Ciało jest niewidzialną częścią twojej duszy, a dusza jest niewidzialną częścią twojego ciała.
„Gdyby nie moje ciało nie zostałabym mamą”
Głowa to ta część ciała w której mieści Palce są potrzebne by chwytać i trzymać
się mój umysł, który sprawia, że jestem życie, które mam
tym kim jestem
Szyja to skarb, który pozwala mojej Serce pozwala kochać, szanować, wspierać
głowie obracać się we wszystkie
strony, aby wzrok uchwycił każde
piękno tego świata
Ręce, które mam są po to, by tulić moje
dziecko w chwilach, gdy tego potrzebuje
Brzuch, choć nie zawsze posłuszny?,
przyjmuje każdy pokarm, który do niego
wrzucam, aby mieć siłę iść dalej przez
życie.
Nogi, czasem zmęczone, ciągle mnie
noszą, by móc towarzyszyć synowi
w jego drodze.
A kolana są po to, by mógł usiąść na
nich każdy maluch, by poczuć się
bezpiecznie i kochany
Stopy to filar całego ciała bez nich
ciężko by było prawie wszystkie te
czynności wykonywać
Dlatego Ciało jest tak ważne - pokochaj je, szanuj je i bądź mu wdzięcznym- to największa wartość.
Joanna Stoehr_ciało_A4
Wyższa Szkoła Informatyki i Ekonomii
Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Olsztynie
Kierunek studiów: Pedagogika
Joanna Stoehr
numer albumu: 23021
Ciało, jako wartość
Swoje ciało możesz kochać lub nienawidzić, ale wciąż pozostaje ono twoją własnością na całe twoje życie.
Głowa - to ta część ciała, w której mieści się mój umysł, który sprawia, że jestem tym, kim jestem
Palce - są potrzebne by chwytać i trzymać życie, które mam.
Szyja - to skarb, który pozwala mojej głowie obracać się we wszystkie strony, aby wzrok uchwycił każde piękno tego świata.
Serce - pozwala kochać, szanować, wspierać.
Ręce - które mam są po to, by tulić moje dziecko w chwilach, gdy tego potrzebuje.
Brzuch - choć nie zawsze posłuszny, przyjmuje każdy pokarm, który do niego wrzucam, aby mieć siłę iść dalej przez życie.
Nogi - czasem zmęczone, ciągle mnie noszą, by móc towarzyszyć synowi w jego drodze.
A kolana - są po to, by mogło usiąść na nich moje dziecko, by poczuć się, że jest kochany i bezpieczny.
Stopy - to filar całego ciała bez nich ciężko by było prawie wszystkie te czynności wykonywać.
Dzięki ciału jestem obecna i dostępna dla moich najbliższych, ale i nie tylko. Nie wolno uważać ciała za rzecz drugorzędną, za więzienie, z którego nie możemy się wydostać.
Ciało pozwala mi dostrzec piękno drugiego człowieka, ale również i jego niedoskonałości i nie ma w tym nic złego, nudny byłby ten świat gdybyśmy byli wszyscy doskonali i tacy sami. Więc tak naprawdę można wręcz powiedzieć, że „zachwyt jest jedyną adekwatną postawą” w obliczu świętości życia, człowieka i jego ciała.
Nie można jednak zatrzymywać się na tym, co zewnętrzne i powierzchowne. Trzeba dostrzegać to, co kryje się w głębi ludzkiego serca – radość i cierpienie, siłę i słabość, nadzieję oraz poszukiwanie zrozumienia i miłości. Dopiero odkrycie i obcowanie z wewnętrznym pięknem człowieka pozwala w pełni uchwycić piękno naszych ciał.
W swoim ciele noszę zdolność przekazywania życia. Dla mnie moje ciało jest wartością najwyższą, bo czy byłabym mamą gdybym była kimś innym.