2557


Angora. Nr. ?

NIE LĘKAJCIE SIĘ!

       Zaczniemy od tzw. ekspertów, dla nas osobiście idiotów, którzy z powodu katastrofy

smoleńskiej ciągną z całego świata do Polski jak do Mekki, aby zatruwać nas swoimi

sensacyjnymi, z palucha wyssanymi odkryciami. Dlatego nie zdziwimy się wcale, gdy już

niebawem dowiemy się, iż nie było mgły nad Smoleńskiem, piloci świetnie znali język

rosyjski i byli znakomicie przygotowani do latania i lądowania w każdych warunkach,

ale podczas tego feralnego lotu zostali nafaszerowani narkotykami, zahipnotyzowani

i prowadzeni na śmierć przez ruskiego satelitę. Że do zamachu użyto specjalistycznych bomb,

które nie pozostawiają żadnych śladów, a ofiarom podczas wybuchu nie pękają w uszach

bębenki ani nie doznają innych, charakterystycznych przy tego typu eksplozjach obrażeń.

Tylko patrzeć jak owi eksperci-idioci ogłoszą, że prezydent Kaczyński żyje i jest więziony

w sowieckich łagrach, a na Wawelu leży jego sobowtór. Przeraża w tym wszystkim tylko to,

że tym ekspertom-idiotom daje wiarę około 30% Polaków! Prawdziwy koszmar i obłęd!

       A teraz słowo do arcykłamców z polskiego episkopatu. Po ekscesach pedofilskich,

mających miejsce w ostatnim czasie, biskupi przerazili się, iż wzorem ich kolesiów z USA,

Niemiec, Irlandii czy Australii będą musieli sięgnąć do kasy i zacząć płacić odszkodowania

ofiarom zboczonych klechów. Gromko obwieszczają, iż Kościół katolicki, jako instytucja, nie

ponosi odpowiedzialności za ekscesy seksualne poszczególnych duchownych. Każdy z księży

sam odpowiada za swoje czyny! Pokrzykują, że w tym przypadku nie ma odpowiedzialności

zbiorowej. Ciekawe. Czyżby arcykłamcy z episkopatu zapomnieli, że żyjemy w XXI wieku

i dostęp do informacji jest praktycznie nieograniczony. Poszperaliśmy więc w Internecie

i z tego miejsca pragniemy przypomnieć arcykłamcom, a Czytelników poinformować,

iż Kościół w całej rozciągłości odpowiada za zbrodnie pedofilskie swoich

funkcjonariuszy. Istnieje oto dokument, tajna watykańska instrukcja Crimen

Sollicitationis. Warto o niej kilka słów powiedzieć. Otóż owa instrukcja obowiązywała

„wszystkich patriarchów, biskupów, arcybiskupów i innych ordynariuszy" Kościoła

rzymskokatolickiego w latach 1962-2001. Określała ona sposób postępowania w przypadku

oskarżenia katolickich księży o solicytację spowiedzi (namawianie penitenta do aktów

seksualnych), homoseksualizm, pedofilię lub zoofilię. Mówiąc w skrócie, pod groźbą

ekskomuniki zobowiązywała ona WSZYSTKICH urzędników Kościoła katolickiego do

utajniania i ukrywania kościelnych zboczeńców. Chcących zapoznać się z pełnym tekstem

tego dokumentu odsyłamy na stronę www.racjonalista.pl/kk.php/s,676. Jest to porażająca

lektura. Najważniejsze, że o bydlakach w sutannach doskonale wiedzieli Jan XXIII, Paweł

VI, nasz święty od zaraz Jan Paweł II i jego prawa ręka, kardynał Ratzinger. To oni, przez 39

lat nakazywali ukrywanie i utajnianie zbrodni pedofilskich. Naprawdę warto, choćby z tego

powodu wynieść na ołtarze Jana XXIII i Jana Pawła II. Święci? Patroni czego? Obłudy,

zakłamania, hipokryzji czy może prościej pedofilów? No czego?!!!

SOBCZAK i SZPAK



P.S. Wstrętne i obrzydliwe w tej całej sprawie nie jest kłamstwo episkopatu. Oni to robią

z urzędu, od 2000 lat. Obrzydliwi są dziennikarze, którzy udają, że przejmują się sprawą,

a żaden z nich po tę instrukcję nie sięga i nie pyta o nią purpuratów. NIE LEKAJCIE SIĘ!!! PYTAJCIE!!! Nie traficie do piekła, bo ono w całości przeznaczone jest dla papieży

i duchownych Kościoła katolickiego!



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2557
2557
2557
2557
1740 2557 5 1id 17476 Nieznany (2)
2557
2557

więcej podobnych podstron