także autorem lub współautorem dwóch innych filmów z tego okresu. Pierwszy to Ninotchka, łagodna parodia rosyjskiego komunizmu z 1939 roku, przy której również pracował z reżyserem Lubitschem, drugi zaś to dramat wojenny Days ofGlory (1944), być może najmniej toporny z wielu prosowieckich filmów propagandowych tej epoki. Na uwagę zasługuje płynący z niego wniosek, że w Związku Sowieckim panowała tolerancja religijna. Korda, producent, również urodził się na Węgrzech, był jednak żarliwym, może nawet fanatycznym propagandystą swojej przybranej ojczyzny, Anglii. Według biografa Bruce'a Edera miał on ambicje „sprzedawać Imperium Brytyjskie na całym s'wiecie". Korda, który wiatach trzydziestych zdominował brytyjską branżę filmową, poświęcił swoją karierę kinową mieszance gloryfikacji brytyjskiego imperializmu, gorącego antyfa-szyzmu i wyraźnie lewicowych sympatii politycznych, z umieszczaniem w filmach pozytywnych wizerunków Brytyjczyków sprzyjających komunizmowi włącznie. Podczas wojny najwyraźniej współpracował blisko z brytyjskim wywiadem, choć pozostaje to dość niejasne. Nie licząc jego kaprysów ideologicznych, Korda miał zdecydowanie lewicowe poglądy.
W produkcji To Be or Not to Be nie brał udziału prawie nikt polskiego pochodzenia, z dwoma wyjątkami. Pierwszy to Ryszard Ordyński, króry pełnił rolę doradcy technicznego. Zapewne to dzięki niemu poprawne są polskie napisy pokazane w filmie i większość nazwisk17. Drugim był Benny, syn żydowskich imigrantów z Polski. Angażował się w czasie wojny w wiele spraw żydowskich, ale jego poglądów na Polskę, o ile jakieś miał, nie sposób zrekonstruować18.
17 Błędnie zapisane nazwisko nosi Jednak główny czarny charakter, profesor Siletsky, nazlsta udający Polaka.
IB Żyd Benny miał związki rodzinne z Polską. Urodził się jako Beniamin Ku-belskyw 1894 roku w Chicago (choć zawsze żartował, że jest z Waukegan).
154
Dwa lata później na te same wątpliwe cnoty Polaków kładł n.idsk zupełnie inny film, zjadliwy In Our Time1^. Mimo że -.Kupią się na poruszającym romansie, pokonującym wszelkie przeszkody, film ten jest w rzeczywistości przykrywką dla ataku propagandowego na Polskę. Wpływowy scenarzysta Howard Koch załatwił pracę przy scenariuszu staremu przyjacielowi, po-inycznemu radykałowi Ellisowi St. Josephowi, który jednak, jak •-im przyznał, został „wylany trzy albo cztery razy" za napisanie .1 cnariusza zbyt lewackiego nawet dla Warner Brothers. St. Jo--i ph twierdził, że Jack Warner rozważał zastąpienie go Albertem Maltzem. Wiele to mówi, komunista Maltz bowiem, później (rden z Dziesięciu z Hollywood, należał do najbardziej lewicowych autorów w okolicy. W końcu, po wielomiesięcznym opóźnianiu sam Koch interweniował i stworzył ostateczną wersję •.< cnariusza, St. Joseph utrzymywał, że prawdziwy wkład Kocha \v fabułę był „zerowy", co w znacznej mierze potwierdza analiza -uchiwów Warner Brothers20. Koch dodał ledwie parę nieistotnych scen; fabuła, opisy bohaterów i główne wątki były gotowe, /.mim jeszcze napisał choć jedno słowo.
Koch to niezwykle kontrowersyjna postać. Podobnie jak wielu innych hollywoodzkich scenarzystów był przebiegłym człowiekiem, który omyłkowo uwierzył, że jest genialny. Ta przypadłość w jego przypadku objawiała się nieco silniej niż zwykle. Po serii ważnych scenariuszy podczas wojny został wyrzucony z Warner i>rothers i potępiony przez Jacka Warnera przed Kongresem
Ojciec Benny ego urod/.ił się w zaborze rosyjskim; jego matka była córką imigrantów z historycznej Litwy. W swojej autobiografii Benny pis?,e, /.c jego ojciec pochodził z „wiejskiego getta koło polskiej granicy"; trudno ustalić, co dokładnie miało to znaczyć.
led Sennett, badacz twórczości Warner Brothers, określił fiim jako „niegodny zapamiętania" i „nieistotny".
Reżyser William Wellman tak opisał później Warnera: „jeden z najbardziej nikczemnych ludzi, jakich znałem w całym moim życiu (...) nienawidzę go".
155