Osobom które naoglądały/naczytały się filmów/książek kryminalno-sensacyjnych, tłumaczyć nie trzeba jakie znaczenie ma korelacja czasowa z okolicznościami, zdarzeniami, stanem wszelkich czynników - w wyjaśnianiu przyczyn.
A czy faktycznie 10 minut? Poniżej mowa o prawie siedemnastu. No, powiedzmy że szesnastu, bo parędziesiąt sekund też musiało upłynąć.