Relaksacja oddechowa dla dzieci

Relaksacja oddechowa dla dzieci

Stosowaną powszechnie techniką relaksacyjno-usprawniającą jest gimnastyka oddechowa. Szczególnie przydatne są to ćwiczenia w sytuacjach dzieci astmatycznych, oddychających ustami i nerwicowych. Oto kilka ćwiczeń w wersji zabawowej :

1.Pranajama (pobieranie energii) dla przedszkolaków (tempo realizacji ćwiczenia bardzo wolne i spokojne)

Kładziemy się wygodnie i nieruchomo na plecach.
Oddychamy spokojnie i równo.
Kładziemy obie rączki na brzuszku i zaczynamy oddychać lekko i spokojnie; nasze rączki lekko unoszą się na brzuszku.
Kiedy powietrze wchodzi do naszego brzuszka, rączki lekko unoszą się, a
kiedy powietrze wychodzi z nas - rączki opadają.
Oddychamy łagodnie i powoli, lekko i spokojnie.
Powietrze wchodzi do naszego brzuszka przez nosek, a wychodzi buzią.

- Buzię wysuwamy do przodu, tak jak do dmuchania na gorącą zupę.
Powietrze wchodzi przez nosek, a wychodzi buzią.
Dmuchamy - chłodzimy zupę.
Powietrze wchodzi przez nosek, a wychodzi buzią.
Dmuchamy - chłodzimy zupę.
Powietrze wchodzi przez nosek, a wychodzi buzią.
Dmuchamy - chłodzimy zupę.

Teraz - oddychamy tylko noskiem.
Oddychamy łagodnie i powoli.
Powietrze jest łagodne, dobre i lekkie.
Jest nam przyjemnie i ciepło, jak pod ciepłą kołderką.
Oddychamy spokojnie i lekko.
Jest nam dobrze i przyjemnie.
Jest nam dobrze i przyjemnie.
Jest nam lekko, jest nam ciepło.

Zatykamy paluszkiem prawą dziurkę od nosa, a lewą mocno wciągamy powietrze. Ta samą dziurką szybko wpuszczamy całe powietrze.
Teraz zatykamy lewą dziurkę od nosa, a prawą mocno wciągamy powietrze. Tą samą dziurką szybko wypuszczamy całe powietrze
(To ćwiczenie wykonujemy trzy razy)

Znowu oddychamy równo i spokojnie.
Oddychamy swobodnie.
Oddychamy zupełnie swobodnie.
Oddychamy równo i spokojnie.
Oddychamy lekko.

Czujemy lekki powiew powietrza na szyi.
Nasza szyja staje się chłodna.
Oddychamy lekko, równo i spokojnie.
Oddychamy lekko, równo i spokojnie.
Oddychamy lekko, równo i spokojnie.
Jest nam lekko. Jest nam dobrze.
Jest nam dobrze i ciepło.
Tylko szyja jest chłodna.
Jest nam dobrze, jak w ciepłym łóżeczku.
Jest nam dobrze, ciepło i przyjemnie.

- Otwieramy oczy. Podnosimy do góry rączki. Przeciągamy się.
Mocno. Jeszcze trochę.
Opuszczamy rączki.
Przewracamy się brzuszek.
Leżymy na brzuszku.
Przewracamy się na bok.
Przewracamy się na drugi bok.
I jeszcze raz na brzuszek.
Kulimy się. Jesteśmy teraz tacy mali, jak mały piesek.
Podnosimy się na rękach i kolanach.
Siadamy na piętach i podnosimy ręce do góry.
Przeciągamy się.
Opuszczamy ręce, wstajemy i bawimy się wesoło.
Tańczymy wesoło.
Jest nam dobrze.
Jest nam lekko.
Jest nam wesoło.

2.Oddychanie wg De Mill'a (dla dzieci 6-10 lat)
(To ćwiczenie - jak i poprzednie- należy wykonywać w ciszy, w której słychać głos terapeuty lub wytypowanej przez niego osoby. Jeżeli pracujemy z grupą- nie powinna być większa niż 5-7 osób)

Wyobraźmy sobie, że przed nami jest złota rybka. Pływa ona dookoła nas i wpływa do naszych ust.
Zamknij usta. Zrób teraz głęboki wdech nosem. Złota rybka jest teraz w twoich płucach i pływa tam. Przez chwilę nie oddychaj.
Zrób teraz głęboki wydech ustami i pozbądź się tej rybki. Już! Teraz rybka pływa po pokoju. Zamknij usta i oddychaj tylko nosem.
Teraz wdychasz dużo małych, złotych rybek. Złote rybki pływają w twojej piersi.
Nie oddychaj !
Zrób teraz głęboki wydech ustami i pozbądź się tych rybek.

- A teraz zobaczymy, jakie jeszcze rzeczy można wdychać nosem i pozbywać się wydychając przez usta.
Wdychasz dużo płatków różnych kwiatów. Czujesz, jak miękko składają się w twojej piersi. Zrób wydech i już nie ma płatków.
A teraz wdychasz zeschłe liście, dużo zeschłych liści. Unoszą się one w twojej piersi, jak gdyby gnane wiatrem. Zrób wydech i już nie ma tam zeschłych liści.
Wdychasz teraz krople deszczu. Słyszysz, jak uderzają one o ścianki twojej klatki piersiowej. Zrób wydech i już nie ma kropli deszczu w twojej piersi.
A teraz wdychasz piasek. Jest on w twojej piersi. Czujesz jak wypełnia ci płuca. Zrób wydech i już pozbyłeś się piasku.
A teraz wdychasz dużo małych petard. Pękają one w twojej piersi, dym cię dusi. Zrób szybko wydech i pozbądź się tych petard.
Teraz wdychasz dużo małych lwiątek. Ryczą one w twojej piersi. Szybko zrób wydech i pozbądź się ich.
Masz przed sobą suche drzewo. Wydychasz wodę na to drzewo. Drzewo powoli ożywa. Rozwijają się jego liście i jest ono całe zielone.

Co teraz chcesz wdychać? Dobrze, zrób to...

A teraz bądź rybą. Pływasz w oceanie i wdychasz wodę z oceanu. Jak ci się to podoba?
Teraz bądź wielbłądem na pustyni. Wdychasz gorące pustynne powietrze. Owiewa cię gorący żar. Jak się czujesz?
Bądź ptakiem. Latasz wysoko w czystym, przezroczystym powietrzu. Wdychasz chłodne powietrze. Jak ci się to podoba ?
A teraz bądź kamieniem i nie oddychaj wcale. Jak ci się to podoba ?
A teraz bądź tym, kim jesteś i oddychaj powietrzem tego pokoju. Jak ci się to podoba ?
Otwórz okno i popatrz przez chwilę na zewnątrz. Kilka razy wciągnij powietrze nosem i wypuść je ustami.
A teraz usiądź i posiedź przez chwilę spokojnie.
Możesz wstać i rób teraz to, co chciałeś od dawna zrobić.

Zabawy i gry przeciwko agresji i dla dzieci nadpobudliwych.

 

 

 

„Podróż do Krainy Wściekłości”

 

Prowadzący opowiada historyjką, w trakcie, której wykonywane są określone ruchy – wszystkie dzieci je powtarzają, mogą wymyślać też własne.

„Udajemy się dziś w podróż do tajemniczego kraju. Jedziemy długo pociągiem. Wreszcie pociąg zatrzymuje się, dotarliśmy do Krainy Radości. Ludzie, którzy tu mieszkają, są zawsze radośni i uśmiechnięci. Cieszą się już od rana, jak tylko wstaną. Przeciągają się z zadowoleniem, witają się z nami z uśmiechem, podskakują do góry z radości, obejmują nas i tańczą z nami dwójkami, trójkami w dużym kole, żadne dziecko nie jest samo...Niestety, musimy jechać dalej. Wsiadamy do pociągu i jedziemy...nagle robi się ciemno. Pociąg staje – dotarliśmy do Krainy Wściekłości. Tu mieszkają ludzie, którzy czują się obrażeni i niesprawiedliwie traktowani. Są źli i zdenerwowani, tupią nogami, potrząsają głowami, ściskają dłonie w pięści i wołają: Nie lubię cię! Wreszcie nasza lokomotywa sapie i wzywa nas do pociągu. Zatrzymujemy się, nabieramy dużo powietrza do płuc...i uspokajamy się. Wsiadamy do pociągu i jedziemy dalej...Pociąg zatrzymuje się na końcowej stacji – jesteśmy w Krainie Spokoju. Wszyscy ludzie uśmiechają się, poruszają się spokojnie i ostrożnie, delikatnie głaskają się nawzajem, prowadzą się za ręce albo siedzą spokojnie obok siebie. Jest cicho...”.

Fantazja w czasie podróżowania nie ma granic. Można się przemieszczać innym środkiem lokomocji. W każdym jednak przypadku podróż powinna się zakończyć w Krainie Spokoju.

Jak czują się dzieci w trakcie podróży? Jak czują się po jej zakończeniu?

 

„Wściekłe początki zdania”

 

Dzieci mają za zadanie dokończyć rozpoczęte przez prowadzącego zdania np.:

Ä Kiedy jestem wściekły, wtedy...

Ä Mój kolega złości mnie, gdy...

Ä Najbardziej złości mnie, gdy...

Ä Kiedy inne dzieci mnie złoszczą, to...

Ä Ciągle muszę...

Ä Mój tata mówi: kiedy inni mnie denerwują, wtedy...

Ä Moja mama mówi: kiedy inni mnie denerwują, wtedy...

Ä Kiedy inni są rozzłoszczeni, wtedy...

Dokończenia zdań są porównywane i omawiane przez grupę, początki powinny odnosić się do aktualnej sytuacji w grupie. Jeśli występują konflikty, ćwiczenie to jest dobrą okazją do zastanowienia się nad nimi, pomaga też znaleźć sposób na ich rozwiązanie.

 

 

„Ręka nie musi bić”

 

Wiele dzieci wykorzystuje swoje ręce przede wszystkim do bicia, szczypania i popychania. Dzięki temu ćwiczeniu doświadczają one tego, że rękoma można również nawiązywać przyjazne kontakty z innymi ludźmi. Wszyscy siedzą w kole i zamykają oczy. Prowadzący mówi, co każdy ma robić:

„Siedzisz bardzo wygodnie, obie stopy opierają się pewnie o podłogę. Skoncentruj się na oddechu. Poczuj, jak on przychodzi i odchodzi, przychodzi i odchodzi, przychodzi i odchodzi...

Wydychasz cały swój niepokój i napięcie. Stajesz się spokojny, coraz spokojniejszy...Oddychasz głęboko i równomiernie...Czujesz się bardzo dobrze...połóż teraz twoją prawą rękę na lewej, dotykając do niej grzbietem dłoni. Poczuj, jak twoja prawa ręka czuje się, leżąc na twojej lewej ręce.

Pogłaskaj delikatnie lewym palcem wskazującym twoją prawą dłoń, najpierw po kciuku, potem po palcu serdecznym i po małym palcu, a potem z powrotem po wewnętrznej stronie dłoni. Teraz głaskasz delikatnie wewnętrzną stronę twojej ręki. Czujesz tam pagórki i doliny, rowki i zaokrąglenia. Do czego potrzebujesz tej dłoni? Co możesz nią zrobić, kiedy ona jest taka miękka i odprężona jak teraz?”

W tym momencie kończymy ćwiczenie albo zamieniamy dłonie. Zabawę można też przeprowadzić w parach: „Co twoja dłoń może zrobić z dłonią drugiego dziecka? Co może ona uczynić, abyście się oboje dobrze czuli?” Najpierw uczestnicy powinni dobrać się samodzielnie parami, tak by utworzyły je lubiące się osoby. Dopiero, gdy wszyscy przyzwyczaja się do charakteru tego ćwiczenia, tworzymy przypadkowe pary.

Następnie przeprowadzamy końcową rozmowę. Jak dzieci czuły się w trakcie tego ćwiczenia i po jego zakończeniu? Do czego wykorzystują one codziennie swoje ręce?

 

„Jestem dumny”

 

Często przypominamy sobie nieprzyjemne doświadczenia. Każde dziecko jednak z pewnością, nauczyło się lub zrobiło w ostatnim czasie coś pozytywnego, z czego może być dumne.

Dzieci siedzą w kole i uzupełniają po kolei początek zdania: „Jestem dumny z tego, że...”. Na przykład:

◊ Jestem dumny z tego, że odważyłem się przejść obok wielkiego, groźnie wyglądającego psa.

◊ Jestem dumny z tego, że nie uderzyłem (kogoś), kiedy mnie zdenerwował.

◊ Jestem dumny z tego, że nauczyłem się jeździć na rowerze.

Nie zmuszamy żadnego z dzieci do zabrania głosu. Ale być może również prowadzący zastanowi się i opowie, z czego jest dumny.

Czy trudno jest przypominać sobie cos pozytywnego? Jak czujemy się, gdy to otwarcie wypowiadamy? Co szczególnie podobało się dzieciom u innych uczestników zabawy? Co mogłyby same również kiedyś wypróbować?

 

„Transport na plecach”

 

Dzieci siadają jedno za drugim w szeregu tak, aby każdy mógł swobodnie dosięgnąć rękami pleców swojego poprzednika. Uczestnik na samym końcu rysuje na kartce „poufną wiadomość”: symbole, cyfry, litery itp., a następnie odkłada ją w takie miejsce, gdzie nikt nie będzie mógł jej podejrzeć. Dziecko na drugim końcu otrzymuje też kartkę i ołówek.

Teraz ostatni uczestnik, autor „poufnej wiadomości”, rysuje ją na plecach swojego poprzednika. Ten przekazuje ją rękami dalej na plecy następnej osoby – powtarza się to tak długo, aż wszyscy dostaną wiadomość.

Ostatnie dziecko zapisuje na kartce, co otrzymało. Na koniec porównujemy wyjściową informację oraz to, co dotarło do końca rzędu. Ile z pierwotnej wiadomości można jeszcze rozpoznać? Jak dzieci czuły się w trakcie owego szczególnego transportu? Czy buło to nieprzyjemne mieć kogoś za plecami i nie wiedzieć, co on robi?

 

„Jesteśmy wspólnotą”

 

Dzieci próbują połączyć wszystkie swoje imiona na wzór krzyżówki. Imieniem wyjściowym jest za każdym razem to, które chcemy podkreślić. Na przykład jest nowy w grupie, a my chcemy mu pokazać, że jest jednym z nas.

F

K A R O L

Y

D

E L Ż B I E T A

R O

Y M

K A M I L E

I K U B A

C

H

A N I A

Ł

„Co się zmieniło?”

 

Celem zabawy jest rozwijanie spostrzegawczości pamięci i koncentracji uwagi, umiejętności grupowania przedmiotów wg przyjętego kryterium oraz wzbogacanie słownika dzieci.

Do zabawy potrzebna są różne przedmioty np.: książki, zabawki, klocki, przybory szkolne. Przygotowujemy zestaw rekwizytów i pokazujemy dzieciom, omawiamy ich nazwy i prosimy o zapamiętanie ich ustawienia. Potem, zgadnie z umową, dzieci zamykają oczy lub odwracają się, a nauczycielka zmienia ustawienie przedmiotów. Zadaniem dzieci jest powiedzieć, jak zmieniło się ustawienie przedmiotów. Można wprowadzić różne wersje tej zabawy, np.: chowanie jednego przedmiotu, zwiększanie liczby rekwizytów lub ich przestawienie.

 

„Ukryta strona kostki”.

 

Celem zabawy jest doskonalenie szybkości zapamiętywania, rozwijanie umiejętności porównywania zbiorów oraz doskonalenie umiejętności strukturyzacji przestrzeni. W zabawie wykorzystujemy żetony i kostkę z obrazkami.

Na stole leżą żetony. Dzieci dokładnie oglądają wszystkie rysunki na kostce. Po wyrzuceniu kostki dziecko odgaduje obrazek znajdujący się na ukrytej, przylegającej do stołu stronie kostki. Za prawidłowe odgadnięcie zdobywa jeden żeton. Zabawa toczy się dalej, aż do wyczerpania żetonów. Dzieci porównują liczbę zebranych żetonów. Wygrywa ten, kto zdobył ich najwięcej.

 

„Chodzenie”

 

Celem zabawy jest rozluźnienie, zmniejszenie napięcia psychicznego.

Podczas zabawy dzieci chodzą po sali. Prowadzący zmienia co jakiś czas polecenia:

a) chodzimy jak ludzie bardzo zmęczeni, smutni, weseli, zamyśleni;

b) chodzimy:

- z otwartym parasolem pod wiatr,

- w głębokim śniegu,

- po gorącym piasku

- skaczemy po kamykach w górskim potoku,

c) wymyślamy głupie kroki – każdy wymyśla śmieszny sposób chodzenia.

 

 

 

 

„Podawanie przedmiotu”

 

Celem zabawy jest rozluźnienie, zmniejszenie napięć, wprowadzenie radosnego nastroju w grupie. W zabawie wykorzystujemy zabawkę pluszową lub worek do ćwiczeń.

Dzieci stoją w kole zwrócone do siebie twarzami. Prowadzący podaje przedmiot, który dzieci podają sobie w taki sposób, jakby ten przedmiot był:

- bardzo ciężki,

- gorący,

- delikatny (kruchy),

- cuchnący (śmierdzący),

- lekki.

Po każdej rundce prowadzący zmienia polecenie.

 

„Masaż w parach”.

 

Dzieci w parach siedzą jedno za drugim. Dziecko siedzące za kolegą wypowiadając wierszyk – wykonuje ruchy rękoma na plecach kolegi:

 

- „Słońce grzeje” - rozcieranie rąk i przykładanie ich do pleców

- „Kroczą słonie” - oklepywanie pleców piąsteczkami

- „Biegną konie po betonie” - oklepywanie paluszkami

- „Tutaj płynie kręta rzeczka” - wodzenie dłonią po plecach z góry na dół

- „Przeszła pani na szpileczkach”- naśladowanie opuszkami, kroków

- „Pada drobny deszczyk” - oklepywanie opuszkami palców

- „Czujesz dreszczyk” - delikatny uścisk szyi.

Zabawy sprawdzające się w pracy z dziećmi nadpobudliwymi (ADHD), to one jako pierwsze siadają w centrum koła

 

„Serduszko”

  1. Siadamy w kręgu, pośrodku siada jedna osoba. Wszyscy zamykamy oczy. Wysyłamy w kierunku osoby siedzącej pośrodku, kolorowy promień światła ( poza kolorem niebieskim i czarnym).

  2. Kładziemy prawą dłoń na sercu, zamykamy oczy i wysyłamy światełko z naszego serca w kierunku osoby siedzącej.

Po skończonej rundce można porozmawiać co czuła osoba siedząca w środku, co odczuwaliśmy wysyłając światełko, kolor. 

 

„Odgłosy natury”

  1. Siadamy w kręgu

  2. Każdy planuje jaki odgłos będzie naśladował ( pies, kot, pszczoła, wiatr, deszcz...)

  3. Zamykamy oczy

  4. Osoba prowadząca poprzez dotknięcie ramienia „włącza” dany odgłos, który powinien być powtarzany wielokrotnie, aż do hasła „Cisza”

 

„MI, MO, MA, ME, MU, MY”

  1. Stajemy w ścisłym w kręgu

  2. Jedna osoba stoi pośrodku

  3. Każdej osobie z kręgu przyporządkowuje się jedną z sylab

  4. Na zasadzie iskierki sylaby są powtarzane

  5. Zabawa nie powinna zbyt długo trwać

„OM”

  1. Dwa rzędy stają naprzeciw siebie, w rzędzie stoimy bardzo blisko siebie

  2. Osoby stojące naprzeciw siebie tworzą uchwyt krzesełka

  3. Jedna osoba kładzie się na utworzonej kołysce

  4. Następuje kołysanie do przodu i do tyłu z jednoczesnym mówieniem sylaby –om – wszyscy w miarę równo

 

...

Zabawy integrujące grupę dzieci przedszkolnych .

 

ZESTAW ZABAW INTEGRUJĄCYCH GRUPĘ

 

NAZWA ZABAWY CEL ZABAWY OPIS ZABAWY
„Wykrzykiwanie imion”

-integracja grupy

-nawiązywanie bliższego kontaktu

 

Dzieci wraz z nauczycielką siedzą w kręgu. Każdy z uczestników kolejno, wypowiada swoje imię, a następnie cała grupa wypowiada to imię.
„Imię krasnoludek”

-utrwalanie imion

-integracja grupy

Dzieci siedzą na krzesełkach w kręgu. Podają sobie pluszowego krasnala i mówią: „To jest krasnal, dostałam go od Kasi” itd.

Z czasem można wprowadzić dodatkowe zdanie i wówczas dziecko, które otrzyma krasnoludka mówi: „To jest krasnal dostałem go od Kasi i daję go Wojtkowi”.

„Ludzie do ludzi”

-integracja grupy

-rozwijanie umiejętności komunikowania się

Dzieci dobierają się w pary i poruszają swobodnie po sali. Nauczycielka prezentuje dzieciom kolejne obrazki (noga, oko, ręka, ucho, nos, głowa itd.) sygnalizując dzieciom, które części ciała witają się ze sobą. Na hasło „Ludzie do ludzi” – dzieci zamieniają się parami.
„Kółka graniaste”

-tworzenie klimatu bezpieczeństwa i zaufania

 

 

Dzieci tworzą koło, trzymając się za ręce; krążą

i śpiewają:

Kółko graniaste, czworokanciaste,

Kółko nam się połamało,

Cztery grosze kosztowało,

A my wszyscy bęc!

Przy słowie bęc dzieci przewracają się na podłogę, co wywołuje dużo wesołości.

Następnie dzieci krążą w drugą stronę, znów śpiewając.

„Imię do imienia”

-utrwalanie imion

-integracja grupy

W kole rzucamy miękki przedmiot np. maskotkę pluszową mówiąc swoje imię i imię osoby, do której rzucamy zabawkę. Np. Kasia do Basi, Basia do Krzysia itd.
„Karuzela”

-integracja grupy

-rozbudzanie chęci do wspólnych zabaw

Dzieci tworzą koło, trzymając się za ręce   i śpiewają:

Chłopcy, dziewczęta,

Dalej spieszmy się! (Wykroki raz prawą, raz lewą nogą)

Karuzela czeka

Wzywa nas z daleka (Idą w prawą stronę)

Starsi już poszli

młodsi jeszcze nie.

Hej, hop sa sa (Dwa podskoki na dwóch nogach)

Jak szybko ona mknie (Biegną w lewą stronę)

Hej dalej, dalej, do zabawy spieszmy się!

„Iskierka”

-wyciszenie grupy

-tworzenie klimatu zaufania

Dzieci tworzą koła trzymając się za ręce. Przekazują sobie uścisk dłoni – kolejno, po otrzymaniu uścisku od kolegi.
„Puste miejsce”

-przełamywanie nieśmiałości

-wyzwalanie inwencji twórczej

Dzieci siedzą w kole na krzesłach. Krzesło koło nauczycielki jest puste. Prowadząca rozpoczyna zabawę wypowiadając formułę: „Obok mnie jest puste miejsce, zapraszam Asię, jako ptaszka”. Wywołane dziecko podbiega do pustego krzesła naśladując lot ptaka. (Dzieci mogą zmieniać formę podchodzenia do pustego miejsca np. zwierzęta pojazdy itp.)

 

„Balonik” -tworzenie klimatu bezpieczeństwa i zaufania

Dzieci tworzą bardzo ciasne koło trzymając się za ręce. Recytują prostą rymowankę:

„ Baloniku nasz malutki,

rośnij duży okrąglutki,

balon rośnie, że aż strach,

przebrał miarkę no i trach”.

Tworzą coraz większe koło.

Na słowo „trach”, „balon” pęka i dzieci przewracają się.

„Dotyk”

-ćwiczenie umiejętności współdziałania w grupie

-przełamywanie lęku i wstydu

Dzieci siedzą w kręgu – jedno za drugim  i na plecach kolegi wykonują czynności prezentowane przez nauczycielkę recytującą rymowankę:

„Płynie, płynie rzeczka,

idzie pani na szpileczkach,

idzie słoń, stadko słoni,

idzie koń, stadko koni,

idzie wąż, idzie żmija,

świecą dwa słoneczka, pada, pada deszczyk,

czujesz dreszczyk?

„Zajączki”

-utrwalanie imion kolegów

-integracja grupy

Dzieci siedzą w kręgu na krzesłach. Zabawę rozpoczyna nauczycielka wypowiadając formułę: „Zajączek pluszowy Basia wita zajączka Asię” – wykonując przy tym gest machanie uszkami (ręce). Na zakończenie zabawy nauczycielka machając „uszami” – rękami może pozdrowić wszystkie zajączki.
„Niteczka”

-integracja grupy

-wyciszenie grupy

Nitko,nitko, hej niteczko,

Zawijaj mi się w kółeczko,

Wij się w kłębek, nitko wij,

Wij się w kłębek, nitko wij

Nitko, nitko, hej niteńko, Rozwijaj się leciuteńko,

Tylko mi się nie zerwij,

Tylko mi się nie zerwij.

Nitko, nitko, hej niteczko

Zwiąż mi się teraz w kółeczko.

W ładne kółko mi się zwiąż

W ładne kółko mi się zwiąż.

Dzieci są ustawione w kole. W jednym miejscu koło się przerywa i prowadzi korowód do środka do zwijającego się kółka.

Korowód dąży teraz do rozwinięcia koła.

Dzieci tworzą koło.

„ Julijanka”

-integracja grupy

-zachęcanie do zabawy dzieci nieśmiałych

Dzieci tworzą koło, trzymając się za ręce, a jedno dziecko stoi w środku koła. Dzieci śpiewają:

Juli – Julijanko

Klęknj na kolanko,

Podeprzyj się w boczki,

Chwyć się za warkoczki,

Umyj się, uczesz się,

I wybieraj, kogo chcesz

Dziecko stojące w środku wykonuje wszystkie śpiewane czynności, po czym wybiera jedno dziecko, które teraz będzie Ulijanką.

 

„Zwierzątka”

-integracja grupy

-wyzwalanie inwencji twórczej

-przezwyciężanie poczucia lęku i wstydu

Dzieci w rozsypce. Nauczycielka prezentuje ilustracje różnych zwierząt (kot, pies, żaba itp.) zadaniem dzieci jest naśladowanie sposobu ich poruszania się, oraz wydawanie charakterystycznych dźwięków.

„Pingwin”

 

-rozbudzenie umiejętności zgodnego współdziałania w grupie

 

Dzieci ustawiają się w szeregu jeden za drugim

i łapią się za ramiona. Nauczycielka jest prowadzącą. Dzieci wspólnie z nauczycielką śpiewają piosenkę i inscenizują jej treść:

„O jak przyjemnie i jak wesoło w pingwina bawić się, się, się -raz nóżka w prawo, raz nóżka w lewo,

do przodu, do tyłu i raz , dwa, trzy.”

Zabawę powtarzamy coraz szybciej.

„Po zielonym stawie”

-integracja grupy

-ćwiczenia umiejętności szybkiego dobierania się w pary

W zabawie bierze udział nieparzysta liczba dzieci.

Dzieci chodzą, machając rozstawionymi ramionami i śpiewają:

Po zielonym stawie, stawie,

Pływają łabędzie

Kto pary nie znajdzie

Ten niezdarą będzie  {bis}

Teraz dzieci chwytają się w pary, po czym tworzą koło, a to dziecko, które nie znalazło pary, stoi w środku. Wszyscy śpiewają:

Mamy tutaj w kole, w kole,

Kolegę takiego, kolegę takiego, który już nie znalazł Łabędzia drugiego {bis}

Zabawę powtarza się.

„Mało nas” -przełamywanie nieśmiałości i zgodne współdziałanie w grupie rówieśniczej

Dzieci tworzą koło, trzymając się za ręce  i chodzą, a dwoje dzieci w środku tez tworzy małe kółko i chodzi w przeciwna stronę. Wszystkie dzieci śpiewają 3 strofki, a czwartą (ostatnią) śpiewa tylko małe kółko. Dzieci z małego kółka przedtem porozumiewają się, kogo zaproszą. Gdy w dużym kole jest już mniej dzieci, wtedy puszczają się i krążą pojedynczo. Kiedy na zewnątrz zostaje dwoje dzieci, wówczas wchodzą one do środka i zabawę powtarza się.

Mało nas, mało nas,

Do pieczenia chleba.

Jeszcze nam, jeszcze nam,

Basi tu potrzeba.

 

„Rolnik w dolinie”

 

-zgodna zabawa w grupie

-przełamywanie nieśmiałości

Dzieci tworzą koło trzymając się za ręce, chodzą, a jedno dziecko jest w środku i chodzi  w przeciwnym kierunku. Wszystkie dzieci śpiewają:

Rolnik sam w dolinie,

Rolnik sam w dolinie,

Hejże, hejże, hejże, ha.

Rolnik sam w dolinie.

Rolnik bierze żonę,

Rolnik bierze żonę,

Hejże, hejże, hejże, ha. Rolnik bierze żonę.

Dziecko w środku dobiera sobie jedno dziecko z koła i dalej chodzą razem, trzymając się za ręce. Powtarza się to po każdej kolejnej zwrotce.

Żona bierze dziecko,

Żona bierze dziecko,

Hejże, hejże, hejże, ha,

Żona bierze dziecko,

Dziecko bierze nianię…

Niania bierze kotka…

Kotek bierze myszkę….

Myszka bierze serek…

Ser zostaje w kole,

Ser zostaje w kole,

Hejże, hejże, hejże, ha,

Ser zostaje w kole.

Dziecko – serek zostaje następnym rolnikiem.

„chusteczka haftowana”

... Mam listeczki kolorowe
żółte i czerwone,
kogo kocham, kogo lubię,
rzucę w jego stronę.
Tego kocham, tego lubię,
tego pocałuję,
a listeczki kolorowe
Tobie (lub imię) podaruję.
 

Dzieci poruszają się po kole śpiewając. Wybrana osoba tańczy w środku koła. W skazuje kolejne dzieci, wybiera na swoje miejsce jedno dziecko, wymieniając jego im

„Kolejka do lekarza”

Krzesła ustawione jedno za drugim (8 do 10 sztuk). Na każdym krześle jedna osoba. Na sygnał każda z osób zdejmuje z siebie jedną rzecz i kładzie po lewej stronie krzesła, następnie przesiada się na krzesło stojące przed nią. I to samo co poprzednio. Gdy ostatnia osoba usiądzie na pierwszym krześle, koniec rozbierania. Na kolejny sygnał  wszyscy muszą założyć ponownie swoje rzeczy.  

 

„POSZŁA BABA NA TARG”

Poszła baba na targ z dzieckiem na ręku . (kołysanie lewym ramieniem)

              Poszła baba na targ z dziec­kiem na ręku

              I kupiła sobie maszynę do szycia. (naciskanie pedału prawą stopą)

Poszła baba na targ z dzieckiem na ręku

I kupiła sobie maszynę do szycia

I młynek do kawy (ruchy okrężne prawą ręką)

              Poszła baba na targ z dziec­kiem na ręku

              I kupiła sobie maszynę do szycia.

              I młynek do kawy,

              I hula – hop ( okrężne ruchy bioder).

Poszła baba na targ z dzieckiem na ręku,

I kupiła sobie maszynę do szycia,

I młynek do kawy,

I hula – hop,

A do tego cały czas latała jej nad głową natrętna mucha. (ruchy okrężne głową)

„Mama dała mi pieniądze”

Śpiewając poszczególne fragmenty piosenki wykonujemy odpowiednie ruchy. Całą piosenkę można powtarzać kilka razy (szybciej, wolniej, głośniej, ciszej...)

-          mama dała – uderzamy 2 razy rękoma o kolana

-          mi pieniądze – klaszczemy dwa razy

-          żebym kupił ryby – machamy rękoma zakładając jedną dłoń na drugą

-          a ja zamiast ryby, ryby – uderzamy pięścią o pięść 2 razy na przemian

-          niosę wieloryby – uderzamy 2 razy prawą pięścią w lewy łokieć i 2 razy lewą pięścią w prawy łokieć

-          co robi – uderzamy 2 razy rękoma o kolana

-          ryba - klaszczemy dwa razy

-          ogonem kiwa - machamy rękoma zakładając jedną dłoń na drugą

-          bo, bo - uderzamy pięścią o pięść 2 razy na przemian

-          bo to przecież ryba, ryba - uderzamy 2 razy prawą pięścią w lewy łokieć i 2 razy lewą pięścią w prawy łokieć

 

„Lotnik”

rekwizyty: ławka

Osoba wchodzi do sali i widzi inną osobę stojącą na ławce, podniesioną wysoko przez dwóch chłopców. Teraz osobie wprowadzonej zawiązujemy oczy i stawiamy ją na ławce. Nie podnosimy jej tek wysoko, a efekt uzyskujemy poprzez kołysanie ławką i kucanie osób trzymających ławkę. Gdy osoba będzie przekonana, że jest bardzo wysoko, wówczas każemy jej zeskoczyć z ławki, która znajduje się nisko nas podłogą.

 

„Dentysta”

Siadamy w kręgu i mocno trzymamy się swoich sąsiadów. Wybieramy jedną osobę, która będzie dentystą i będzie wyrywał zęby, czyli osoby z kręgu. Osoba, która zostanie wyrwana z kręgu staje się dentystą i dalej wyrywa zęby.

 

 

„Na zielonej łące”

Ustawiamy się w kręgu. Swoje dłonie przykładamy do dłoni sąsiadów, po czym śpiewamy tekst, wykonując przy tym odpowiednie ruchy:

-          na zielonej łące – uderzamy małymi palcami

-          raz, dwa, trzy – uderzamy kciukami

-          pasły się zające – uderzamy serdecznymi palcami

-          raz, dwa, trzy – uderzamy wskazującymi palcami

-          dzień dobry, dzień dobry – kiwamy środkowymi palcami

 

„Ludzie do ludzi”

Dobieramy się w pary. Jedna osoba wydaje polecenia, a inni mają je wykonać. Przykładowe polecenia: „dłoń do dłoni”, „noga do nogi”... gdy prowadzący powie: „ludzie do ludzi” – zmieniają się pary.

 

„Bezludna wyspa”

Jedna osoba według własnego szyfru (najczęściej na tę samą literę alfabetu) wybiera rzeczy, które chce zabrać na bezludną wyspę. Uczestnicy pytają, czy mogą zabrać daną rzecz, a dana osoba odpowiada „tak” lub „nie”. Celem gry jest odgadnięcie klucza, jakim kierowała się osoba wybierająca rzeczy.

„Kółka dwa”

Uczestnicy zabawy robią dwa kółka – w jednym stają dziewczynki, a w drugim chłopcy. Śpiewają piosenkę: „Zróbmy kółka dwa, będzie zabawa, będziem bawić się wesoło do białego dnia. Chodźże ze mną, całusa ci dam, raz, dwa, trzy.” W czasie śpiewania wewnętrzne kółko porusza się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a zewnętrzne w kierunku przeciwnym. Na słowo „trzy” kręgi obracają się do siebie i chłopiec daje całusa dziewczynie, która stoi naprzeciw niego.

 

„Baba na wóz”

Stajemy w kole, parami, jedna osoba, za drugą. Osoby w tyły to baby, z przodu – wozy. Na komendę prowadzącego: „baba na wóz” osoby w tyłu wskakują na barana osobom z przodu. Na okrzyk: „Baba z wozu” zeskakują i biegną 1 kółko wokół kręgu, po czym wskakują na barana. Kto ostatni wskoczy – ten odpada. Wygrywa para, która dotrwa do końca.

 

„Misie dwa”

Uczestnicy tworzą dwa koła, zewnętrzne i wewnętrzne, tak aby każdy miał kogoś naprzeciwko siebie. Śpiewamy, wykonując jednocześnie ruchy:

-          misie dwa, misie dwa, misie dwa – uderzenie o uda, a potem o ręce osoby przeciwnej – powtarzamy trzy razy

-          misie szare,  misie bure obydwa – obrót wokół własnej osi

-          i kochają się te misie, przytulają sobie pysie – przytulenie osoby stojącej naprzeciw

-          misie szare, misie bure obydwa – „wiatraczek”

-          sialala, sialala, sialala – przytulenie osoby stojącej naprzeciw

-          misie szare, misie bure obydwa – obrót wokół własnej osi

-          i kochają się te misie, przytulają sobie pysie – przytulanie osoby stojącej naprzeciw

-          misie szare, misie bure obydwa – obrót wokół własnej osi

 

„Dumanie”

Wszyscy uczestnicy stają w kręgu, jedna osoba za drugą. Śpiewamy, wykonując jednocześnie ruchy:

-          noga naprzód, noga w tył, dum, dum, dum – stawiamy prawą nogę w przód, a potem w tył

-          ruszaj ciałem w przód i w tył, dum, dum, dum – ruszamy ciałem w przód i w tył

-          za oknami słońce świeci, dum, dum, dum – kołyszemy rękami w górze

-          kołyszemy się jak dzieci, dum, dum ,dum – kołyszemy całym ciałem.

Na słowa „dum dum dum” – podskakujemy.

Zabawę powtarzamy wielokrotnie, za każdym razem zacieśniając szeregi.

 

„Mały eskimos”

Śpiewamy tekst:

Mały eskimos aj, aj, aj, chciał się nauczyć aj, aj, aj, gdy się nauczył aj, aj, aj ciągle powtarzał aj, aj aj, mały eskimos lo, lo, lo, chciał się nauczyć lo, lo, lo, gdy się nauczył lo, lo, lo, ciągle powtarzał lo, lo,lo, mały eskimos wiu, wiu, wiu, chciał się nauczyć wiu, wiu, wiu, gdy się nauczył wiu, wiu, wiu, ciągle powtarzał wiu, wiu, wiu

Gdy śpiewamy „aj, aj, aj” – pocieramy nos, gdy „lo, lo, lo” – klepiemy się w ramiona, na „wiu, wiu, wiu – klepiemy się w kolana.

INDIANIE”

W pewnej indiańskiej wiosce zapanował głód. „Uuuuu...” (1. Dzieci wydają okrzyk). Dlatego też Indianin Wielkie Sokole Oko zwołał zebranie i powiada: „Posłuchajcie, Indianie. Musimy wybrać się na polowanie, ponieważ skończyły się zapasy jedzenia: Kto pojedzie ze mną?” (2. Zgłaszają się, podnosząc rękę do góry).

Indianie czule żegnają się z żonami (3. cmok, cmok – w prawu i w lewy policzek), żegnają się ze swoimi dziećmi (4. cmok x 5).

Indianie wsiadają na konie – siup (5. podskok) - i jadą (6. naśladują jazdę na koniu – podskok w siodle).

Rozglądają się za bizonem, a bizona ani śladu. (7. rozglądają się, robiąc nad oczami daszek z dłoni)

Jadą dalej, przejeżdżają przez drewniany most (8. klepią dłońmi o kolana), jadą dalej, przejeżdżają przez żelazny most (9. klepią dłońmi o podłogę), jadą dalej, rozglądają się (7.).

Przejeżdżają przez błotko (10. klepią się dłońmi po policzkach, wydając jednocześnie dźwięki naśladujące rozpryskujące się błoto), wycierają się z błota (11. wycierają rękoma twarz).

Zajechali na polanę, rozglądają się (7.). Patrzą (12. wysuwają głowę do przodu, otwierając szeroko oczy – przyglądanie się czemuś), a pod drzewem stoi bizon.

Skradają się cichutko (13. skulone poruszają zgiętymi w łokciach rękoma, jakby szły do przodu), wyciągają strzałę – ciach (14. sięgają ręką do tyłu, przez ramię do kołczana) – napinają łuk (15. trzymając lewą rękę wyprostowaną – dłoń zaciśnięta, sięgają prawą dłonią do lewej, poczym przyciągają prawą rękę do siebie, zginając ją w łokciu) i – psium...

Patrzą (12. ) – strzała trafiła obok. Wyciągają następną strzałę – ciach (14.) – napinają łuk (15.) i psium.... Patrzą (12.) – trafili.

Biegną po bizona (16. poruszają szybko zgiętymi w łokciach rękoma jakby biegli). Wkładają bizona na konia – aa siup (17. - wyciągają ręce, pokazując wkładanie bizona na coś wysokiego) – a bizon, że był ciężki, z konia – łup (18. opuszczają ręce pokazując spadanie bizona).

Wkładają znowu bizona na konia – aa siup (17.) – a bizon, że był ciężki, z konia – łup (18.). Zezłościli się Indianie.

Ostatni raz bizona na konia – aa siup (17.), sami na konia – siup (18.) i wracają do wioski.

Przejeżdżają przez błotko (10.), wycierają się z błota (11.), przejeżdżają przez żelazny most (9.), przejeżdżają przez drewniany most (8.), rozglądają się (7.), patrzą (12.), a tu wioska.

Czule witają się żonkami (3. cmok, cmok w oba policzki) i wszystkimi swoimi dziećmi (4. cmok x 5)

Bizona z konia – łup (17), a sami z konia – siup (3). Rozpalili ognisko, bizona pieką, kroją (19. naśladują krojenie) i zjadają (20. udają jedzenie – poruszają ustami, oblizują się). Teraz brzuchy mają pełne i wydają indiańskie okrzyki: „uuuu...!”(1.) Ale nadeszła pora snu – całują się z żoną (3. cmok w powietrzu), z dziećmi (4. udając całowanie w oba policzki) i kładą się spać – chr..., chr..., chr... (21. Kładą dłonie na złożonych dłoniach  i udają chrapanie).

 

 

„OLBRZYM I KRASNAL”

 

              Wielki olbrzym (1 – ramiona i tułów wyciągamy w górę) i mały krasnal (2 – przykucamy, ramiona przyciągamy do tułowia) mieszkają razem w pięknym domu. Rankiem budzi się najpierw wielki olbrzym (1) i wstaje z łóżka ( w poz. 1 robimy duży krok do przodu). Potem otwiera okno ( wykonujemy ruch otwierania okna) i przeciąga się (przeciągamy się). Teraz również mały krasnal wyskakuje z łóżka (poz. 2 i podskakujemy), podchodzi on do wielkiego olbrzyma (kucając wykonujemy kilka kroków), teraz obaj przeciągają się na zmianę (kilka razy na przemian wstajemy, przeciągamy się, potem znowu kucamy i tak rozciągamy się na wszystkie strony). Wielki olbrzym podchodzi teraz dwoma krokami do swoich ubrań (2 kroki w poz. 1), a mały krasnal podchodzi czterema krokami do swoich ubrań  (4 kroki w poz. 2). Obaj ubierają się, wielki olbrzym stawia 3 kroki, a mały krasnal 6 kroczków w kierunku drzwi i obaj znikają.

Ta fabuła jest do dokończenia lub ulepszenia. ( Ewa ).

 

 

 

„POLOWANIE NA LWY”

 

              Wszyscy uczestnicy siedzą w kole i mają wystarczająco dużo przestrzenia, aby mogli się swobodnie poruszać. Tupiąc nogami o podłogę naśladują kroki, a jednocześnie uderzają dłońmi o uda. W czasie wykonywania tego ruchu prowadzący (P) mówi:

P:               „Czy idziemy na polowanie na lwy?”

U:               „Tak, idziemy na polowanie na lwy!”

P:              „Stop, co to takiego?” (pokazuje palcem)

U:               „Stop, co to takiego?”

P:               „Czy to lew?”

U:              „Czy to lew?”

P:              „Nie to nie lew!” (potrząsa głową)

Te zdania i odpowiedzi stanowią refren, który powtarzamy po każdym odcinku trasy.

1 odcinek

P: „To jest brama, musimy przez nią przejść” (udaje, że otwiera skrzypiące drzwi)

Refren

2 odcinek

P: „To jest łąka, musimy przez nią przejść” (pociera dłonie, unosi nogi do góry tak, jakby szedł po wodzie)

Refren

3 odcinek

P: „To jest most, musimy przez niego przejść” (uderzamy pięściami w klatkę piersiową, wydając odgłos jakbyśmy szli przez drewniany most)

Refren

4 odcinek

P:              „To jest rzeka, musimy przez nią przejść” (zdejmuje buty, trzyma je w ręku nad głową, a drugą ręką wykonuje ruchy, jakby płynął)

Refren

5 odcinek

P:              „To jest drzewo, musimy przez nie przejść” (udaje, że wspina się na drzewo)

Refren

6 odcinek

P:              „To jest jaskinia, musimy do niej wejść” (udaje, że wchodzi do jaskini)

 

Tym razem nie powtarzamy refrenu. Prowadzący czeka, aż zapadnie zupełna cisza. Nagle woła:

  P: „Stop, co to takiego?” „Ach, to przecież lew!”  „Uciekajmy!”

 

Teraz wszystkie odcinki wymieniane są w odwrotnej kolejności:

 

1.     „ Stop, to jest jaskinia, musimy do niej wejść”.

2.     „ Stop, to jest drzewo, musimy na nie wejść”.

3.     „ Stop, to jest rzeka, musimy przez nią przejść”.

4.     „ Stop, to jest  most, musimy przez niego przejść”.

5.     „ Stop, to jest łąka, musimy przez nią przejść”.

6.     „ Stop, to jest  brama, musimy przez nią przejść”.

7.     „Brama jest zamknięta, nic nam nie grozi. Ach!”.

 

 

EKSPEDYCJA DO DŻUNGLI

 

              Prowadzący czyta powoli opowiadanie, a uczestnicy próbują wykonywać pasujące do niego ruchy. Aby przedstawienie tej ekspedycji do dżungli było jeszcze bardziej realistyczne, można w tle puścić odpowiednią muzykę.

              „Wyobraźcie sobie, że jesteście w ekspedycji w dżungli. Znajdujecie się pośrodku głębokiego lasu... Wszystko jest zarośnięte... Nie można rozpoznać żadnej drogi... Zwisające z drzew liany muskają wasze twarze... Jest ciemno i wilgotno... Musicie bardzo wytężać wzrok... Pocicie się... Z trudem torujecie sobie drogę... Za pomocą noża wycinacie przejście... Nagle zauważacie, że zagradza wam drogę wielki pień drzewa... Próbujecie się przez niego przedostać... Ześlizgujecie się... Próbujecie jeszcze raz...Próbujecie przedostać się na drugą stronę za pomocą liany... Po drugiej stronie pnia lądujecie w dole z błotem... Z trudem wydostajecie się z błota... Dokuczają wam moskity... Próbujecie je przegonić... Głowy musicie chronić przed spadającymi w dół orzechami kokosowymi... Jesteście strasznie spoceni... Wachlujecie się dużymi liśćmi... Przestraszyła was papuga... Jesteście głodni i zrywacie jakieś jagody... Wkładacie je do ust... i szybko wypluwacie, ponieważ mają one gorzki smak... Strasznie chce wam się pić... Przełykacie ślinę... Droga coraz bardziej się zwęża... Trudno wam oddychać... Ze zmęczenia osuwacie się na ziemię... Pomimo, że staracie się z tym walczyć, nie możecie się podnieść... Jesteście tacy zmęczeni... Aż wreszcie zasypiacie...”.

              „Budzicie się wypoczęci... Wstajecie powoli i rozcieracie odrętwiałe ciało... Przeciągacie się i rozglądacie dookoła... Odnajdujecie między liśćmi ścieżkę... Podążacie nią przed siebie... Odgarniacie na boki liany i liście... Przed sobą widzicie  wypływający ze skały strumień... Szybko do niego biegniecie... Nabieracie w dłonie wodę i pijecie ją....Obmywacie wodą twarz i całe ciało... Słyszycie odgłosy tam – ta mów... Biegniecie przed siebie... Witacie się z ludźmi, którzy was uratowali... Dziękujecie im ściskając ich dłonie...”

 

ETAP I  - Kangur samotnik:

1)       ręce wysoko ugięte w łokciach, dłonie płasko przed sobą wierzchem do  góry („profesjonaliści” – zginają palce),

2)       ugiąć kolana,

3)       pupa do tyłu, głowa do góry (Kangur skacze na płaskich stopach)

ETAP II -  Kangur z mamą

1)     ręce wysoko ugięte w łokciach, dłonie płasko przed sobą wierzchem do  góry („profesjonaliści” – zginają palce),

2)     dłoń ręki po stronie partnera kierujemy energicznym ruchem w jego stronę,

3)     ugiąć kolana,

4)       pupa do tyłu, głowa do góry (Kangur skacze na płaskich stopach)

ETAP III – Mama z kangurem w torbie

              „Mama” (1 osoba) staje za plecami „dziecka” obejmując swoimi rękami brzuch „dziecka”, które wykonuje następujące czynności:

4)     ręce wysoko ugięte w łokciach, dłonie płasko przed sobą wierzchem do  góry („profesjonaliści” – zginają palce),

5)     ugiąć kolana,

6)     pupa do tyłu, głowa do góry (Kangury skaczą równocześnie na płaskich stopach. Obunóż!)

4

 

...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Relaksacja oddechowa dla dzieci[1], Pomoce, materiały terapeutyczne
Relaksacja oddechowa dla dzieci
Relaksacja oddechowa dla dzieci
RELAKSACJA ODDECHOWA dla DZIECI
Zestaw ćwiczeń oddechowych dla dzieci w wieku 7 13
ĆWICZENIA ODDECHOWE DLA DZIECI STARSZYCH
relaksacja progresywna wg. Jackobsona dla dzieci (2 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
program relaksacyjny dla dzieci nadpobudliwych psychoruchowo w wieku 5 i 6 lat rozdział iii 7LSBPMHC
relaksacja dla dzieci
Ćwiczenia relaksujące i wyciszające dla młodszych dzieci, RÓŻNE PEDAGOGIKA
PRZYKŁADY BAJEK RELAKSACYJNYCH, dla dzieci, wierszyki
Zabawy relaksacyjne dla dzieci
Ćiczena oddechowo fonacyjne dla dzieci jąkających się, Emisja głosu
relaksacja progresywna wg. Jackobsona dla dzieci (2 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
RELAKSACJA wg WINTREBERTA dla DZIECI
RELAKSACJA wg JACOBSONA dla DZIECI
Gry i zabawy relaksujące dla dzieci klas I

więcej podobnych podstron