Bitwa o Midway, Na historię


Bitwa o Midway - bitwa lotniczo-morska w czasie II wojny światowej, stoczona 4 czerwca 1942 pomiędzy okrętami japońskimi a amerykańskimi, w pobliżu atolu Midway na Oceanie Spokojnym, zakończona taktycznym zwycięstwem amerykańskim. Uznawana jest umownie za punkt zwrotny w wojnie na Pacyfiku, ponieważ inicjatywa działań militarnych przeszła na stronę amerykańską.

Japońska ofensywa na Pacyfiku

Od udanego ataku z zaskoczenia na amerykańską bazę w Pearl Harbor aż do marca 1942 roku wszystko układało się po myśli japońskiej admiralicji. Japończycy kontynuowali swój zwycięski marsz na południe, zajmując kolejne obszary Azji. Swój plan zrealizowali w pełni, biorąc we władanie: Indie Holenderskie, Wyspy Salomona, częściowo Nową Gwineę, Nową Brytanię, Singapur, Hongkong, Filipiny, Malaje.

Dalsze plany ekspansji skupiały się na Pacyfiku, gdzie chcieli przejąć Port Moresby w celu przygotowania operacji przeciwko Australii, opanować Aleuty, zabezpieczając tym samym Japonię od północy oraz zdobyć Midway.

Amerykańska baza na atolu Midway stanowiła ważny punkt strategiczny, bez opanowania którego nie było mowy o dominacji na Pacyfiku. Uwagę Japończyków na Midway skierowały wydarzenia z 18 kwietnia 1942. Wtedy to ppłk James Doolittle przeprowadził udany nalot bombowy na Tokio, stolicę japońskiego imperium, lądowymi dwusilnikowymi samolotami B-25 startującymi z lotniskowca (jedyna w historii taka operacja). Atak, chociaż był tylko jednorazowym zrywem i przyniósł niewielkie zniszczenia materialne, miał duże znaczenie psychologiczne. Japończykom uświadomił, że nie mogą czuć się bezpiecznie nawet na swym macierzystym terytorium, a Amerykanom dał długo oczekiwany sukces. Japończycy doszli do błędnego wniosku, że dwusilnikowe bombowce amerykańskie wystartowały z Midway, a nalot jest początkiem całej serii i to zaważyło na wybraniu Midway jako celu kolejnego ataku.

Bitwa na Morzu Koralowym zakończyła się taktycznym "remisem" i nie wpłynęła na plany Japończyków: nadal dążyli oni do decydującej bitwy, w której chcieli unicestwić flotę amerykańską, a nadarzająca się inwazja zdawała się być idealną okazją do tego. Na ten sam czas postanowiono wyznaczyć operację zajęcia Aleutów. Owa mnogość celów miała się okazać słabością japońskiego planu.

Bitwa o Midway

Midway - strażnik Hawajów

Atol Midway jest najbardziej wysuniętą na zachód częścią Łańcucha Hawajskiego i z racji swego położenia geograficznego oraz licznych instalacji wojskowych jest ważnym punktem strategicznym, określonym przez Japończyków jako "strażnik Hawajów". Z Midway (po ang. Midway znaczy "położony w połowie drogi") do San Francisco jest 6850 mil, a do Tokio 4060. W 1940, oprócz istniejącej bazy wodnosamolotów, zbudowano na Wschodniej Wyspie atolu Midway lotnisko wojskowe.

Siły japońskie

Flota zgromadzona pod dowództwem admirała Yamamoto składała się z zespołu uderzeniowego pod dowództwem wiceadmirała Chuichi Nagumo, zespołu ubezpieczającego (sił głównych) pod dowództwem samego adm. Yamamoto, oraz zespołu inwazyjnego wiceadm. Kondo, mającego zająć Midway. Ponadto wydzielony był zespół północny, mający zająć wyspy Attu i Kiska w archipelagu Aleutów, w skład którego wchodziły dwa lotniskowce.

Trzonem zespołu uderzeniowego były 4 lotniskowce: "Akagi", "Kaga", "Hiryu" i "Soryu", ponadto w jego skład wchodziły 2 szybkie pancerniki "Haruna" i "Kirishima", 2 ciężkie krążowniki "Tone" i "Chikuma" oraz 12 niszczycieli: "Kazegumo", "Yugumo", "Makigumo", "Akigumo", "Isokaze", "Urakaze", "Hamakaze", "Tanikaze", "Arashi", "Nowaki", "Hagikaze", "Maikaze" i 5 tankowców ("Kyokuto Maru", "Shinkoku Maru", "Toho Maru", "Nippon Maru", "Kokuyo Maru").

W skład zespołu ubezpieczającego wchodziło 7 pancerników (w tym flagowy "Yamato"), 1 lekki lotniskowiec ("Hosho"), 2 transportowce wodnosamolotów, 2 lekkie krążowniki i 12 niszczycieli, z czego 4 pancerniki i 2 krążowniki zostały oddelegowane do wsparcia operacji na Aleutach.

Zespół lądowania, dowodzony przez wiceadmirała Kondo, podzielony był na zespoły: osłony, wsparcia ogniowego, desantowy i pomocniczy. W jego skład oprócz okrętów transportowych wchodziły 2 szybkie pancerniki, 8 krążowników ciężkich i niszczyciele.

Japońskie lotniskowce miały na swych pokładach 293 samoloty. Do tego wszystkiego flotę osłaniało 15 okrętów podwodnych.

Siły amerykańskie

Samoloty torpedowe TBD-1 dywizjonu VT-6 na pokładzie USS "Enterprise" przed startem rano 4 czerwca 1942

Siły amerykańskie pod dowództwem kontradmirała Franka J. Fletchera dzieliły się na dwa zespoły (Task Force).

Zespół TF-16, dowodzony przez kontradmirała Raymonda A. Spruance'a, składał się z 2 lotniskowców USS "Enterprise" i USS "Hornet" oraz 5 ciężkich krążowników: USS "New Orleans" (CA-32), USS "Minneapolis" (CA-36), USS "Vincennes" (CA-44), USS "Pensacola" (CA-24) i USS "Northampton" (CA-26), krążownika przeciwlotniczego USS "Atlanta" (CL-51) i 9 niszczycieli (USS "Phelps" (DD-360), USS "Worden" (DD-352), USS "Monaghan" (DD-354), USS "Aylwin" (DD-355), USS "Balch" (DD-363), USS "Conyngham" (DD-371), USS "Benham" (DD-397), USS "Ellet" (DD-398) i USS "Maury" (DD-401)) oraz 4 tankowców (USS "Cimarron" (AO-22), USS "Platte" (AO-24), USS "Dewey" (DD-349), USS "Monssen" (DD-436)).

Drugi zespół, TF-17, pod dowództwem kontradmirała Fletchera, składał się z 1 lotniskowca USS "Yorktown", prowizorycznie naprawionego po bitwie na Morzu Koralowym, 2 ciężkich krążowników USS "Astoria" (CA-34) i USS "Portland" (CA-33), 6 niszczycieli: USS "Hammann" (DD-412), USS "Hughes" (DD-410), USS "Morris" (DD-417), USS "Anderson" (DD-411), USS "Russell" (DD-414) i USS "Gwin" (DD-433).

W sumie obie grupy bojowe dysponowały 233 samolotami.

Na wyspie stacjonowały ciężkie bombowce Boeing B-17 - Latające Fortece, 6 samolotów torpedowych, ok. 30 bombowców, 27 myśliwców oraz 37 wodnosamolotów (głównie Catalina), a wody wokół wyspy patrolowało w sumie 12 okrętów podwodnych.

Porównanie

Siły, którymi Amerykanie dysponowali do obrony bazy, były o wiele skromniejsze niż flota japońska. Japończycy posiadali 6 lotniskowców (2 skierowane na Aleuty), Amerykanie dwa razy mniej, w tym "Yorktown", który dopiero co został "połatany" po poprzedniej bitwie. Brak też było równie dużych i szybkich pancerników. Brytyjczycy, po stracie lotniskowca HMS "Hermes", odmówili skierowania w obszar działań swego lotniskowca. Amerykańskie myśliwce pokładowe F4F Wildcat miały nieco gorszą zwrotność niż pozbawione opancerzenia, lekkie i zwrotne japońskie myśliwce typu Mitsubishi A6M2 Reisen ("Zero"), jednak opancerzenie kabiny pilota i silniejsze uzbrojenie sprawiały, iż myśliwiec ten był pierwszym myśliwcem amerykańskim, mogącym podjąć równorzędną walkę z myśliwcami japońskimi.

Przed bitwą

W dniach 26-28 maja japońskie siły wyszły w morze z bazy. Według planu, pierwszy miał uderzyć zespół północny na Aleuty, odciągając uwagę Amerykanów od głównego celu. Następnego dnia, po bombardowaniu lotniczym Midway, atol miał zostać zajęty przez zespół inwazyjny. Zespół ubezpieczający pozostawał pomiędzy Midway a Aleutami w razie pojawienia się amerykańskich sił, głównie pancerników. Zadaniem zespołu uderzeniowego było natomiast najpierw zbombardowanie Midway, a ewentualnie później zniszczenie amerykańskich lotniskowców.

Amerykanie dowiedzieli się z wyprzedzeniem o zainteresowaniu Japończyków Midway, dzięki złamaniu japońskiego szyfru - "kodu purpurowego". Amerykańskie dowództwo, spodziewając się Japończyków, już w ostatnich dniach maja rozpoczęło loty rozpoznawcze, a flota zajęła pozycję ok. 300 mil na północny wschód od Midway. Aż do 3 czerwca loty nie zdawały się na nic, ponieważ Japończycy przemierzali Pacyfik pod osłoną złej pogody. Dopiero tego dnia rano rozpoznanie lotnicze zameldowało o dużej formacji okrętów w odległości 700 mil od wysp - japońskie okręty zespołu inwazyjnego zostały dostrzeżone na kilka minut przed planowanym zawróceniem samolotu.

Reakcją dowódcy Midway było wysłanie 9 "Latających Fortec" B-17, których atak nie przyniósł żadnych rezultatów, ponieważ został przeprowadzony z bardzo dużej jak na warunki morskie wysokości - 3 tysięcy metrów, a statki japońskie z łatwością unikały bomb. Dopiero atak łodzi latających Catalina zaowocował uszkodzeniem jednego zbiornikowca.

Tymczasem 3 czerwca Japończycy zbliżyli się na odległość 400 mil do zespołu amerykańskiego, o którego obecności wciąż nie wiedzieli. Zgodnie z przewidywaniami adm. Nimitza, amerykańskiego głównodowodzącego na Pacyfiku, Japończycy już następnego ranka mieli przeprowadzić atak lotniczy na wyspę. Na tę okoliczność ustawił swoją flotę niespełna 200 mil na północny wschód od wyspy - blisko floty japońskiej, ale nadal nie tracąc atutu zaskoczenia.

Bitwa

Od godziny 4:30 nad ranem 4 czerwca, z japońskich lotniskowców wystartowało 108 samolotów - po 36 samolotów torpedowych, bombowych i myśliwskich, wysłanych w celu zbombardowania instalacji wojskowych na wyspie Midway. Japończycy byli pewni, że w pobliżu nie ma sił amerykańskich. Wysłali wprawdzie na patrol samoloty zwiadowcze, lecz nastąpiło to z pewnym opóźnieniem. Był to jeden z poważniejszych błędów popełnionych przez Japończyków.

Japończyków, po dotarciu do wyspy o 6:30, przywitał ogień artylerii przeciwlotniczej oraz 26 myśliwców stacjonujących na wyspie. Rezultatem walk było zniszczenie około połowy samolotów japońskich, 17 z 26 amerykańskich oraz straty amerykańskie w sprzęcie na ziemi. Gdy Japończycy walczyli nad Midway, ich własne okręty zostały zaatakowane kolejno przez kilka grup amerykańskich samolotów torpedowych Avanger i bombowych Maraunder, wysłanych z Midway. Grupy te były zbyt małe, a doświadczone załogi japońskich lotniskowców skutecznie manewrowały tak, że Amerykanie nie osiągnęli żadnych trafień. Z kolei użycie ciężkich bombowców B-17 przeciw celom nawodnym okazało się mało skuteczne.

Uproszczona diorama przedstawiająca atak bombowców nurkujących z USS Yorktown i USS "nterprise na japońskie lotniskowce Soryu, Akagi i Kaga

Na dalszym przebiegu bitwy zaważył czynnik czasu i decyzje podejmowane przez adm. Nagumo. Po wysłaniu fali samolotów na Midway, zatrzymał on część samolotów torpedowych na lotniskowcach, przewidując, że w pobliżu może pojawić się amerykańska flota, zwabiona obecnością Japończyków. Tymczasem, dowódca grupy samolotów atakujących Midway zgłosił konieczność przeprowadzenia drugiego nalotu, w celu zniszczenia lotniska na wyspie. Brak powtórnego nalotu był już błędem popełnionym przez Japończyków w Pearl Harbor. Nagumo zdecydował więc przezbroić oczekujące na lotniskowcach samoloty torpedowe w bomby i wysłać je przeciw Midway. Około godziny 7:30 jednak pierwszy japoński samolot zwiadowczy dostrzegł amerykańskie okręty. Zaszła więc konieczność ponownego przezbrojenia samolotów w torpedy. W międzyczasie zaczęły powracać na lotniskowce samoloty znad Midway, które należało przyjąć na pokłady, zatankować i uzbroić. Odwlekło to wysłanie samolotów uderzeniowych przeciw flocie amerykańskiej. Wówczas, około godziny 9:30, zaatakowały amerykańskie samoloty pokładowe, które od godziny 7:00 startowały z lotniskowców amerykańskich przeciw japońskiemu zespołowi uderzeniowemu.

Jako pierwsze zaatakowały samoloty torpedowe, pozbawione osłony własnych myśliwców, które zgubiły cel. Wszystkie 15 samolotów torpedowych Douglas TBD-1 Devastator z 8. eskadry (VT-8) dowodzonej przez kpt. J.C. Waldrona z "Horneta" zostało zestrzelonych nad celem przez myśliwce i artylerię. Ocalał zaledwie jeden lotnik. Następnie zdziesiątkowane zostały również samoloty torpedowe z "Enterprise" (kmdr ppor. E. Lindsey) i "Yorktowna" (kmdr ppor L. E. Masey). Z 42 samolotów amerykańskich stracono aż 36, nie uzyskując żadnego trafienia. Atak amerykański zmusił jednak japońskie okręty do gwałtownych manewrów, odwlekając moment startu japońskich samolotów uderzeniowych, a przede wszystkim związał ich osłonę myśliwską.

Ten fatalny bilans zmienił atak dwóch eskadr bombowców nurkujących Dauntless z lotniskowca "Enterprise" pod dowództwem kpt. Clarence'a W. McClusky. Zaskoczyły one lotniskowce o godzinie 10:25, z japońską osłoną myśliwską zajętą obroną przed atakami samolotów torpedowych na niskim pułapie. Samoloty amerykańskie, nurkując z wysokości kilku tysięcy metrów, ulokowały bomby w pokładach "Akagi" i "Kaga". Pokłady lotniskowców były zastawione gotowymi do startu i uzbrojonymi samolotami. Oba okręty stanęły w płomieniach, podsycanych benzyną lotniczą i wybuchami uzbrojenia samolotów. W tym samym czasie trzeci japoński lotniskowiec - "Soryu" - padł ofiarą ataku 17 bombowców nurkujących z "Yorktowna". Dwie bomby, które spadły na pokład, dosłownie zmiotły samoloty japońskie i wznieciły pożar pod pokładem.

O godz. 14:00 "Kaga" został dodatkowo storpedowany przez okręt podwodny USS "Nautilus", lecz nieskutecznie. Pomimo prób ratowania okrętu, zatonął on o 19:28. W tym samym czasie ok. 19:15, zatonął "Soryu". Śmiertelnie uszkodzony flagowy "Akagi" zatonął o 4:55 następnego dnia, dobity japońskimi torpedami.

Japończycy stracili w krótkim czasie 3 duże lotniskowce i został im tylko jeden - "Hiryu" (oznacza to dosłownie "latający smok"). Jego samoloty zaatakowały lotniskowiec USS "Yorktown", którego załoga była jednak dobrze przygotowana do odparcia uderzenia. W asyście 12 myśliwców eskorty zestrzelili oni wprawdzie 11 z 18 bombowców, lecz pozostałe uzyskały 3 trafienia. Dzięki błyskawicznej i sprawnej akcji ratowniczej, okręt na razie uratowano, a powracające samoloty bezpiecznie przeniosły się na "Enterprise". Jednakże kolejny atak na okręt przypuściły japońskie samoloty torpedowe w liczbie dziesięciu. Udało im się dwukrotnie trafić okręt torpedami, doprowadzając do 23-stopniowego przechyłu. Załoga opuściła okręt.

Po południu amerykańskie bombowce nurkujące startujące z "Enterprise" (w tym 10 maszyn z "Yorktowna"), zaatakowały szykujący się do kolejnego wypuszczenia samolotów "Hiryu", zamieniając go w płonący wrak. "Hiryu" zatonął ok. 9:00 następnego dnia, dobity japońskimi torpedami, pociągając ze sobą kadm. Tamon Yamaguchi, który pozostał na pokładzie.

Oznaczało to ostateczną porażkę japońskiej floty i w konsekwencji załamanie ofensywy. W nocy z 4 na 5 czerwca adm. Yamamoto zarządził odwrót. Porażkę pogłębiła kolizja dwóch krążowników ciężkich, która dla jednego z nich - "Mikuma" - skończyła się tragicznie. W wyniku kolizji zostały uszkodzone jego zbiorniki paliwa i okręt zostawiał za sobą widoczny ślad ropy, który umożliwił odnalezienie go przez lotnictwo amerykańskie i zatopienie, drugi "Mogami" został uszkodzony. 6 czerwca Amerykanie z powodu braku paliwa zaprzestali pogoni. Tego samego dnia ciężko uszkodzony "Yorktown" i towarzyszący mu niszczyciel "Hammann" zostały storpedowane przez japoński okręt podwodny I-168; "Hammann" zatonął natychmiast, a "Yorktown" następnego dnia rano.

Po bitwie

USS "Yorktown" trafiony torpedą lotniczą. Widoczne wybuchy pocisków przeciwlotniczych

Bitwa o Midway okazała się pierwszą porażką floty japońskiej od 350 lat, tzn. od roku 1592, kiedy to koreański adm. Yi-Sun pobił Japończyków u wybrzeży Korei. Uważana jest umownie za punkt zwrotny w walkach na Pacyfiku, po którym Japończycy przeszli do defensywy.

Japończycy stracili trzon swych sił: 4 duże lotniskowce, krążownik "Mikuma" (łącznie około 100 tys. ton wyporności), 253 samoloty z załogami oraz 3 tys. ludzi na pokładach. W budowie wówczas znajdowały się tylko dwa lotniskowce o podobnej wielkości - "Taiho" i "Unryu". Dla odrobienia strat rozkazano przerobić na lotniskowce kilka niedokończonych okrętów, m.in. "Shinano" - trzeci pancernik typu Yamato. Straty amerykańskie zamknęły się w jednym lotniskowcu ("Yorktown"), jednym niszczycielu, 150 samolotach i 300 ludziach.

Największą i najtrudniejszą do nadrobienia stratą dla Japończyków była utrata wyszkolonego personelu lotniczego oraz pilotów. Wynikało to z japońskiego systemu szkoleniowego, w którym najlepsi i najbardziej doświadczeni piloci pozostawali w jednostkach liniowych do końca, aż nie polegną w walce. Owocowało to wysokim poziomem wyszkolenia Japończyków, ale system ów był zupełnie nieodporny na duże straty ludzkie. Amerykanie przenosili swoich asów do jednostek szkoleniowych, dzięki czemu utrzymywali stały, aczkolwiek często nie najwyższy, poziom wyszkolenia. Dzięki temu systemowi oraz dużym zasobom ludzkim dostarczenie posiłków nie stanowiło problemu. Natomiast Japończycy już nigdy nie osiągnęli poziomu z bitwy o Midway. Nigdy też nie zaszli tak daleko.

Straty japońskie wyniosły:

Razem: okręty o wyporności 120300 ton

Amerykanie utracili:

Japończycy dodatkowo utracili inicjatywę strategiczną, której nie udało się im już nigdy odzyskać. Klęska była tak wielka, że postanowiono ją zupełnie utajnić przed społeczeństwem.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
sciąga na historię
pytania na historie
Historia Tarka Na Historie
Historia sztuki powszechnej pytania na historię sztuki powszechnej
sciaga na historie
zagadnienia na historie sztuki
pytania na historie, studia pedagogika przedszkolna
sciagi na historie mysli pedagogicznej- Cimala
sciagi na historie mysli pedagogicznej- Cimala
Organizacja Narodow Zjednoczonych prezentacja na Historie
Projekt na Historie
ściąga na historię stosunków, Różne Spr(1)(4)
ściąga na historię
sciaga na historie stos miedz
Pytania na historyczna, DIAGNOZA, SWPS materiały, pytania
960, Na historię
referat na historie rehabilitacji, fizjoterapia
wyprcowanie na historie
Bardzo duzy wplyw na historie francji miała rewolucja francuska trwajaca w latach89

więcej podobnych podstron