Łowcy tornad
W Stanach Zjednoczonych tornada są odpowiedzialne za 80 ofiar śmiertelnych i ponad 1,500 uszkodzeń ciał każdego roku. Choć, pojawiają się bardzo często, tornada są trudne do przewidzenia. Dlaczego? Tornada rozwijają się z burz, ale tylko niektóre burze mają potencjał aby stać się tornadami. Meterologowie nie wiedzą gdzie i kiedy burza zetknie się z ziemią i przekształci się w tornado. Obecnie, czas na ostrzeżenie przed tornadem wynosi tylko 13 minut.
Tim Samaras jest łowcą burz. Jego praca polega na znajdowaniu tornad i podąrzaniu za nimi. Gdy zbliży się do tornada, kładzie specjalne urządzenie zwane „turtle probe” na ziemi. To urządzenie mierzy takie rzeczy jak temperaturę Traby powietrznej, wilgotność i prędkość wiatru. Za pomocą tych informacji Samaras może dowiedzieć się o tym co powoduje rozwój tornad. Jeśli meteorolodzy zrozumieją to, będą mogli ostrzec ludzi o trąbach powietrznych i ratować życie.
Jak Samaras poluje na tornada? To nie jest łatwe. Po pierwsze, on musi jakieś znaleźć. Tornada są zbyt małe, aby je wypatrzeć używając sprzętu satelitarnego. Również, Samaras nie może polegać na tych urządzeniach, aby znaleźć trąbę powietrzną. Zamiast tego, Samaras wyczekuje on na powstanie tornada każdego maja i czerwca. Wówczas Samaras przemierza około 40.000 kilometrów (25.000 mil) na obszarze zwanym „Aleją Tornad” mając nadzieję na wypatrzenie trąby powietrznej.
Gdy już Samaras zobaczy już tornado, rozpoczyna się pogoń. Ale trudno podążać za tornadem . Niektóre tornada zmieniają kierunek kilkakrotnie np. przesuwając się na wschód, na zachód i znów na wschód. Gdy już Samaras, w końcu dostanie się w pobliże tornada, kładzie „turtle probe” na ziemi. Przebywanie w pobliżu trąby powietrznej jest przerażające. Śmieci latają w powietrzu. Wiatr wieje z dużą prędkością. Smaras musi uciekać szybko.
Zajęcie jest ryzykowne, nawet dla wprawionego łowcy jak Samaras. Ale niebezpieczeństwo nie powstrzyma go od polowania na idealną burzę.