Tresura męża
Mąż:
Zaobrączkowany osobnik płci męskiej z możliwością do przystosowania w niewoli. Odnosząc się do sytuacji w domu, od razu zaczyna szukać jedzenia i miejsca do spania. Trzeba pamiętać, ze jest on bardzo daleki od ideału, dlatego wymaga nieustannej opieki i pielęgnacji. Męża należy trzymać w ciepłym i dobrze przewietrzonym pomieszczeniu. Należy go wyprowadzać na spacer raz dziennie na smyczy, ponieważ może ujawnić się instynkt do uciekania. Nawet najlepiej wytresowani mężowie, zostawieni bez opieki, mogą nie znaleźć albo nie będą chcieli znaleźć drogi powrotnej. Niestety urzędy zajmujące się wydaniem i rejestracja mężów, tak zwane Urzędy Stanu Cywilnego, nie dają żadnej gwarancji oraz nie odpowiadają za zaginiecie lub ucieczkę męża. Należy pamiętać, że okres udomowienia męża, źle wpływa na jego naturalne funkcjonowanie - u niektórych pojawia się chęć ciągłych ucieczek, a niektórzy z czasem staja się niepotrzebną i nieestetyczną rzeczą w domu, którą należy się ciągle opiekować. Lecz przy dobrej technice tresury, mąż może stać się pożytecznym zwierzęciem domowym.
Zastosowanie:
Należy ustalić, po co kobiecie, która świetnie daje sobie radę, komplikować sobie życie, nabywając męża. W najprostszym użyciu tego osobnika, maź jest potrzebny do zapłodnienia, lecz przy odpowiednim wytrenowaniu może być użyteczny również w innych sferach życiowych, takich jak: poprawienie sytuacji materialnej, pranie, sprzątanie, gotowanie, seks itd.
Użycie:
Każdy osobnik płci męskiej pasący się na wolności, może być potencjalnym mężem. Zainteresować mężczyznę można czymkolwiek - poczynając od butelki, kończąc górnolotną frazą, której on wcale nie musi zrozumieć. Lecz należy pamiętać, że jeżeli mężczyzna oddzielił się od stada i poszedł za kobietą, to najczęściej dlatego, żeby doznać jednorazowej przyjemności i zaspokoić swój pierwotny instynkt. Celem kobiety jest doprowadzić mężczyznę do kompletnego niezrozumienia swych czynów, bowiem tylko w takim stanie jest możliwe zaobrączkowanie, co jest głównym celem kobiety. Po zaobrączkowaniu najczęściej jest zaplanowane wesele, które powoduje, że mężczyzna jeszcze dłużej nie zrozumie, co się stało. Niektóre kobiety uważają, że maź po zaobrączkowaniu już nigdzie nie ucieknie. Niestety, to kompletna bzdura. Po zaobrączkowaniu, jak najszybciej, należy zająć się tresurą.
Tresura:
Po nabyciu męża, należy od razu przystąpić do tresowania. Należy pamiętać, że nie tresowany mąż jest równie niebezpieczny dla kobiety, jak i dla całego społeczeństwa. Każdego, nawet najbardziej otępiałego męża, należy poddać natychmiastowej tresurze. Trzeba go tylko regularnie żywić i mieć dużo cierpliwości. Tak samo jak w przypadku tresowania psów, tak i w przypadku tresowania męża, należy zacząć od podstawowych komend, takich jak: "siad", "leżeć", "obok" itd. Lecz komendy należy dawać nie w sposób dyrektywny, lecz miło: "Kochanie usiądź, chcę na Ciebie popatrzeć", "Kochanie połóż się, na pewno jesteś zmęczony", "Kochanie chodź bliżej, lubię jak jesteś obok mnie". Przy prawidłowym wykonaniu komend, należy podkarmić albo pochwalić, żeby wykształcił się odpowiedni refleks przy ponownym usłyszeniu komend. Po przekonaniu się, że podstawowe komendy zostały dobrze przyswojone , należy przystąpić do ćwiczenia bardziej skomplikowanych komend, takich jak: "przynieś", "podaj", "pozamiataj", "kup mi", "oddaj wypłatę", "pomóż mojej mamie", itd.
Zakończenie:
Drogie kobiety, jeżeli po zrozumieniu wielkości problemu, jeszcze nie zrezygnowałyście z zamiaru nabycia męża, to mogę Was pocieszyć - zadbany, dobrze umyty, uczesany, nakarmiony i umiejętnie wytresowany mąż, może kobiecie dać dużo przyjemnych chwil, lecz nie świadczy to o umiejętnościach danego gatunku fauny, lecz o wyjątkowych umiejętnościach kobiet w sferze udomowiania i tresowania dzikich zwierząt.