SPRAWIEDLIWOŽC SPOú 2007, Etyka


Prof. dr hab. Konrad Waloszczyk Kwiecień 2006

Sprawiedliwość społeczna - wprowadzenie

Łatwo godzimy się z faktem, że jedni ludzie są zdolniejsi niż inni, bardziej pracowici, ponoszą większą odpowiedzialność, w sumie mają większy wkład w dobro ogólne społeczeństwa i wobec tego słusznie należą im się odpowiednio większe wynagrodzenia. Pojawia się jednak pytanie: ile razy większe? Np. średnie zarobki kierownictwa PKN Orlen wynoszą około 123 tys. zł. miesięcznie („Rzeczpospolita” n. 1 (2.I. 2006), s. B5). Stanowi to w stosunku do przeciętnej płacy strażaka różnicę ok. 50-krotną!

Obserwujemy w dzisiejszym systemie kapitalistycznym tak rażące nierówności, niekiedy niezrozumiałe „kominy płacowe”, że chcielibyśmy jakiegoś pogłębionego rozważenia problemu „sprawiedliwości społecznej”. Rzeczywiście, wybitni filozofowie, ekonomiści,

a m. in. i papieże wypowiadali się na ten temat.

Wyjaśnimy najpierw samo pojęcie sprawiedliwości i jego rodzaje, następnie trzy główne teorie sprawiedliwości społecznej.

Sprawiedliwość- ogólnie - oznacza uczciwe i równe traktowanie wszystkich ludzi według zasady suum cuique: każdemu to, co mu się należy. Dotyczy relacji społecznych, ale także rodzinnych i osobistych.

Istnieją trzy rodzaje sprawiedliwości:

Sprawiedliwość społeczna zawiera elementy każdej z wyżej wymienionych rodzajów sprawiedliwości.. Oznacza ona taką organizację systemu polityczno - ekonomicznego, w której zachowany jest w miarę równy dostęp wszystkich obywateli do podstawowych dóbr lub przynajmniej równe szanse na uzyskanie takiego dostępu.

Na tym polu toczy się wielka dyskusja. Jakie powinny być różnice w zarobkach? Jak wysokie renty, emerytury, zasiłki i inne świadczenia społeczne? W związku z tym, jak wysokie powinny być podatki?

Bardzo trudno jest ustalić, co komu się należy w złożonym społeczeństwie współczesnym. Trudno porównać ze sobą wkład w dobro ogólne setek ról społecznych, np. piekarzy i pisarzy, mechaników samochodowych i wydawców, przedsiębiorców i artystów itp. W rezultacie istnieje wiele teorii, jak taka sprawiedliwość powinna wyglądać, a w praktyce jest ona tylko ideałem.

Co należy brać pod uwagę przy określaniu, co jest społecznie sprawiedliwe?

- Zasługi dla dobra wspólnego. Ludzie piastujący wysokie urzędy i wybitnie uzdolnieni - politycy, biznesmeni, wynalazcy, artyści itp., w miarę jak rzeczywiście służą społeczeństwu, mają ogromne, często niewymierne materialnie zasługi. Nie ma nic niesprawiedliwego w tym, że ich przychody są wielokrotnie wyższe niż zwykłych obywateli. Trzeba się wystrzegać zbiorowej nienawiści do bogaczy i uproszczonego sądu, że wszelkie bogactwo pochodzi z wyzysku, spekulacji i innych form nieuczciwości.

- Trzeba jednak brać pod uwagę także godność ludzką. Ludzie niepełnosprawni czy ciężko chorzy produkują mało, nic lub wręcz wymagają opieki. Nie znaczy to, że w niczym nie przyczyniają się do dobra wspólnego, tyle że nie w porządku materialnym. Nie tylko wydajna praca, ale i cierpienie ma wartość dla innych w sferze duchowej.

- W wynagrodzeniach, świadczeniach i obciążeniach podatkowych trzeba także brać pod uwagę zróżnicowane potrzeby ludzi, uprawnienia (np. kombatanckie, emerytalne), zdolności, własność, poziom ponoszonego ryzyka i odpowiedzialności, w końcu ten zapominany przez liberałów fakt, że nikt nie bogaci się sam, ale zawsze dzięki innym. Ludzie biedni i przeciętnie sytuowani są pracownikami klasy wyższej i konsumentami jej produktów.

Trudność pogodzenia wolności i równości

Społecznicy okresu Oświecenia (XVII - XVIII wiek) propagowali hasło: wolność, równość, braterstwo. Rychło okazało się, że wolność kłóci się z równością, wskutek czego trudno też o braterstwo. Im większa wolność w życiu społecznym, tym mniejsza równość - i odwrotnie. Zadaniem polityki społecznej jest równoważenie tych konfliktowych wartości.

Współcześnie istnieją trzy główne teorie sprawiedliwości społecznej:

  1. Libertariańska. Utrzymuje się w niej, że zadaniem państwa jest tylko ochrona obywateli przed przemocą i kradzieżą oraz pilnowanie przestrzegania zawartych umów. Państwo powinno się ograniczyć do roli „stróża nocnego”. Najwyższą wartością jest indywidualna wolność, której państwo nie ma prawa ograniczać, jak tylko w tym stopniu, w jakim ludzie sami z niej rezygnują. Np. nie powinno się nakazywać zapinania pasów bezpieczeństwa, zakazywać zażywania narkotyków czy prostytucji, jeśli to nie szkodzi innym. Podatki powinny być jak najmniejsze, tylko na policję wysokie. Kara śmierci dla morderców i zdrajców ojczyzny. Jak najszersza prywatyzacja, nie wyłączając . szkolnictwa czy służby zdrowia. Redukcja państwowej biurokracji: „90 % urzędów jest niepotrzebnych”, twierdzi Janusz Korwin Mikke. Pomoc biednym należy zostawić dobrowolnej filantropii. Krytykuje się opiekuńczość państwa, którą się nazywa „socjalizmem”. Przedstawicielami tej orientacji są wybitni niekiedy myśliciele, tacy jak Robert Nozick, Milton Friedman, George Gilder, Ludwig von Mises, Friedrich von Hayek, Janusz Korwin Mikke.

Model libertariański w skrajnej wersji nigdzie nie został zrealizowany. Kto np. wierzy w to, że dobrowolna dobroczynność mogłaby zastąpić instytucjonalną pomoc dla ludzi starych, chorych czy upośledzonych itp.? - Może ją uzupełniać i powinna to czynić, ale nie zdoła jej zastąpić.

W wersji złagodzonej, zwanej neoliberalizmem, (bądź konserwatyzmem) libertarianizm rzeczywiście zdobył duże wpływy w minionych dekadach wśród państw demokratycznych. Neoliberalizm nie jest całkiem pozbawiony nastawień pro-socjalnych, jednak dąży do ich minimalizacji. Stwarza świetną koniunkturę dla silnych i bogatych, zwłaszcza dla transnarodowych korporacji. Wady i nadużycia neoliberalizmu ujawniają tacy autorzy, jak Noam Chomsky (zob. np. jego książkę Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład globalny, wyd. Dolnośląskie, Wrocław 2000), Joseph Stiglitz (Globalizacja, PWN, Warszawa 2004) czy Noami Klein, (No Logo, wyd. Świat Literacki, Izabelin 2004, or. 2000).

  1. Liberalno - umiarkowana. Tu w konflikcie wolności i równości przyznaje się pierwszeństwo wolności, ale nie absolutne. Pomoc słabszym też jest ważna. Nierówności społeczne są usprawiedliwione, ale pod dwoma warunkami:

  1. wszyscy powinni mieć równe szanse dostępu do urzędów i stanowisk,

  1. rozpiętość dochodów powinna być nie większa niż taka, która sprzyja poprawie położenia najmniej uprzywilejowanych. „Lepsi” powinni otrzymywać więcej, ale jednocześnie powinno się poprawiać położenie słabszych, co więcej - ten cel jest ważniejszy od pierwszego. Na ogólnym rozwoju danego społeczeństwa relatywnie bardziej powinna zyskiwać warstwa uboższych i średnio sytuowanych niż tych bogatych.

[Czy tak rzeczywiście się dzieje? Można w to wątpić. Współczesny kapitalizm w swych neoliberalnych postaciach powoduje na ogół ten skutek, że biedni biednieją, a bogaci się bogacą. Wydaje się jednak, że mimo to dzięki wytężonej pracy i pewnemu optymizmowi życiowemu ludzie do tej pracy zdolni mogą dzisiaj w każdej sytuacji polepszać swój poziom życia. (Zobacz dzieło Davida S. Landesa, Bogactwo i nędza narodów. Dlaczego jedni są tak bogaci, a inni tak ubodzy, wyd. Muza SA, Warszawa 2000)].

Głównym przedstawicielem koncepcji liberalno - umiarkowanej jest John Rawls (Teoria sprawiedliwości, 1971). Uważa on, że sprawiedliwe jest to, na co zgodziłaby się większość ludzi „za zasłoną niewiedzy” tzn. gdyby mieli dojrzałą świadomość, ale jeszcze nie wiedzieli, jaka rodzina, jakie uzdolnienia, w ogóle jaki start i szanse życiowe przypadną im w udziale: może te dobre - wtedy nie chcieliby wysokich podatków i państwa nazbyt opiekuńczego - a może te marne, i wtedy by tego chcieli reguł A i B.

Obecnie w państwach zachodniej cywilizacji panuje taki właśnie liberalny system, z odmianą bardziej wolnościową (neoliberalną) w Stanach Zjednoczonych i bardziej równościową (państwowo - opiekuńczą) w Europie.

  1. Liberalno - socjalna, która usiłuje godzić tradycyjne umiłowanie wolności z  dopuszczeniem daleko idącego interwencjonizmu państwowego, tak by również zasadzie równości stało się zadość. Jest to model państwa opiekuńczego, które powinno korygować mechanizmy rynkowe i każdemu obywatelowi zagwarantować minimalne standardy życia, tj. odpowiedni dochód, mieszkanie, wykształcenie, opiekę zdrowotną i socjalną. Przedstawicielami tej orientacji są m. in. John Maynard Keynes, Gunnar Myrdal, John Kenneth Galbraith.

Słabością tej koncepcji realizowanej w praktyce jest wzrost podatków, rozwój biurokracji, inflacja, wzrost bezrobocia. W Polsce ostro ją krytykuje prof. Leszek Balcerowicz i inni, skupieni np. w „Centrum Adama Smitha”. Mimo to obecnie w naszym kraju funkcje opiekuńcze państwa są bardzo rozbudowane, np. 13 milionów Polaków żyje z pracy, ale drugie tyle żyje z rent, emerytur i zasiłków. Minimum socjalne i najniższa pensja różnią się nieznacznie - osłabia to motywację do podejmowania pracy.

Teorię liberalno - socjalną w różnych wersjach przyjmują partie socjaldemokratyczne.

Nauka społeczna Kościoła

Nie jest ona skonkretyzowaną teorią sprawiedliwości, lecz zawiera ogólne moralne zasady sprawiedliwości społecznej. Są to:

  1. Prymat osoby ludzkiej - przed materią, rzeczami, produkcją, ustawami, pracą. „Nie jest człowiek dla pracy, ale praca dla człowieka” (Jan Paweł II). Nie jest człowiek dla państwa, ale państwo dla człowieka. Państwo nie powinno zastępować niezależnej samopomocy mniejszych grup społecznych.

  1. Prymat pracy przed kapitałem, gdyż kapitał zrodził się z pracy, nie odwrotnie. Praca nie jest zwykłym towarem do sprzedania, ale ma w sobie znamię ludzkiej godności. Pracownik powinien otrzymywać taką zapłatę za swą pracę, która pozwala mu utrzymać siebie wraz z rodziną. Jeśli nie, należy ten brak wyrównywać poprzez zasiłki rodzinne i dodatek macierzyński. Na własności ciążą zobowiązania społeczne.

  1. Prymat miłości przed sprawiedliwością. „Sprawiedliwość sama nie wystarcza, co więcej - może doprowadzić do zaprzeczenia i zniweczenia siebie samej, jeśli nie jest dopełniona przez głębszą moc, jaką jest miłość” (Jan Paweł II, Dives in misericordia., n. 12). Zarazem „«najpierw trzeba zadośćuczynić wymaganiom sprawiedliwości, by nie ofiarować jako darów miłości tego, co się należy z tytułu sprawiedliwości» [Vat. II, Apostolicam actuositatem n. 8]." ( Por. Katechizm kość. kat. n. 2446).

Prymat, o którym mowa, należy więc rozumieć tak, że miłość jest wprawdzie wyższą wartością niż sprawiedliwość, ale wspiera się na tej ostatniej i bez niej nie mogłaby istnieć, podobnie jak np. myślenie jest wyższą wartością od trawienia, jednak trawienie jest podstawą myślenia. Życie wegetatywne może istnieć bez myślenia, ale nie odwrotnie.

Reasumując: Nauka społeczna Kościoła odrzuca kolektywizm, nadmierny liberalizm i nadmierną opiekuńczość państwa. Poza grą sił wolnorynkowych dostrzega ludzką godność, popiera solidarność i współczucie wobec słabych. Jest to także w duchu innych wielkich religii.

Nauką społeczną Kościoła inspirują się partie chrześcijańsko - demokratyczne („chadeckie”).

Program społeczny „Alterglobalistów”

Alterglobaliści (w wersji radykalnej antyglobaliści) tworzą szeroki, światowy ruch protestu przeciw globalizacji pod wodzą transnarodowych korporacji i neoliberalnej doktryny społeczno - politycznej. W skład tego ruchu wchodzą członkowie związków zawodowych, ugrupowań ekologicznych, feministycznych, anarchistycznych i lewicowi intelektualiści. Program społeczny ruchu alterglobalistycznego zawiera m. in. następujące punkty:

  1. Rozwój społecznie i ekologicznie zrównoważony. Rozwój gospodarczy nie jest wartością samą w sobie - jest nią jakość życia obecnych i przyszłych pokoleń.

  1. Poparcie dla tradycji państwa opiekuńczego (welfare state). Zapewnienie podstawowych świadczeń społecznych - opieki zdrowotnej, prądu, gazu, przyzwoitej płacy minimalnej - dla wszystkich. Troska o interesy kobiet, dzieci, niepełnosprawnych itp. Nie dla neoliberalizmu, o ile wszystko chce pozostawić wolnemu rynkowi. Zmniejszanie nierówności społecznych.

  1. Krytyka wielkich korporacji, w miarę jak ich działalność jest niesprawiedliwa, niejawna itp. Tak dla „biznesu społecznie i ekologicznie odpowiedzialnego”. Poparcie dla inicjatyw lokalnych.

  1. Należy uwzględniać koszty zewnętrzne w gospodarce (np. zanieczyszczenia, eksploatację zasobów), znieść szkodliwe subwencje państwowe, zwiększyć opodatkowanie zasobów naturalnych i kapitału, a zmniejszyć opodatkowanie pracy.

Pytania:

Co to jest sprawiedliwość i jakie są jej rodzaje?

Co to jest sprawiedliwość społeczna i jakie są jej wyznaczniki?

Jakie są główne teorie sprawiedliwości?

Jakie są zasady nauki społecznej Kościoła?

Co wiem o programie społecznym ”Alterglobalistów”?

5



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Etyka, Etyka 9[1].11.2007, Etyka 9
Etyka, ETYKA, 12[1].10.2007, ETYKA 12
Etyka, Etyka 30[1].11.2007, Etyka 30
Kresowa księga sprawiedliwych T 12 Studia i materiały Warszawa 2007 ISBN 978 83 60464 61 8
136 Rozporzadzenie Ministra Pracy i Polityki Spo ecznej w sprawie swiadczen z funduszu alimentacyjne
192 Rozporz dzenie Ministra Polityki Spo ecznej w sprawie rodzinnego wywiadu rodowiskowego
Teorie zmian spo+éecznych (7) 5.12.2007
Teoria zmiany spo+éecznej (2) 10.10.2007, Teoria zmiany społecznej (2)
Dz U z dnia 21 sierpnia 2007 r w sprawie zaadniczych wymagań dla sprzętu elektrycznego
200 Rozporz dzenie Ministra Pracy i Polityki Spo ecznej w sprawie plac wek opieku czo wychowawczych

więcej podobnych podstron