"Medaliony" Zofii Nałkowskiej
"Medaliony"
"Medaliony"
jako wstrząsający dokument zbrodni hitlerowskich .
a)
Geneza i budowa utworu
Na
genezę utworu złożyły się:
-
przeżycia i obserwacje Nałkowskiej w latach wojny, spędzonych w
okupowanej przez hitlerowców Warszawie,
-
udział pisarki po zakończeniu wojny w pracach Międzynarodowej
Komisji do Badania Zbrodni Hitlerowskich,
-
słuchanie relacji z rzeczywistych faktów opowiedzianych przez
ludzi, którzy ocaleli;
-
udział w licznych wizjach lokalnych miejsc zbrodni,
-
udział w przewodach sądowych; autorka odbyła rozmowy z ocalałymi
ofiarami faszystowskiego terroru na ziemiach polskich, poznała
rzeczywiste fakty, które miały miejsce w latach wojny, a także
ślady i metody zbrodni oraz zbrodniarzy i na podstawie autentycznych
relacji uczestników lub świadków zbrodni skonstruowała koszmarną
wizję "epoki pieców"; większość opowiadań zawartych w
"Medalionach" oparta jest na autentycznych faktach
zebranych przez autorkę w tym okresie.
-
chęć stworzenia literackiego dokumentu zbrodni hitlerowskich i
zgrozy tych lat oraz ukazania prawdy o zbrodniarzach niemieckich,
rozmiarach zbrodni i ludzkiego cierpienia, a także surowego
oskarżenia zbrodniczego faszyzmu; w usta bohaterów utworu
pisarka
wkłada słowa, które świadczą o tym, że chcieli oni przeżyć
również dlatego, aby opowiedzieć innym o tym, jak hitlerowcy z
nimi postępowali orazjakich strasznych i potwornych czynów się
dopuścili,
-
chęć wyrażenia oburzenia, przerażenia i żarliwego protestu
przeciw krzywdzie człowieka i grozie okupacji oraz ukazania
pragnienia życia milionów ludzi skazanych przez faszystów na
śmierć, a także zdumienia, że to "ludzie ludziom zgotowali
ten los
-
motto utworu brzmi: "Ludzie ludziom zgotowali ten los".
.
"Medaliony"
składają się z ośmiu krótkich opowiadań; zostały napisane
bezpośrednio po wojnie, tj. w latach 1945-46 i przetłumaczone na
wiele języków świata,
-
utwór niejest dziennikiem ani reportażem, chociażjest zbliżony do
niego i ma jego cechy, lecz jest prozą artystyczną, bliską
dokumentalnej, literacko przetworzoną relacją przesłuchań o
cechach dokumentu i sprawozdania z rzeczywistych faktów,
-
główną metodą stosowaną w utworzejest metoda skrótu; w kilku
czy kilkunastu zdaniach pisarka przekazuje to, o czym mogłaby pisać
wiele stron; ukazuje ona obóz niejako od zewnątrz.
Rełacje
wiernych zeznań łudzi, którzy przeżyli i przecierpieli terror
hitlerowski
-
są to sprawozdania z rzeczywistych faktów opowiedziane przez ofiary
hitlerowskich obozów, czyli uczestników tych zdarzeń lub ich
świadków; Nałkowska widziała miejsca zbrodni,
-
ludzie, którzy przeżyli gehennę obozów koncentracyjnych, są
świadkami najbardziej wymyślnych okrucieństw, jakich dopuścili
się hitlerowcy,
-
fakty przytoczone w utworze mówią o epoce, strasznych masowych
zbrodniach hitlerowskich dokonywanych na ludziach, ogromie
powszechnych przeżyć i cierpień ludzi zniszczonych przez "czasy
pogardy", wielkiej grozie tych lat, grozie rzeczywistości
masowej zagłady, dając świadectwo tym czasom.
Medaliony
nie mówią "dlaczego", tylko "jak" było;
autorka pomija milczeniem dramatyczne pytanie "dlaczego tak
było", nie zajmuje się analizą przyczyn, które spowodowały
powstanie w XX wieku w środku Europy wielkich pieców
krematoryjnych, w których płonęły ciała masowo mordowanych
ludzi; nie szuka odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną tego
strasznego, najohydniejszego w dziejach ludzkości
kataklizmu.
Sprawozdawcza
rola autorki, brak komentarzy odautorskich:
-
w "Medalionach" brak jest właściwie komentarzy
odautorskich, pisarka na ogół powstrzymuje się od nich, unika
bezpośrednich sądów, nie komentuje zdarzeń, pozwala mówić samym
ofiarom; utwór przemawia faktami, które mówią same za siebie, są
aż nadto
wymowne,
a relacje osób zeznających mają wagę dokumentu,
-
Nałkowska nie wprowadza do utworu żadnych wielkich, mocnych słów
ani zwrotów potępiających czy wykrzykników,
-
ogranicza się do wprowadzenia postaci, scharakteryzowania ich
wyglądu, zachowania, a później oddaje im głos, pozwala im samym
mówić; tak więc o zbrodniach hitlerowskich mówi ustami ofiar,
-
autorka dokonuje selekcji faktów; spośród wielkiej ich ilości
wybiera tylko pewne z nich, segreguje i ustala ich kolejność,
-
celowo mówi o drobiazgach, np. "Ktoś [...J znalazł dwie
malutkie kosteczki ludzkie" - opis całego stosu kości byłby
makabryczny i nie budziłby większej grozy niż te dwie kosteczki,
-
narratorami opowiadań są osoby, z którymi Nałkowska rozmawia i
często drugim narratoremjest sama pisarka rozmawiająca z daną
osobą,
-
mimo iż minioną rzeczywistość poznajemy poprzez opis, wspomnienia
bohaterów opowiadań, sama autorka nie mówi o niej bezpośrednio,
wprost, to jej sąd, protest i przerażenie są w utworze zawsze
obecne.
Obraz
zbrodni hitlerowskich i ludzkiego cierpienia, fizyczne niszczenie
ludzi"
"Profesor
Spanner" - zajęcia hitlerowskiej instytucji naukowej, produkcja
mydła z tłuszczu ludzkiego
-
o produkcji mydła z tłuszczu ludzkiego w Instytucie Anatomicznym
przy Uniwersytecie w Gdańsku opowiada w czasie przesłuchania młody
człowiek, Polak, gdańszczanin, który był zatrudniony przez
profesora w charakterze preparatora trupów,
.
trudno go uznać za zbrodniarza; pracując w Instytucie Anatomicznym,
zarabiał na chleb, robił to, co mu kazano, traktował swoją
pracęjak każdą inną; opowiadając o produkcji mydła z tłuszczu
ludzkiego, mówi tak, jakby mówił o innym zwykłym zajęciu,
-
jego wypowiedź zawiera przerażającą prawdę o epoce, że ludzie
myli się mydłem z ludzi; on początkowo również brzydził się
tym mydłem i miał dreszcze przy myciu, ale to mu minęło,
przyzwyczaił się, bo było dobre; jego matka również używała go
do prania, bo się dobrze mydliło,
-
faszyści nauczyli go obojętności wobec tego, co się wokół niego
działo, obojęmości wobec zbrodni, traktowania jej jako czegoś
zupełnie naturalnego; zniszczylijego psychikę, zabili w nim
wrażliwość moralną oraz zdolność do przerażenia i wewnętrznego
protestu,
-
w dalszej części przesłuchania ten młody człowiek mówi straszne
słowa, słowa budzące ogromne przerażenie:
"W
Niemczech można powiedzieć, ludzie umieją coś zrobić - z
niczego...",
-
według niego mydło jest czymś, a martwe ciału ludzkie - niczym;
oto skala wartości wjego pojęciach narzuconych mu przez faszyzm, .
on nie zdaje sobie sprawy z tego, co mówi, z moralnego
wymiaru
koszmaru,
o którym opowiada; nie pojmuje, że jest ofiarą, człowiekiem
wewnętrznie zniszczonym; wydaje mu się, że szczęśliwie przeżył
wojnę, szczęśliwie ocalał.
"Dno"
- przykłady okrucieństwa hitlerowskiego:
-
monolog ofiary, która przeżyła pobyt w więzieniu na Pawiaku,
siedmiodniowy transport do obozu w Ravensbruck i ciężką pracę w
fabryce amunicji; ocalałajedyna z rodziny,
-
obraz cierpień i śmierci więźniarek trasportowanych do obozu w
Ravensbruck w zaplombowanych wagonach towarowych,
-
świadek-kobieta nie umie wyrazić wszystkiego, co przeżyła; w jej
zająknieniach i robionych przez nią pauzach kryje się niewyrażalna
prawda o tym, co ją spotkało i co przeżyła.
Kobieta
cmentarna" - wciąż żywy obraz cierpień ludzkich w
świadomości kobiety:
-
stróżka pracująca na cmentarzu (która porządkuje groby, podlewa
rosnące na nich kwiaty) była świadkiem przeżyć ludności
żydowskiej w getcie; po wojnie wciąż żyje wydarzeniami z tego
okresu i jest u kresu wytrzymałości nerwowej,
-
czas dla niej zatrzymał się na okresie pacyfikacji getta; ma ona w
świadomości wciąż żywy obraz tragedii ludności żydowskiej;
wciąż słyszy odgłosy spadających z wysokich pięter na bruk
ludzi; mówi:
"wolą
wyskoczyć niż spalić się w ogniu",
-
dalej mówi:
"I
nawet jak tego nie widać, to my słyszymy",
-
nawet w nawoływaniu się cmentarnych ptaków kobieta ta rozeznaje
dalekie głosy upadających na bruk ciał ludzkich,
-
wciąż przeraża ją świadomość umierania ludzi na terenie getta,
- mówi także przerażające zdania o Żydach:
"oni
nas nienawidzą gorzej niż Niemców", "niechby tylko
Niemcy wojnę przegrały, to Żydzi wezmą i nas wszystkich
wymordują"; autorka dodaje:
do
czegoś jej była potrzebna ta wiara", "
-
może ten niewłaściwy sposób myślenia o Żydach pomagał jej w
wytrzymaniu tego, co działo się z nimi za murami getta,
-
opowiadanie zawiera również refleksje na temat sensu życia i
przemij ania.
"Przy
torze kolejowym" - dramat kobiety przy torze, której nie
powiodła się ucieczka z transportu
-
Żydówka, która usiłowała zbiec z transportu wiozącego ją do
obozu koncentracyjnego, została postrzelona w kolano, leżała przy
torze kolejowym i budziła lęk wśród otoczenia; była niezdolna do
ucieczki, więc czekała ją śmierć,
"Leżała
pośród ludzi, ale nie liczyła na pomoc",
-
wiedziała, że musi umrzeć i chciała już tylko skrócić czas
męczącego oczekiwania; nie chciała myśleć, chciała się
odurzyć, dlatego poprosiła o kupienie jej wódki i papierosów,
-
pisarka nie mówi o jej przeżyciach i uczuciach, możemy się ich
tylko domyślać na podstawie zachowania się rannej, która mimo
wielkiego bólu nogi i beznadziejnej sytuacji, w jakiej się
znalazła, ze stoickim spokojem znosiła swój los, nie rozpaczała,
nie mówiła o śmierci, nie mówiła właściwie nic,
-
przechodnie zatrzymywali się przy rannej z lękiem,w pewnej
odległości od niej, oglądali się dookoła, naradzali się między
sobą szeptem i sparaliżowani strachem, nie udzieliwszy jej żadnej
pomocy, odchodzili; jedynie jakaś stara wieśniaczka przyniosła jej
kubek mleka i chleb,
-
zachowanie przechodniów kształtował system, o czym wiedzieli
dobrze zarówno oni, jak i ofiara; ci bezimienni przechodnie
przeżywali konflikt pomiędzy chęcią niesienia pomocy ofiarom
faszyzmu a strachem, świadomością, że za udzielenie Żydówce
pomocy grozi śmierć,
-
ranna kobieta zginęła z ręki nie Niemców ani żandarmów, lecz
młodego człowieka, który wcześniej spełnił jej życzenie i
kupił jej papierosy oraz wódkę; zabił ją chyba z litości, by
zakończyć jej cierpienia.
Dwojra
Zielona" - dramat losów Żydówki, jej typowy portret
-
autorka nie opisuje psychiki Żydówki, lecz przytacza wiernie jej
wypowiedź, opowiadanie o całymjej życiu, ukrywaniu się, pracy w
fabryce amunicji, trosce o wyżywienie,
-
Żydówka ta bardzo pragnęła ocalić swoje życie
-
ukazany w opowiadaniu portret Dwojry jest portretem typowym w latach
okupacji; portretjej zawiera w sobie uogólnienie losów milionów
kobiet, które w okresie okupacji przeszły podobne
doświadczenia.
"Wiza"
- katusze więzionych kobiet
-
obraz znęcania się nad kobietami, które musiały stać całymi
dniami, nawet w czasie zimna, bez jedzenia i picia na łące pod
lasem w czasie sprzątania bloków; były wśród nich kobiety z
wielu krajów Europy oraz ciężko chore i umierające,
-
stały skupione ciasno, żeby się ogrzać; każda z nich chciała
być w środku gromady, by jej było cieplej.
"Człowiek
jest mocny" - obrazy eksterminacji Żydów - dzieje losów Żyda,
Michała P,
-
masowe gazowanie ludności pochodzenia żydowskiego i grzebanie jej w
lasach Żuchowskich, a po wybudowaniu krematoriów - palenie w
piecach,
-
Człowiek jest mocny, może jeszcze dobrze popracować" - oto
zdanie wypowiedziane przez gestapowca do Michała P, który załamał
się i chciał umrzeć, kiedy zobaczył wyrzucone z samochodu trupy
jego dzieci i żony; słowa "człowiek jest mocny"
znaczyły, że jest on jeszcze zdolny do pracy przy trupach, czyli do
noszenia trupów, dlatego esesman pozostawia go przy życiu. Dorośli
i dzieci w Oświęcimiu" - podsumowanie wiedzy o procesie
ludobójstwa i jego korzyściach dla Niemców:
-
Nałkowska przypomina zbrodnie hitlerowskie i omawia korzyści
płynące z nich dla Niemców,
końcowy
fragment opowiadania poświęconyjest dzieciom w Oświęcimiu, które
również posyłano do gazu,
bawienie
się dzieci w palenie Żydówjest dowodem spustoszenia w psychice
dziecięcej, poczynionego przez okrutne prawa życia
obozowego.
Zgubny
wpływ faszyzmu na psychikę ludzką
Zbrodnie
dokonywane na psychice człowieka i rezultaty tego
działania:
Nałkowska
ukazuje w Medalionach fizyczne niszczenie ofiar
-
rozstrzeliwanie, duszenie gazem, palenie w krematoriach oraz zbrodnie
dokonywane na psychice człowieka; jest tojedna z największych
wartości utworu,
zniszczenie
przez faszyzm psychiki człowieka, zabicie jego wrażliwości
moralnej jestjedną z najbardziej przejmujących prawd 0 okupacji;
wydawało się niekiedy, że człowiek szczęśliwie ocalał, a
tymczasem jest on zniszczony wewnętrznie,
zniszczenie
psychiki człowieka Nałkowska ukazała najdobitniej w opowiadaniu
"Profesor Spanner", na przykładzie młodego gdańszczanina,
który w czasie wojny brał udział w produkcji mydła z tłuszczu
ludzkiego i który, według własnego rozeznania, był w porządku; w
czasie przesłuchiwania twierdzi, iż nie wiedział, że pracując
przy produkcji mydła z tłuszczu ludzkiego bierze udział w
zbrodni,
człowiek
ten musiał przejść długą przemianę psychiczną, zanim stał się
obojętnym na to, co się wokół niego działo; zabito w nim
wrażliwość moralną, zdolność do przerażenia i wewnętrznego
protestu,
inne
opowiadania, jak np. "Dno" czy "Dwojra Zielona"
ukazują ludzi, których cechuje rezygnacja i zniechęcenie; ulegli
oni porażeniu duchowemu, uratowali życie, ale nie mogąjuż
powrócić do swych przywiązań i uczuć; Nałkowska mocno akcentuje
wyniki działania faszystowskiego terroru na psychikę ludzką i
piętno, jakie okupacja wycisnęła na milionach ludzi.
"Medaliony"
jako wyraz zdumienia, że "to ludzie ludziom zgotowali ten
los"
-
proces ludobójstwa był przemyślany, sprawny i zadziwiająco dobrze
zorganizowany; był on dziełem ludzi, to ludzie byli jego
wykonawcami,
-
Nałkowska daje wyraz zdumieniu, że to "ludzie ludziom
zgotowali ten los", co w wielkim symbolicznym skrócie oddaje
wymowę utworu oraz postawę pisarki wobec zanotowanych tu faktów
okrucieństwa i zbrodni,
-
poprzez manifestowanie w całym utworze zdziwienia, wyrażonego w
formule: "ludzie ludziom zgotowali ten los", autorka
oskarża cały system faszystowski.
Wiedza
o epoce faszyzmu, dokumentalny charakter utworu
-
utwór pogłębia wiedzę o epoce faszyzmu,
-
ukazuje obraz zbrodni hitlerowskich, - ludzkiego cierpienia,
-
psychicznej atmosfery lat okupacji,
-
zawiera oskarżenie i protest człowieka przeciwko grozie okupacji, -
wstrząsające oskarżenie faszyzmu,
-
posiada charakter dokumentu, ponieważ większość opowiadań oparta
jest na faktach autentycznych.