WSTĘP
Osoby niepełnosprawne w krajach Unii są, podobnie jak w Polsce, słabiej wykształcone, w porównaniu z osobami pełnosprawnymi. Prawie 2/3 z nich zakończyło edukację na poziomie zaledwie gimnazjum, a wyższym wykształceniem może się pochwalić kilka procent.
Najwięcej osób niepełnosprawnych z wykształceniem tylko podstawowym jest we Francji, Włoszech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, a z wyższym uniwersyteckim w Finlandii i we Francji. Średnio we wszystkich krajach UE 4% uczących się dzieci i młodzieży wymaga specjalnych form nauczania. Jednak w poszczególnych krajach występują znaczne różnice. Wynikają one z odmiennych procedur diagnozowania specjalnych potrzeb edukacyjnych i samej definicji niepełnosprawności, jak również prowadzonej polityki edukacyjnej państwa wobec dzieci.
Najwyższy odsetek dzieci i młodzieży potrzebujących specjalnych form nauczania ma Finlandia 17,8%. Jednak tylko 1/5 z nich uczy się w szkołach specjalnych, pozostali w szkołach i klasach integracyjnych. W Hiszpanii odsetek ten wynosi 3,7%, z czego w szkołach specjalnych uczy się tylko 1/9, w Wielkiej Brytanii odpowiednio 3,2% i 1/3. W Polsce odsetek ten wynosi 3,5%, z czego 3/4 uczy się w szkołach i klasach specjalnych. Najwięcej dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych, uczących się w szkołach specjalnych ma Belgia, ok. 95%. Za nią są Niemcy, Holandia i Francja - ponad 4/5 uczy się w tego typu szkołach. Politykę edukacyjną ukierunkowaną przede wszystkim na szkolnictwo integracyjne przyjęły Włochy, Szwecja, Grecja, Hiszpania i Portugalia. W pozostałych krajach występuje kilka rozwiązań edukacyjnych - od szkolnictwa ogólnodostępnego i specjalnego, poprzez integracyjne lub z integracyjnymi klasami w szkołach ogólnodostępnych, po wybrane wspólne zajęcia dla wszystkich uczniów.
W krajach UE rozwój szkolnictwa integracyjnego widoczny jest głównie na poziomie szkół podstawowych i gimnazjów. Gorzej jest w szkołach średnich. Tutaj idea nauczania integracyjnego rozwija się o wiele wolniej. Główną przyczyną jest niedostatek specjalnie przygotowanej kadry pedagogicznej. Nie bez znaczenia jest również niechęć nauczycieli do przyjmowania uczniów niepełnosprawnych z obawy przed obniżeniem poziomu nauczania w klasie. Niepokój podzielają także rodzice uczniów pełnosprawnych. W niektórych krajach także oni muszą wyrazić zgodę na przyjęcie dziecka niepełnosprawnego. Większość krajów Unii przyznaje, że edukacja integracyjna na poziomie szkół średnich powinna zostać otoczona szczególną troską.
Lepsza sytuacja jest na wyższych uczelniach, które coraz liczniej mogą przyjmować niepełnosprawnych studentów. Nie wszystkie jednak oferują im specjalne wsparcie w formie zniżek czy dotacji. I w tym wypadku rodzaj oraz wysokość wsparcia znacznie różnią się w poszczególnych krajach Wspólnoty. Duże finansowe wsparcie otrzymują studenci brytyjscy. W czasie każdego roku studiów każdy z nich może maksymalnie otrzymać 1490 funtów, z tytułu powszechnego wsparcia dla studentów niepełnosprawnych (General Disabled Student's Allowance), oraz 11 280 funtów na inne pozamedyczne cele. Ponadto przysługuje im 4460 funtów na specjalistyczny sprzęt (na cały okres studiów). W Danii niepełnosprawni studenci mogą wystąpić do władz uczelni o wyrównujący zasiłek edukacyjny, który ma pokrywać ich dodatkowe wydatki. Ale to uczelnia określa rodzaj specjalnych potrzeb danej osoby i w jakim wymiarze należy jej pomóc. Pomoc jest jednak ściśle związana z aktywnością studenta i zdany mi przez mego egzammam1. Najmniejszą pomoc otrzymują studenci najbiedniejszych krajów Unii. W krajach tych nie istnieją np. państwowe regulacje wspierające finansowo studentów niepełnosprawnych. W Portugalii tylko kilka wyższych uczelni stworzyło odpowiednie program pomocowe. W Grecji studiujący niepełnosprawni mogą jedynie zaciągnąć niżej oprocentowane pożyczki.
Główna zasadą edukacji dzieci niepełnosprawnych jest ich prawo do nauki razem ze swoimi pełnosprawnymi kolegami. Każde państwo członkowskie UE ma odmienne rozwiązania, zależne od kraju i rodzaju potrzeb.