Droga Mahamudry Część czwarta Mahamudra
Tekst ten został opracowany na podstawie wyjaśnień udzielonych przez Rinpocze w K.I.B.I. w kwietniu 1994 roku.
Autor: Künzig Szamar Rinpocze
Tlumaczenie, opracowanie: Michał Siwek
Tylko nieograniczona, otwarta, świadoma przejrzystość
Wśród czterech buddyjskich szkół Tybetu najdobitniejszy nacisk na medytację kładzie linia Kagyu. Jest linią, w której istnieje przekaz nauk Milarepy, którego sprawność w praktyce została tu niezłomnie utrzymana. Kagyupowie praktykują Mahamudrę, zaś Ningmapowie Maha Ati. Nazwy te różnią się wprawdzie, jednak oba systemy mają tę samą wartość. Co oznacza słowo "Mahamudra"? Maha dosłownie znaczy wielka, co wskazuje, że ta metoda medytacji jest najwyższa i najpożyteczniejsza. Mudra ma, jak wiele słów w sanskrycie, dużo różnych znaczeń. Najczęściej rozumiana jest jako potwierdzająca pieczęć Buddy, jego gwarancja, że nie ma niczego, co by ją przewyższało, że poza Mahamudrą nie istnieje nic głębszego ani lepszego.
W tradycji Kagyu mówi się o trzech rodzajach Mahamudry. Są to stopnie odpowiadające zróżnicowanym potrzebom i zdolnościom różnych ludzi.
Mahamudra Sutr
Pierwszy rodzaj odnosi się do Madjamaki, blisko związanej z filozofią Wielkiej Środkowej Drogi. Umożliwia ona łagodne i stopniowe dotarcie do doświadczenia Mahamudry. Ćwiczenie zaczyna się tu od medytacji uspokojenia umysłu, która najpierw wykorzystuje celowo pojawiający się obraz w umyśle, a potem, już bez niego, pozwala umysłowi na uspokojenie. Dla badania prawdziwej natury zjawisk naucza się też medytacji będącej połączeniem powyższej z inną, analityczną, posługującą się inteligentną świadomością umysłu. Kiedy nauczyciel zobaczy, że uczeń opanował już tę umiejętność, wprowadza go w rozpoznawanie prawdziwej natury umysłu. Może to nastąpić po kilku miesiącach, ale i po wielu latach. Ta metoda Mahamudry opiera się na sutrach Mahajany i ofiarowuje dłuższą, ale bezpieczniejszą drogę do oświecenia.
Szkoła Kagyu, jako jedyna ze szkół, proponuje jeszcze inną formę Mahamudry Sutr, wy-wodzącą się od Gampopy. Pokazał on, w jaki sposób można połączyć Drogę Sutr z Mahamudrą w jedną ścieżkę, wolną od ograniczeń, jakie zmuszeni są na siebie przyjmować tantryczni praktykujący; muszą oni z reguły do-trzymywać licznych samaja, czyli ślubować tantrycznych.
Pierwotne nauki Buddy do tej ścieżki zapisane są w sutrze Samadhirja. Możemy tam prze-czytać o proroctwie Buddy dotyczącym po-jawienia się Gampopy i zapowiedzi, iż wprowadzi on i rozszerzy tę metodę, doprowadzając tysiące ludzi do oświecenia. Mówi się, że gdy Gampopa zaczął jej nauczać, nawet sarny wyszły z lasu, by go słuchać, podobnie jak uczyniły to, kiedy Budda Siakjamuni nauczał po raz pierwszy w Sarnim Parku.
Mahamudra Tantr
Kolejny rodzaj Mahamudry jest szczególnie związany z tantrami. Tutaj otrzymuje się najpierw inicjację, potem medytuje się na ciało i mandalę określonego jidama, a także recytuje jego mantrę. Poprzez te duchowo stworzone symbole umysł zostaje oczyszczony i przekształcony. Prowadzi to do dalszych praktyk, takich jak "Sześć Jog Naropy", które uzupełniają tę transformację i powodują rozpoznanie Mahamudry. Metoda ta odpowiada medytacjom trekczo i thogal w systemie Maha Ati.
Mahamudra Esencji
Mahamudra Esencji, trzeci rodzaj, nie ma z poprzednimi dwoma nic wspólnego. Na poziomie Madjamaki stabilne zaufanie praktykującego do umysłu jest efektem intensywnych badań, które prowadzą do zrozumienia Mahamudry. W Mahamudrze Tantr praktykujący pracuje z jidamami i wykonuje ćwiczenia jogi. Tutaj nic takiego nie jest potrzebne: nauczyciel jest oświecony, a uczeń jest gotów by to oświecenie osiągnąć. Jest to bezpośrednie rozpoznanie umysłu przez umysł, bezpośrednie medytowanie na rezultat, za-miast przechodzenia wielu etapów. Uczeń potrafi rozpoznawać umysł i jego manifestacje bez konieczności używania uprzednio określonych metod. Po prostu, gdy jest przez kogoś naprowadzony, jego obudzona inteligencja rozpoznaje to, co zostaje mu pokazane. W wypadku niektórych ludzi rozpoznanie to występuje natychmiast. Mahamudra Esencji została przekazana przez Sarahę, Tilopę i Milarepę w bogactwie ich pieśni. Jest to bardzo głęboka metoda, górująca nad wszystkimi pozostałymi. W systemie Maha Ati znajdujemy coś porównywalnego w praktykach Poza Intelektem (tyb. : Lo da) oraz Powstawanie Zjawisk (tyb. : Tczo sa) . Te trzy aspekty Mahamudry oferują bardzo zręczny start, umożliwiając nawet osobie o małej zdolności duchowej stopniowe wchodzenie na coraz głębsze poziomy praktyki.
Trzy aspekty doświadczenia
Rozpoznanie Mahamudry znane jest też jako Inherentna Jedność, co oznacza, że uczymy się pozostawiać nasz umysł w jedności z właściwą mu naturą. Może to zostać rozpoznane w trzech aspektach naszych dotychczasowych doświadczeń: w prawdziwej naturze naszego umysłu, prawdziwej naturze naszych myśli oraz prawdziwej naturze przejawów umysłu.
Prawdziwa natura umysłu
Prawdziwa umysłu odnosi się do jego pierwotnej esencji, która jest obecna w każdym momencie i dlatego nazywana jest inherentną. Esencja ta nie jest żadną formą, żadnym dźwiękiem, zapachem ani smakiem, nie jest też dotykiem, nie posiada koloru, nie jest przyjemna ani nieprzyjemna. Nie jest też niczym materialnym ani trwałym, lecz nieograniczoną, otwartą, świadomą przejrzystością.
Prawdziwa natura przejawów umysłu
Ponieważ umysł jest swobodny, może projektować najrozmaitsze rzeczy, pokazywać wielki show. Jego manifestacje są jednak w swej istocie nierzeczywiste. Z powodu nie-skrępowanych zdolności umysłu przeżywamy domy, ludzi, rzeki, góry, skały, drzewa i tak dalej. Góra we śnie nie jest wszak rzeczywistą górą lecz samym umysłem. To samo dotyczy naszego świata na jawie, w którym się znajdujemy. Kiedy tylko urodziliście się, zaczęliście myśleć, mówić i widzieć rzeczy jak człowiek. Wasz umysł komunikuje się z ludzkim światem. Ten świat nie ma jednak żadnej właściwej mu, prawdziwej egzystencji, która odróżniałaby się od komunikującego się z nim umysłem. Wszystko poza manifestacjami umysłu jest niezłożone i dlatego nie ma ona więcej z realności niż sen. To jest prawdziwa natura przejawów umysłu.
Prawdziwa natura myśli
Między umysłem a jego zewnętrznymi iluzjami pojawiają się myśli. Są sposobem wyrażania się umysłu, jego reakcją na wrażenia, które odbiera od własnych manifestacji. Myśli znaj-dują się w ciągłym ruchu, a ich ilość zależy od wielości kontaktów, które ma umysł z projektowanym na zewnątrz światem. Tak jak pęcherzyki powietrza w wodzie, myśli powstają w przejściowo istniejących warunkach, nie mają one w żaden sposób niezależnej egzystencji; kiedy warunki się zmieniają, w równie szybki sposób znikają myśli. Jeśli jednak badamy istotę myśli pojawiającej się w danym momencie, odnajdujemy nieograniczoną, otwartą przejrzystość umysłu. Istota myśli jest bowiem istotą umysłu. To jest prawdziwa natura myśli.
Kontrola nad umysłem
Słowo Jedność (Inherentna Jedność, patrz wyżej) wskazuje na to, że chodzi nam o bycie jednym z prawdziwą naturą umysłu, myśli oraz rzeczy. Rzeczywiście spośród trzech powyższych jakości najważniejsze jest rozpoznanie prawdziwej natury umysłu. Kiedy raz się ono pojawi, pozostałe dwa wglądy nastąpią naturalnie, same z siebie. Oznacza to, że musimy poddać umysł, tę pustą, nieograniczoną przejrzystość, naszej kontroli. Mamy skłonność do natychmiastowego podążania za umysłem, kiedy ten coś projektuje: jesteśmy przyzwyczajeni, by akceptować pomieszane informacje, które nam przekazuje. To czego musimy się nauczyć, to rozpoznawanie prawdziwej na-tury umysłu; wtedy nasza świadomość stanie się "świadomością pierwotną". Umysł nie powinien być ociężały i uśpiony, ani też przebywać w stanie podniecenia czy szaleństwa. Pozostaje on sam w sobie i nie polega na zewnętrznych wrażeniach. Przebywa w naturalnym stanie i doświadcza go, będąc odprężonym. Nie wymusza sztucznymi lub agresywnymi sposobami stanu spokoju. Wszystkie toporne i subtelne myśli rozpływają się same z siebie. Kiedy myśli ustępują, umysł rozpoznaje się sam, bez lgnięcia do samego siebie. To jest początek Inherentnej Jedności. Kiedy po raz pierwszy odnajdziecie w tym spokój, ta zdolność umysłu stanie się coraz wyraźniejsza, a rozwój ten nie będzie miał granic: nie możecie bowiem powiedzieć w jakimś momencie: "Teraz osiągnąłem już koniec". Nie możecie tego opisać słowami lub przekazać za pomocą przykładu, ponieważ na świecie nie istnieje nic porównywalnego. Żaden ludzki język nie jest w stanie ująć słowami tego nieograniczonego rozwoju. Tak długo, jak umysł jest uwikłany w swoje własne manifestacje, tak długo myśli są podniecane najróżniejszymi obiektami zewnętrznymi: poprzez przyjemne i nieprzyjemne, gniew i lgnięcie, obojętność lub to co małe albo duże. Myśli są umysłem, ale tylko jak pęcherzyki powietrza w wodzie. Aby uzyskać zaufanie do prawdziwej natury umysłu, na początku formułuje się bardzo wyraźną myśl, myśl, którą łatwo można rozpoznać. Na przykład: "Chciałbym mieć dużo pieniędzy". Przyjrzyjcie się bezpośrednio tej myśli. Patrzcie dalej. Przyjrzyjcie się jej istocie. Jeśli tego nie uczynicie, pojawi się lgnięcie, które zwielokrotni myśl i przekształci. Pojawi się wiele dalszych myśli na ten temat. Kiedy jednak spojrzycie na istotę idei posiadania miliona marek, przekształci się ona i stanie umysłem. Myśl zostanie przetransformowana w esencję otwartej przestrzeni. Pęcherzyk powietrza rozpuści się w wodzie i stanie się wodą. Jak to się dzieje? Otóż umysł i myśli mają te same właściwości. Nie zniszczyliście bowiem myśli, lecz dotarliście do jej prawdziwej natury. To nie wy "wystaraliście się" o te właściwości i nie wy "przymocowaliście" je do myśli. Nie zniszczyliście również ich i nie zastąpiliście owymi właściwościami. Umysł po prostu posiada w sposób naturalny takie właściwości, a wy weszliście jedynie w stan ich rozpoznawania. Jeśli będziecie rozwijać przyzwyczajenie w tym kierunku, każda myśl przekształci się w Dharmakaję, obszar ostatecznej rzeczywistości. Natomiast jeśli nie jest się świadomym natury myśli, pozostają one oceanem samsary, wciąż obracającym się kołem cyklicznej egzystencji. Skoro rozpoznajecie prawdziwą naturę jednej myśli, dlaczego nie możecie naraz, od razu, rozpoznać natury całego nawału myśli? W linii Karma Kagyu istnieje w związku z tym metoda Mahamudry, dzięki której można w mgnieniu oka, o ile ma się szczęście, stać się Buddą. Jest to najtrudniejsze ze wszystkich trzech aspektów; kiedy jednak rozpoznaje się naturę myśli, można łatwo zrozumieć, że manifestacje mają naturę umysłu. Nauczamy co prawda, że manifestacje są umysłem i że nic nie istnieje niezależnie od umysłu. Jest jednak bezcelowe, by na tym etapie rozpoznawać istniejące przejawy umysłu, jeśli nie rozpoznaliśmy jeszcze prawdziwej natury umysłu i myśli. Jeśli jesteście w pełni świadomi natury umysłu i myśli, rozpoznacie, iż umysł projektuje swoje manifestacje a także doświadcza ich. Były to krótkie objaśnienia. Zobaczycie jednak, że będą one pożytecznym kluczem, by otworzyć wrota Mahamudry.