Tortury stosowane przez Elżbietę Batory:

bicie służących ciężką pałką

wbijanie pinezek w różne części ciała oraz pod paznokcie

kazała służącym rozbierać się i pełnić swoje obowiązki na widoku przed mężczyznami

zmuszanie służących do poszczenia bez jedzenia i picia przez jakiś okres czasu

polewanie zimną wodą rozebranych dziewczyn, które stały na dziedzińcu na mrozie, dopóki nie zamarzły na śmierć

zanurzanie w lodowatej rzece zimą

zmuszanie do trzymania rozgrzanych do czerwoności kluczy i monet

smarowanie rozebranych dziewczyn miodem i zmuszanie ich do stania na otwartej przestrzeni przez dobę i znosić ukąszenia owadów

wkładanie papieru między pale u nóg i podpalanie go

wkładanie palców do ust i ciągnięcie dopóki się nie rozerwały

podpalanie włosów łonowych

przykładanie do twarzy służących gorącego żelazka, jeżeli niewłaściwie wyprasowały jej kołnierz

przypalanie rozgrzanymi mieczami i szczypcami

polewanie służących wrzącą wodą

szczypanie i rozdzieranie ciał służących

obcinanie palców nożycami

wycinanie kawałków ciała i zmuszanie do ich zjedzenia

TORTURY
Coś dla sadystów- okaleczanie ciała ludzkiego.
Ja nie skorzystała bym z nich nawet dla najbardziej znienawidzonego mojego wroga. Tortury te są już znane lub wymyślone przez samą Elizabeth i jej katów. Oto kilka z nich:

SŁODKI MIÓD
Nagą ofiarne związywano i oblewano miodem lub innymi słodkościami przez Elżbietę lub katów, następnie pozostawiano ja w lesie na pastwę losu robaków i dzikim zwierzętom. Dwa drewniane ciężkie kloce z wyciętymi otworami na głowę, ręce czy nogi.

DYBY
Te dwa kloce były połączone za pomocą metalowego zawiasu i zaciskane na ciele ofiary za pomocą śruby.


ŁAWA
więźnia mocowano do kord po obu stronach ławy. Jedna ręka był przymocowana do nogi, druga tak samo. Gdy kaci kręcili korbami ciało ofiary zostało rozciągane, pod plecy drewniane lub metalowy wałki nabite kolcami. (jeż). Jeż czynił rany lub nawet rozszarpywał ciało. Do ławy przywiązywano, również często ofiary przypalano je lano ciało woskiem, do gardła czasami kaci lali rozgrzany olej, polewano spirytusem lub siarką i podpalano ciało. Wyrywano też części ciała np. język czy skórę obok żeber obcęgami.

ŻELAZNA DZIEWICA
Skrzynia o kształcie i rozmiarach człowieka a raczej kobiety. W środku skrzyni było pełno kolców postawionych kolcami tak aby przebijało ciało ofiary. Dwa dłuższe kolce były skierowane w stronę oczu co powodowało ślepotę. Gdy wkładano do niej kobietę kaleczyło jej ważne narządy np. oczy nakłuwało całą twarz uda brzuch lecz nie tylko również narządy wewnętrzne np. śledzionę i również różnego rodzaju mięśnie lecz nie powodowało śmierci. Ofiara się powoli wykrwawiała na śmierć. Na dole (dolnej części skrzyni) były otwory dzięki, którymi wypływała krew. Żelazną dziewice nazywamy, również--norymberską dziewicą. Żelazna Dziewica, przystrojona ludzkimi włosami, częściami garderoby i klejnotami. Działa prawdopodobnie w taki sposób, że Hrabina kazała służącej poprawić klejnoty w środku Dziewicy i kiedy odpowiedni został poruszony, Dziewica zamykała się przebijając dziewczynę kolcami na wysokości klatki piersiowej.

GRUSZKA
Gruszka działała podobnie jak parasol był też nabijana kolcami. Wsadzano ją w naturalne otwory ciała np. usta, narządy płciowe czy odbytnicze. Gdy gruszkę wsadzano do ust głuszyła ona krzyk ofiary. Gdy oskarżano więźnia o oszczerstwo czy bluzgi stosowano gruszki doustnej, a gdy posądzano o flirty i kontakt płciowy z szatanem stosowano gruszkę dopółciowej. a gruszkę doobbytowej stosowano dla homoseksualistów.

KLATKA W KSZTAŁCIE KULI

Klatka w kształcie kuli, która była za niska żeby w niej stać i za wąska żeby usiąść. Była zawieszona na wielokrążku i miała dziesiątki kolców sterczących do środka. Klatka była kołysana w przód i w tył, przez co dziewczyna zamknięta w środku była rozdzierana między kolcami na kawałki.