Bawmy się!

Zabawa dla dziecka to nie tylko najprostszy sposób na nudę, to także ciężka praca, podczas której malec ćwiczy niedawno opanowane umiejętności, rozwija się, kształtuje charakter, samodzielność, poznaje i opanowuje otaczający go świat.

Dobra zabawa uczy...

W zabawie dziecko zawsze jest o krok do przodu. Umiejętności, które jeszcze nie zdążyło wprowadzić w życie, ćwiczone są w zabawie. To przypomina spojrzenie w przyszłość. W zabawie dziecko bywa odważniejsze, bardziej otwarte, wytrzymałe i silniejsze niż w rzeczywistości. A ponadto czuje się bardzo samodzielne, bo to ono osobiście o wszystkim decyduje. Bawiąc się w grupie rówieśników malec uczy się komunikacji i relacji międzyludzkich - czasem pełni rolę lidera, a czasem musi się podporządkować. Gra skłania także do pokonywania własnych ograniczeń - dziecko może marudzić i dyskutować w obecności rodziców, zaś jeśli pozwoli sobie na takie zachowanie w obecności innych dzieci, szybko zostanie wykluczone z gry.

Zabawa wymaga też konkretnych umiejętności językowych. Chcąc bawić się z rówieśnikami dziecko musi umieć jasno wytłumaczyć zasady wymyślonej przez siebie gry. Ale najważniejsza w tym wszystkim jest wyobraźnia dziecka. I to właśnie ona najwięcej zyskuje podczas zabawy, pod warunkiem że ta jest dobra.

Dobra zabawa, ale jaka?

Dobra zabawa to taka, do której dziecka nie zmuszamy, jest spontaniczna, nienarzucona przez nikogo. Oczywiście w granicach rozsądku, nie możemy pozwolić dziecku spontanicznie bawić się na przykład zapałkami... Wielu z nas, ambitnych rodziców, stara się wymyślać dla dzieci takie zabawy, które na pewno są rozwojowe, ale czy są dobre dla dziecka na danym etapie rozwoju? Na przykład: ambitny rodzic postanawia nauczyć trzylatka lepić misia z plasteliny i aranżuje zabawę, która według niego w tym pomoże. Sadza dziecko przy stoliku z plasteliną i "staje na głowie", by ulepiło ono misia czy chociażby kulkę... Ale pod względem manualnym przeciętny trzylatek jest jeszcze na takim etapie rozwoju, że zadanie to przekracza jego możliwości. Nie warto proponować dzieciom zadania i zabawy, które przekraczają ich możliwości. Często też zdarza nam się kupować zabawki "na wyrost" - takie, które są zwyczajnie za trudne dla dziecka, a to nie wspiera jego rozwoju, a wręcz przeciwnie - może przynieść więcej złego niż dobrego. Malec nie tylko się zniechęci, ale również poczuje się sfrustrowany, utraci wiarę we własne możliwości.

Zabawkowe wsparcie

Zabawa dobrze spełni swoją rolę rozwojową, jeśli wykorzystamy do tego odpowiednie narzędzie - zabawki. Które z nich są rozwojowe, a które nie?

Bardzo ważne, żeby zabawka odpowiadała dziecku pod względem jego wieku i etapu rozwoju. Najczęściej na opakowaniach z zabawkami widnieje napis: "3+" (od trzeciego roku życia). Warto się sugerować zaleceniami producenta, ale koniecznie trzeba też odnieść możliwości zabawki do umiejętności własnego dziecka. Zdarzają się trzylatki które pod względem umiejętności prześcigają czterolatki i na odwrót. Każdy rodzic zna swoje dziecko najlepiej i tą wiedzą warto się kierować.

Dobra zabawka ma przede wszystkim skłaniać malucha do samodzielnej działalności i nie ograniczać jego możliwości. I tak klocki dają nieograniczone możliwości tworzenia. Dziecko może zrobić z nich niemal wszystko, co sobie wymyśli. Gotowy zamek nie daje takiej możliwości. Muzyczne centrum z migającymi światełkami i gotowymi wgranymi melodyjkami ma zastosowanie bardzo ograniczone i po kilku dniach zapewne znudzi się i zajmie niechlubne miejsce na półce w dziecięcym pokoju wśród innych nieprzydatnych okazów. Zwykły ksylofon skłoni dziecko do prób gry na instrumencie i nauczy odróżniać barwy dźwięków. Zwykły kotek przytulanka da maluchowi ciepło, nauczy opiekować się nim, zachęci do rozmowy, interaktywny kot potrafiący chodzić, miauczeć i ruszać ogonkiem - ograniczy wyobraźnię dziecka.

Wybierajmy dla dzieci zabawki proste, nieskomplikowane, stwarzające nieograniczone możliwości twórczego ich zastosowania i co jest nie mniej ważne - ładne.

Jaką zabawkę wybrać dla dziecka?

Zabawkowy niezbędnik

Lalka jest niezastąpioną pomocą w rozwoju osobowości dziecka. Maluch poprzez kontakt z nią poznaje obraz człowieka. Nieprawdą jest, że lalki są potrzebne tylko dziewczynkom, chłopcom też nie zaszkodzą. Przydatne są też wszelkie akcesoria niezbędne do zabawy z lalką - łóżeczko, ubranka które można zakładać i zdejmować, wózeczek, naczynia.

Klocki, piramidki, mozaiki są niezbędne do prawidłowego rozwoju drobnej motoryki dziecka. Budowanie z klocków, dopasowywanie do siebie elementów układanki, rozwijają też umiejętność logicznego myślenia.

Piłki, skakanki, rowerki i inne zabawki sportowe rozwijają większe mięśnie, a to ma bardzo dobroczynny wpływ na współpracę zmysłów, która jest nieodzowna w przedszkolnej i szkolnej edukacji.

Pacynki do domowego teatrzyku pomogą dziecku opanować język i poszerzyć zakres stosowanego na co dzień słownictwa i rozwinąć wyobraźnię.

Materiały plastyczne - plastelina, farbki, kredki, słowem wszystko, co może przydać się do procesu twórczego mają bardo pozytywny wpływ na rozwój dziecka. Warto jednak pamiętać, żeby nie narzucać dziecku gotowych obrazów do stworzenia, tylko umożliwić nieskrępowaną twórczość.

Zabawki dydaktyczne - książki, płyty z bajkami i muzyką do słuchania pomogą dziecku zrozumieć otaczający je świat, oraz zadbają o ogólny rozwój dziecka.