Projekt Cheopsa
CEL PROJEKTU CHEOPSA
Celem
"Projektu Cheopsa" jest doprowadzenie do badań
archeologicznych na terenie Egiptu i odkopanie dwóch niezwykle
ważnych obiektów:
Wielkiego
Labiryntu opisanego przez Herodota, oraz grobowca faraona
Cheopsa.
Informacje
o lokalizacji obu obiektów są przekazywane przez mieszkankę
Wrocławia, panią Lucynę Łobos, od maja 2001 roku (patrz:
"Historia projektu"). Głównym sposobem przekazu jest
hipnotyczna regresja wieku. Zdolności Lucyny Łobos można
przyrównać do tych, które posiadały takie znane osobistości,
jak: słynny polski jasnowidz Stanisław Osowiecki, Amerykanin Edgar
Casey, czy ksiądz Czesław Klimuszko. U pani Lucyny są one jednak
ukierunkowane w zupełnie inną stronę niż u wymienionych wcześniej
osób. Dotyczą przede wszystkim oceny obecnej sytuacji na świecie i
wskazują niezwykły sposób rozwiązania istniejących problemów.
Sposób jest prosty i logiczny, ale upłynęło kilka lat, zanim
grupa współpracująca z panią Lucyną zorientowała się, że tak
naprawdę chodzi tu o ratunek dla ludzi i Ziemi.
PROJEKT
CHEOPSA
jest więc Projektem Ratowania Ziemi i opiera się na założeniu, że
cywlizacje, które istniały na Ziemi w czasach budowy Wielkiej
Piramidy, przewidziały niebezpieczeństwa zagrażające naszej
planecie w czasach obecnych i stworzyły system zabezpieczenia, który
trzeba uaktywnić w odpowiednim czasie. Według przekazów Lucyny -
kluczem do tego systemu jest mumia faraona Cheopsa oraz Wielka
Piramida. Teraz nadszedł właściwy czas.
Sama
wiedza o położeniu grobowca, którą posiadamy już od maja 2001
roku, niestety nie jest wystarczającym argumentem dla autorytetów
odpowiedzialnych za decyzje dotyczące wykopalisk.. Wiąże się to
przede wszystkim ze sposobem uzyskania owej wiedzy.
Przekazy
Lucyny Łobos należało uwiarygodnić, aby przekonać wszystkich, że
to nie jest fantazja, projekcja wyobraźni, czy próba zwrócenia na
siebie uwagi. Pewności takiej potrzebują archeolodzy, którzy na
ogół stronią od informacji o charakterze "nienaukowym",
ludzie decydujący o wydaniu pozwolenia, ci, którzy są w stanie
sfinansować tego typu przedsięwzięcie oraz ci, którzy będą
przeprowadzać badania w terenie.
Dlatego,
w trakcie rozwoju, projekt został podzielony na trzy etpapy:
1.
Pierwszy etap: wykopaliska w Polsce na górze Ślęża koło Sobótki
w pobliżu Wrocławia.
Jest
to etap najprostszy i względnie niedrogi, gdyż dotyczy naszego
polskiego ?podwórka?. W czasie kilku sesji z Lucyną Łobos
otrzymaliśmy informacje, co kryje góra Ślęża i jak dotrzeć do
skarbów historycznych, które - według przekazów Lucyny - są tam
uk yte od czasów Bolesława Chrobrego. Po wielu trudnościach i
przeszkodach natury formalnej etap ten zaczął być realizowany 17
sierpnia 2004 r. przez ekipę archeologów z Uniwersytetu
Wrocławskiego, pod kierownictwem dr Aleksandra Limisiewicza (patrz:
"Ślęża - stan obecny badań"). Fragmenty niektórych
sesji dotyczących tego tematu można znaleźć w dziale
"Ślęża-sesje".
2.
Drugi etap: wykorzystanie uzyskanych wyników do uwiarygodnienia
informacji przekazywanych przez Lucynę oraz stworzenie punktu
odniesienia do otrzymania pozwolenia na badania w Egipcie w celu
odkopania komnat tzw. Wielkiego Labiryntu w Giza, opisanego przez
Herodota. Labirynt posiada około 3000 pomieszczeń, a mimo to do tej
pory nie został odnaleziony. Dzięki Lucynie posiadamy informacje o
lokalizacji wejść do Labiryntu i do tzw. "Złotych Komnat".
Ten etap rozpocznie się w pierwszym kwartale 2005 roku, przy
współudziale egipskich archeologów.
3.
Trzeci etap: wykorzystanie obu odkryć do otrzymania od władz
egipskich pozwolenia na przeprowadzenie prac wykopaliskowych w
miejscu, gdzie wskazano położenie grobowca, czyli w pobliżu
Wielkiej Piramidy.
WIELKA PIRAMIDA
CO WIEMY O PIRAMIDZIE CHEOPSA?
Wielka
Piramida zawsze (i warto to podkreślić) przyciągała uwagę ludzi
i dlatego wydawać by się mogło, że powinna być jednym z
najbardziej zbadanych obiektów archeologicznych. Rzeczywiście - o
Piramidzie wiemy bardzo dużo. Jest zbudowana z 2 milionów 300
Eysięcy kamiennych bloków o przeciętnej wadze około 2,5 ton. Do
tego należy jeszcze dodać 115 tysięcy polerowanych płyt, które
niegdyś pokrywały ściany Piramidy ? każda o wadze 10 ton.
Powierzchnia, na której wznosi się Piramida, wynosi 5,4 hektara, a
jej ogólna waga przewyższa 6 milionów ton! Piramida stoi na
sztucznie wyrównanej platformie o grubości 55,88 cm . Platforma ta
do dzisiaj jest absolutnie równa (z odchyleniem od całej
powierzchni nie większej niż 2,54 cm). Ściany Piramidy są prawie
idealnie zorientowane według stron świata. Średnie niedokładności
stanowią w przybliżeniu 2 minuty kątowe ? co jest niewiarygodnym
osiągnięciem, biorąc pod uwagę niedoskonałe zasoby techniczne,
którymi (w myśl ortodoksyjnej egiptologii) dysponowali
budowniczowie piramid. Z tego wynika, że odchylenie stanowi 0,012%.
Różnica między najdłuższą i najkrótszą ścianą Piramidy
stanowi 20 cm (0,1%), a kąty Piramidy wymierzone są z dokładnością
do 2 sekund. Maksymalne odchylenie długości każdej z czterech
ścian Piramidy to 0,0981 milimetrów na metr bieżący. Graniczne
odchylenie na każdy blok wynosi 0,0481 cm . Płyty pokrywające
Piramidę mają odchylenie tylko 0,013 cm na 1 metr. Długość
podstawy Piramidy do jej wysokości równa się 2 p i cały monument
jest tak zaprojektowany, żeby służyć projekcji kartograficznej
północnej półkuli ziemi w skali 1:43200. Budowniczowie Piramidy
umiejscowili ją dokładnie na 30 równoleżniku (szerokość
29?58?51?). Widać niewielkie odchylenie od 30? - ale być może
projektanci chcieli, aby człowiek znajdujcy się u podnóża
Wielkiej Piramidy mógł zobaczyć przed sobą biegun nieba
podniesiony dokładnie na wysokość 30?. Musieli również brać pod
uwagę refrakcję atmosferyczną ? co też uczynili umiejscawiając
budowę na szerokości 29"58"51".
W
1993 roku belgijski inżynier - budowniczy Robert Bauval zwrócił
uwagę, że położenie piramid w Giza odwzorowuje położenie trzech
najbardziej widocznych gwiazd w gwiazdozbiorze Oriona, w momencie,
gdy one przecinają południk Gizy. Piramidy nie tylko
odzwiErciedlają wzajemny układ gwiazd, ale również charakteryzują
swoimi stosunkowymi rozmiarami ich gwiezdne wielkości. Monumenty w
Giza są nie tylko mapą dzisiejszego gwiezdnego nieba. Są one
dokładną mapą układu gwiazd w gwiazdozbiorze Oriona w 10 450 roku
przed naszą erą. Warto dodać, że na powierzchni Sfinksa
odnaleziono widoczne ślady intensywnej erozji wodnej, co świadczy o
częstych deszczach. W Egipcie takie zjawisko zanotowano ostatnio 11
000 - 15 000 lat temu.
Znane
są też dane dotyczące wewnętrznych pomieszczeń Piramidy i
matematyczne obliczenia długości i kątów nachylenia różnych
elementów Wielkiej Piramidy. Wszystkie one nie są dziełem
przypadku i zmuszają do myślenia. Na tym nasza naukowa wiedza o
Wielkiej Piramidzie kończy się...
SESJE
CZASY
BUDOWY PIRAMIDY CHEOPSA (1)
Seans
regresji wieku numer 1
Wrocław,
6 maja 2001
Seans
przeprowadzony z Lucyną Łobos
Prowadząca:
Łucja Szajda (psycholog kliniczny, hipnoterapeuta)
Asystująca:
Iwona Stankiewicz
"P"
- Pytanie od prowadzącej seans
"L"
- Lucyna Łobos - odpowiedź na pytanie
(.......)
Po wprowadzeniu w stan zmienionej świadomości za pomocą
hipnozy.
P.
Za chwilę wrócisz na ziemię i wrócisz w jedno z poprzednich
wcieleń. Za chwilę pozwolisz swojej podświadomości, żeby wybrała
życie 4500 lat przed obecnym życiem. Jak staniesz stopami na ziemi
będziesz w swoim poprzednim życiu w Egipcie, przy piramidzie
Cheopsa, która będzie budowana i opowiesz co widzisz.. (.....)
Rozejrzyj się wokół i powiedz, co widzisz?
L.
Studnię widzę, przy studni młoda dziewczyna, wokół jest
pustynia. Niedaleko studni widzę zabudowania, domy parterowe
budowane z kamienia. Przychodzą kapłani do rodziców, rodzice
oddają mnie do Świątyni. Ta młoda dziewczyna to ja.
P,
Co to jest za świątynia?
L.
Bogini, Izis.
P.
Co tam robisz?
L.
Mam służyć kapłanowi. Głównemu budowniczemu piramidy. Kapłan
ma na imię Juno. W Świątyni mam być poddana próbom i
oczyszczaniu Świątynia znajduje się niedaleko Nilu. Nie widzę
piramidy. Po oczyszczeniu mają być inicjacje. Przygotowana jestem
do służenia kapłanom. Nie widzę okresu jak długo to trwało.
P.
Na czym polegało oczyszczenie ciebie?
L.
Trzymano mnie w zamkniętej celi. Było tam strasznie, jedynym
pożywieniem była woda. To trwało kilka dni.
P.
Jak się czułaś tam?
L.
Byłam taka nieszczęśliwa, opuszczona. Myślałam, że umrę.
P.
Ale tak się nie stało. Co było dalej?
L.
Nie widzę okresu jak długo tam byłam, już jestem przy Juno, dalej
to już trwają przygotowania do budowy piramidy.
P.
Budują już?
L.
Nie. Przygotowania zaczynają się od zaplecza i jego budowy. Trzeba
ludziom zapewnić mieszkania. Powstają namioty, bardzo dużo
namiotów. Jak okiem sięgnąć widać namioty? Budują coraz to nowe
same namioty. Powstaje też namiot - Świątynia. Ma służyć
Cheopsowi i Juno. To dziwny namiot. To wszystko twa jakiś czas. Nie
widzę czasu. Jestem przy kapłanie. Jest bardzo dobry.
P.
Czy rozmawiasz z nim o budowie?
L.
Jestem przy nim cały czas.
P.
Czy widzisz jak budują piramidę?
L.
Nie budują. Jeszcze trwają przygotowania.
P.
Co robią? Na czym to polega?
L.
Sprowadzają ludzi i zasiedlają namioty. Widzę miasteczko
namiotów.
P.
Widziałaś plan budowy?
L.
Nie, plany są tajemnicą, którą zna Cheops i Kapłan Juno.
Sprowadzają zwierzęta do prac. Praca zaplecza prowadzona jest
bardzo szybko, u wszystkich widać radość, nie ma przymusu, czekają
na Cheopsa.
P.
Czym się zajmuje kapłan Juno?
L.
On jest głównym kapłanem, jest na usługi Faraona.
P.
Jesteś przy nim?
L.
Jestem przy nim zawsze. Kończy budować zaplecze dla ludzi i
zwierząt. Kończy się zasiedlanie. Przybywa sam Cheops. Jest to
mężczyzna w wieku 35 - 40 lat, jest bardzo piękny, posiada tyle
godności. Oznajmia ludziom, że praca przy budowie zostaje
rozpoczęta.
Cheops
i Juno przygotowują ludzi do tego, że przy budowie będą tylko
pomagać, wykonywać prace pomocnicze... Praca nie będzie ciężka,
jeszcze więcej radości.
P.
Co o tym sądzisz słuchając jego słów? Co się z tobą wtedy
dzieje?
L.
Byłam też bardzo zafascynowana, Cieszyłam się, że poznałam
skrzydlatych braci, Białych Braci albo Aniołów.
P.
Skąd mają przybyć?
L.
Cheops tłumaczy że z Drugiej Ziemi.
P.
Kiedy mają przybył?
L.
Już są. Za ziemskim Księżycem jest baza.
P.
Skąd wiesz, że są?
L.
Cheops mówił wszystkim.
P.
Wierzysz mu?
L.
Tak, mam zaufanie gdyż jest dobry. Ludzie nie mogą tego pojąć,
sama tego nie potrafiłam zrozumieć.
P.
Zobaczyłaś ich?
L.
Tak.
P.
Kiedy to się stało?
L.
Oni szybko się pojawili, gdyż praca została rozpoczęta, pracują
przy przenoszeniu ogromnych głazów na plac budowy.
P.
Czy to długo trwa to przygotowanie?
L.
Tak.
P.
Widziałaś plan budowy?
L.
Nie, plany mają oni, wydają tylko polecenia Cheopsowi. Będą
budować od podstaw kamień po kamieniu.
P.
Co jeszcze widzisz?
L.
Widzę ich pojazdy, którymi się poruszają.
P.
Co jeszcze widzisz? Zobacz piramidę i komnaty. Możesz powiedzieć
co widzisz?
L.
To mówię co widzę. U podstawy piramidy jest jedna komnata, raczej
komora. Jest od strony Komnaty Królowej. Dalsza jest od strony
Komnaty Cheopsa i jest trzecia i dwie ostatnie te znajdują się nad
komnatą króla. Komnaty są postawione jedna na drugiej. Nie widzę
więcej ukrytych komnat. Ta ostatnia jest u wierzchołka piramidy i
jest dużych rozmiarów.
P.
Czy jest wejście do tych komnat?
L.
Tak.
P.
W którym miesjcu, czy możesz powiedzieć?
L.
Połączenie ze wszystkim komnatami jeszcze ukrytymi znajduje się w
Komnacie Króla. Jest ukryte.
P.
Budowa rozpoczęta i trwa nadal?
L.
Tak.
P.
Jak długo trwała?
L.
Dwadzieścia lat trwała budowa włącznie z korytarzami znajdującymi
się wokół Piramidy.
P.
A gdzie jest Grobowiec Cheopsa, możesz wskazać?
L.
Nie w Piramidzie, tam go nie ma.
P.
A gdzie jest?
L.
Na zewnątrz, obok Piramidy.
P.
Gdzie, wiesz?
L.
Wiem.
P.
To powiedz dokładnie gdzie?
L.
Opisze miejsce, gdzie spoczywa.
P.
Czy umarłaś razem z nim?
L.
Nie.
P.
Czy tego chciałaś?
L.
Tak, chciałam. Musiałam być świadkiem wszystkiego.
P.
Dlaczego wiesz, gdzie jest pochowany?
L.
Opiszę. Sfinks nie przypadkiem jest postawiony przy Piramidzie. Ma
powiązanie z grobem.
P.
Śmierć Cheopsa była tragiczna, a ty wiesz gdzie jest pochowany.
Nie w Piramidzie?
L.
Nie.
P.
A gdzie obok?
L.
Matematycznie nie potrafię tego opisać, ale mogę nakreślić.
(tu
następuje opis położenia grobowca)
P.
A co dzieje się na budowie? Czy jest już zakończona?
L.
Są zwożone kamienie na plac budowy. Przenoszą je statki.
P.
Powietrzne statki?
L.
Tak, powietrzne. To trwało dosyć długo.
P.
Jak te statki wyglądały?
L.
Są prostokątne, mają też kształt cygara, albo kolby
kukurydzy.
P.
Jakiej wielkości są te statki, widzisz?
L.
Ogromne.
P.
Widzisz tam kogoś w środku?
L.
Tak.
P.
Jak oni wyglądają?
L.
Są bardzo wysocy i piękni. Noszą kombinezony, szczelnie zasłaniają
swoje ciało. Na głowie mają hełmy.
P.
Jak są nastawieni do ludzi?
L.
Przyjaźnie. Każą sobie mówić "Przyjacielu".
P.
Po co budują Piramidę?
L.
Jest to przesłanie.
P.
Co chcą przekazać ludziom?
L.
Istnienie Drugiej Ziemi.
P.
Po co? Przecież już jedna jest.?
L.
Tak, ale nie taka jak tam.
P.
Czyli jaka?
L.
Doskonała, czysta, pozbawiona zła.
P.
Ale wróćmy jeszcze do budowy Piramidy i Wielkiego Budowniczego
Piramidy. Czy rozmawiasz z nim na temat budowy? Czy myśli głośno
przy tobie? Zastanawia się?
L.
Tak. Mówi, że istrukcje otrzymują na bieżąco, raz na jakiś czas
Cheops i Juno. Idą do namiotu wyznaczonego na spotkania z Białymi
Braćmi, gdyż powiedzieli, że są brudni. Tam rozmawiają.
P.
Widzałaś te ogromne bloki, jak są ustawiane? Jak to się
odbywa?
L.
To proste. Blok jest unoszony za pomocą jakichś dziwnych
promieni.
P.
To są olbrzymie bloki?
L.
Bardzo duże bloki.
P.
Skąd te promienie wychodą?
L.
Ze statku. Blok wisi w powietrzu, jest przenoszony.
P.
Za pomocą promieni?
L.
Promieni.
P.
Nie ma żadnych przyrządów?
L.
Nie ma.
P.
A co widzisz?
L.
Bloki są ustawiane.
P.
Jedne na drugich? Jak to się dzieje?
L.
Widzę jak statek unosi blok. Najpierw jest szlifowany, cięcie bloku
następuje za pomocą miecza, takiego podobnego do błyskawicy.
P.
Skąd ta błyskawica wychodzi?
L.
Ze statku.
P.
Co dalej?
L.
Potem takie światło unosi blok, przenosi w powietrzu i
stawiają.
P.
Gdzie stawiają?
L.
Jak klocki na Piramidzie.
P.
A skąd te bloki są przywożone?
L.
Po dugiej stronie Nilu są kamieniołomy.
P.
Czy budowa trwała aż dwadzieścia lat?
L.
Taki był czas wyznaczony przez budowniczych.
P.
Co widzisz jeszcze na budowie?
L.
Pracujących ludzi.
P.
Co robią ci ludzie?
L.
Woda.
P.
Co z tą wodą?
L.
Woda, dużo wody potrzebne na budowę.
P.
Co robią z tą wodą?
L.
Polewają kamienie, które były postawione przez statek.
P.
A co potem?
L.
Stawiają następny blok i ponownie woda.
P.
Przejdź teraz, ponieważ możesz poruszać się w czasie. Piramida
jest zakończona. Zobacz jak chowają Cheopsa. Twojego kochanego
króla, widzisz to?
L.
Tak.
P.
Opisz co się dzieje, gdzie ty jesteś?
L.
Koło Sfinksa, orszak wchodzi koło Sfinksa.
P.
Jest jakieś wejście, schody?
L.
Jest wejście, wchodzą.
P.
Kto wchodzi?
L.
Orszak pogrzebny.
P.
Gdzie są te schody?
L.
Niedaleko.
P.
Z której strony Sfinksa?
L.
Głowy.
P.
Ile jest tam schodów? Widzisz? Potrafisz powiedzieć?
L.
Spróbuję powiedzieć jedno piętro, może dwa. Jest dosyć
głęboko.
P.
Schodzą pod ziemię?
L.
Tak, pod ziemię.
P.
Dwa piętra pod ziemię?
L.
Według pomiaru, tak.
P.
Co dalej?
L.
Niosą Cheopsa.
P.
Gdzie niosą Faraona?
L.
Na miejsce jego spoczynku.
P.
Czy jest to jakaś specjalna komnata?
L.
Nie.
P.
A co to jest?
L.
Tylko przygotowany grobowiec obudowany ze wszystkich stron
kamieniami.
P.
Jak wygląda w środku?
L.
Jest pusty, stoi tylko sarkofag.
P.
Jak ten sarkofag wygląda?
L.
Jest prostokątny.
P.
Jest zbudowany ze specjalnego kamienia?
L.
Nie.
P.
A z jakiego?
L.
Z takiego samego jak Piramida.
P.
Ten sarkofag w którym jest miejscu w tym pomieszczeniu.
L.
Stoi prawie na środku tego pomieszczenia, jak się wchodzi do
grobowca. Składają Faraona.
P.
Gdzie go składają?
L.
Do sarkofagu.
P.
I co dalej?
L.
Nadlatuje statek, przykrywają kamieniem sarkofag. Nikt ne musi
umierać z Faraonem, wszyscy opuszczają grobowiec.
P.
Gdzie idą?
L.
Wychodzą na zewnątrz.
P.
Tą drogą, czy inną?
L.
Tą samą drogą, którą weszli.
P.
Jak długo idzie się tą drogą?
L.
Krótko, to trwa chwilę.
P.
Czy zostały w tym pomieszczeniu jakieś bogactwa, naczynia?
L.
Nie.
P.
Czy ktoś został?
L.
Tylko zwłoki Faraona.
P.
Nic więcej?
L.
Są tablice informacyjne.
P.
Co na tych tablicach jest?
L.
Kto budował Piramidę.
P.
Gdzie są te tablice położone?
L.
W sarkofagu, obok Cheopsa.
P.
Ile tych tablic jest?
L.
Dużo.
P.
Co na tych tablicach jest zapisane?
L.
Dokładny zapis. Zrobione są z kamienia podobnego do granitu, tylko
że błyszczące. Zapisem informacji trudnili się kapłani. Na
tablicach jest zapis kto budował i co kryje Piramida.
P.
A co jeszcze kryje Piramida? Wiesz co?
L.
Tak.
P.
To opowiedz, powiedz co widziałaś?
L.
Komnatę.
P.
Gdzie ta komnata się znajduje?
L.
Nad Komnatą Króla jest tajemna komnata. Jest do niej wejście.
P.
Skąd to wejście jest?
L.
Z Komnaty Króla trzeba przesunąć pusty sarkofag.
P.
W którą stronę?
L.
W kierunku gwiazdy pierwszej pasa Oriona i wtedy otworzy się
wejście.
P.
Do tej komnaty?
L.
Tak, poprowadzą schody.
P.
Co ta komnata zawiera?
L.
Stoi tam postument, sarkofag, tylko odwrócony. Na nim stoi piramida,
cała jest z kryształu.
P.
Jak duża jest ta piramida?
L.
Nie duża.
P.
Jakiej wielkości?
L.
Może metr, może półtora.
P.
Czy zawiera coś w środku?
L.
Tak, zawiera.
P.
Co?
L.
Nie wiem, to jest jakieś urządzenie.
P.
Nie wiesz do czego służy i jak wygląda?
L.
To urządzenie elektroniczne.
P.
Domyślasz się, do czego mogą służyć?
L.
Tak.
P.
Do czego?
L.
Do kontaktowania się.
P.
Z kim?
L.
Z Aszun.
P.
Co to jest?
L.
Planeta, z której przybywali i przybywają. Piramida jest centralnym
punktem łączenia się z Drugą Ziemią. Cały czas to urządzenie
działa na zasadzie pól magnetycznych, które płyną w obu
kierunkach.
P.
Czy bezpiecznie jest wejść do tej komnaty?
L.
Tak.
P.
Gdyby ktoś wszedł, czy grozi mu coś?
L.
Tak.
P.
Co takiego, co by się mogło stać?
L.
Jeżeli będą chcieli ruszyć piramidę, małą piramidę, to
nastąpi eksplozja. Jest połączona z Piramidą.
P.
Czy nie można jej ruszyć?
L.
Nie można. Ma zabezpieczenie.
P.
W jaki sposób jest zabezpieczona?
L.
Nie wiem. Dotarcie bez wiedzy do małej piramidy jest niemożliwe.
Już nauka zbadała, że tam coś jest, tylko nie mogą znaleść
drogi wejścia.
P.
Czy są jeszcze inne wejścia?
L.
Nie. Należałoby tylko przesunąć pusty sarkofag w Komnacie Króla
a drzwi same się otworzą, kamień się odsunie wskazując
wejście.
P.
Sarkofag któla?
L.
Tak.
P.
Z królem?
L.
Pod Piramidą jest król Cheops.
P.
Pod Piramidą? Skąd się tam wziął?
L.
Tam jest pochowany.
P.
Kapłan też jest tam pochowany. Dlaczego on się tam znalazł?
L.
Tak sobie tego życzyli aniołowie.
P.
Dlaczego?
L.
Tajemnica musi być ujawniona.
P.
Dlaczego ma być ujawniona? Czemu to ma służyć?
L.
Żeby ludziom stworzyć taką samą Ziemię jaka jest tam. Ta była
wersja Drugiej Ziemi.
P.
Jak to ma się stać?
L.
Ci co budowali przybędą, będą uczyć wszystkiego, będą
naprawiać to, co zostało zniszczone przez ludzi.
P.
Jak będą to robić?
L.
Będą uczyć miłości i dawać miłość. Wszystko było dokładnie
przemyślane, opracowane, omówione już za czasów budowy. Juno dużo
rozmawiał ze mną.
P.
Czy coś tobie przekazał?
L.
Tak.
P.
Co tobie powiedział?
L.
Że wrócę.
P.
Dokąd?
L.
Na ziemię.
P.
Po co?
L.
Żeby pomóc odnaleźć grobowiec.
P.
Kto to ma zrobić?
L.
Szaman lub osoba, której intencje są szczere oraz musi posiadać
predyspozycje pobierania i odbioru energii. Kiedy osoba stanie na
grobie Faraona odbierze ogromne wibracje, ale tylko taka osoba, żadna
inna, gdyż wtedy energia nie zadziała.
P.
Gdzie ma stanąć owa osoba?
L.
Na miejscu spoczynku Faraona.
P.
Co dalej?
L.
Wtedy ta osoba odbierze wibracje ogromne i to będzie to miejsce.
P.
Czy jest jakaś szczególna osoba?
L.
Nie, każdy może nią być i może być wybrany. Chodzi tylko, żeby
jego intencje były szczere i kierował się miłością. Grobowiec
jak i Piramida są pod bardzo ścisłą ochroną.
P.
Czyją ochroną?
L.
Właśnie tych, którzy ją budowali. Jest prowadzony bardzo ścisły
nadzór przez naukę.
P.
Dlaczego?
L.
Nie wiem dlaczego nauka prowadzi nadzór.
P.
Czy oni dużo wiedzą?
L.
Tak, wiedzą.
P.
Co wiedzą?
L.
Wiedzą, że Piramida ma połączenie ze Sfinksem, grobowcem i
piramidą na dnie oceanu.
P.
A jak się dostać do grobowca Faraona?
L.
Zasypany jest piaskiem.
P.
Jak go odnaleźć?
L.
Jest wejście. Stanąć twarzą do głowy Sfinksa, wtedy staniesz na
wejściu do labiryntu. Trzeba kopać, nie ma innego wyjścia.
P.
Jak głęboko trzeba kopać?
L.
Nie wiem. Jedno piętro, może dwa. Czas zrobił swoje i dlatego
labirynt jest głębiej. Zsypany został celowo.
P.
Jest możliwe dotarcie?
L.
Jest możliwe dotarcie do grobu Faraona, trzeba kopać, innej drogi
nie ma.
P.
Czy mamy ujawnić to, co wiemy?
L.
Tak.
P.
I co powiedzieć?
L.
Że znacie tajemnice miejsca pochówku Faraona.
P.
Komu to przekazać?
L.
Ludziom, którym nie zależy na sensacji, na zrobieniu dużych
pieniędzy.
P.
Co to za ludzie, jak ich szukać?
L.
Sądzę, że są, nie są żądni bogactwa.
P.
Gdzie ich szukać, jak do nich dotrzeć?
L.
Naukowcy, którzy też chcą znaleźć Faraona.
P.
Co należy zrobić najpierw?
L.
Powiedzieć, że znacie tajemnice Faraona.
P.
Czy jest jakaś konkretna osoba?
L.
Tak.
P.
Gdzie?
L.
W Kairze, w muzeum.
P.
Czy to wystarczy na początek?
L.
Nie, publikacje ogłosić, znajdą się, których to
zainteresuje.
P.
Czy oni pomogą?
L.
Tak, pomogą.
P.
Czy Piramida i grobowiec Cheopsa zostaną odkryte?
L.
Tak.
P.
Tak się stanie?
L.
Tak się musi stać.
P.
Odetchnij teraz głęboko, odczuwasz spokój, byłaś w swoim
przeszłym życiu.
L.
Jestem tutaj.
P.
Wiem, ale wrócisz za chwilę do obecnego swojego życia, będziesz
pamiętać wszystko, ale masz jeszcze zadanie do spełnienia. Wrócisz
za chwilę do obecnego ciała, do obecnego życia i obudzisz się w
obecnym życiu spokojna, bogatsza o nowe doświadczenia, które już
kiedyś przeżyłaś. Teraz ze spokojem i zrozumieniem tego, co się
dzieje w obecnym życiu za chwilę wzniesiesz się ponownie w
powietrze, opuścisz egipską ziemię, swoje tamto życie. Już się
wznoś, pozostaw bez smutku to życie.
L.
Coś mnie trzyma.
P.
Co to jest, co ciebie trzyma? Co tam zostawiasz, albo czego nie
chcesz zostawić? Co trzyma ciebie, mów?
L.
Chufu.
P.
Co to jest?
L.
Faraon.
P.
Kochasz go?
L.
Tak.
P.
On już nie żyje, osiągnął już spokój, nie jesteś w stanie
jemu pomóc. Ty masz do spełnienia jeszcze jedną rzecz (płacz,
ogromny płacz Lucyny), on leży spokojnie, nie jesteś jemu już
potrzebna, już nie potrzebuje ciebie. Tu masz jeszcze inną misję,
twoja już się tam zakończyła.
L.
Chcę się pożegnać.
P.
Jak chcesz się pożegnać? Masz jeszcze chwilę żeby się pożegnać,
rozstać, zrób to po swojemu. Co masz ochotę zrobić?
L.
Pocałować.
P.
Gdzie chcesz pocałować?
L.
W twarz nie mogę, jest w masce.
P.
Nie możesz, ale możesz jemu przesłać. Prześlij pocałunek. Czas
się rozstać, już to przeszłaś. Czas się rozstać, wróć do
dnia dzisiejszego.
L.
Już jestem gotowa.
P.
To dobrze. Wznoś się w powietrze, w górę. Rozstajesz się z
przeszłością, już minęła. Za chwilę wrócisz do swojego ciała,
odnajdziesz się w nim i poczujesz się znajomo i bezpiecznie.
Obudzisz się bogatsza i mądrzejsza, spokojniejsza o wspomnienie z
przeszłości, bardziej wyciszona, lepsza. Odbyłaś bardzo długą
drogę. Zejdź teraz nisko, pozwól swojej podświadomości wrócić
do obecnego ciała, jak do swojego domu. Jesteś już w ciele
spokojna, odbyłaś daleką drogę, jesteś bardzo dzielna, bardzo
odważna.
Za
chwilę policzę do trzech, jak powiem trzy otworzysz oczy, obudzisz
się tu i teraz. Wróciłaś już do swojego ciała...
(wyprowadzenie
Lucyny ze stanu zmienionej świadomości)
ŚLĘŻA - ŚLĄSKI OLIMP
Na
przedgórzu Sudeckim, około 30 km w linii prostej od Wrocławia
wznosi się Masyw Ślęży. Jest on najwyższym jego pasmem. Rozciąga
się w kierunku prawie południkowym na przestrzeni ponad 5 km.
Najwyższym szczytem jest Ślęża (718 m) ze szczytami Gozdnica (316
m), Wieżyca (415 m ), Stolna (371 m), a za przełęczą Tąpadła
wznosi się Radunia (573 m) oraz w jej sąsiedztwie Świerszczyna
(411 m), Słupicka Góra (335 m) i dalej w kierunku południowo
zachodnim Czernica (481 m) i Świerkowa (378 m).
Niemicki
kronikarz Thietmar (975 ? 1018) napisl o Ślęży: ?Owa góra
wielkiej doznawała czci u wszystkich mieszkańców z powodu swego
ogromu i przeznaczenia, jako że odprawiano na niej przeklęte,
pogańskie obrzędy? co sugeruje, że odbywały się tam obrzędy
kuGtu pra-słowiańskiego.
Góra
Ślęża zawsze była otoczona tajemniczoscią dla ludzi, nawet
badania geologiczne nie dają jednoznacznej odpowiedzi skąd ta góra
znalazła się w tym miejscu na rozległej równinie, z dala od
innych masywów górskich. Ostatnio odkryto we wschodniej partii
Ślęży oraz w części Wzgórz Kunowskich obfite występowanie
minerału ilmenitu, z którego można uzyskiwać bardzo rzadki i
drogi metal tytan. Odkryto ślady jego wydobywania? i to przed
wiekami!!!
W
okresie największych zlodowaceń (około 600 000 lat temu) szczyt
Ślęży wystawał ponad 500 m ponad powierzchnię lądolodu tworząc
tzw. nunatak, który był poddawany dużym wahaniom temperatury.
Wahania te spowodowały popękanie skał o różnych odpornosciach i
powstanie bloków oraz nanosu skalnego. Po ustąpieniu lodowca góra
ta została skolonizowana przez florę i faunę zachowując jednak
odrębność od reszty Sudetów. Z biegiem czasu Ślęża stała się
również ?Siedzibą Bogów?, a dla ludzi "Świętą Górą".
Nawet klimat, tak jak wszystko na Ślęży, urąga naukowym
koncepcjom. Rośliność, która jest okryta Ślęża występuje w
takim połączeniu gatunków, w jakim nie powinna się tutaj
pojawić.
Zgodnie
z najnowszymi badaniami archeologicznymi najstarsze ślady pobytu
człowieka na Ślęży sięgają młodszej epoki kamienia, czyli
około 4500 do 1900 p.n.e. Powstanie ośrodka kultowego wiąże się
z ludnością kultury łużyckiej (1200 ? 400 p.n.e.). mogły wtGdy
powstać kamienne kręgi i rzeźby.
Za
pierwszych właścicieli Ślęży i okolicznych obszarów uważa się
magnatów śląskich z rodu Łabędziów, a później książąt
wrocławskich. Przyjmuje się, że klasztor benedyktyński powstał
na górze Ślęży około 1110 roku z późniejszym osiedleniem się
tam zakonników regularnych z Arrovaise. Niektórzy przyjmują, że
był to rok 1090, chociaż sprawa jest naprawdę niejasna. W każdym
razie zakon augustianów nie mogąc znieść trudnych warunków
atmosferycznych przeniósł się do Sobótki-Górki, a potem do
Wrocławia.
Jeszcze
przed X w. zbudowano na szczycie Ślęży gród obronny, który jest
wymieniany w latach 1242 i w 1247 w źródłach historycznych, a jego
kasztelanem był Przedbor. Obecnie, tuż za budynkiem XVIII wiecznego
kościoła, znajdują się ruiny XIV wiecznego zamku zbudowanego z
łamanego kamienia. Z zamku przetrwały jedynie ruiny muru obwodowego
oraz pozostałości dwóch budynków zamkowych na poziomie piwnic.
Nazwa Sobótka po raz pierwszy pojawia się w dokumencie papieskim w
1148 roku.
Od
strony południowej szczytu znajduje się dobrze zachowana
konstrukcja kamienna w postaci potężnego muru wykonanego bez spoiwa
murarskiego, która stanowi nie rozwiązaną zagadkę po dzień
dzisiejszy. Pierwsze badania archeologiczne podjęte przez uczonych
niemieckich zostały rozpoczęte w 1903 roku i były prowadzone do
roku 1926. Na dzień dzisiejszy przetrwał jedynie w stanie
szczątkowym mur od strony południowej. Reszta uległa dewastacji
dostarczając kamieni do budowy średniowiecznego zamku na szczycie
Ślęży, dwóch kaplic ślężańskich, a na początku XX wieku do
budowy nowego schroniska na krawędzi łąki szczytowej.
Część
badaczy jest zdania, że powstanie grodu ślężańskiego na
przełomie epoki brązu i żelaza oraz budowli kamiennych świadczy,
że przyczyną sprawczą powstania tych budowli były zagrożenia
prawdopodobnie ze strony plemion scytyjskich, które nawiedzały
Europę Środkową na początku V w p.n.e. lub też innymi ludami
irańskimi osiadłymi na nizinie węgierskiej. Na Ślęży i w jej
okolicach znaleziono trójgraniaste scytyjskie grociki do strzał z
łuku.
Wśród
różnych teorii są również takie, że twórcami budowli były
ludy germańskie, a także uznawana przez większość badaczy, że
byli nimi Celtowie.
RZEŹBY
Najciekawszą
z naszego punktu widzenia rzeźbą jest odnaleziony przypadkowo w
1892 roku, przez architekta Rhooniusa, fragment małej figurki
predtawiającej zwierzę podobne do skrzydlatego smoka. Nazwano tę
rzeźbę ?Sfinks?. Rzeźba ta została ustawiona przy ródle obok
drogi, a potem przewieziono ją do Wrocławia, gdzie zaginęla w
czasie II wojny światowej. W pobliżu rzeźb postaci z rybą i
niedźwiedzia (który teraz znajduje się na szczycie Ślęży) były
prowadzone w latach 1908 ? 1910 prace wykopaliskowe. Znaleziono wtedy
uszkodzoną głowę zwierzęcia o średnicy około 20 cm z dużymi,
okrągłymi oczami. Uznaną ją za głowę ?sfinksa?. W chwili
obecnej znajduje się ona w zbiorach Państwowego Muzeum
Archeologicznego we Wrocławiu.
Największym
zainteresowaniem badaczy cieszy się rzeźba zwana ?Postać z rybą?.
Interpretacje tej rzeźby wywołują najwiecej dyskusji. Jest to
najwyraźniej postać męska w długiej szacie, trzymająca oburącz
ogromną rybę. Motyw ryby posiada od bardzo dawnychGczasów
specjalne znaczenie kultowe. Kult ten sięga korzeniami do starej
kultury sumeryjskiej w Mezopotamii, gdzie bóstwo symbolizuje żywioł
wodny Ea. Legendy Sumerów mówią o bliżej nieokreślonej rasie pół
ryb ? pół ludzi, którzy przypłynęli w górę rzeki z bogiem
Oannesem (Enki) na czele. Nauczali oni ludzi sztuki pisania,
budowania miast, uprawy roli i wykorzystania metali. Ea nie jest
pochodzenia sumeryjskiego, został przez nich przmianowany na Enki.
Zresztą wiele miast sumeryjskich jest pochodzenia przedsumeryjskiego
należącego do kultury El Obeid. Sumerowie i Babilończycy uważali,
że ich cywilizację założyła grupa istot zimnowodnych.
Przewodnikiem tej grupy był Oannes, a właściwie Ea, gdyż imię
Oannes zostało zhellenizowane przez historyka Berossosa. Pojawia się
on pod postacią boga ryby.
Najbardziej
zadziwiająca jest jednak historia związana z Graalem. Opiekunem i
strażnikiem Graala jest Król Rybak. Czy przypadkiem Graal nie jest
ukryty na Ślęży? Czy jest to kraina opisywana przez Parcevala i
Von Eschenbacha? Ostrzeżenie zawarte w podaniach o tajemnicy Graala
mówią, że ktoś, kto wyda tajemnicę Graala ściągnie na siebie
straszliwe nieszczęście. Dlatego tajemnica Graala była jeszcze
bardziej groźna i dla ludzi średniowiecza czymś mistycznym i
boskim a jednocześnie strasznym.
Na
podstawie badań prof Szałka można wysunąć tezę dotyczącą
rzeźb odkrytych w Masywie Ślęży, że są one bardzo podobne do
rzeźb z kręgu kultury Międzyrzecza i kultury Hetytów. Jaka
kultura naprawdę zamieszkiwała Ślężę i oklice? Można to
rozważyć na podstawie skąpego materiału dowodowego jakim są
rzeźby, ale nie tylko. Wielu naukowców skłania się do poglądu,
że wędrówki ludów były czymś normalnym i to na duże
odległości. Wiele jest faktów przemawiających za poglądem, że
kiedyś na Ziemi, przed tysiącami lat istaniała Supercywilizacja, a
kontakty pomiedzy państwami, narodami czy też kontynentami były
czymś normalnym. Przykładem niech tutaj będzie słynna mapa Piri
Reisa z Antarktydą bez czapy lodowej. Może to będzie zaskakujące,
ale powstaje pytanie co było na ziemiach polskich w czasach przed
lodowcowych? Czy kontakty homo były z obcymi cywilizacjami były
czymś normalnym a ślady tej cywilizacji były zniszczone przez
lodowiec? Wiadomym jest, że szczyt Ślęży wystawał ponad
lodowiec, a więc czy nie było to m
Zdaniem
wielu badaczy znalezione na Ślęży i w jej okolicach figury bardzo
przypominają zabytki Hetyckie. Takie rzeźby jak ?sfinks?, głowa z
Wrocławia, czy też ?grzyb? oraz fragment rzeźby granitowej, a
także lwy i niedźwiedzie bardzo przypominają sztukę HGtytów oraz
starożytnej Mezopotamii i Persji.
PIRAMIDY, GWIAZDOZBIÓR ORIONA I MASYW ŚLĘŻY
Gdy
patrzymy na Masyw Ślęży (Ślęża, Wieżyca i Gozdnica) z lotu
ptaka to przypomina on układ w gwiazdozbiorze Oriona lub też układ
piramid w Gizie w Egipcie. Jednocześnie układ ten jest identyczny
do tego, jaki można było zaobserwować na Ziemi w 10450 p.n.e. i
wcześniej. Czy przypadkiem piramidy nie wskazują, że należy
poszukać masywu górskiego podobnego do nich, aby poznać tajemnicę
przechowywanego tam archiwum i tajemnic ludzkosci?
Opracowane
na podstawie publikacji Andrzeja Kotowieckiego z Cieszyna p.t.
"Śląski Olimp".
WIELKI LABIRYNT
WIELKI LABIRYNT W EGIPCIE
Zestawienie
faktów dotyczących Wielkiego Labiryntu:
-
Jest to największa budowla skonstruowana kiedykolwiek przez
człowieka, składająca się z ponad 3000 pomieszczeń (komnat).
-
Budowa trwała przez 365 lat (od 4608 do 4243 p.n.e.)
-
Średnica ze wschodu na zachód wynosi 48 000 łokci egipskich, czyli
25,152 kilometra!
-
Zawiera tzw. "Złoty Krąg" - legendarną komnatę, do
której nawiązuje Księga Umarłych. Jest zbudowana z granitu i
pokryta złotem techniką przekazaną przez zaginioną cywilizację,
dużo starszą niż egipska.
-
Na ścianach wypisana jest wiedza astronomiczna Egipcjan. Z
hieroglifów można wyczytać ich wszystkie odkrycia astronomiczne.
Na gigantycznym zodiaku umieszczone są gwiazdozbiory.
-
Wiele ścian jest ruchomych. To czyni z gmachu prawdziwy labirynt.
Teksty starożytne mówią o ludziach, którzy zmarli, zgubiwszy się
tam. Mówią też o tajnych komnatach we wnętrzu Labiryntu,
wypełnionych dziełami sztuki i dokumentami cywilizacji, która
kwitła na Ziemi tysiące lat temu.
-
Są tam komnaty z dokumentami o historii Egiptu i o wiedzy
astronomicznej w tamtych czasach.
-
Na 36 ogromnych tablicach hieroglifami podany jest sposób obliczenia
ostatniego odwrócenia biegunów Ziemi. Jest to wiedza, którą
ludzie współcześni powinni posiąść jak naprędzej.
Wielki
Labirynt uważany jest przez większość współczesnych archeologów
za faktycznie istniejącą kiedyś budowlę, która została
zniszczona przez czas, lub "zapadła się" pod ciężarem
pustyni i jej odnalezienie w obecnej chwili jest bardzo trudne, wręcz
niemożliwe. O jego istnieniu dowiedzieliśmy się od greckiego
podróżnika Herodota, który opisał go w swojej słynnej książce
"Sprawozdanie z moich poszukiwań".
PRZEPOWIEDNIE
Przepowiednie dotyczące Polski lub nawiązujące bezpośrednio do PROJEKTU CHEOPSA
Istnieje
cały szereg proroctw i przepowiedni, które w kontekście przekazów
uzyskiwanych przez Lucynę nabierają ciekawego znaczenia. Są to
proroctwa zarówno ogólne, jak i te dotyczące Polski. Często
ludzie, w momencie gdy dowiadują się o Projekcie Cheopsa, zadają
pytanie: "Dlaczego Polska?", "Dlaczego to wychodzi z
Polski?" Uważają, że tego rodzaju projekt powinien wyjść z
jakiegoś "ważniejszego" państwa. Ameryka? Japonia?
Francja? Niemcy?
Nikt
z nas nie potrafi odpowiedzieć na pytanie "Dlaczego Polska",
ale warto może przeczytać parę przepowiedni, które pojawiły się
od czasów Nostradamusa, do chwili obecnej i które wyraźnie
nawiązują do zdarzeń, które rozgrywają się obecnie.
NOSTRADAMUS
"Kiedy
Ryba ustąpi miejsca Wodnikowi i Wodnik obejmie władzę, ludzie
znajdą klucz do bramy i brama zostanie otwarta".
Do
tej przepowiedni nawiązywała równiej Lucyna w jednej ze swoich
sesji. Obecnie nastała Era Wodnika, czyli "Ryba przekazała
władzę Wodnikowi". "Kluczem do bramy" jest bez
wątpienia mumia faraona Cheopsa, natomiast "bramą" jest
Wielka Piramida, która wieEokrotnie okraślana była w sesjach
Lucyna jako "Brama do innych wymiarów".
Ojciec Czesław Klimuszko
Polski
zakonnik, zasłynął jako ten, który wskazał Karola Wojtyłłę
jako osobę, która zasiądzie na Grodzie Piotrowym. W swoim życiu
pomógł tysiącom osób, które zwracały sie do niego z prośbą o
podanie faktow dotyczacych ich życia lub przyszłości Polski.
Ojciec
Klimuszko wielokrotnie mówił o tym, że Polskę czeka
przebiegunowanie i totalna zmiana klimatu. Radził, żeby nie
wyjeżdżać z naszego kraju. Uważał, że Polska ma wspaniałe
położenie i jest jednym z nielicznych miejsc, w których ludzie
podczas zbliżających się zmian klimatycznych i wojen ucierpią
najmniej.
-
Przyjdzie taki czas, że w Polsce będzie ciepło jak na równiku, a
za waszymi oknami będą rosły owoce południowe.
Ojciec
Klimuszko wskazywal także Polskę jako kraj, od którego wyjdzie
sygnał, który zmieni caly świat. Nie precyzował tego, ale
wspominał, że Polska to wyjątkowo ważny kraj, z którego będą
pochodzili ludzie, którzy zmienią świat. Mówił także o tym, że
myśł z Polski będzie promieniowała na cały glob ziemski. Radził,
żeby być optymistą i w ogóle nie brać pod uwagę, że będzie
koniec świata.
Stefan Ossowiecki
Najwybitniejszy
polski jasnowidz, bliski przyjaciel marszałka Józefa Pilsudskiego.
W latach międzywojennych uchodził za najwybitniejszego jasnowidza
na świecie. Organizowano specjalne pokazy, na których demonstrował
swoje unikalne umiejętności. W młodości potrafił lewitować.
Kładł się wtedy na plechach, po czym na oczach swiadków unosił
się nad ziemią. Potem doprowadził do perfekcji umiejętność
jasnowidzenia, czyli precyzyjnego odczytywania informacji dotyczących
ludzi lub przedmiotów. Pod koniec życia obudziły się w nim
zdolności, które można porównać tylko do tych, które posiadał
Nostradamus. Ossowiecki widział przyszłość Polski. W 1938 roku
podał dokładnie datę wybuchu drugiej wojny światowej, a także
powiedział, że dokona się rozbiór Polski między Niemcami a
Rosją. Najciekawszy fragment dotyczył tego, co mówił o dalszej
przyszłości naszego kraju. Jego zdaniem Polska odegra niesłychanie
ważną rolę w procesie duchowego odrodzenia świata. To właśnie
nasz kraj wskazywał jako ten, który będzie wzorem dla innych
Leszek Szuman
Najwybitniejszy
polski astrolog. Mieszkał w Szczecinie. Znany jest z tego, że każda
osoba która zgłaszała się do niego po horoskop, trafiała do jego
specjalnego archiwum. Tam w zalakowanej kopercie Szuman zapisywał
datę śmierci takiego człowieka. Potem po śmierci tej osoby do
Szumana zgłaszała się rodzina zmarłego, która otwierała
kopertę. Na kartce była zapisana precyzyjnie data śmierci takiego
człowieka.
Mało
kto wie, że Leszek Szuman także przepowiadał przyszłość Polski.
Mówił o tym, że Ziemię czekają okropne kataklizmy, w czasie
których ucierpi także Polska. Mowił o morzach, które wystąpią z
brzegów i zaleją Amerykę Północną i Europę Zachodnią. Jego
opisy pasują idealnie do wizji, która jest zawarta w ksiąźce
Patryka Geryla PRZEPOWIEDNIA ORIONA NA ROK 2012. Szuman ku zdumieniu
swoich przyjaciół opisywał moment, kiedy na świecie stanie się
powszechna wiedza starożytnych kultur. Wtedy nastąpi złoty wiek
ludzkości, odrodzenie się człowieka. Radził, aby nie opuszczać
Polski, lecz skoncentrować się na umacnianiu swej wiary. Był
jednak pesymistą, jeśli chodzi o najbliższą przyszłość.
?Cieszę się, że nie doczekam tych wszystkich okropieństw, które
czekają luEzkość? ? zwykł mawiać.
Madame Sylwia (1948)
Ta
kobieta była z pochodzenia Angielką. W latach czterdziestych tuż
przed śmiercią wygłosiła zdumiewającą przepowiednię, w której
przewidziała, że zjednoczy się Europa. ?Widze jedną flagę,
europejską flagę? ? mówiła. Narody zaczną żyć ze sobą jak
bracia. NEjciekawszy fragment jej przepowiedni dotyczy tego, że kraj
leżący w środku Europy odegra najwazniejszą rolę w przemianach,
które czekają ludzkość. Nie wymieniła Polski, ale z opisów
można wnioskować, że to właśnie o Polskę chodzi. Z małego
kraju w środku Europy wyjdzie iskra, która ogranie płomieniem
zmian cały świat i zmieni go na lepsze. W tym kraju po zmianach
powstanie wysoka wieża, którą mają zbudować mieszkańcy. Będzie
to cetrum duchowe świata. Jej zdaniem w Europie już nigdy nie
będzie przelewu krwi.
Islrmayer
Szwedzki
pracownik budowlany. Tuż po wojnie został przysypany ziemią i
przeżył śmierć kliniczną. Od tego czasu zaczął miewać
niezwykłe wizje dotyczące przyszłości świata. Widział
zbliżający się kataklizm, który będzie połączony z wybuchem
trzeciej wojny światowej. Ostrzegał, że kraje islamskie
wykorzystaja zawieruchę powstałą w zwiazku z kataklizmem i
spróbują podbić Europę. Będą starali sie wytruć ludność
gazem.
-
Widze złotą kreskę pyłu, która zbliża się do ludzi. Kto
przekroczy tę kreske ? zginie.
Islmayer
radził, że aby przeżyć, trzeba przez trzy dni nie wychodzić z
domu. Uważał, że najlepiej jest w momencie wybuchu konfliktu
światowego uszczelnić okna, aby gaz nie dostał się do domów.
Widział cale miliony zabitych osob.
-
Jeśli rzucicie ziarno w ziemię po tym co sie stanie, to zapuści
ono pędy w klatkę piersiową zakopanego człowieka.
Po
wojnie przewidywał okres wspaniały, gdyż ma zmienić się klimat w
Europie na cieplejszy. Mówił, że w małym kraju w środku Europy
powstanie centrum duchowe, które będzie swoim zasięgiem
promieniowało na caly świat. Jego zdaniem dojdzie do otworzenia
piramid, gdzie ludzkość znajdzie odpowiedź na wiele pytań. Wtedy
także okaże się, jakie jest prawdziwe pochodzenie człowieka. Z
zapisów Islrmayera wynika, że sygnal do otwarcia piramid ma wyjść
z Europy, a dokona tego grupa ludzi kierowanych przez Boga.
Andrzej Gwiazda
Polski
stygmatyk, mieszkający w małej miejscowości koło Lublina. Nad
jego domem często widziano cudowne światła, zaś w obecnosci wielu
świadków pokazała się figura przypominająca Matkę Boską. W
miejscu objawienia powstał kościół. Andrzej Gwiazda mówił, że
nasz kraj odegra najważniejszą rolę w zbliżających się
przemianach na Ziemi. W Polsce bowiem znajdą się dzielni ludzie,
którzy odważą się przekazać wiedzę duchową dla reszty
ludzkości. Wspominał, że w naszym kraju powstanie centrum, coś w
rodzaju ośrodka, który obejmie zasięgiem cały świat. Widzial
wodę, która zaleje brzegi i potężne, kilkukilometrowe fale. Cala
Ziemia zatrzęsie się, a oceany wystapią ze swoich koryt. Wszystko
to potrwa bardzo krótko, po czym z powrotem Ziemia wróci na swoje
miejsce. Opis ten idealnie pasuje do tego, co jest zwiazane z
przebiegunowaniem Ziemi. Mówił także o człowieku, który pojawi
się w Polsce i który będzie znany na całym świecie. To on będzie
tym, który zapali latarnie wiedzy. Nie podawał jednak szczegółów,
jak
Edgar Caysey
Słynny
śpiący prorok z USA. Edgar Caysey zapadał w specjalne transe, w
czasie których miewał wizje dotyczące przyszłosci świata. To on
mówił o zbiżającej się na świecie katastrofie, która ma
przypominać biblijny potop.
-
Wystąpią morza i oceany, zatrzęsie się ziemia, zginą
miliony.
Podawał
jednak bardzo precyzyjny znak tych wydarzeń, bowiem wtedy znowu
pojawi się Atlantyda, która teraz spoczywa pod oceanem. Caysey
mówił wyraźnie o piramidzie Cheopsa i komnacie wiedzy, która jest
ukryta w Gizie. Jego zdaniem ludziom uda sie dotrzeć do tej komnaty
i uzyskać dostęp do nieograniczonej ilości wiedzy o ludzkości.
Śpiący Prorok wspominał, że jest to starożytna wiedza Atlantów,
która na początku nowego wieku ujrzy swiatło dzienne. Otwarcie
Wielkiej Piramidy będzie najwiekszym wydarzeniem, które czeka
ludzkość, będzie przełomem w dziejach. Podobnie jak wielu innych
wizjonerów wspominał, że ta wiedza pozwoli na stworzenie maszyn
latających, które wypelnią ziemskie niebo. Ostrzegał, że Ziemię
w zwiazku ze zblizającą się katastrofą czekaja trzy dni
ciemności. Nie widział ratunku przed katastrofą. Uważał, że
ludzkość zasłużyła sobie na to, aby przeżyć upadek i powstać
ponownie. Po otwarciu Wielkiej Piramidy Caysey przewidywał nastanie
złotego okresu w dziejach ludzkości. Nie podał, kiedy to się
Proroctwo Wielkiej Piramidy
Korytarz
Wielkiej Piramidy według wielu piramidologów jest wielką
przepowiednią losów ludzkości. Każde jego załamanie, każdy
szczegół symbolizuje coś, co będzie wydarzeniem w skali świata.
Proroctwo piramidy zawiera informacje o zbliżającym się
katakliźmie, który ma być związany z wodą, która zaleje
kontynenty. Ma być wtedy zbudowany nowy świat i ma narodzić się
nowy człowiek. W zbliżających się wydarzeniach ma odegrać ważną
rolę Wielka Piramida, która wskaże kierunek dla całej ludzkości.
Wtedy także ludziom uda się odczytać przesłanie zawarte w
Piramidzie. Na Ziemię powrocą twórcy piramid, którzy pomogą
ludzkości w wielkim dziele budowy nowego, lepszego świata. Według
ekspertów właśnie teraz żyjemy w czasach, które proroctwo
Wielkiej Piramidy nazywa "CzasEmi Ostatecznymi".
CZY RATUNEK DLA ZIEMI MA WYJŚĆ Z POLSKI - CZYLI JAKIE JEST PRAWDZIWE PRZESŁANIE PROJEKTU CHOPSA.
Warto
tu nawiązać do komentarzy na temat filmu "Pojutrze",
który kilka miesięcy temu pojawił się na ekranach kin. Wiele
autorytetów naukowych starało się zbagatelizować przesłanie
filmu dotyczące globalnego ocieplenia i związanej z tym,
potencjalnej katas rofy. Komentatorzy zwracają przede wszystkiem
uwagę na fakt, że globalne ocieplenie nie może nastąpić w
przeciągu kilku dni (tak, jak to pokazano na filmie), że tego typu
procesy trwają setki, tysiące lat i póki co, możemy być spokojni
o nasze życie i naszą egzystencję... Czy na pewno?
Belgijski
astrofizyk Patrick Geryl oraz astro-archeolog Gino Ratinckx, w
książce zatytułowanej "Proroctwo Oriona na rok 2012"
(Wydawnictwo AMBER), powołują się na odszyfrowane pisma Majów i
pisma staroegipskie, mówiące o możliwej katastrofie na Ziemi w
roku 2012 na skutek zmian na Słońcu... Interesującą rzeczą jest
również to, że kalendarz Majów kończy się na roku
2012.
Autorzy
"Proroctwa Oriona" przewidują, że na skutek zmienionej
aktywności Słońca, 23 grudnia 2012, w przeciągu kilku godzin
nastąpi tzw. "przebiegunowanie Ziemi", czyli katastrofa o
wymiarze globalnym, podobna do tej, która zniszczyła Atlantydę i
znacznie gorsza niż ta, która została pokazana w filmie.
Jeśli
to wszystko nie jest prawdą, lecz tylko wymysłem grupy
przeczulonych badaczy - problemu nie ma. Ale gdyby nawet niewielka
część tych przewidywań okazała się prawdziwa, ignorowanie tego
może okazać się tragiczne w skutkach. Jeśli Patrick Geryl ma
rację - co można zrobić? Jak przygotować się na tego typu
ewentualność?
Weźmy
teraz pod uwagę inny scenariusz. Wyobraźmy sobie, że wiele tysięcy
lat temu istniała cywilizacja o wiele bardziej zaawansowana w
rozwoju od naszej, cywilizacja, która była w stanie wybudować
Sfinksa, piramidy w Giza i w Meksyku, Machu Pikchu i wiele innych
monumentów, nad którymi do tej pory głowią się naukowcy.
Wyobraźmy sobie, że cywilzacja owa przewidziała, że po roku 2000
Ziemia ponownie znajdzie się w niebezpieczeństwie podobnym do tego,
które zniszczyło Atlantydę, spowodowało katastrofalne zmiany
klimatyczne i zaginięcie szeregu gatunków zwierząt, nie mówiąc
już o stratach ludzkich.
Zakładając,
że ta cywilizacja miała wiedzę na temat powtarzalności zmian na
Słońcu i ich wpływu na Ziemię, na temat ruchów ciał
niebieskich, znała historię kolejnych zniszczeń, którym podlegała
Planeta Ziemia podczas swojego istenienia - możemy przypuszczać, że
była w stanie skonstruować zabezpieczenie przed kolejną
katastrofą. Zabezpieczenie dla nas - ludzi XXI wieku - istniejące
po to, aby uchronić nas przed kataklizmem, kolejną globalną,
niewyobrażalną katastrofą. Wyobraźmy sobie choć przez chwilę,
że wszystko to, co pisze Patrick Geryl w "Przepowiedni Oriona
na rok 2012" jest prawdą, że coraz większe napięcia
międzyludzkie, coraz częstsze konflikty, katastrofy klimatyczne,
huragany, ostrzeżenia przed globalnym ociepleniem, są tylko
wstępem, preludium do wielkiej symfonii. Załóżmy, że biblijna
Apokalipsa, to nie tylko bajka dla niegrzecznych dzieci, ale
autentyczne ostrzeżenie przed możliwością globalnej katastrofy...
Wyobraźmy sobie, że tzw. "Planeta X", o której piszą
naukowcy w raporcie do Pentagonu rzeczywiście zbliża się do Ziemi
i stanowi kolejne zagrożenie. Co w tej sytuacji może zrobić
ludzkość?
Zakładając,
że cywilizacja, o której mówimy, miała do dyspozycji odpowiednie
środki techniczne, wyobraźmy sobie, że postanowiła ona zbudować
system globalnego zabezpieczenia w formie piramid, rozmieszczonych po
całej Ziemi i że ten projekt zaczął być realizowany około 8500
lat temu.
Głównym
punktem zabezpieczenia w systemie jest Wielka Piramida w Egipcie,
która stanęła na centralnym punkcie osi Ziemi. Według tej teorii
w Piramidzie zainstalowano określony system energetyczny i
połączenia energetyczne ze źródłami istniejącymi poza Ziemią,
dokładniej w konstelacji Oriona. System ten został połączony
siatką, którą stanowią piramidy i tzw. "miejsca mocy"
(czakramy), rozmieszczone w różnych punktach na kuli ziemskiej. W
ten sposób Wielka Piramida stała się kluczem do uaktywnienia
energii i... ratunkiem dla ludzi XXI wieku. Aby ją "otworzyć",
uruchomić - pozostawiono ludziom klucz, który miał być
odnaleziony we właściwym momencie, po upływie odpowiedniego czasu.
Zbyt wczesne odnalezienie go nie miałoby żadnego znaczenia,
ponieważ ludzie nie byliby w stanie zrozumieć przesłania. Zbyt
późne odnalezienie klucza może spowodować nieodwracalne zmiany na
Ziemi. "Klucz" został tak zabezpieczony, aby nie trafił
do rąk rabusiów szukających skarbów lub innych niepowołanych
osób i aby mógł być odnaleziony w najbardziej odpowiednim
momencie.
Powyższy
scenariusz został napisany na podstawie późniejszych sesji z
Lucyną Łobos. Wynika z niego jednoznacznie, że tym kluczem jest
mumia Faraona Cheopsa, budowniczego Wielkiej Piramidy... W momencie,
gdy "faraon ujrzy słońce", czyli w momencie odnalezi nia
grobowca, zaistnieją warunki, aby "otworzyć" Wielką
Piramidę i spowodować uruchomienie zabezpieczenia. Aby to się
stało - jedyne, co należy zrobić, to włożyć mumię Faraona do
jego sarkofagu w Wielkiej Piramidzie, który do dziś stoi
pusty.
Obecne
napięcia na Ziemi, terroryzm, narastające konflikty międzyludzkie
oraz postępujące zmiany klimatyczne można traktować jako fatalną
falę zbiegów okoliczności lub - jako pewien wyłaniający się
wzorzec, swoistą prośbę, aby zwrócić uwagę na zbliżające s ę
zmiany na Planecie Ziemia. Te sprawy, ze szczególnym uwzględnieniem
globalnego ocieplenia, opisane zostały w raporcie do Pentagonu,
opracowanym przez grupę naukowców amerykańskich na zamówienie
pana Andrew Marshall'a, dyrektora The Pentagon Office of Net
Assessment. Informacje o tym raporcie opublikowano w artykule Marka
Townsend'a i Paula Harris'a w The Observer, z 22 lutego 2004 r.
W
tym momencie nie mówimy już więc wyłącznie o archeologii, ale o
ratowaniu Ziemi przed potencjalnym niebezpieczeństwem. Pytanie,
które automatycznie nasuwa się w czasie czytania sesji z Lucyną,
to czy świat naprawdę jest w tak wielkim niebezpieczeństwie i czy
ratunek dla Ziemi ma wyjść rzeczywiście z Polski? Być może warto
spojrzeć na niektóre przepowiednie dotyczące tego tematu (patrz:
"Przepowiednie")