Botoks

Botoks na trądzik?

Być może popularna toksyna botulinowa, która powszechnie stosowana jest do usuwania zmarszczek mimicznych oraz leczenia nadpotliwości okaże się skutecznym związkiem w walce z trądzikiem. Jeden z chirurgów plastycznych podaje, że jest to obecnie jedna z najbezpieczniejszych i najskuteczniejszych terapii.

Anil Shah, chirurg plastyczny ze szpitala w Chicago, uważa, że botoks może pomóc pacjentom w walce z trądzikiem.

Lekarz postanowił sprawdzić działanie toksyny botulinowej w przypadku osób cierpiących z powodu trądzika pospolitego. Jego terapii poddali się pacjenci, którzy stosowali większość "slutecznych" terapii i nie uzyskali zadowalającego efektu.

Anil Shah informuje, że toksyna botulinowa musi zostać wstrzyknięta z ogromną precyzją do skóry właściwej, gdyż zbyt głęboka iniekcja może zmienić wyraz twarzy nawet na kilka miesięcy.

Początkowo lekarz na własnej skórze sprawdzał działanie toksyny botulinowej. W szybkim czasie zauważył, że jego skóra jest mniej tłusta, a wykwity trądzikowe są pojedyncze.

Chirurg plastyczny tłumaczy, że botoks paraliżuje mięsień przywłosowy otaczający gruczoł łojowy, który ma wpływ na wydostawanie się sebum na powierzchnie skóry.

Shah uważa, że iniekcje botoksu stanowią jedną z najskuteczniejszym i najbezpieczniejszych terapii. Nie zaleca jej jednak pacjentom poniżej 20 roku życia, gdyż u młodych osób zaburzenia gospodarki hormonalnej zdarzają się dosyć często, a wraz z wiekiem wszystko wraca do normy.

Botoks ma 20 lat

Nie można się uzależnić od botoksu, ale można - od efektów, jakie dają prawidłowo przeprowadzone zabiegi kosmetyczne z jego użyciem - mówili specjaliści na warszawskiej konferencji z okazji 20 rocznicy wprowadzenia do chirurgii plastycznej zastrzyków jadu kiełbasianego, zwanego popularnie botoksem.

Bakterię Clostridium botulinum odkrył i nazwał w 1897 r. belgijski bakteriolog Emile Pierre van Ermenghen. Jad kiełbasiany należy do najsilniejszych znanych trucizn - dawka śmiertelna to zaledwie 10 milionowych części grama przy podaniu doustnym.

Działanie jadu kiełbasianego polega na porażaniu zakończeń nerwowych poprzez zakłócenie transportu neuroprzekaźnika - acetylocholiny. W przypadku zatrucia dochodzi do porażenia mięśni - pojawia się osłabienie i trudności z połykaniem, powieki opadają, widzi się podwójnie. W ciężkich przypadkach może dojść do porażenia mięśni oddechowych i serca.

Jad kiełbasiany jest toksyną, wytwarzaną przez bakterię Clostridium botulinum - laseczkę jadu kiełbasianego - mówiła dr Anna Potulska-Chromik z Katedry i Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Jadowita laseczka rozwija się w źle przechowywanych wędlinach czy niewłaściwie przygotowanych konserwach mięsnych i warzywnych - w ubiegłych wiekach była przyczyną licznych zatruć. Wyższy poziom higieny i wprowadzenie lodówek znacznie zmniejszyły zagrożenie.

Jako pierwsi postanowili wykorzystać jad kiełbasiany do leczenia specjaliści od chorób neurologicznych. Zastrzyk botoksu pozwala przynajmniej czasowo uwolnić pacjenta od przykurczów mięśni, zeza, nadmiernego pocenia czy nietrzymania moczu, a nawet złagodzić skutki przerostu prostaty czy szczególnie ciężkie zaparcia. Przy okazji zaobserwowano, że porażając mięśnie twarzy, botoks może usuwać zmarszczki mimiczne, co przyniosło tej substancji niebywałą popularność.

Choć z początku niektórzy specjaliści przestrzegali przed następstwami kosmetycznego stosowania, a nawet porównywali metodę ze stosowaniem leków na AIDS przy hemoroidach, ich obawy nie potwierdziły się. Wprawdzie dochodzi czasami do powikłań, jednak w przypadku botoksu wszystkie ustępują samoistnie, a mimo milionów przeprowadzonych zabiegów nie zdarzały się przypadki naprawdę poważne. Botoksu nie można jednak stosować w przypadku osób z chorobami przebiegającymi z osłabieniem mięśni, u dzieci poniżej 12 roku życia oraz kobiet w ciąży i karmiących matek.

Aby zabieg dał pożądany efekt, potrzebny jest właściwy preparat we właściwej dawce, podany we właściwe miejsce - mówiła dr Joanna Buchowicz - wiceprezes Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych. Na rynku jest tylko jeden zatwierdzony preparat i kilkadziesiąt tańszych podróbek - w ukraińskim "botoksie" w ogóle nie udało się wykryć jadu kiełbasianego. Oryginalna toksyna występuje w trzech postaciach, różniących się stopniem przenikania do sąsiednich tkanek. Im trudniej rozprzestrzenia się botoks, tym precyzyjniej można porazić określone mięśnie. Jednak wstrzykujący botoks specjalista musi bardzo dobrze znać anatomię i wiedzieć, jaki efekt chce osiągnąć.

Na przykład na popularnych niegdyś "botox parties", gdzie sławne i bogate przyjaciółki wspólnie poddawały się zabiegom zdarzały się niedociągnięcia - w rodzaju porażenia tylko jednej strony twarzy. Udany zabieg wymaga przemyślenia i przygotowania.

"Popularne w USA zamrażanie twarzy w wiecznie młodą maskę nie przyjęło się w Europie - do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie potrzebna jest mimika. Trzeba więc bardzo precyzyjnie dobrać, co i jak mocno porazić" - mówił dr Andrzej Ignaciuk - przewodniczący Sekcji Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, wiceprezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Medycyny Estetycznej.

Efekty zabiegu pojawiają się po 10-14 dniach od zabiegu i utrzymują - zależnie od pacjenta czy pacjentki - od trzech do sześciu miesięcy. W krajach takich jak Włochy nawet 1/3 zabiegów wykonuje się u mężczyzn, którzy kierują się - jak mówiono na konferencji - przykładem Silvio Berlusconiego.

Szczególnie popularny jest botoks wśród przedstawicieli mediów, ale mało kto się do tego przyznaje. "Nie należy zresztą traktować walki ze zmarszczkami jako bezwzględnego obowiązku i przesadnie ulegać kultowi gładkiej skóry" - powiedziała dr Buchowicz.

Botoks pomocny stopie cukrzycowej

U 10% chorych na cukrzycę rozwija się tzw. zespół stopy cukrzycowej, który charakteryzuje się zwiększoną podatnością na infekcje grzybicze, trudno gojącymi się ranami, a przede wszystkim bólem nasilającym się zwłaszcza w nocy z towarzyszącymi bolesnymi skurczami. Wykorzystywana w medycynie estetycznej toksyna botulinowa może okazać się skutecznym sposobem na walkę z bólem u chorych cierpiących na zespół stopy cukrzycowej.

Chorzy na cukrzycę bardzo często zaniedbują właściwą terpię, w wyniku czego dochodzi do poważnych zmian w ścianach dużych i małych naczyń krwionośnych. Takie zmiany przyczyniają się do ich uszkodzenia i w konsekwencji do rozwoju zaburzeń w funkcjonowaniu nerek, układu nerwowego (zaburzenia czucia), drętwienia i bólu kończyn. Jednym z najczęstszych powikłań cukrzycy jest zespół stopy cukrzycowej, który dzieli się na:

Zespół stopy cukrzycowej niedokrwiennej nazywany często chorobą naczyniową nóg. Występuje u 10 % chorych. Charakterystycznymi objawem dla tego zespołu są symptomy związane z upośledzeniem ukrwienia stopy takie jak: bladość stopy, gorsze ocieplenie stóp, bóle nocne, niewyczuwalne tętno na tętnicy grzbietowej stopy.

Skóra, tkanki miękkie, kości ulegają przewlekłemu niedotlenieniu. Spowodowane jest to z jednej strony uszkodzeniem naczyń tętniczych, o różnym przekroju, ich stopniowym zarastaniem, spadkiem elastyczności, z drugiej rozwojem miażdżycy, wzrostem lepkości krwi, a co za tym idzie zwiększoną skłonnością do tworzenia zatorów. Pacjent cierpiący na zespół stopy niedokrwiennej szybko zauważa zmiany ze względu na towarzyszące im bolesne skurcze mięśni, uczucie mrowienia i kłucia w nodze.

Wygląd stopy jest również charakterystyczny dla tego zespołu. Skóra staje się cienka, połyskująca, łuszcząca się, pozbawiona owłosienia. Pojawiają się ogniska martwicy z owrzodzeniami. Tkanki miękkie zanikają, natomiast paznokcie deformują się. Niedokrwienie stopy jest czynnikiem sprzyjającym rozwojowi infekcji. Czasem niewielki uraz może wpłynąć na rozwój chorób grzybiczych i bakteryjnych, które w najgorszym przypadku doprowadzą do znacznego uszkodzenia tkanek.

Zespół stopy neuropatycznej odwrotnie do zespołu stopy niedokrwiennej jest związany ze wzmożonym przepływem krwi ale z ominięciem krążenia włośniczkowego. W wyniku tego pacjent ma obniżony próg odczuwania bólu, temperatury, dotyku w chorej nodze. Obniżona siła mięśni powoduje deformację stopy, a co za tym idzie miejscowe obciążenie ściśle określonych miejsc podczas chodzenia, co sprzyja powstawaniu: odparzeń, nagniotków i innych urazów mechanicznych w obrębie stopy. Zaburzenia w funkcjonowaniu autonomicznego układu nerwowego wpływa na dysfunkcje gruczołów potowych, zmniejszając wydzielanie wody nasilają powstawanie pęknięć i szczelin. Do wszystkich objawów skórnych dołączają się również zmiany w obrębie kości stopy, których struktura ulega deformacji i osłabieniu. Odwapnienie oraz zaburzenia w unerwieniu stawów powodują powstanie tzw. neuroartropatii, która objawia się stopiowym uszkodzeniem chrząstek stawowych , osłabieniem siły mięśniowej, a to prowadzi do deformacji uniemożliwiającej chodzenie.

Naukowcy z Uniwersytetu w Tajwanie stwierdzili, że toksyna botulinowa może pomóc pacjentom, u których nasilony jest ból związany z zespołem stopy cukrzycowej. Iniekcje toksyny botulinowej były przeprowadzane u 9 osób, u 9 pozostałych podawano sól fizjologiczną. Po 12 tygodniach leczenia okazało się, że ból określany przez pacjentów na 6,73 (w skali dziesięciostopniowej) u leczonych botoksem zmniejszył się do 2,53.

Miejmy nadzieję, że odkrycie naukowców pomoże wielu pacjentom chorym na cukrzycę.

W gabinecie warto pamiętać o specjalnym traktowaniu stopy cukrzyków. Stopy diabetyka wymagają pielęgnacji, która wpłynie na usprawnienie krążenia, zwiększy poziom nawilżenia skóry oraz zapobiegnie rozwojowi chorób grzybiczych i bakteryjnych. Mycie stóp powinno odbywać się jedynie w letniej wodzie. Stopy powinny być wytarte do sucha delikatnym ręcznikiem, a następnie natłuszczone odpowiednim kosmetykiem. Paznokcie u stóp powinny być ostrożne obcinane, a piłowane najlepiej jednorazowym pilnikiem.

Odpowiednio dobrana pielęgnacja skóry stóp zapobiegnie przykrym dolegliwościom związanym z przebiegiem cukrzycy, jak również polepszy kondycję psychiczną pacjenta. W gabinecie przed rozpoczęciem zabiegów na stopy należy dokonać następujących czynności:

wykonać kąpiel stóp przez 3- 5 minut w letniej wodzie o temperaturze 35- 38 °C. Do wody należy dodać soli ziołowej lub lawendowej, które zmiękczą naskórek


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Botoks Botoks w medycynie Złagodzić skurcze
Nowatorskie zastosowanie botoksu
Botoks dla włosów! (2)
Oligopeptydy alternatywą dla botoksu
Ateny potrzebują jeszcze więcej pieniędzy, czyli gospodarka na botoksie
Botoks
Heksapeptyd - alternatywa dla botoksu, Studium kosmetyczne, Pracownia kosmetyczna
Botoks Zastrzyk na zmarszczki Toksyna botulinowa blokuje mięśnie i tym samym wygładza zmarszczkix
Botoks Botoks w medycynie Złagodzić skurcze
Nowatorskie zastosowanie botoksu
Botoks
Maseczka lepsza niż botoks

więcej podobnych podstron