzie, do tego stopnia że pisalismy je sam na sam z książkami z nauro. Egzaminu praktycznego nie mieliśmy.

dr Zych - Twardowska - w czw oddawaliśmy wstępny wywiad do omówienia z panią dr, w piątek wersję ostateczną, badania neurologicznego na zaliczeniu nie było, pytała głównie o podstawowe zespoły i elementy badania, bez większego stresu.

dr Patalong - bardzo przyjazna i bardzo zapracowana. Wywiad wstępnie z nami omawiała w czwartek, dopracowane oddawaliśmy w piątek i specjalnie w nie nie zaglądała  a sam egzamin polegał na badaniu neurologicznym , przy czym Pani doktor dużo sama robiła a dla dwóch osób w ogóle brakło pacjentów 

dr Ochudło - egzamin praktyczny u niego nie istnieje, on sam "nie istnieje" dla studentów  
dr Krzak-Kubicka - bardzo przyjemna pani dr, egzaminu praktycznego nie robiła, zaliczaliśmy u niej tylko historię choroby - każdy musiał omówić swojego pacjenta, ważna była diagnostyka różnicowa i leczenie, potem napisaliśmy zaliczenie (1.z. móżdżkowy, 2.SM, 3.profilaktyka wtórna udarów, 4.parkinsonizm + jedno wybrane przez nas pytanie). Ogólnie przyjemnie i bez stresu