AUTYZM: objawy, które niepokoją rodziców
Opracowała: Renata Szpilkowska-Lorenc
Pierwszymi osobami, które zauważają nieprawidłowości w rozwoju dziecka są rodzice.
Autyzm może manifestować się już u niemowląt. Początkowo rodzice nie dostrzegają nic niepokojącego, gdyż wygląd ich pociech nie wskazuje na zaburzenia rozwoju. Kanner zwracał nawet uwagę, że dzieci te zazwyczaj są bardzo ładne, ich urodę określano nawet jako "książęcą".
Autystyczne niemowlęta są wychwalane przed całą rodzinę, bo są takie grzeczne, lubią leżeć w łóżeczku, nie domagają się adoracji. Stopniowo jednak rodzice zaczynają się niepokoić, kiedy dziecko nie zwraca uwagi na wchodzące do pokoju osoby, nie reaguje płaczem na wychodzące, kiedy przytulane krzykiem, sztywnieniem demonstruje jawną niechęć przed jakimkolwiek kontaktem fizycznym, kiedy godzinami potrafi wpatrywać się w jednostajnie poruszające się przedmioty: wskazówki, czy wahadło zegara, obracający się bęben pralki.
Bardzo często nie pojawia się gaworzenie, a w konsekwencji potem mowa. Rodzice mają wrażenie, że dziecko nie odróżnia ich od innych osób i że jest mu wszystko jedno, czy mu towarzyszą czy też nie. Najlepiej czuje się pozostawione we własnym pełnym schematów świecie
Może się też pojawić zupełnie inny scenariusz, w którym rozwój dziecka do około 2 roku życia przebiega prawidłowo, nie budzi niepokoju rodziców. Następuje rozwój mowy, dziecko potrafi posługiwać się kilkoma, czy kilkudziesięcioma słowami i nagle pojawia się regres w rozwoju dziecka we wszystkich sferach poza motoryczną, bo dzieci te wykazują ogromną sprawność fizyczną, chociaż pojawiają się dziwne manieryzmy ruchowe
Rodziców niepokoi:
§ niechęć do przytulania,
§ brak mowy lub mowa bez sensu
§ nieuzasadniony głośny krzyk lub wyjątkowy spokój (tak jakby dziecko niczego nie potrzebowało),
§ protest przy nowych sytuacjach lub obojętność,
§ brak zainteresowania nowymi atrakcyjnymi przedmiotami,
§ powtarzanie rytmicznych ruchów (zamykanie lub otwieranie drzwi,
§ kręcenie kółkami wiele godzin bez oznak znudzenia).
Dzieci zajęte są wybranymi przez siebie czynnościami, ich ilość jest jednak ograniczona. Czasami zachowują się tak, jakby nic słyszały, nie reagują na własne imię, nie przeszkadza im hałas. Są też jednak dzieci nadwrażliwe na dźwięki (krzyczą przy włączeniu np. pralki, odkurzacza, miksera). Niektóre nie reagują na ból, zimno, głód. Może pojawić się agresja lub autoagresja.
Dzieci autystyczne cechuje też rutynowość w postępowaniu w dniu codziennym, przestrzegają kolejności podejmowanych działań, zwyczajów.
Wiele rytuałów autystycznych dzieci determinuje funkcjonowanie całej rodziny, np., rytuały jedzenia, mycia się, kładzenia się spać, chodzenia do tych samych sklepów, wybierania niezłomnie wciąż tej samej drogi, itp.
W nieznanej sobie sytuacji czują się zagrożone, dlatego starają panować się nad każdym ruchem, by czuć się bezpiecznie. Dyktują zasady gry, które ich najbliższe środowisko musi przestrzegać. Próba ich zmian kończy się krzykiem, agresją, autoagresją, czy też innym społecznie nieakceptowanym zachowaniem budzącym niestety dezaprobatę dla udręczonych swym "dziwnym" dzieckiem rodziców.
Rodzice mówią, że sytuacja ich przerasta i że nie dają rady.
Każdy z wyżej wymienionych objawów może dotyczyć zdrowych dzieci. Dopiero ich ilość jakość powodują bezradność otoczenia. Ważne, aby w tym czasie dziecko trafiło do specjalisty, który potrafi zdiagnozować lub wykluczyć autyzm. Nasze doświadczenia mówią, że szybko podjęta terapia daje niezwykłe efekty.
Autyzm jest to zaburzenie rozwojowe, które pojawia się we wczesnym dzieciństwie, zwykle przed upływem 30-36 miesiąca życia dziecka. Występuje u ok. 15-ga dzieci na 10000 urodzeń, w tym 3-4 razy częściej u chłopców niż u dziewczynek. Szacuje się, że w Polsce jest ponad 40000 osób z autyzmem.
Zgodnie z powszechnie przyjętymi kryteriami ( DSM-IV, APA, 1994) określenie autyzm następuje, jeżeli osoba profesjonalnie zajmująca się problematyką (psycholog, psychiatra bądź pedagog specjalny) stwierdzi u dziecka przed 3-cim rokiem życia widoczne braki w rozwoju i w niektórych dziedzinach: mowy, zachowaniu symbolicznym lub wyimaginowanym, (jak gry np. w udawanie) wzajemnych stosunkach i zainteresowaniach. W każdej z tych dziedzin mogą być zaobserwowane pewne odchylenia od normy, które w zależności od dziecka mają różny stopień natężenia.
Jedno jest pewne: Nie ma takich samych dzieci autystycznych.