Najczęstsze błędy w CV - czego nie robić by napisać je bezbłędnie:
Przede wszystkim osoby starsze, chcąc wiarygodnie przedstawić swoją osobę, piszą czasem o rzeczach nieistotnych. Niektóre z ich CV mają często ogromną objętość i wiele szczegółów dotyczących np. stanu zdrowia, dorastających dzieci i zawodu współmałżonka/i.
Kandydaci mają często problem ze skondensowaniem przekazu, nie potrafią dokonać selekcji informacji. Ponadto często wysyłają takie samo CV, aplikując na różne stanowiska, a to naprawdę od razu można wychwycić. Warto poświęcić chwilę czasu na dopracowanie wysyłanego dokumentu, który jest naszą wizytówką.
Strasznym faux pas są dołączane zdjęcia w bikini i innych negliżach (co zdarza się nader często). Starsze osoby natomiast notorycznie przesyłają swe zdjęcia sprzed 10 lub więcej lat.
Umieszczanie doświadczenia zawodowego w nieodpowiedniej kolejności czyli od najstarszego do aktualnego.
Brak opisu poziomu znajomości języka.
Wpisywanie zdarzeń, których w kolejnym etapie rekrutacji kandydat nie jest w stanie udokumentować.
Zbyt dużo szczegółów, a co za tym idzie niewłaściwa długość CV (dokument nie powinien być zbyt długi ani zbyt ubogi w treść).
Chronologiczny układ CV.
CV mało czytelne i mało przejrzyste (ciągły tekst, bez wyróżnienia najważniejszych rzeczy).
Błędy ortograficzne i literówki.
Dokument mało estetyczny / z udziwnieniami. Bardzo dużym błędem jest nieumiejętność konstruowania samej formuły aplikacji. Polega on między innymi na podawaniu zbyt wielu szczegółowych informacji i w nieczytelnej formie (np. dokumenty pisane drobnym maczkiem).
Aplikacje prawie zupełnie pozbawione informacji o kandydacie - aplikujący podaje kilka dat i kilka enigmatycznych haseł, z których tak naprawdę nic nie wynika.
Kandydaci bardzo często gubią chronologię wydarzeń, lata nauki przeplatają się z latami doświadczeń zawodowych, co niewątpliwie burzy całą kolejność i logikę aplikacji.
Brak podstawowych informacji (nr ref, zajmowane stanowisko, obowiązki).
Zamieszczanie informacji zbędnych (ilość dzieci, imiona rodziców).
Niedokończone lub niedopracowane aplikacje, zawierające np. informacje o dokonanych w szablonie zmianach lub przypisy typu "tu wstaw nazwę stanowiska", źle ustawione marginesy, właściwości, nieodpowiednie sformatowanie dokumentu.
Najczęściej powtarzającymi się omyłkami są błędy ortograficzne i fleksyjne w nazwie naszej firmy. Kandydaci wykazują się niebywałą kreatywnością - wyrazy "ALMI DECOR"odmieniają na wszelkie sposoby, spolszczają to, co brzmi dla nich obco, czasami wpisują też brzmiącą podobnie nazwę jednego z naszych konkurentów. Niekiedy posługują się formalną nazwą prawną naszej spółki, jednak tą sprzed zmiany formy prawnej, a więc nieaktualną. Jednym z poważniejszych błędów pojawiających się w nadsyłanych życiorysach jest brak danych kontaktowych, co skutecznie uniemożliwia szybkie powiadomienie kandydata o rezultacie jego zgłoszenia. Na szczęście nie zdarza się to często. Innym spotykanym w naszej praktyce błędem jest chaotyczność informacji zawartych w CV, nieprzejrzysta struktura, bądź akcentowanie informacji o drugorzędnym znaczeniu. Zdarza się również, że niektórych istotnych informacji - jak na przykład nazwy stanowiska lub zakresu obowiązków - zupełnie brakuje.
Jeśli chodzi o nietypowe CV, często zadziwia niezwykła kreatywność kandydatów w opisie znajomości języka obcego, w przypadku, gdy nie jest ona bardzo dobra. Zdarza się również, że kandydaci, nie znając dostatecznie języka, tłumaczą swoje CV i listy motywacyjne ze słownikiem w ręku, co daje naprawdę zaskakujące rezultaty. Zapamiętywane są również CV z zupełnie nieadekwatnymi do tego rodzaju dokumentu zdjęciami. Zdarza się, że ze zdjęcia dowiadujemy się na przykład, w jakim kraju kandydat spędził ostatni urlop.
Najczęstszym błędem popełnianym przez kandydatów podczas pisania aplikacji jest niewątpliwie nieczytelność i chaotyczność informacji w niej zawartych. W tego typu dokumentach trudno na pierwszy rzut oka wyłapać interesujące nas cechy kandydata. Nagminnie zaobserwować również można stosowaną przez kandydatów wyliczankę opisującą przebyte przez nich staże i praktyki. Kandydaci nie zdają sobie sprawy, iż nie ilość a jakość jest brana zazwyczaj pod uwagę. Pojawiają się również CV o bardzo dużej pojemności, które są automatycznie usuwane, ponieważ blokują skrzynki pocztowe.
Jeżeli chodzi o dziwne informacje zamieszczane w życiorysach, na pewno dość dziwnym i interesującym jest fakt zamieszczenia w swojej aplikacji zdjęcia z wakacji (np. w szortach lub bikini) bądź też zamieszczanie informacji o zainteresowaniach, na temat których kandydat podczas rozmowy nie jest w stanie nic powiedzieć.
Powielanie tych samych danych w CV i liście motywacyjnym.
Podawanie nieprawdziwych informacji bądź stosowanie sformułowań nie do końca obrazujących faktyczny zakres odpowiedzialności czy udział w realizowanych zadaniach (np. kandydat pisze "stworzyłem system naliczania prowizji", kiedy w trakcie rozmowy rekrutacyjnej okazuje się, że de facto obsługiwał jedynie system już w firmie istniejący, poprzez wpisywanie danych do gotowej aplikacji komputerowej).
Zakładanie, że pewne informacje są oczywiste i w pełni zrozumiałe dla odbiorcy dokumentów (np. informację, że byliśmy zatrudnieni w firmie XYZ Sp. z o.o. dobrze byłoby wesprzeć jeszcze krótkim, nawet jednozdaniowym opisem, czego dotyczyła działalność firmy, w jakiej branży funkcjonowała).
Kamuflowanie przerw w zatrudnieniu lub prawdziwych staży w poszczególnych miejscach pracy.
Przedstawianie zbyt szczegółowych informacji w rubryce "dane osobowe" (np. nazwisko rodowe żony, liczba i wiek dzieci itp.).
Zbyt szczegółowy opis programu kursów i szkoleń lub brak kluczowych informacji na temat roku, w którym szkolenie się odbyło, czasu jego trwania i organizatora szkolenia.
Dołączanie do aplikacji niezliczonych ilości załączników, kserokopii dokumentów, opinii o kandydacie, które na tym etapie selekcji nie mają większego znaczenia.
Agnieszka Witkowska, Konsultant ds. Rekrutacji, P.B.A. Doradztwo Personalne:Najczęstszym błędem popełnianym przez kandydatów podczas pisania aplikacji jest niewątpliwie nieczytelność i chaotyczność informacji w niej zawartych. W tego typu dokumentach trudno na pierwszy rzut oka wyłapać interesujące nas cechy kandydata. Nagminnie zaobserwować również można stosowaną przez kandydatów wyliczankę opisującą przebyte przez nich staże i praktyki. Kandydaci nie zdają sobie sprawy, iż nie ilość a jakość jest brana zazwyczaj pod uwagę. Pojawiają się również CV o bardzo dużej pojemności, które są automatycznie usuwane, ponieważ blokują skrzynki pocztowe.
Jeżeli chodzi o dziwne informacje zamieszczane w życiorysach, na pewno dość dziwnym i interesującym jest fakt zamieszczenia w swojej aplikacji zdjęcia z wakacji (np. w szortach lub bikini) bądź też zamieszczanie informacji o zainteresowaniach, na temat których kandydat podczas rozmowy nie jest w stanie nic powiedzieć.
Marek Kubiak, kierownik sekcji rekrutacji Polskiej Telefonii Cyfrowej:
Do "grzechów głównych" kandydatów należą:
Powielanie tych samych danych w CV i liście motywacyjnym.
Podawanie nieprawdziwych informacji bądź stosowanie sformułowań nie do końca obrazujących faktyczny zakres odpowiedzialności czy udział w realizowanych zadaniach (np. kandydat pisze "stworzyłem system naliczania prowizji", kiedy w trakcie rozmowy rekrutacyjnej okazuje się, że de facto obsługiwał jedynie system już w firmie istniejący, poprzez wpisywanie danych do gotowej aplikacji komputerowej).
Zakładanie, że pewne informacje są oczywiste i w pełni zrozumiałe dla odbiorcy dokumentów (np. informację, że byliśmy zatrudnieni w firmie XYZ Sp. z o.o. dobrze byłoby wesprzeć jeszcze krótkim, nawet jednozdaniowym opisem, czego dotyczyła działalność firmy, w jakiej branży funkcjonowała).
Kamuflowanie przerw w zatrudnieniu lub prawdziwych staży w poszczególnych miejscach pracy.
Przedstawianie zbyt szczegółowych informacji w rubryce "dane osobowe" (np. nazwisko rodowe żony, liczba i wiek dzieci itp.).
Zbyt szczegółowy opis programu kursów i szkoleń lub brak kluczowych informacji na temat roku, w którym szkolenie się odbyło, czasu jego trwania i organizatora szkolenia.
Dołączanie do aplikacji niezliczonych ilości załączników, kserokopii dokumentów, opinii o kandydacie, które na tym etapie selekcji nie mają większego znaczenia.