Pascal – myśli – węzeł (notaktki z ćwiczeń)
Pascal – nurt filozofii iracjonalistycznej
Nie ma reguły bez wyjątku – zawsze tkwi we wszystkim fałsz
Gdy nie widzimy cudu, uważamy że umocniłby naszą wiarę.
Cud – coś niezwykłego, niewyobrażalnego z punktu widzenia nauki; to co wymyka się przyrodzonemu widzeniu świata, to co nam się pojawia i nie umiemy tego wyjaśnić. Dla Boga nie jest nic nie możliwe, dlatego czyni cuda np. życie, świat. Współczesny człowiek zracjonalizował wszystko i już to nie ma wpływu na wiarę.
Drogi dochodzenia do wiary :
Zwyczaj, przyzwyczajenie, automatyzm – jesteśmy przyzwyczajeni do istnienia Boga, bo wszyscy tak uważają(że on istnieje). Wykonujemy różne gesty i znaki – praktyki religijne ukazują zewnętrzny wyraz wiary. Mamy przyzwyczaić się do wiary w Boga ale nie rozumiemy jej np. dziecko wychowywane w określonej tradycji religijnej.
Rozum - dzieje się tak wtedy gdy pytamy na co dlaczego, jaki jest sens. Otwiera się obromny obszar racjonalizacji.
Natchnienie, uczucia, serce – poziom elitarny dla wybranych, dla tych, których wybrał Bóg aby zostali zbawieni żeby wierzyli prawdziwą wiarą. Pominięty jest intelekt i zmysły. Człowiek musi zastanowić się czy warto wierzyć czy nie.
Człowiek nie jest bytem koniecznym i stwierdza, że istnieje istota wyższa. Stwierdza, że mógłby nie istnieć. Wychodzi od twierdzenia racjonalnego – ja polega na mojej myśli , ja istnieje dzięki myśli. Gdy przygląda się sobie widzi że jest bytem skończonym i zauważą, że może istnieje coś nieskończonego.
Podobieństwo do kartezjusza - Matematyka, geometria, Bóg.
Rozważą Boga i punkt. Tak jak punkt porusza się wszędzie tak samo Bóg jest nieskończony, bez częsci. Gdy pojmujemy coś co jest nieracjonalne. Tak naprawde nie wiemy czym jest punkt i dlatego po za nauką musimy przyjąć prawdy i dochodzimy do wiary w Boga. Wiele różnych luk kryje się w nauce, matematyce, w myśleniu dlatego mimo tego że wiara jest trudna do wyjaśnienia możemy wierzyć.
Niezrozumiałe jest to, żeby Bóh istniał tak samo niezrozumiałe jest jak by go miało nie być. Umysł człowieka jest ograniczony. Rozum pragnie wejsć w sfere prawd wiary. Gdzie teza i antyteza są na równym poziomie- dialektyka ;z tych tez i antytez dochodzimy do syntezy. Pascal nie wydaje sądu, ze teza i antyteza są niemożliwe. Nie można udowodnić tego w żaden sposób ani swoich racji – słabość intelektualna człowieka.
Grzech jest niedorzecznością. Grzech pierworodny jest sprzecznością co do rozumu paradoks – sprzeczność natury logicznej. Przyjmujemy sprzeczność jako prawde ale tak naprawde jest ona niedorzecznością. Dlatego bo ta niedorzecznośc nie może okazać się całą mądrością ludzi – w niedorzeczności znajduje mądrość boską. Nie ma punkty stycznego między bogiem a człowiekiem. Bóg może się z nim komunikować tylko za pomocą rzeczy, które są niemożliwe do pojęcia rozumowo. Prawdy wiary są przeciw rozumowi. Rozum odsuwa się gdy te prawdy mu się przybliża
Przyzwyczajamy się do rzeczy typu liczba. Przestrzeń i dlatego zaczynamy wierzyć w to przyzwyczajenie.
Zestawienie Boga i człowieka
Przyjmuje nieskończoność w liczbie tak samo nieskończoność jest obecna w Bogu. Nieskończoność nie da się powiekszyć. Człowiek – nie jest konieczny do istnienia Boga. Człowiek nie zwiększa jego nieskończoności. Człowiek w tej nieskończoności się rozpływa. Bóg jest sprawiedliwy. Miłosierdzie Boga sprawia, że wybacza człowiekowi ( tylko nielicznym) zło i daje im życie wieczne. Nie znamy natury Boga ani liczby.
Ocena chrześcijaństwa – sebs wiary tkwi w tym, że nie można jej udowodnić że rozum jest bezsilny. Z definicji nie można nic udowodnić jeżeli chodzi o wiarę. To co opowiada musi wierzyć, że jest prawdą. Trzeba ją przyjąc albo odrzucić i nie należy z nimi polemizować.
Zakład - w zakładzie mamy wątpliwości racjonalne, roztrzyganie w sensie opłacalności wiary w Boga a nie. Zastanawiamy się czy wiara się opłaca czy też nie. Nie zakładamy się o istnienie Boga tylko o to jaka jest opłacalność wiary w Boga. Wiara opłaca się gdyż nie tracimy nic a możemy tylko zyskać. Człowiek, który nie wierzy zamyka się do świata doczesnego na ziemi nie wierzy w życie wieczne. Bóg może dać życie wieczne jeżeli istnieje, dlatego nic nie tracimy. Możemy jedynie zyskać. Życie człowieka wierzącego i niewierzącego jest inne, dlatego bo nie przyjmuje nakazów Boskich a przyjmowanie ich czyni nas lepszymi bo się doskonalimy w człowieczeństwie.
Bóg wybaczy tylko tym, którzy wierzą tym prawdą Boskim. Bóg wierzy, że człowiek będzie wyciągał naukę ze swoich upadków. Rozumu nie da się wyłaczyć jest ciągle i z tąd rodzi się pomysł pokazania wiary jako dynamicznego procesu. Człowiek stara się uwierzyć w Boga. Wiara jest procesem. I człowiek stara się zrozumieć opłacalność wiary.
Trzy różne typy ludzi :
Człowiek z Bogiem – ci co są blisko Boga w kościele a nie w wierze, zanika słowo wiara
Człowiek bez Boga – gdy zakłada, że Bóg nie istnieje. Że nie ma Boga wyklucza jego istnienie. Zamyka tym samym drogę do życia wiecznego.
Człowiek poszukujący Boga – człowiek, który wierzy ale wiara jest procesem, wątpi, ryzykuje, zastanawia się nad Bogiem bo nie potrafi sobie poradzić z pytaniami.
Za zakładem wiąże się brak zdecydowania. Człowiek musi wybrać uzna sensowność itnienia Boga lbo nie. Pascal pokazuje, że warto otworzyć sobie furtkę na życie wieczne. W żadnym z wariantów człowiek nic nie traci. Nie można wykazać istnienia Boga można jedynie uwierzyć.
Człowiek jest trzciną myślącą – wątłą, słabą w cielesności. Jest słaby w kondycji cielesnej ale przewyższa ją od innych bytów to co może go zniszczyc posiada tego świadomośc. Człowiek zna swoje słabe strony.
Pascal cierpiał całe życie, dlatego wytoczył teorie że dusza jest uwięziona w ciele. Nasze ciało umrze ale my dalej będziemy żyć. Myśl pascala jest myślą heretycką sprzeciwiającą się obowiązującej doktrynie chrześcijańskiej. Kościół nie daje życia wiecznego to Bóg rozdziela życie wieczne. Kociół często zapomina, że ma być pośrednikiem między Bogie a człowiekiem, często zatrzymuje człowieka – Pascal wykluczał pośrednictwo Kościoła. Człowiek mógł usłyszeć Boga tylko wtedy jeżeli znalazł się na trzecim poziomie.
Rozum ma nas przekonać o korzyściac wynikających z wiary. Rozum nie nauczy nas wiary ( przykład pismo św. Nie nauczy nas wiary, rozum czytając stwierdza, że to jest bezsens) Inaczej myśli człowiek który najpierw uwierzył a dopiero potem zaczoł czytać.
Bezrefleksyjny automat - przyzwyczajenie