Kefir – eliksir zdrowia
Zdrowia, ale i długowieczności, jeśli weźmiemy pod uwagę, że kefir wywodzi się z Kaukazu – krainy, w której żyje około 40% najstarszych ludzi świata. Czy i nam kefir pomoże dłużej cieszyć się formą i zdrowiem?
Dla górali z Kaukazu kefir jest napojem ulubionym i wypijanym codziennie, ale oczywiście nie tylko jemu zawdzięczają oni długie lata życia. Przede wszystkim tamtejsi mieszkańcy są bardzo aktywni, ciężko pracują, a dietę opierają o produkty regionalne, duże ilości warzyw i przetwory własne. Aby im dorównać, przeciętny mieszkaniec Europy musiałby więc całkowicie zmienić swój styl życia. Proponujemy zacząć od codziennego picia kefiru.
Skąd się bierze?
Ten lekki i orzeźwiający napój powstaje w wyniku fermentacji mlekowej, w której uczestniczą ziarna kefirowe (inaczej grzybki kefirowe lub grzybki tybetańskie) – przypominające różyczki kalafiora struktury, zawierające drożdże kefirowe i bakterie kwasu mlekowego. To właśnie one ulegają fermentacji zarówno mlekowej, jak i alkoholowej oraz nadają kefirowi jego specyficzny smak. W procesie fermentacji wydziela się także dwutlenek węgla, który sprawia, że otrzymany napój delikatnie musuje.
Na zdrowie i na urodę
Kefir usprawnia perystaltykę jelit i wpływa pozytywnie na florę jelitową. Ma także swój udział w przeciwdziałaniu nowotworowi jelita. Ze względu na dużą zawartość bakterii probiotycznych, które wzmacniają mikroflorę jelitową, kefir, będący stałym elementem naszego menu, znacznie wpłynie na pracę układu odpornościowego (to między innymi właśnie jelita uczestniczą w dużej mierze w tworzeniu osłony immunologicznej organizmu). Kefir, pity regularnie i w odpowiednio dużych ilościach, dobrze oczyszcza organizm, usuwając z niego reszki niestrawionych pokarmów, działa więc detoksykacyjnie. Przez to, że jest niskokaloryczny i przyspiesza procesy trawienne oraz metabolizm, zaleca się jego spożywanie podczas odchudzania. Pijąc kefir dostarczymy sobie także wapnia, magnezu i fosforu, przy czym wapń jest w tym przypadku łatwo przyswajalny dzięki obecności kwasu mlekowego.
Ponieważ kefir reguluje procesy trawienne, okaże się też pomocny przy biegunce, wzdęciach i wielu dolegliwościach żołądkowych. Jest po prostu lekki i trawi się o wiele szybciej niż mleko, a ponadto nie zawiera laktozy, dzięki czemu jest idealnym produktem dla osób z nietolerancją tej substancji. Picie kefiru pomoże też uporać się z łupieżem, wzmocni włosy i opóźni pojawienie się siwizny.
Uwaga! Kefir można uzyskać także w domowych warunkach. Do jego „wyprodukowania” potrzebne będą: świeże mleko oraz wspomniany grzybek tybetański. Przepis jest bardzo prosty. Rzeczony grzybek zalewamy mlekiem i odstawiamy na dobę. Po upływie tego czasu, napój odcedzamy i możemy konsumować.
Źródło: http://www.vitalogy.pl/